img022

img022



188 Prawa człowieka

Jordan w bardzo interesujący sposób pokazuje, że owe nierówności wyrastają ze sprzeczności, która zawarta jest w filozofii liberalizmu. Przedziały, wręcz przepaście pomiędzy klasami są efektem przesadnego wyeksponowania jednostkowego interesu i osobistej korzyści, kosztem takich wartości jak ofiarność dla społeczności i wspólna odpowiedzialność. Atoli filozofia ta ma pewną groźną skazę. Gdy klasa ludzi wykluczonych zwraca się przeciwko dwóm pozostałym — na ogół uciekając się do przemocy i rabunku — czyni tak we własnym interesie. Kultura, która przede wszystkim promuje Hobbesowską zasadę własnego interesu, prędzej czy później musi dostrzec, że usprawiedliwia w ten sposób akty zemsty ze strony pognębionych i odrzuconych, ci bowiem, raz usunięci na margines życia społecznego, nie są zainteresowani w szacunku dla jego norm i wartości. Zgodnie z powszechną regułą także im chodzi przede wszystkim o siebie samych.

Trzeba jednak pamiętać, że odwołanie się do praw zapisanych w konstytucjach i kodeksach może poważnie przyczynić się do łagodzenia nierówności w obrębie poszczególnych społeczeństw i pomiędzy nimi, łamiąc czy przynajmniej osłabiając bariery, które utrudniają dostęp do głównego nurtu życia. Potraktowane dosłownie prawa naturalne są najpewniej fikcjami, niemniej prawa człowieka śą społecznymi faktami, których celem jest zmniejszanie ludzkiego cierpienia oraz tworzenie prawdziwie moralnych wspólnot, gdzie szacunek dla ludzkiej osoby byłby traktowany jako fundamentalna praktyka, a nie przestarzałe hasło. W swej pracy On Justice (O sprawiedliwości) J. Lucas pisze:

Kiedy dyskutujemy nad prawami [...] wstępujemy na teren grząski, ale łatwo dostępny dla innych, a chociaż może się zdarzyć, że trzeba będzie ograniczyć pewne partykularne interesy, to dajemy w ten sposób wyraz poszanowaniu ludzkich istot, gdyż ich codziennym decyzjom nadajemy sankcję prawną, (s. 34)

Kilka problemów wiążących się z równością i sprawiedliwością

Pogląd, który sprawiedliwość łączy z równością, wyrazić można następująco:

•    Wszyscy ludzie są równi. Każdy z nich reprezentuje sobą wartość, która wynika z samej przynależności do ludzkiej rasy. Z tego też względu prawa człowieka muszą w identyczny sposób przysługiwać wszystkim ludzkim istotom, które mają dlatego równe prawo do życia, mieszkania, pożywienia i szacunku.

•    Ponieważ sprawiedliwość nierozerwalnie wiąże się z równością, zarówno z formalnego punktu widzenia, jak i ze stanowiska potocznego zdrowego rozsądku, instytucje sprawiedliwości muszą zatroszczyć się o to, aby: a) wszystkim ludziom przysługiwały równe prawa; b) prawa te były w równym poszanowaniu.

Podstawowy problem w tym rozumowaniu polega na tym, że popada ono w błędne koło. Określa się w ten sposób sytuację, w której zdanie x uzasadniane jest przez zdanie y, ważność tego gwarantuje zdanie z, dla którego uzasadnieniem jest jednak wyjściowe zdanie x. Przyjmuje się tutaj, że istnieje konieczny związek między prawami, sprawiedliwością i równością, tymczasem można z taką tezą polemizować. Łatwo jest głosić istnienie ścisłych związków pomiędzy wybranymi pojęciami abstrakcyjnymi, znacznie trudniej jest dowieść istnienia takich związków, szczególnie kiedy okazuje się, że sam status abstrakcyjnych pojęć jest problematyczny. Z zakłopotaniem i rozczarowaniem filozofowie uczyli się tego poprzez wieki.

Nasuwają się jednak co najmniej dwa jeszcze zastrzeżenia, jedno filozoficzne, drugie praktyczne (pozwolimy tu sobie na dokonanie takiego rozróżnienia). Przyjmijmy oto, że istnieje coś takiego jak prawa człowieka. Są one społecznymi faktami w tym sensie, że sformułowane zostały w oficjalnych dokumentach, a ludzkie grupy uznają istnienie tych praw. Teraz jednak pojawia się pytanie: Które z praw człowieka mają się stosować do wszystkich bez wyjątku ludzi na mocy zasad sprawiedliwości i równości? Oto problem filozoficzny. Ktoś może powiedzieć: rozstrzyga o tym Powszechna Deklaracja Praw Człowieka. Trudność jednak nie znika. Na przykład: Czy prawo do pracy i godnych jej warunków ma taką samą wagę jak prawo do życia? Zapewne nie. Skoro jednak tak, to trzeba w jakiś sposób uszeregować prawa człowieka. Przyjmijmy nawet — chociaż jest to wątpliwe — że


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
28(9) Zatem liczka I nic spełnia nierówności. W pcnlobny sposób pokazujemy, że np. dla a = 10 i .v —
68765 IMGb05 (5) dławił na każdym kroku prawa człowieka i prawa narodu do swobodne* go rozwoju. Znan
Rosja jest również miejscem, w którym bardzo często łamane są prawa człowieka, między innymi stosowa
młodego człowieka, który bardzo często nie uwierzy dopóki „nie dotknie” - nie doświadczy. Program
PRAWA CZŁOWIEKA WYDAWNICTWA ZWARTE 1.    BADANIA nad embrionami ludzkimi w świetle et
PRAWA CZŁOWIEKA WYDAWNICTWA ZWARTE 1.    BADANIA nad embrionami ludzkimi w świetle et
skanuj0179 (3) 372 SYNIJDI-/HM.OtilA ( /Yl I NAUKA O SUMII SI nem człowieka. Owszem bardzo często wy
111 Przy tej sposobności nadmieniamy, że górale są ludźmi wogóle bardzo chciwymi, a nawet niestety,
226 Badanie powierzchni ziemi. a jednak tak bardzo interesującym i dokonał dokładnego jego zbadania.
img035 (41) 124 Tadeusz Sokołowski Dokumenty KBWE/OBWE ustalają następujące szczegółowe prawa człowi

więcej podobnych podstron