70546 skanuj0041

70546 skanuj0041



86 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej

Istnieją dowody empiryczne, o których będzie mowa, wskazujące, że wielu dziecięcych sprawców przemocy seksualnej „wyrasta” z tej przywary. Tylko że nie sposób oszacować, ilu z tego „wyrosło”, a ilu nie.' Należy raczej przy tej okazji pamiętać o powszechnie znanej prawidło-i wości, wyrażonej w przysłowiu: „Czym skorupka za młodu nasiąknie,' tym na starość trąci”!

Z międzynarodowych porównań, dokonywanych przez D. Glas-gowa i jego współpracowników wynika, że ponad połowa wszystkich objętych badaniami przestępców seksualnych pierwsze czyny tego typu dokonywała przed 16 rokiem życia, a spośród wszystkich przestępców seksualnych 30% nie ukończyło 18 lat (por. Glasgow, 1994). Dane te dodatkowo potwierdzają, że śledzenie przejawianej przez dzieci agresji seksualnej ważne jest także i z tego względu, że pozwala ono nie tylko na wykrycie groźnych w skutkach sytuacji urazowych w przypadku dzieci zmuszanych siłą do praktyk seksualnych, ale i na wyłowienie dorosłego sprawcy in statu nascendi, który będąc jako dziecko rozmiłowany w „nieprzyzwoitych igraszkach” z rówieśnikami, w miarę upływu lat stanie się kompulsywnym amatorem brutalnych i perwersyjnych form zaspokojenia seksualnego. Nie trzeba chyba uzasadniać podstawowego we wszystkich oddziaływaniach korekcyjnych faktu, że im wcześniej podejmie się owe oddziaływania, tym będą one skuteczniejsze, tym mniej będzie miała „skorupka” okazji „nasiąknąć” cechami, które nie dadzą się wyeliminować aż do późnej starości.

Jeśli chodzi o dynamikę skłonności do agresji seksualnej nieletnich sprawców takich czynów, to obserwuje się znamienny trend, pozwalający na optymistyczny wniosek, że wiele dzieci przejawiających ów niepokojący rodzaj zachowania faktycznie „wyrasta” z tej skłonności i nie przejawia jej w życiu dorosłym. Do takiego wniosku upoważniają wyniki badań prowadzonych nad nieletnimi sprawcami przestępstw seksualnych, wskazujące, że skłonność do popełniania tych przestępstw nie wzrasta z upływem lat, lecz od pewnego okresu ich życia zaczyna się zmniejszać! Większość badań wykazuje, że wiekiem stanowiącym apogeum krzywej ilustrującej nasilanie się agresji seksualnej jest okres od 13 do 16 roku życia. Przy czym najwięcej tego rodzaju czynów popełniają chłopcy w wieku 14 lat, tak przynajmniej wynika z badań prowadzonych w Szwecji (Kjellgren, 2001). Podobne wnioski wypływają z badań amerykańskich, przeprowadzonych na 1600 chłopcach popełniających akty przemocy seksualnej na rówieśnikach. I w tym przypadku 14-latkowie okazali się najbardziej reprezentatywni, a badania obejmowały chłopców od 8 do 18 roku życia (Ryan i in., 1996).

Z wiekiem dziecięcych sprawców wykorzystywania seksualnego łączy się bezpośrednio problem ich odpowiedzialności karnej, a także kliniczna ocena popełnianych przez nich czynów. Różne są pod tym względem praktyki sądowe i kliniczne, na ogół jednak wiekiem granicznym bywa 12 lat. Powyżej tego wieku dziecko skłonne do popełniania gwałtów na innych dzieciach w krańcowych przypadkach traktowane bywa jako nieletni przestępca, zdolny - choć w ograniczonym zakresie - do odpowiedzialności karnej za swe czyny. Poniżej zaś tego wieku czyny seksualnej agresji uważane są za bezwolne przejawy uzewnętrznienia (acting out) stanów emocjonalnych pochodzenia urazowego, które dotyczą sfery życia seksualnego (por. Nyman, Svensson, Risberg, 2001).

3.4. Próby określenia stopnia niebezpieczeństwa dziecięcych praktyk seksualnych

Podstawowym problemem jest nie tyle zaobserwowanie dziecięcych zainteresowań natury seksualnej i związanych z tym „eksperymentów”, bo te - szczególnie u małych dzieci - są bardzo łatwo zauważalne, ile określenie, które z tych zabaw i eksperymentów stanowią wyraz naturalnej dziecięcej ciekawości, a które już jej granice przekraczają i stanowią objaw niepokojący! Pamiętajmy, że ciekawość stanowi zarówno „pierwszy stopień do wiedzy”, jak i „pierwszy stopień do piekła”! Toteż najważniejsze jest, aby pilnie obserwować rozwidlenie tych dróg, biorących swój początek w ciekawości, a prowadzących w odmiennych kierunkach. Jak uczy doświadczenie, nie jest to sprawa łatwa, a w przypadku sfery życia seksualnego - szczególnie skomplikowana. Trudności i komplikacje wynikają też z tego, że każdy z dorosłych obserwatorów dziecięcych form aktywności seksualnej ma własny, często znacznie różniący się od innych standard oceny stopnia niebezpieczeństwa tych „zabaw” i „eksperymentów”.

Dlatego też bardzo istotne znaczenie mają wszelkie próby określenia stopnia niebezpieczeństwa poszczególnych rodzajów aktywności seksualnej dzieci. Poniżej przytoczę - jako przykłady kilka prób rozróżnienia form aktywności dziecka na takie, które można uznać za normalne i potrzebne w jego gromadzeniu doświadczeń życiowych oraz takie, które powinny wywoływać mniejszy lub większy niepokój rodziców i opiekunów dziecka.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0046 96 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej 10-12-letnich, oraz nadmierna gotowość do obn
skanuj0045 94 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej 20.    Przekonanie, że lalki,
skanuj0047 98 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej) forthe Treatment of Sexual Abuserś), jaka od
46164 skanuj0044 92 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej •    przyglądanie się ge
58642 skanuj0043 90 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej sytuacji stresowych. Wyrobiły w sobie t
51668 skanuj0048 100 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej; Impulsywny - przejawia szeroką gamę z
52693 skanuj0042 88 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej Wspomniałem już wyżej, że za umowną, po
63382 skanuj0046 96 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej 10-12-letnich, oraz nadmierna gotowość
46639 skanuj0040 Dziecko jako sprawca przemocy seksualnej Powyższy opis literacki seksualnego wykorz

więcej podobnych podstron