34461 STA51096

Sfttrc przysłowie mówi: „Bez Boga ani do proga". Co znaczy, żc jeszcze do niedawna większość ludzi ‘ⁿ wierzących zakładała, iż Bóg współdziała z człowiekiem we wszystkim ku dobremu (por. Rz S. 28) oraz żc Boże błogosławieństwa obejmują całokształt ludzkiej egzystencji. Dziś - w dobie laicyzacji - coraz rzadziej można usłyszeć podobne głosy, a niektórzy próbują nawet dowieść, że Boga w ogóle nie ma, ’’ a wiara w Niego przynosi ludzkości jedynie same szkody. Jak więc to jest: tracimy coś, wierząc w Boga i postępując według biblijnych zasad, czy odwrotnie?

Pytając o korzyści wynikające z wiaty w Boga. należy rozpocząć od powołania Abrahama. Jemu to bowiem Bóg obiecał: „ Uczynię z ciebie ^a naród wielki i będę ci błogosławił, i uczynię sławnym imię twoje, tak że staniesz się błogosławieństwem. 1 będę błogosławił błogosławiącym tobie i będą tv tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi” (Rdz 12. 2-3). ,_r Powołując Abrahama, Bóg wprowadził więc w życie określony plan. Chciał, „aby nakazał synom swoim i domowi swemu po sobie strzec drogi Pana. aby zachowywali sprawiedliwość i prawo, tak iżby Pajt mógł wypełnić względem Abrahanią to, co o nim powiedziałI (Rdz 18. 19, por. Am 3. 7; Iz 30. 1), aby w Abrahamie błogosławiony był zarówno naród wywodzący się od nie-ic go (Izrael), jak i wszystkie pozostałe narody świata. Dodajmy jedynie, że wszystkie korzyści duchowe i materialne przyobiecane Abrahamowi i jego potomstwu były uwarunko-wane posłuszeństwem wiary. Oto niektóre z nich:

Zdrowie. Bóg powiedział: .Jeżeli pilnie słuchać będziesz głosu Jahwe, Boga twego, i czynić będziesz to, co prawe w oczach jego, i jeżeli zważać będziesz na przykazania jego, i strzec będziesz wszystkich przepisów jego, to żadną chorobą, którą dotknąłem Egipt, nie dotknę ciebie, bom Ja, Jahwe, twój lekarz” (Wj 15. 26, por. Pwt 7. 15). Innymi słowy, Bóg obiecał swemu ludowi ochronę przed wieloma chorobami, pod warunkiem żc ten będzie stosował się do Jego zaleceń. Rzecz jasna. Biblia mówi zarówno o zdrowiu du-r chuwym. jak i fizycznym. Nic od dziś bowiem wiadomo, że zdrowy duch (pokój umysłu i serca) ma decydujący wpływ na zdrowie fizyczne.

Strach, smutek, niechęć, nicprzcba-czcnic i nienawiść są przyczyną większej liczby naszych chorób, niż przypuszczamy. Dlatego Biblia tak olbrzymi nacisk kładzie na nasze uczucia względem Boga i bliźnich (Mt

22.    37-40). Pojednanie z Bogiem i bliźnim oraz życzliwy stosunek do otoczenia to w wielu przypadkach podstawowy warunek naszego uzdrowienia. „ Wesołe serce jest naj-\ lepszym lekarstwem; lecz przygnębiony duch wysusza ciało" (Prz 17. 22j por. Rdz 4. 6-7).

Ale nic tylko duchowy stan i odpowiednie nastawienie jest tu waż^ ne. Bóg zalecił swemu ludowi rówJ nież odpowiednie zasady żywic-1 nia (Kpi 11.1-47), zachowanie! higieny, a w przypadku cho-l rób zakaźnych - kwarantannę chorych (por. Kpi 13.46; Pwt

23.    12-14), czyli zasady, z którymi średniowieczna Europa długo była na bakier. Wyjaśnia to, dlaczego takie choroby jak trąd, cholera, dy-zenteria, tyfus i inne pochłonęły miliony ofiar.

