Bauman08

Bauman08



Natura i kultura 161

Widzimy oto krople wody na szybie i oznajmiamy: „Pada”, a krople uznajemy za oznakę deszczu. Albo też widzimy mokry chodnik i wnioskujemy z tego, że musiało padać. Przykładam dłoń do głowy córki, czuję nienaturalne ciepło i stwierdzam: „Jest chyba chora, trzeba wezwać lekarza”. Podczas przechadzki na wsi spostrzegam na drodze szczególny układ śladów, z. czego wnoszę, że znowu pojawiły się na wiosnę zające i to w dużej liczbie. We wszystkich tych przypadkach, to, co widzę czy czuję, udziela mi informacji o czymś innym, czego nic mogę zobaczyć, a taka jest zazwyczaj funkcja znaków. Wszelako dla takich „naturalnych" znaków charakterystyczne jest to, iż w przeciwieństwie do kulturowych, o których mowa była wyżej, są one 7. d e l e r m i n o w a n e, to znaczy, że są one skutkami odpowiednich przyczyn. Właśnie owe przyczyny „odczytuję" z oznak jako ich treść. Deszcz powoduje, że krople osiadają na oknie, a chodniki mokną; choroba zmienia temperaturę ciała, co sprawia, że także głowa jest gorąca; przebiegając piaszczystą ścieżką, zające pozostawiają charakterystyczne tropy. Jeśli znam odpowiedni związek przyczynowy, z efektów potrafię odtworzyć „niewidoczne" przyczyny. Aby uniknąć niejasności, lepiej jest przeto mówić — jak i my postąpiliśmy już wyżej — o oznakach bądi symptomach, kiedy na myśli mamy przyczynowo zdeterminowane (w odróżnieniu od arbitralnych) wątki rozumowania (krople są zatem oznaką deszczu, rozpalona głowa — symptomem choroby) Natomiast w przypadku znaków kulturowych nic zachodzi żaden przyczynowy związek, są one arbitralne lub konwencjonalne. Za sprawą deszczu nic pojawią się na piasku zajęcze ślady, zające z kolei nic sprawią, by szyba spłynęła wodnymi strugami. Pomiędzy skutkami i przyczynami zachodzi relacja jednoznaczna, tymczasem najróżniejsze odróżnienia kulturowe mogą być oznaczone przez, znaki dowolne co do rodzaju i charakteru, ani bowiem nie istnieje związek przyczynowy, ani nic zachodzi podobieństwo pomiędzy znakiem a tym, co oznaczone. Jeśli w danej kulturze dużą wagę przywiązuje się do podkreślenia odmienności płci, można to uzyskać na niezliczone sposoby. Atrybuty płciowe (krój i wygląd ubrania, mnkijnż, chód, słownictwo, sposób zachowania) mogą być radykalnie inne w różnych czasach i miejscach, jeśli w ogóle eksponuje się przynależność do grupy mężczyzn bądź do grupy kobiet. To samo odnosi się do odróżnień wiekowych (które, paradoksalnie, wyrazić się mogą, na przykład, w tym, że jedna generacja ignoruje płciowe różnice w ubiorze i fryzurach), kontekstów formalnych i nieformalnych, sytuacji smutnych (jak pogrzeb) i radosnych (jak ślub). Forma znaków kulturowych może zmieniać się dowolnie, w każdej jednak sytuacji odtwarzana jest i zachowana wzajemna ich opozycja, dzięki czemu bez zakłóceń spełniają swoją jedyną funkcję, którą jest różnicowanie i odgraniczanie.

Arbitralność nic zawsze jednak oznacza całkowitą swobodę wyboru. Jest ona największa w przypadku znaków, które służbą jedynie kulturowym rozróżnieniom i nic są związane z. zadaniami innymi niż. komunikacja międzyludzka. Taka sytuacja zachodzi przede wszystkim w języku, który jest systemem znaków przeznaczonym do komunikowania się. W języku (i nigdzie indziej) arbitralność wyboru znaków nic zna żadnych ograniczeń. Na nieskończoną liczbę całkowicie arbitralnych sposobów można modulować dźwięki, które potrafią wyprodukować wszystkie ludzkie istoty, jeśli tylko wystarczy owych akustycznych znaków do wytworzenia wymaganych opozycji. Tc same przeciwstawienia można w różnych językach oddać za pomocą par wyrazów tak do siebie niepodobnych jak chłopak i dziewczyna, boy i girl, garęon i JUle, Knabc i Md dc hen.

Niemniej owa swoboda (czyli zakres dopuszczalnej arbitralności) w innych systemach znaków nic jest tak zupełna. Wszystkie one — z wyjątkiem języka — obok spełnienia funkcji komunikacyjnej są także ściśle związane z innymi ludzkimi potrzebami, co nakłada na nic istotne ograniczenia. Tak więc, ubranie mieni się od arbitralnych znaków, zarazem jednak stanowi ochronę przed kaprysami pogody, chroni ciało przed wyziębieniem. dodatkowo zabezpiecza szczególnie wrażliwe obszary skóry, realizuje obowiązujące wymogi przyzwoitości. Większość z owych dodatkowych funkcji także jest regulowana kulturowo (w dużej mierze jest kwestią kultury, które fragmenty ciała uznawane są za „wrażliwe” i dlatego wymagają ochrony; potrzeba noszenia obuwia jest także wytworem kultury, podobnie jak


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bauman08 160 Socjologia Widzimy oto krople wody na szybie i oznajmiamy: „Pada" a krople uznajem
skanowanie0081 160 Socjologia Widzimy oto krople wody na szybie i oznajmiamy: „Pada”, a krople uznaj
skanuj0022 (117) Budownictwo przyjazne środowisku naturalnemu 21 • Zamontowanie kompleksu do wykorzy
Granica a bariera przestrzenna Kariera przestrzenna - naturalna, kulturowa i inne (związek z kwestią
Teoria wychowania 1.    Wychowanie jako naturalny i kulturowy fenomen społecznej
Bauman10 164 kultury, a więc wyuczenia, wcale jednak nic jest oczywiste, że powinno ono zmierzać w t
CCF20090213060 kropli? A tysiąc? Przypuśćmy, że mgła jest gęsta, ściele się nisko i czujesz krople
74101 Obraz6 Socjologia Natura i kultura kultury, a więc wyuczenia, wcale jednak nie jest oczywiste
DSC00570 (12) Peloidy Naturalne twory geologiczne, powstałe przy udziale wody i mikroorganizmów,&nbs

więcej podobnych podstron