img004

img004



94 MAŁGORZATA MARCJAN1K

[dziennikarz w kuluarach Sejmu do szefa klubu parlamentarnego PiS Przemysława Gosiewskiego]

Rozmawialiście o...

(„Wiadomości”, TVP I, 12 I 2006)

Nieraz omawiane formy czasownikowe oraz zaimkowe łączone są z formą adrcsatywnąpfl/łow/e, występującą na ogół raz, na początku wypowiedzi. Świadczy to o rozchwianiu normy grzecznościowej. Na przykład:

[poseł Roman Giertych do senatora Stefana Niesiołowskiego]

Ityście panowie mieli 130 posłów i iluś tam senatorów, chyba 30. Mieliście także propozycję marszałka Sejmu wejścia do koalicji rządowej.

(„Co z tą Polską?", Polsat, 12 I 2006)

[senator Stefan Niesiołowski do posła Andrzeja Leppera]

Panowie mówicie o tych ustawach, [...] ale przecież wy tych ustaw nic znacie. Przecież w ciemno mówicie o 140 ustawach. 140 ustaw to mniej więcej 2 lata pracy parlamentu. Ifyprzyjmujecie taki aneks samych tytułów.

(„Co z tą Polską?”, Polsat, 12 I 2006)

Albo tak jak w poniższym przykładzie forma zaimka uyjest grzecznościowo redundantna:

[dziennikarz w kuluarach Sejmu do udzielających mu wywiadu polityków] Panowie, dziękuję wam za tę rozmowę.

(TVN 24, 12 1 2006)

Innym sposobem zwracania się do rozmówcy, stosowanym niemal wyłącznic przez polityków do polityków - zwłaszcza w chwilach wzburzenia emocjonalnego -jest kuriozalna z grzecznościowego punktu widzenia forma panie pośle / panie senatorze wraz z nazwiskiem. Rzadziej: forma panie i nazwisko. Na przykład:

[poseł Marek Borowski (SDPL) do posła Krzysztofa Tchórzowskiego (PiS)] Panic pośle Tchórzowskt1, to mnie udzielono głosu.

(„Forum”, TYP 1,4 1 2006)

[poseł Krzysztof Filipek (Samoobrona) do posła Marka Sawickiego (PSL)] Panic pośle Sawicki...

(„Fakty”, TVN, 11 IV 2006)

i w tejże rozmowie telewizyjnej:

Panic pośle Filipek... powiedz pan...

Rozpowszechniona w wielu sytuacjach komunikacyjnych forma zwracania się do adresata przez pani /panie oraz imię - o czym była już mowa - wkracza do wywiadów szczególnie młodych dziennikarzy z politykami. Na przykład:

[dziennikarka do kandydata na prezydenta Białorusi Aleksandra Milinkicwi-cza, po spotkaniu z premierem Marcinkiewiczem w Białymstoku 6 12006 r.J [rozpoczęcie wywiadu] Panic Aleksandrze...

Ad 2. Sposoby negatywnego mówienia o osobach trzecich, zwłaszcza o osobach o dużym prestiżu społecznym, bywają świadectwem zachłyśnięcia się wolnością słowa bądź wyrazem kompleksów. W drastyczny sposób łamią normę polskiej grzeczności nakazującą mówić z szacunkiem o osobie nieobecnej. Dodajmy - normę elementarną, wpajaną już małym dzieciom, którym mówi się, że o sąsiadce nic należy mówić Kowalska, tylko pani Kowalska.

Przypomnijmy wypowiedzi znanych osób o znanych osobach - wypowiedzi chętnie przytaczane przez media, bo jeszcze budzące sensację:

[poseł Marek Dyduch (SLD) o pośle Marku Borowskim (SDPL))

Borowski zachował się po świńsku, bo do końca namawiał Cimoszewicza do rezygnacji, mimo że miał od niego gorsze notowania.

(„Fakt”, 19 V 2005)

[Andrzej Lepper o dziennikarzu telewizyjnym, który rozmawiał z nim w programie]

Morozowski miał szczęście, że nic dostał w papę.

(„Fakty”, TVN, 12 IV 2006)

[Jan Rokita o Andrzeju Lepperze]

Z tego typu postacią, z przestępcą i hochsztaplerem zarazem, mówić o tym, że zbudujemy IV RP i podniesiemy standard moralny życia publicznego, to jest jakaś straszliwa kpina i jakiś ponury żart.

(„Dziennik", 21 IV 2006)

[poseł Danuta Hojarska o senatorze Stefanie Niesiołowskim]

Gdybym go spotkała, od razu bym go w pysk strzeliła i tyle.

(„Wprost”, 19 III 2006, za: „Super Express”)

1

Tego typu formy adresatywmc, będące wynikiem świadomego wyboru, mogą świadczyć ponadto o chęci zwerbalizowania przez nadawcę braku szacunku do partnera komunikacji. W omawianym przykładzie mamy do czynienia, jak można sądzić, z taką właśnie sytuacją. Ten jednak wątek rozważań, wymagający szczegółowej analizy pragmatycznej każdej wypowiedzą, nic będzie tu rozwijany.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img004 94 MAŁGORZATA MARCJANIK [dziennikarz w kuluarach Sejmu do szefa klubu parlamentarnego PiS Prz
94 MAŁGORZATA PILASZEK cznościach i gdzie powstawała owa powszcc na zgoda co do lego, że dana kobiet
282 Małgorzata Marcjanik, Etykieta językowa Normy grzecznościowe należą do norm typu obyczajowego,
img003 92 MAŁGORZATA MARCJANIK 4.    Pojawiające się w wypowiedziach dziennikarzy i p
282 Małgorzata Marcjanik, Etykieta językowa Normy grzecznościowe należą do norm typu obyczajowego,
godz orędzie p o prezydenta Strona główna * Informacje * Polska Orędzie marszałka Sejmu do Polaków:
img005 96 MAŁGORZATA MARCJANIK (poseł Joanna Senyszyn o nowo mianowanym ministrze Romanie Giertychu]
spektroskopia047 94 odgrywa tensor drugiego rzędu R proporqonalny do dxtJdu, zwany tensorem Ramana.
img006 Małgorzata MarcjanikPrzez grzeczność na skrótyO nonszalancji zachowań młodego pokolenia Przez

więcej podobnych podstron