Nic oznacza to, oczywiście, żc ludzie wierzący w Boga i stosujący się do tych zasad już nigdy nie zachorują. Takie twierdzenie byłoby nieuczciwe. Oznacza to jedynie, że wielu chorób możemy uniknąć, bo nasze zdrowie w dużym stopniu zależy od nas samych, czyli od przestrzegania Bożych przykazań.

Nieprzeciętny intelekt. Kolejna korzyść płynąca z wiary w Boga to nieprzeciętne zdolności intelektualne wielu wierzących. Przykładem może tu być chociażby imponująca liczba Nagród Nobla przyznanych uczonym (w większości wierzącym) żydowskim, z Albertem Einsteinem na czele. Warto przypomnieć, że „w pierwszej połowie XX wieku, mimo powszechnej dyskryminacji społecznej Żydów w całym świecie zachodnim, mimo cofnięcia niektórych praw i mimo Holocaustu, Żydzi zdobyli 14 procent Nagród Nobla z literatury, chemii, fizyki i medycyny. W drugiej połowie stulecia, kiedy Noble zaczęło przyznawać ludziom z całego świata, odsetek ten wzrósł do 29 procent. Dziś kształtuje się tur poziomie 32 procent. To imponujące, zważywszy, że Żydzi stanowią około 0,2 proc. ludności świata " (dane ze strony internetowej: bliskiwschiSd.org).

Chociaż różnie próbuje się wyjuśnić nieproporcjonalnie duże osiągnięcia intelektualne uczonych i artystów żydowskich, Bibliu mówi. żc ten nieprzeciętny potencjał intelektualny Żydzi zawdzięczają przede wszystkim Bogu. On to bowiem przyobiecul wywyższyć swój lud ponad wszystkie narody (Pwt 26. 19; 28.1). Jedna z Jego obietnic mówi: „I uczyni cię Jahwe głową, a nie ogonem" (Pwt 28.13). W innym zaś miejscu czytamy: „Nie może człowiek niczego wziąć, jeśli mu nie jest dane z nieba" (J 3. 27). Biblia więc głosi, że to „Bóg daje mądrość mądrym, z jego ust pochodzi poznanie i rozum" (Prz 2. 6, por. Dn 2. 21). Dodaje też, że obietnice te nie są ograniczone wyłącznic do narodu żydowskiego. „Bóg nie ma [bowiem] względu na osobę, lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i sprawiedliwie postępuje" (Dz 10. 34-35, por. Mt 7. 24-25; 2 Tm 3. 15-17). Ponadto Biblia zachęca: „Jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana" (Jk 1. 5).

Postęp i dobrobyt. Innym istotnym osiągnięciem ludzi wierzących jest powodzenie niemalże w każdej dziedzinie życia, a w konsekwencji - dobrobyt, bo to „Bóg daje siłę do zdobywania bogactwa ” (Pwt 8. 18). On też przyobiecał: „Błogosławiony będziesz w mieście, błogosławiony będziesz na polu. Błogosławione będzie twoje potomstwo, plon twojej ziemi, rozpłód twego bydła (...). Błogosławiony będzie twój kosz i twoja dzieża; Błogosławione będzie twoje wejście i twoje wyjście (...). Otworzy Pan przed tobą swój skarbiec dobra, niebiosa, aby dawać deszcz na twoją ziemię u' czasie właściwym i aby błogosławić wszelką pracę twoich rąk, tak że będziesz mógł pożyczać wielu narodom, ale ty sam nie będziesz pożyczał" (Pwt 28. 3-6, 12, por. 30. 9; Wj 31. 1-6).

