ZICŁIMY SU DOŚWUpgrfmMl
Kilka
(XI denerwuje zarówno nas. jak i naszych uczniów. A i tak nic daje rezultatu. Uwagi w* ne zabierają CttS rajce, dekoncentruj* ucznim i wciąż niewiele puenafają. Daed «z>n«jąaę przyzwyczajać do takich sytuacji. a proMetn nadal istnieje.
Wszyscy wiemy, że należy brać pod uwagę kulturę osobistą, aktywność uczniów, każdy uczeń inaczej odbicia uwagi, inaczej dostosowuje się do szkolnych obowiązków.
Jak poradzić sobie z tym problemem? Najlepiej, jeśli wszyscy wspólnie wypracujemy swoisty kodeks postępowania.
Sumo przeczy lunie Kodeksu ucznia i zapoznanie dzieci z ich piawami i obowiązkami jest mało skuteczne.
Uczniowie jednej klasy bywają różni, wychowują się w środowiskach rodzinnych o odmiennych tradycjach. Czasem dzieci rozmawiają. nie słuchają nauczyciela i swoich rówieśników. przez co wiele tracą / zajęć. Przynoszą do szkoły przeróżne zbędne „cacku", chwalą się. a koleżanki i koledzy zazdroszczą. Wówczas zamiast skupiać się nad tym, co istotne, myślą, czy rodzice kupią im podobne. Niekiedy nic chcą ze sobą siedzieć.
Jak na to reagujemy - my. nauczyciele? Zwracamy uwagę i przywołujemy do porządku. Gdy to nie skutkuje, podnosimy glos,
Dobre rozwiązanie
Długo zastanawiałam się nad dobrym ramią, omem tego dylematu z pożytkiem dla siebie i dla dobra moich uczniów. Inspiracją do «ych rozważań były „moje kłusowe dnecT We wrześniu, po około dwóch tygodniach nauki, na jednym z zajęć zapytałam swoich uczniów, jak czują się w szkole, n następnie powiedna-liun im. że dziś porozmawiamy o prawach i obowiązkach ucznia. Na początku poinformowałam ich, że uczniowie posiadają Kodeb ucznia, wyjaśniłam, co to takiego, a następnie zapytałam, czy wiedzą, co to są praw a dziecka, czy wiedzą, jakie uczniowie mają prawa, a jaku obowiązki. Usłyszałam różne odpowiedzi, Bp-Jesi to coś, co sif należy dzieciom, mant fmiwo spokojnie zjeSd posiłek, nie chff, żeby klot mm bil lub przezywał... Wystarczyło te prośby i życzenia dzieci utożsamić z odpowiednim prawem. Wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że chct być dobrze traktowani, doceniani, wysłucham. TVIko jak to zrobić, skoro zdarzają się prtjto sytuacje. Dzieci zaproponowały zawarcie amo wy. Założyliśmy Klub Am Supełkowe** acy dostali swój sznurek z pięćdńrwęa**