58416 Image (2)

58416 Image (2)



68 Janusz Sławiński

ra „dialogu” lub przewiduje dlań postawę czysto receptywną itp. Niezależnie od tego, jaka jest — znajduje się zawsze w podobnym położeniu w obrębie utworu:    stanowi układ odniesienia dla inicjatywy

komunikacyjnej autora. Wprowadzenie takiej hipotezy relatywizuje i ukierunkowuje zamysł dzieła; wyznacza ramy ograniczające możliwe posunięcia twórcy; zresztą on sam dopiero jako wypowiadający się ze względu na kogoś — staje się kimś określonym w porządku przekazu.

Druga teza głosi, że ów wyobrażony (założony, domniemany, pożądany etc.) odbiorca, który stanowi konieczny współczynnik aktywności komunikacyjnej autora, odsyła — jak prawie wszystko w dziele — poza dzieło: do wzorów zachowań czytelniczych rozpowszechnionych wśród publiczności literackiej danego „tu i teraz”, do jej przywiązań, spodzie-wań i ustalonej metodyki czytania. Chodzi o publiczność, do której należy (należał) sam autor — znający charakterystyczne dla niej punkty widzenia, dzielący jej preferencje i uprzedzenia lub się z nimi wadzący. Niezależnie od tego, w jakiej mierze taki zakładany przez dzieło odbiorca odpowiada pozytywnie czy konfliktowo rolom i postawom czytelniczym rozpowszechnionym w tej właśnie historycznie, geograficznie i socjalnie określonej publiczności — jest przecież zawsze konstrukcją zrozumiałą wyłącznie w odniesieniu do owych ról i postaw.

To jej przede wszystkim dzieło zawdzięcza swoją potencję komunikacyjną — zdolność poruszania się po torach obiegu właściwych życiu literackiemu, w którego obrębie działa (działał) twórca. Autorska hipoteza odbiorcy decyduje o naturalnym ciążeniu dzieła ku temu lub innemu obiegowi; wpasowuje je mniej czy bardziej fortunnie w zastany porządek doświadczeń kulturowo-literackich różnych środowisk i kręgów czytelniczych. [Sposób, w jaki zostaje odebrane przez tę swoją pierwszą — macierzystą — publiczność, a więc zrozumiane, zinterpretowane, zwaloryzowane, ewentualnie uznane za nieczytelne, odrzucone lub po prostu niezauważone -— ustala jego pierwotną semantykę, czyli (co na jedno wychodzi) wyznacza początek jego historycznoliterackiego bytowania.

Jednakże (i to jest następna teza ważna dla nurtu zainteresowań, który mam tu na uwadze) spotkanie utworu z ową pierwszą publicznością nie jest bynajmniej tożsame z bezapelacyjnym unieruchomieniem jego semantyki, a więc rozstrzygnięciem jego losu. Wraz z przesuwaniem się utworu przez publiczności odmienne od macierzystej — w czasie i przestrzeni — jego pierwotna semantyka ulega przeinaczeniom, nieraz daleko idącym. Stając wobec zmieniających się kontekstów odbioru: kultur literackich, norm lektury, zasobów doświadczeń i zaciekawień — dzieło stopniowo obrasta odczytaniami i interpretacjami, które — tak czy inaczej — towarzyszą jego dalszym losom wśród czytelników. To zresztą za słabo powiedziane, że mu towarzyszą: bywa, że stają się jakby jego otuliną — grubą i nieprzenikliwą. Każde środowisko czy poko-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Image (8) 74 Janusz Sławiński nie w sprzężeniu z normami, które omija lub którym się przeciwstawia.
54044 Image (6) 72 Janusz Sławiński z różnymi rytmami ewolucji wyznaczającymi odmienne periodyza-c j
87083 Image (4) 70 Janusz Sławiński nych czasach i środowiskach należały do uznawanego obszaru zaint
34273 Image (14) $0 Janusz Sławiński tających. Niektórych z nich zna, o innych słyszał, istnienia wi
41941 Image (1) JANUSZ SŁAWIŃSKI ODBIÓR I ODBIORCA W PROCESIE t    HISTORYCZNOLI
Image (16) 82 Janusz Sławiński tury. W tym aspekcie jawi nam się on jako historycznie^ określony pun
Image (18) 84 Janusz Sławiński rów) — jej przede wszystkim doświadczenia wyznaczać będą kryteria i s

więcej podobnych podstron