DSCN9469

DSCN9469



niej (Mana i Kofcie?. 1843). U źródeł tego dylematu leży zarówno niewiara w społeczne oddziaływanie literatury (Famtarja, 1845), jak i wpływ filozofii sztuki głoszonej przez głównego przedstawiciela wspomnianej wyżej niemieckiej Szkoły Romantycznej — Fryderyka Schellinga. Trzeba przy tym zaznaczyć, że idealistyczna koncepcja osamotnionego artysty, zbuntowanego przeciw całemu światu, która w latach 1815—30 znajdowała uzasadnienie we współczesnej rzeczywistości i pełniła funkcją postępową, za czasów Źmichowskiej przybiera już charakter epigoński i dekadencki.

Dopiero po roku 1844 wypowiedziała się Żmichowska zdecydowanie przeciwko poezji zamkniętej w czterech ścianach małych, osobistych spraw twórcy. Wówczas to społeczna bezużyteczność sztuki i jałowy egotyzm poetów wstecznego romantyzmu zaczyna budzić żywy sprzedw Źmichowskiej i prowokuje ją do dowcipnie ujętej satyry. Jest nią opowiadanie pt Ccpriccio, drukowane w Wolnych chwilach GabryetU (1845), tomie, zawierającym cały jej dotychczasowy dorobek literacki, a wydanym w Poznaniu, dokąd wyjechała w roku UH

Powodem wyjazdu były liczne aresztowania w Warszawie, które nasiliły się ostatnio po wykryciu przez władze carskie spisku ks. Ściegiennego. Wielu spiskowców uchodzących przed represjami znalazło w Poznańskiem względne bezpieczeństwo, swobodę oraz najbardziej wówczas na terenie kraju ożywione życie społeczno-polityczne i kulturalne.

Napięcie dążeń wyzwoleńczych charakterystyczne dla Poznańskiego w latach czterdziestych znalazło odbicie w rozwoju miejscowego-czasopiśmiennictwa i literatury. Pisma postępowe korzystały wówczas. z pewnego złagodzenia cenzury pruskiej, mając przy tym zapewnioną współpracę wybitnych pisarzy-uchodźców z innych zaborów. W latach 1842—14 przybyli tu m. in. oprócz Narcyzy Źmichowskiej Edward Dembowski i Roman Zmorski.

Organem lewicy poznańskiej był wydawany przez Antoniego i Julię Wojkowskich „Tygodnik Literacki'*, propagujący hasła burżuazyjno-demokratyczne. pozostający przy tym pod wyraźnym wpływem socjalizmu utopijnego. „Rok", wydawany przez Libelta i historyka Jędrzeja Moraczewskiego, skupiał również najlepsze pióra demokratycznych pisarzy. Na tamach ..Dziennika Domowego** artykuły Libelta oraz rodzeństwa Jędrzeja i Bibianny Moraczewskieh zmierzały *V> wciągnięcia kobiet w krąg postępowej problematyki polityczno-społecznej i literackiej. V Poznaniu też ukazały się najdojrzalsze ideologicznie prace Edwarda Dembowskiego.

Walka ideologiczna ugrupowań postępowych z poznańskim reakcyjnym obozem liberalno-organicznikowskim, reprezentowanym

przede wszystkim przez hr. Raczyńskiego i Karola Marcinkowskiego, doszła do szczytu napięcia w pierwszej połowie lat czterdziestych Ze względu na lokalną sytuację polityczną linia podziału między obozem postępowym a konserwatywnym występowała tu o wiele wyraźniej aniżeli w Galicji lub Kongresówce. Nic dziwnego, że środowisko o tak wyraźnie skrystalizowanej świadomości politycznej przyczyniło się wydatnie do przyśpieszenia procesu dojrzewania ideologicznego Źmichowskiej. Miarę przebytej przez nią w Poznaniu drogi stanowić może następujący fragment jej listu do brata Erazma przebywaj ącego wówczas w Rheims:

Stronnictwa złe i dobre wybitnie się rozkreślają (...) Na dwa działy, jak wszędzie, rozpadła się myśl tutejsza — na ciemność i światło, na łotrostwo i poczciwość, na zło i dobro... na czarta i Chrystusa — słowem na ary -stokrację i demokrację (...) Otóż co do mnie, przyznam ci się. na próżno bym zupełnie odpowiedniego mej duszy stanowiska szukałaod towianizmu uczuciowości do panteistycznego rozumu Centralizacji — wszędzie jest dla mnie coś ponętnego i coś zrażaj ącego wszędzie    ale pamiętna praw

dawnej Sparty, wiem dobrze, mój Erazmie, że takim eklektyzmem w praktycznym życiu nie można się lubować i że jest kara śmierci na tych, co stanowczo się za bą lub za ową stroną nie oświadczą. Zrobiłam mój wybór i przystałam do najczynniej szyć k*

Dalsza praca pisarska i działalność pedagogiczna Źmichowskiej wskazywać będą na coraz bardziej zdecydowane włączanie się jej w ruch narodowo-wyzwoleńczy demokratów.

W Poznaniu Żmichowska utrzymuje stały kontakt z Dembowskimi, Woj kowskimi i Moraczewskimi. Ideologicznie związała się z obozem szlacheeko-burżuazyjnych demokratów. Najżywiej jednak przejęła się poetka podniesioną przez socjalistów utopijnych Fouriera i Saint-Simon a sprawą uwolnienia kobiety z więzów feudalnych. Od ■wczesnej młodości realizując we własnej praktyce życiowej hasła emancypacji, zapragnęła zjednać dla nich szersze kręgi kobiet. W tym celu podjęła się prowadzenia w Poznaniu pensji dla dziewcząt. Jak świadczy korespondencja Źmichowskiej z Pauliną Zbyszewską w roku 1844, pensja miała pozostawać pod opieką Towarzystwa Demokratycznego. Dlaczego projekt ten nie został zrealizowany, nie wiadomo; przyczyną były prawdopodobnie jakieś zatargi z Libeltem, a także po prostu brak funduszów’.

Obserwacja życia kulturalno-politycznego ówczesnego Poznania pozwoliła Gabryel li ocenić w pełni, jak ważnym orężem ideologicznym jest literatura. Na lamach tamtejszej prasy toczyła się od dłuższego czasu niezwykle ożywiona dyskusja nad zadaniami i celami piśmiennictwa; w poznańskim „Tygodniku Literackim** ukazał się wiersz Gustawa Ehrenberga pt. Do E. W., wzywający Edmunda Wa-

1 List do Erazma z 27. VI. (bur.): Listy..., t. I. str. 84.

- 13


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN9468 (2) niej (Maina i Kościej, 1843). U źródeł tego dylematu leży zarówno niewiara w społeczne
40990 Zdjęcie1215 (3) ci i norm", wychodząc tym samym poza teren nauki. Znaniecki doskonale zda
Stosunkowo dużo miejsca poświecono w niej transportowi drogowemu. Wynikało to z tego, że ta gałąź tr
DSC00562 dzenia narodowego za panowania Teodozjusza54. Brak jednak w tym wyjaśnieniu uwzględnienia ź
266 Anna Sowińska pracą, bezustannie o niej myślą i mają wyrzuty sumienia z tego powodu, że nie prac
chalmers0130 132 Teorie jako struktury teorii, nie znajdziemy w niej żadnych wskazań co do tego, jak
dziewczyny wyglądać na delikatnego i opiekuńczego. Jedynym skutecznym rozwiązaniem tego dylematu jes
15 PRAWO DO KOMUNIKOWANIA SIĘ Dylemat socjologiczny Pisałem wówczas o społecznych celach komunikacji
rozw?j lokalny (1) Efektem pomyślnej realizacji tego procesu powinien być docelowy, społecznie pożąd
588,589 (2) tego typu działalności są organizowane przez Oddział Wojewódzki TWK w Koninie obozy reha
154 •*’.V r 154 •*’.V r zytywnym przykładem tego mogą być „Ogólne zasady spoleczno-moralnej

więcej podobnych podstron