71861 skanuj0024 (162)

71861 skanuj0024 (162)



polityki, a w tej mierze, w jakiej kultura wyraża i uzasadnia doświadczenie społeczne, jest to również obszar polityki symbolicznej czy też ekspresyjnej.

Z tego punktu widzenia wielki symboliczny problem polityki amerykańskiej stanowiła prohibicja. Była ona główną i niemal ostatnią próbą narzucenia przez małomiasteczkowych tradycjonalistów swoich wartości reszcie społeczeństwa. Początkowo tradycjonaliści oczywiście wygrywali. Maccartyzm lat pięćdziesiątych był w nieco tylko innym sensie próbą narzucenia całemu społeczeństwu przez te same siły jednolitej moralności politycznej, mającej opierać się na zgodności z ideologią amerykanizmu i na radykalnej formie antykomunizmu. W przeciwieństwie do tego podstawą kampanii wyborczej McGoverna w 1972 r. była „nowa polityka”, odpowiadająca dążeniom modernistów - wyzwoleniu kobiet, swobodzie seksualnej - a także radykałów w kulturze, chwilowo sprzymierzonych z Murzynami oraz innymi grupami mniejszościowymi.

Ciekawe, że „nowy kapitalizm” obfitości, który pojawił się w latach dwudziestych, nigdy nie potrafił - inaczej niż w kwestiach polityczno-gospodarczych - sformułować swych poglądów w sprawach poli-tyczno-kulturowych. Ze względu na swe wewnętrzne rozdarcie nie mógł nawet tego uczynić. Jego wartości wywodzą się z tradycjonalistycznej przeszłości, a jego język jest archaizmem protestanckiej etyki. Jego technika i dynamika - duch nieustannych innowacji i wytwarzania nowych „potrzeb” - wywodzą się natomiast z modernizmu. Tym, co naprawdę mogłoby zagrozić „nowemu kapitalizmowi”, byłoby poważne trzymanie się zasady opóźnionej gratyfikacji.

Kiedy członkowie klasy korporacyjnej próbowali zająć stanowisko w kwestiach polityczno-kulturowych, ujawniały się natychmiast podziały geograficzne. Przedstawiciele tej klasy pochodzący ze Środkowego Zachodu, z Teksasu bądź z małych miasteczek odznaczali się postawą tradycjonalistyczną; ci ze Wschodu lub wychowankowie najlepszych uniwersytetów Ligi Bluszczowej byli bardziej liberalni. Później te różnice postaw stały się bardziej związane z wykształceniem i wiekiem niż z regionem. Pozostaje jednak faktem, że nowy kapitalizm przyczynił się przede wszystkim do przekształcenia społeczeństwa i w toku tego procesu do podważenia postaw purytańskich, nigdy jednak nie potrafił stworzyć skutecznej nowej ideologii, przystającej do dokonujących się przeobrażeń i sam często pozostawał niewolnikiem protestanckich wartości.

Siły modernizmu - które w kwestiach społecznych i kulturalnych wzięły górę nad tradycjonalizmem - to intelektualiści, profesorowie, jednostki zainteresowane reformami (choć, paradoksalnie, ruch na rzecz prohibicji, skierowany przeciwko chorobom industrializacji i życia miejskiego, miał w swych początkach sprzymierzeńców właśnie w reformatorach). Ze względów politycznych sprzyjali im również przywódcy związków zawodowych oraz grup etnicznych30. Filozofią dominującą był liberalizm, krytykujący nierówność oraz społeczne koszty kapitalizmu. Fakt, iż gospodarka korporacyjna nie dysponowała spójnym systemem wartości lub nadal odwoływała się do wyblakłych cnót protestanckich oznaczał, że liberalizm nie napotykał na ideologiczny sprzeciw. W dziedzinie kultury oraz w kwestiach społeczno-kulturalnych - krótko mówiąc, w filozofii politycznej - klasa korporacyjna abdykowała. W ciągu tych kilku dziesięcioleci liberalizm jako ideologia zdominował kulturę.

Z punktu widzenia kultury politykę lat 1920 -1960 wyznaczała walka między tradycją a modernizmem. W latach sześćdziesiątych nowy styl kultury potępił wartości mieszczańskie i tradycyjny kodeks amerykańskiego stylu życia. Jak próbowałem jednak pokazać, kultura mieszczańska znikła już wcześniej. Kontrkultura ucieleśniała tendencje zainicjowane sześćdziesiąt lat wcześniej przez liberalizm polityczny i kulturę modernistyczną i oznaczała w gruncie rzeczy rozłam w ruchu modernistycznym. Realizowała ona bowiem w stylu życia hasła wolności osobistej i nie ograniczonego eksperymentowania również w życiu seksualnym, podczas gdy liberalizm - aprobując je w sztuce i sferze wyobraźni - nie był gotów (przy czym nie bardzo potrafił wytłumaczyć, dlaczego) iść aż tak daleko. Aprobował zasadniczo tolerancję, ale nie potrafił ściśle określić jej granic. Na tym polegał jego dylemat. W kulturze, jak i w polityce liberalizm został przyparty do muru.

Co więcej, popadał on w kłopoty również w gospodarce, to jest w dziedzinie, w której chciał reformować kapitalizm. Filozofia gospo-

30 Zorganizowany ruch zawodowy AFL-CIO rozdarty jest analogiczną sprzecznością. W kwestiach ekonomicznych głosi hasta liberalne czy też lewicowe, stanowczo jednak odrzuca radykalizm kulturowy jako obcy swym przekonaniom. Dzieje się tak, gdyż ruch związkowy jest ruchem prawdziwie amerykańskim i podziela wartości systemu kapitalistycznego. Ruch związkowy, jak powiedział kiedyś George Bernard Shaw, to kapitalizm proletariatu, przynajmniej w okresie wzrostu gospodarczego i obfitości dóbr.

115


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
57877 skanuj0002 Rysunek 8.1 Systemy kursów walutowych w procesie rozwoju gospodarki światowej Kurs
44448 Image0009 (14) Wszystko, co rzeczywiste, jest organiczne w tej mierze, w jakiej może być pomyś
242 V //. Filozofia Robina Georgia Cołlingwooda w czambuł Speculutn Mentis. W tej mierze, w jakiej u
CCF20090831252 480 Indywidualność realną sama w sobie /Obydwa te momenty1, w tej mierze, w jakiej s
Image0009 (14) Wszystko, co rzeczywiste, jest organiczne w tej mierze, w jakiej może być pomyślane t
ScannedImage 51 Struktura rewolucji naukowych badania. W tej mierze, w jakiej mają oni do czynienia
242 17/. Filozofia Robina Geor^e a CollingHOOda w czambuł Speculum Mentis. W tej mierze, w jakiej uz
CCF20140127066 społeczeństwo systemu wartości. W tej mierze, w jakiej człowiek coraz bardziej uniez
Image0009 (14) Wszystko, co rzeczywiste, jest organiczne w tej mierze, w jakiej może być pomyślane t
44448 Image0009 (14) Wszystko, co rzeczywiste, jest organiczne w tej mierze, w jakiej może być pomyś
skanuj0014 (145) »(> ! 11 MINTY Ml IAl IYKI zdań normatywnych (których treścią jest to, co być po
skanuj0061 (13) 12 wielu patologii.^Pogląd ten wyrażał koncepcję człowieka-przedmiotu. Jest on nadal

więcej podobnych podstron