Chociaż obietnice te dotyczyły dawniej narodu żydowskiego, a powojenny cud gospodarczy i dobrobyt

w Izraelu musi budzić podziw (albo zuzdrość), skuteczność tych obietnic możemy widzieć również we wszystkich państwach protestanckich oraz w życiu (jeśli nawet nic od ruzu) prawic każdego biblijnie wierzącego (Rz 2. 28-29).

Na ten fakt zwrócił uwagę m.in. Edmund Lewandowski w tygodniku „Wprost" (25/1991). Czytamy tam:, Jeśli porównamy państwa protestanckie z katolickimi, to łatwo zauważymy, że pierwsze są w kwitnącym stanie, natomiast dnigje przeważnie są uboższe, często trapią je kryzysy gospodarcze i polityczne, szerzy się korupcja”. Dalej zaś autor dodaje, że ów sukces ekonomiczny protestanci zawdzięczają przede wszystkim uczciwej procy (por. 2 Tes 3. 10), właściwemu wykorzystaniu czasu (por. Ef 5. 15-16), lasce Bożej oraz oszczędności i skromności, czyli gromadzeniu kapitału. Wynika z tego, że na ludziach autentycznie wierzących można polegać bardziej niż na tych pseudowicrzących.

Bogactwo duchowe. Rzecz jasna, prawdziwe szczęście nie zależy wyłącznie od bogactwa materialnego, lecz także od bogactwa duchowego. Jezus powiedział: „Baczcie, a wystrzegajcie się wszelkiej chciwości. dlatego że nie od obfitości dóbr zależy czyjeś życie" (Łk 11 15, por. 1 Tm 6. 7), lecz od tego, czy jest się bogatym w Bogu (por. Łk 12. 21). Dlatego też w hierarchii korzyści płynących z wiary nu pierwszym miejscu należałoby umieścić bogactwo duchowe. Kiedy bowiem jesteśmy bogaci w Bogu, kiedy „szukamy naj-pierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, [wtedy] wszystko inne będzie nam dodane" (Mt 6. 33).

A zatem największym dobrem ludzi wierzących jest bogactwo duchowe, które przychodzi do nas w osobie Zbawicielu - Jezusa Chrystusa. Jak głosił Jezus, „każdy, kto pije [tylko] tę wodę, znowu pragnąć będzie; Ale kto napije się wody, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki" (J 4. 13-14). Dzięki przyjęciu Jezusa jako mesjaszu zastajemy całkowicie duchowo zaspokojeni: usprawiedliwieni (oczyszczeni od popełnionych grzechów - Rz 3. 24-26; 5. 1-2) i uwolnieni od mocy grzechu (J 8. 36), możenty prowadzić zwycięskie życie, zgodnie

z obietnicą: „Grzech nad wami panować nie będzie1 (Rz 6. 14).

Biblia mówi: „Każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu" (J 8. 34) oraz: „Co człowiek sieje, to i żąć będzie. Bo kto sieje dla ciała swego, z ciała żąć będzie skażenie, a kto sieje dla ducha, z ducha żąć będzie żywot wieczny" (Ga 6. 7-8). Innymi słowy: każdy z nas jest kowalem własnego losu. Dlatego warto pamiętać, że każdy grzech - od „niewinnego" kłamstwa począwszy, poprzez różnego typu zniewolenia (np. nikotyną, alkoholem, narkotykami), u na rozwiązłości, rabunkach i mordach kończąc - zawsze prowadzi człowieka do całkowitej ruiny. I odwrotnie - uczciwość i życic zgodne z wolą Boga to podstawa naszego powodzenia. Chociaż więc motywem naszej wiary nie jest poszukiwanie korzyści, faktem pozostąje, że albo działamy na własną korzyść i dla dobra innych, albo też działamy na własną szkodę i unieszczęśli-wiamy innych.

