Image052

Image052



66 II. ProbU-tn teorii gatunków mowy

przykład garną zmiennych dysponuje w utworze literackim pole strukturalne podmiotu mówiącego i jak decydujące poprzez wszelkie relacje tegoż pola z innymi polami są dla charakteru utworu te zmienne. Wchodzi tu w grę nuędzt innymi pleć. wiek. stan zdrowia nadawcy, jego konstytucja psychofizyczna, usposobienie, jakość i stopień kultury i wykształcenia. t\ p intelektu, stosunek do świata i ludzi, jego uwarunkowania społeczne i historyczne, pozycja społeczna, zawód i tym podobne

Szczególnym problemem, jeśli idzie o pozycję nadawcy, jest sprawa wielości nadawców jednego komunikatu - ich grupy przypadkowej lub

zorganizowanej. (... ]

Wreszcie zasygnalizujmy tutaj specyfikę takiego zjawiska, jakim jest rozmowa w licznych jej odmianach2 Znamienne jest to. że w jej toku poszczególni rozmówcy raz są nadawcami, a raz odbiorcami. Biorąc rzecz analitycznie, można by ją zinterpretować jako pewną sumę komunikatów. * W rzeczywistości jednak takie poszczególne komunikaty nie spełniałyby w większości warunku komunikatu: samolstności i pełni jego sensu. Faktem jest nadrzędna, nad nimi wszystkimi jedność jednego sensu, sensu całej rozmowy — a tylko ta jedność sensu odpowiada warunkom komunikatu w naszym jego rozumieniu. O swoistości struktury rozmowy decydują przede wszystkim bardzo specyficzne rozwiązania pól strukturalnych nadawcy i odbiorcy.

B. Odbiorca. Czynnikiem warunkującym na równi z nadawcą zaistnienie komunikatu jest odbiorca: stąd na przykład nie nazwiemy komunikatem podsłuchanego mimochodem monologu człowieka wytrąconego z równowagi psychicznej, ..głośno myślącego’’. Odbiorca warunkuje nie tylko zaistnienie komunikatu i jego charakter strukturalny, ale także jego jakość, oczywiście poprzez stosunek zachodzący pomiędzy nim a nadawcą. Pozycja odbiorcy podlega podobnej amplitudzie modyfikacji jak pozycja nadawcy. Wchodzi tu w grę ta sama różność względów i podobue bogactwo momentów zmiennych dla każdego z tych względów.

Wbrew jednak pozornej oczywistości tych stwierdzeń odnoszą się on« bez zastrzeżeń tylko do komunikatów bezpośrednich, a więc w sytuacji współobecności przestrzennej, naoczności nadawcy i odbiorcy. Wówczas w prosty także sposóh rysuje się problem strukturalnej roli ilości odbiorców komunikatu, a więc to. czy wchodzi w grę jeden odbiorca, czy więksA ich ilość. Modyfikuje również strukturę komunikatu to. czy odbiorca, względnie odbiorcy są osobiście znani i w pewien sposób bliscy nadawcy. _

2 Pot S. skwuesyńska, Prvba teort:    „Pamiętnik Literacki lf‘4-

R. XXIX i 'w Urż. Sdnce : zakresu teortt literatury. Lwtjw 1932.

czy też nic — rzecz, która wkracza w obręb zagadnień tego wyznacznika konstytutywnego, jakim jest ten stosunek zachodzący pomiędzy nadawcą a odbiorcą.

