180,181

180,181



—    — ' j-    ' (dwustopowiec peoniczny trzeci)

___LL

/

i----

___!__

!__L__.

____!__

jjZ

_U___

J t

_JJ__,

____

J L

(M. PawIikow6ka-Jasnorz«wska/<v/« nasza, 2)


Spodziewałam się, jesieni, że mi św 1.11 odmienisz

—    lecz ty wzdychasz: ach, nic wcześniej, jak za jakie kilka wrześni — — —

Módlcie się więc za mną, liście, szeleszczące powłóczyście —

W przeważającej liczbie przytoczonych przykładowo utworów uderza rozbieżność podziału na stopy i wyrazy (lub zestroje): bądź koniec wyrazu wypada wewnątrz stopy (tzw. cezura), bądź koniec stopy wypada wewnątrz wyrazu. Pokrywanie się granic wyrazu i stopy (tzw. diereza) zdarza się stosunkowo najczęściej w wierszach tro-cheicznych i amfibrachicznych. Dzieje się tak dlatego, że w języku polskim akcentuje się zwykle sylabę drugą od końca, toteż trochej i amfibrach, w których akcent pada na przedostatnią sylabę, najłatwiej mogą odpowiadać występującym w polszczyźnie zestrojom akcentowym.

Stopowa teoria rytmu stosowana jest na gruncie polskim z całym szeregiem zastrzeżeń i uzupełnień, które mają poszerzyć zasięg jej stosowalności. (Nie uważa się więc za naruszenie budowy stopowej wypadku, kiedy stopa przed średniówką bądź w klauzuli jest niepełna, pozbawiona jednej lub nawet dwu ostatnich nie akcentowanych sylab.

, Zjawisko takie określa się mianem kataleksy. Analogicznie jak kata-leksę traktuje się tzw. hiperkataleksę, a więc wypadek, kiedy w stopie przed średniówką lub w klauzuli występuje nie akcentowana sylaba nadliczbowa. Dopuszcza się też niekiedy możliwość zamienności stóp, a więc np. możliwość zastąpienia jambu trochejem czy też daktyla amfibrachem w inicjalnej części wersu.

Mimo tych dodatkowych prawideł uzupełniających teorię stopową istnieje w polskiej poezji stosunkowo duża ilość wierszy niewątpliwie . sylabotonicznych, których wersy nie dają się „podzielić” na jednakowe I stopy, a tylko na regularnie powracające układy stóp różnorodnych. Wiersze takie nazywa się (znowu wzorem antycznym) hrgaedami.

W wielu utworach nie mieszczących się w teorii stopowej sylaboto-nizm rozwija się najwyraźniej w ramach sylabicznych. Dotyczy to przede wszystkim tych sylabicznych formatów, które w poezji polskiej mają najdłuższą i najtrwalszą tradycję, a więc jedenastozgloskowca zc średniówką po sylabie piątej i trzynastozgloskowca ze średniówką po sylabie siódmej.

Rozpatrzmy ten wypadek na przykładzie wiersza Konopnickiej:

1 mówię: odejdź! — i wracam się cicha,

__i--

_!l__

_JJ___

.By spojrzeć jeszcze na stóp twoich ślady,

__L__

i

_ll__

JX

_Ijf____

I słucham wiatru, co w dali gdzieś wzdycha,

- J - .

X

JL;

__i__

I na kwiat patrzę więdnący i blady,

■ - .

X

__i____

Na jeden z kwiatów tych, co mają duszę —

,. .. 7 _

X

II _

_x

i ł

J nic wiem, co mi jest — i płakać muszę.

i

i

1! ' 1

/

1'

I mówię: zostań! — i sama odchodzę.

i

i

II i

1

I drżąca idę w ciemności przed siebie,

i

i

II i

1

I czuję ciernie kolące w tej drodze,

i

i

II i

1

I styszę dzwony na serca pogrzebie,

i

i

II t

1

I widzę czarne snów ludzkich mogiły —

i

i

II ' !

1

I nie wiem, co mi — i iść nie mam siły.

i

i

II i\i

1 >

Dwie różne drogi — a jedna tęsknota.

i

i

II i

1

Dwie różne drogi — a jedno cierpienie.

__L__

X

_||__

1

Na jednej zorza zagasa mi złota,

'

'

/

- -11

Na drugą schodzi noc i smutków cienie...

__i_.

1

II i 1

1

1 >

I późna chwila jest — i rosa pada,

, J . _

X

_IIX|_

-IX _

I nic wiem, gdzie mi iść — i stoję blada...

X

IIXL

_x

-U__

(M. Konopnicka I mówię : odejdź...)

Jest to wiersz jedenastozgłoskowy z tradycyjną sylabiczną średniówką po piątej sylabie, a jednocześnie wiersz o niewątpliwym uporządkowaniu akcentowym. Nie daje się on jednak podzielić na jednakowe stopy z powodu innego rozłożenia akcentów w przedśredniówkowej części wersu niż w części pośredniówkowej. Co więcej, pierwszy, pięcio-zgłoskowy odcinek wersu wykazuje nieporównanie wyższy stopień regularności akcentowej niż odcinek następny. W odcinku pięcio-zgłoskowym pojawił się bowiem po sylabie trzeciej dodatkowy przedział międzywyrazowy, wskutek czego budowę tego odcinka określić można sylabiczną formulą 5(3-j-2), która właściwie bez reszty ustala rówr-nież jego budowę akcentową. Tymczasem odcinek sześciozgłoskowy, jakkolwiek wykazuje silne tendencje sylabotoniczne, daleki jest od pełnej rytmicznej regularności. Ogranicza się do wynikającego z sylabizmu rygorystycznego ujednostajnienia akcentowego trzech sylab w klauzuli, dopuszczając chwiejność akcentową trzech pozostałych sylab. W ten sposób sylabotoniczne ujednolicenie akcentowej budowy omawianego

181


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
180 181 180 Kliniczne problemy okolic ciała Tylne zwichnięcia stawu biodrowego łączą się w 50% ze zł
180 181 180 O VIreszcie, aby licznik zbudowany z przerzutników mastar-slave zliczał narastające zboc
przyklpyt4 5 175. 176. 177. 178. 179. 180. 181. 182. 183. 184. trzy. 185.
180 181 180 Wreszcie, aby licznik zbudowany z przerzutników master-slave zliczał narastająca zbocza
180 181 iii j sytuacji kąt załamania jest większy od kąta padania. Kątem załamania nazywa się kąt za
180,181 Jak skutecznie negocjować Negocjator chaotyczny Negocjatorzy chaotyczni często gubią wątek b
180,181 180    Teorie literatury XX wl« kit Epistemologia jako metanarra-cja
180 181 nej sytuacji kąt załamania jest większy od kąta padania. Kątem załamania nazywa się kąt zawa
180 181 (2) 180 ODPOWIEDZI 44:    B. W każdym rzędzie i w każdej kolumnie odpowiadają
180,181 jak skutecznie negocjować Negocjator chaotyczny Negocjatorzy chaotyczni często gubią wątek b
180,181 (2) ISO Natura uzależnienia Narkomania dużo częściej występuje wśród ludzi bied nych, żyjący
Rozdział 7 strona (180) 181 1 180 Zbiór zadali z mikroekonomii 4. Przedsiębiorstwo wstrzyma proces p

więcej podobnych podstron