Oto dlaczego głównym celem przyjścia Jezusa na świat było zbawienie (por. Łk 19. 10; Mt 1. 21; J 3. 17; 1 Tm 1. 15). Ponieważ to grzech jest pierwszą przyczyną wszystkich naszych załamań, niepowodzeń i nieszczęść (Jk 1. 15), największą korzyścią, o jaką winniśmy zabiegać, jest wolność od grzechu. Ta bo-1 I wiem wolność nic tylko czyni ]nas prawdziwie szczęśliwymi, ale też nigdy nie ogranicza praw innych ludzi.

Ale to nie wszystko. Nawrócc-nie do Boga to również całkowite uwolnienie od wszelkich zabobo-I nów z piekłem i czyśćcem włącznie. ■ to uwolnienie od przesądów, bai-wochwalstwa i religijnej psychoma-nipułacji. Odnosimy więc kolejne korzyści, również te finansowe. Te zaś są wcale niemałe. Nawrócenie do Boga uwalnia człowieka od zbędnych wydatków związanych z niemalże każdą posługą religijną, od niebiblijnego chrztu niemowląt począwszy. a na pogrzebie i dalszych opłatach za modły w intencji zmarłych kończąc.

Jak widać, korzyści wynikające z wiary w Boga są ogromne. Żywa wiara czyni bowiem człowieka wolnym nie tylko od dominacji grzechu (por. Rz 6. 14; 2 Kor 2. 14), ludzi i religii (Kościoła - 1 Kor 7. 23), ale prowadzi przede wszystkim do pojednania i społeczności z Bogiem (Kol 1.20-22), czyni człowieka zdrowszym (Ps 103. 3-4), prawdziwie mądrym (Mt 7. 24-25) i ufnym, żc każda z Bożych obietnic jest niezawodna (1 Kri 8. 56; Joz 21. 45; 23. 14).

A zatem Bogu warto zaufać. Bowiem nu pytanie: „Co ja z tego będę miał?", Jezus już odpowiedział: „Każdy, kto by opuścił domy albo braci, albo siostry, albo ojca, albo matkę, albo dziwi, albo rolę dla imienia mego, stokroć tyle otrzyma i odziedziczy żywot wieczny " (Mt 19. 29, por. Rdz 26. 12; Prz 10. 22).

BOLESŁAW PARMA

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
45991 skanuj0064 (4) Prawo konstytucyjne wykład 13.04.2008 r. Inicjatywa obywatelska. Przesłamegotow
29846 STA51169 OKIEM BIBLISTY34 - iÓ IV 2008 r.l PYTANIA CZYTELNIKÓW Armagedon I Od pewnego czasu z
STA51093 7 # 13 III 2008 r.F^KT¥~ PRZEMILCZANA HISTORIA ro fragment wstępu do Indeksu ksiqg zakazany
STA51084 (T ZAMIAST SPOWIEDZI -m jfcjd i illi(> [ET 7 - 13 III 2008 r. 1 ^ i_i__ Koncepcja
29546 STA51077 500 MIL ONOW DLA IWISZA? httpyMww.faktyimity.pl Nr 10 (418) 13 MARCA 2008 r. Cena 3 z
36571 STA51084 (T ZAMIAST SPOWIEDZI -m jfcjd i illi(> [ET 7 - 13 III 2008 r. 1 ^ i_i__ Konce
80171 STA51092 13 III 2008 r. PRAWDZIWA HISTORIA KOŚCIOŁA W POLSCE (77) Nie bluźnij! Już samo oskarż
30098 STA51086 10 POD PARAGRAFEM 31 mi<vNr 10 (418)7-13 III 2008 r. Walka na witraże Od pewnego c
36571 STA51084 (T ZAMIAST SPOWIEDZI -m jfcjd i illi(> [ET 7 - 13 III 2008 r. 1 ^ i_i__ Konce
IMG877 13 Hi Ann rui anoreksji towarzyszącej chorobie nowotworowej są: 1.    phn— 2.

więcej podobnych podstron