87208 IMG49

87208 IMG49



L PROZA MISTYCZNA

przekonanie rozpowszechniło się od czasu wczesnych pism Fryderyka Schlegla, który u początku XIX wieku sformułował od nowa pojęcie alegorii.

Tak właśnie, alegorycznie, Słowacki przedstawiał postaci Chrystusa i Marii. Nieprzypadkowo w ostatnich latach życia uważał malarstwo Rafaela Santi za synonim doskonałości kunsztu artystycznego. Rafael był przez romantyków uznawany właśnie za mistrza alegorii, przedstawiane na jego płótnach postacie boskie były odczytywane jako symbol, znak wartości duchowych. Taki jest i Chrystus Słowackiego: Bóg, który przybrał postać człowieka, by ludziom ukazać ich boskość. Jego cielesność, jego nauka i uczynki mają znaczenie alegoryczne, trzeba z nich odczytać — jak robi to Tłumacz Słowa — prawdę i Boski katechizm moralny.

W interpretacji Słowackiego Chrystus, uosobienie miłości, łączy w sobie siłę i piękno; a jego ziemski żywot wskazuje, że najwyższą wartością moralną jest cierpienie, które doskonaląc człowieka odsłania przed nim głębie tajemnic istnienia. Miłość Chrystusowa to miłość bolesna, wymagająca wyrzeczeń i bólu, pozbawiona owej łaskawości, z jaką tak często wizerunek Chrystusa jest przedstawiany w tradycji religijnej. Widać to najlepiej w napisanych przez Słowackiego zdaniach o jałmużnie5, gdzie poeta ukazuje Chrystusa jako Boga, który nie udziela darów niezasłużonych, upokarzających. Łaska Boża objąć ma tych przede wszystkim, którzy przez cierpienie wyrobili w sobie moc ducha, ma być nagrodą za twórczy wysiłek. To pojęcie miłości połączonej z cierpieniem i mocą dojdzie do apogeum — zasygnalizujmy od razu — w Królu--Duchu, w postaci bohatera, w którego psychice zlewają się w jedno miłość, sadyzm i masochistyczne cierpienia.

Chrystus Słowackiego to zatem bolesna siła i piękno. Ukazując ludzi — uczniów Mistrza — poeta rozdzielił te dwa pierwiastki. Mężczyźnie, Helionowi, przypadnie moc. Siostra jego, Helois, stanie się uosobieniem piękna — będzie ją Słowacki ukazywał w podobnych srebrzystych kaskadach jakie otaczały czasem wizerunek Chrystusa, a zawsze Matkę Boską, i czasem w snach także panią Salomeę Becu. Coraz większa potęga — coraz bardziej idealne piękno — aż do finalnego zjednoczenia w doskonałości, tak przebiega odbicie Chrystusa w człowieku.

Droga Chrystusowa ludzkości. „Chrystusa powtarzam, który rzekł: Bogi jesteście...” (s. 74) — mówi Tłumacz Słowa. Żywot Chrystusa miał być figurą dziejów nie Polski tylko, lecz całej ludzkości, w tym Polski także; toteż odczytanie go właściwe, natchnione, takie, jakiego dokonuje Tłumacz Słowa, miało ustanowić nowy katechizm moralny człowieka. Ideą wiodącą stała się myśl o paralelnym charakterze przyszłości ludzi i finalnego losu Chrystusa: zapowiedział drogę ku nieśmiertelności nie jako łaskawe dopuszczenie dusz do udziału w życiu niebiańskim, lecz jako złączenie z Bogiem, dostąpienie boskości, współuczestnictwo. To była główna idea „wiary widzącej” Słowackiego: obiecywał więcej, niż Kościół oficjalny, obiecywał nie tylko zbawienie, lecz przebóstwienie człowieka, boskość. Ale też wymagał więcej; powołując się na przykład życia Chrystusa nisko cenił samą modlitwę i żal za grzechy: żądał czynu. Połączonego z cierpieniem, które ma moc doskonalącą, które wyróżnia jednostki wyjątkowe, wybitne.

6 Oto przykład: „Gdybym zdjął bielmo cielesne z oczu twoich, ujrzałbyś, że Helois niby fontanna ciągła, rzucająca swe tęczowe cząstki ducha — pyłki jego wonne aniołom, osypana jest równie mnóstwem niby strzałek srebrnych i brylantowych, które są myślami duchów bezcieleśnych, do niej podobnych naturą... Atmosfera ta jest pełna cudów i sił pokrzyżowanych — i ogniów niby duchowych — i kręgów złotych, które nas opasują...” (s. 76).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN8916 L    PROZA MISTYCZNA przekonanie rozpowszechniło się od czasu wczesnych pism
PROZA MISTYCZNA packoiiamt gft(pows«dmrio się od czasu wczesnych pism .Fryderyk* SchJ^hs. Iowy ąpocz
PROZA MISTYCZNA packoiiamt gft(pows«dmrio się od czasu wczesnych pism .Fryderyk* SchJ^hs. Iowy ąpocz
PROZA MISTYCZNA packoiiamt gft(pows«dmrio się od czasu wczesnych pism .Fryderyk* SchJ^hs. Iowy ąpocz
IMG49 (4) posłuszeństwo Bonu z bezwarunkowym poddaniem się zastanej sytuacji. Tak więc Luter w ogól
IMG49 4.6. Rola wodoru w procesie spawania W zależności od temperatury fazy gazowej wodór może się
IMG49 wszystko i powodując zagładę znajdujących się w nich stworzeń, czasem także ludzi. Pokrewnym
37876 IMG49 wszystko i powodując zagładę znajdujących się w nich stworzeń, czasem także ludzi. Pokr
IMG79 Zmiany morfologiczne ■    proces zaczyna się od pizyczepów ścięgnistych,
IMG`73 (3) działania”, a wraz z tym odwrócić się od takich opinii, które pod innym niebem wzrósłszy,
71644 IMG62 bezp0, gry. ?dą sto-i się od zutu na zybkim ływ na biające -h oraz be wylać s
Image005801 49 łeczną pragną niejako uwolnić się od ciążącej nad nimi klątwy. Ale walka nie jest ła
IMG 1501133154 Stale tal* uspokojone rózruą się od stan nieuspckojonych f półuspokojonycli rzede ws
IMG79 Zmiany morfologiczne ■    proces zaczyna się od pizyczepów ścięgnistych,

więcej podobnych podstron