Natomiast zagadnienie odbiorcy w odniesieniu do struktury komunikatu ulega szczególnej komplikacji w wypadku komunikatu pośredniego, przekazanego pośrednio, „zaocznie1' etc. (np. przez posłańca, telegraf, pismo, druk. telewizję — i przy takich postaciach komunikatu, jak biblia paupe-rum. dzisiejsze comicsy). Interferuje wówczas — poza sprawą przekaźnika — kwestia tzw. adresata, czyli — zgodnie ze znaczeniem tego słowa w dzi siejszym obiegu społecznym — intencjonalnego odbiorcy: dla komunikatów bowiem tego typu odróżnić należy intencjonalnego odbiorcę, adresata, od rzeczywistego odbiorcy W pewnych wypadkach adresat i rzeczywisty odbiorca są jedną osobą, co jest ważne na przykład dla struktur; listu prywatnego; Intcncjonalność zresztą może dotyczyć bąd2 jednej konkretnej osoby lub grupy konkretnych osób (właśnie list prywatny. wiersz albumowy, list apostolski), bądź osoby lub grupy osób imiennie nie oznaczonych, lecz wyodrębnionych według jakiejś kategorii socjalnej czy innego kryterium (na przykład dawniejsze piśmiennictwo dla ludu, powieść „młodzieżowa", nursery rhyines). przy czym nieraz konkretny, jednostkowy adresat może być traktowany jako reprezentant pewnej grupy społecznej (w pewnych gatunkach rodzaju moralizatorsko-dydaktycznego; okazem tego są m.in. listy Seneki .Id Lncillum). Wreszcie intcncjonalność bywa „skierowana" ku wszystkim potencjalnym odbiorcom, współczesnym i przyszłym, co zdaje się być niemal normą (a bodaj i źródłem swoistości) w działalności artystycznej. Marginesowy, cłioć budzący szeroki rezonans w świecie sztuki jest wypadek, gdy intencjonalnym adresatem bywa sam nadawca komunikatu, gdy szczerze lub nieszczerze tworzy ..sobie a Muzom" Niewątpliwie szczerze, jeśli chodzi o bruliony, pierwsze rzuty, szkice etc. Jak bardzo jest to ważka dla genologii sprawa, niech zaświadczą struktury takich gatunków jak dziennik (joumal intune). soliloąuium. Innego typu— choć niebłahy — „rozdział" pomiędzy adresatem (intencjonalnym odbiorcą) a rzeczywistymi odbiorcami zachodzi w wypadku jakiejś korespondencji prywatnej z czasem ogłoszonej drukiem, ogłoszonych drukiem wierszy albumowych etc. Ocenę tej swego rodzaju przemocy dokonanej nad intencją autora komplikuje (poza innymi momentami) dobrze znany fakt często występującego „podwójnego" niejako kierunku jogo intencji: komunikat bywa równocześnie skierowany do jednej konkretnej osoby i do bliżej me oznaczonych szerszych kręgów odbiorczych. Tak ma się rzecz na przykład z listami Cicerona Ad Famikares w przeciwieństwie do jego listów Ad Atttcum. Ale też ta strukturalna modyfikacja w pozycji odbiorcy prowadzi


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Image052 66 21. Probtam teorii gatunków mowy przykład gamą zmiennych dysponuje w utworze literackim
Image054 70 II. Problem teorii gatunków mowy inaczej uwarunkuje jego komunikat niż sytuacja późniejs
Image056 76 U. Problem teorii gatunków mowy . -tefof»a Skw-Arczyliska Cuchy kon>tytutyu.mc gatunk
5 (358) 114 II. Problem teorii gatunków mowy złorzeczyć, kląć, przeklinać) nie mają japońskich ekwiw
7 (299) 118 II. Problem teorii gatunków mowy wpłynie to w żaden sposób na sam dowcip. Nawet jeśli wi
3 (472) 110 II. Problem teorii gatunków mowy Autorzy niedawno wydanej pracy (Fraser, Rintell i Wal t
9 (253) 122 Ił. Problem teorii gatunków mowy [Kopacze z plemienia Yarra (...) lubią docinać dryblaso
Image057 78 II. Probimn tcoru gatunków mowy tego tworzywa sprawia, że w grę wchodzi tu także struktu
Image057 (2) 78 II. Problem leoru gatunków mowy tego tworzywa sprawia, że w grę wchodzi tu także str
Image058 $0 II_Problem teoni gatunków mowy że spraw pozornie prostych, bezproblemowych. I tak na prz
image008 2* W <U(lrrv> lyt^w •ry*tn>u
Image055 72 It Problem toora gatunków mowy coraz silniej wypierała ją sytuacja pośrednia; najuporczy
Image053 68 II Problem wifii gatunków mwv do zarysowania się swoistej odmiany listu (zwanej listem p
Image055 72 It Problem teorii Ratunków mowy coraz silniej wypierała ją sytuacja pośrednia: najuporcz

więcej podobnych podstron