11173 IMGE29

11173 IMGE29



62

tym pamiętać, te ewolucja poetyki awangardowej w latach trzydziestych przebiegała nie tylko na torach twórczości samych awangardzistów. Program .Zwrotnicy" stanowił genezę wszystkich właściwie zasadniczych dążeń młodej poezji w drogim dziesięcioleciu okresu międzywojennego. Zas twórczość zwrotniczan stała się doświadczeniem literackim, wobec którego nie sposób było przejść obojętnie. Awangarda dopracowała się już wówczas następców i kontynuatorów.

Jednakże to wyłaniające się w latach trzydziestych „drugie pokolenie” awangardy bynąjmniej nie poczuwało się do lojalności wobec modelu poezji, który stanowił dla niego najbliższą tradycję. Przeciwnie — własne dążenia określało ono poprze* uwyraźnianie nastawienia krytycznego wobec dziedzictwa „Zwrotnicy". Awangarda krakowska była dla tej generacji zarówno punktem wyjścia, jak też problemem do przezwyciężania. Rewizjonistyczny stosunek do awangardowych propozycji ideowo-artystycznych manifestował się tak w sferze programów, jak w sferze twórczości. Na obu zresztą torach były to manifestacje bardzo różnorodne, a ich różnorodność świadczy- j ła dowodnie o zasięgu oddziaływania krakowskiej awangardy, z której brały początek. Wileńskie „Żagary" (Jerzy Zagórski. Czesław Miłosz, Aleksander Rymkiewicz), krąg poetycki Józefa Czechowicza, programy poetyckie Ludwika Frydego, próbującego określić odrębność „drugiej awangardy" wobec jej poprzedniczki, poezja i publicystyka Mariana Czuchnowskiego, który podejmował rewizję dążeń grupy krakowskiej z punktu widzenia potrzeb społecznego i politycznego zaangażowania, długotrwałe dyskusje o roli „Zwrotnicy” toczone m in w „Gazecie Artystów” i „Tygodniku Artystów" (w latach 1934— 1935), w „Orce na ugorze" (1938) czy w „Naszym Wyrazie’ (1938) — to niektóre tylko i bez żadnego uporządkowania zestawione fakty współtworzące nąjbliższy kontekst poetyki awangardowej w latach trzydziestych.

Każde z tych nader rozmaitych zjawisk było w jakimś sensie „dalszym ciągiem" poczynań grupy krakowskiej, było podjęciem pewnych przynąjmniej wątków ideologii poetyckiej Peipera i jego towarzyszy. Granica pomiędzy podjęciem akceptującym i negującym nie zawsze da się tu przeprowadzić w sposób dostatecznie wyraźny. Ale niezależnie od roli jednego lub drugiego mamy w nich zawsze do czynienia z jakimś rotlząjem

interpretacji dziedzictwa „Zwrotnicy", z próbą rozwinięcia — choćby najbardziej przekształcającego — zawartych w nim możliwości. W ten sposób ewolucja poetyki awangardowej zachodząca w twórczości samych awangardzistów splotła się ściśle z ewolucją, jakiej ta poetyka podlegała w interpretacjach kierunków poetyckich wyrastających z pnia awangardowego. Fakt, że oba te procesy przebiegały w jednym czasie, że sąsiadowały w obrębie tej samej sytuacji historycznoliterackiej, sprawił, że były one pod wieloma względami nawzajem zależne, że określały się i przenikały. Dla kształtowania się poetyk „drugiej awangardy" nie bez znaczenia były w latach trzydziestych wpływy twórczości Przybosia czy Brzękowskiego, tej twórczości, która porzucała szereg założeń „Zwrotnicy", rozwijając się w opozycji do postulatów Peipera. I odwrotnie: rewi-zjonizm „drugiej awangardy” został w niektórych przynajmniej składnikach zasymilowany przez ewoluującą na indywidualnych torach poetykę awangardy „właściwej".

Tak więc trzecia faza dziejów grupy krakowskiej osadziła w poetyce awangardowej całą warstwę elementów, których uwikłanie systemowe miało zupełnie inny charakter niż uwikłanie elementów obecnych tam uprzednio. Można by powiedzieć, że ich systemowość była znacznie „swobodniejsza", co znaczyłoby mniej więcej tyle, że motywacja tych elementów na gruncie poetyki awangardowej nie była dla nich motywacją całkowitą, że miały one także (w krańcowych wypadkach — przede wszystkim) wyznaczniki znajdujące się poza granicami tej poetyki. Po wtóre zaś przyporządkowanie owych elementów systemowi nie było jednoznaczne. Wiążąc się pozytywnie z pewnymi jego dotychczasowymi składnikami, pozostawały one równocześnie w konfliktowym napięciu z innymi. Za sprawą ich wyłonienia się uległa istotnemu przeobrażeniu cała struktura awangardowej poetyki. Jeśli w okresie „Zwrotnicy" była ona systemem uzgodnionych zasad poetyckich, i to decydowało o jej tożsamości, to w latach trzydziestych stała się nade wszystko systemem założeń określających granice, poza którymi odśrodkowe dążenia przestawały się motywować w jej kategoriach.

Musimy wreszcie wspomnieć o trzecim wymiarze zjawiska awangardy. O awangardzie jako konwencji poetyckiej. W tym swoim zakresie jest ona określonym zasobem chwytów i śród-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGU14 Żywienie SM tym pamiętać, te dzieci na wycieczkach i w podróży jędzę na ogół więcej niż norma
DEMOTYWATORY RÓŻNE PACZKAP0 SZT FOTO (489) W tym miejscu samo schodzi powietrze (niezbadane zjawisk
Co te dawne maszyny mają wspólnego z dzisiejszymi komputerami, nie tylko wykonującymi bardzo skompli
Skan w sensie społecznym i w związku z tym istnieje konieczność i czas nie tylko na nową Ustawę, al
56W (3) WYKŁAD 4 tym samym językiem, dla których poszczególne słowa mają sens nie tylko racjonalno-d
I pamiętaj: takie spotkania powinny się zdarzać jak najrzadziej.Nie chodź na place zabaw. mimo źe pe
56W 2 WYKŁAD 4 tym samym językiem, dla których poszczególne słowa mają sens nie tylko racjonalno-den
56W WYKŁAD 4 tym samym językiem, dla których poszczególne słowa mają sens nie tylko racjonalno-denot
CCF20140127007 ły Bożej. Tym bardziej żebranie jest dla kogoś zdolnego do pracy nie tylko objawem g
Wskazówki >    Wypełniając tę tabelę, pamiętaj, te choć punktem odniesienia jest
Należy przy tym pamiętać, że morfologia kolonii zależy nie tylko od rodzaju mikroorganizmu, ale równ
IMGT25 lim Rotwćl ptychlctny i wychowani* »-ana, ^<1, to gra — czy nie tt trudna itp.). I wreszci

więcej podobnych podstron