DSC07012

DSC07012



176 Słowo królewskie

natomiast co do wartości szczegółów znacznie ją przewyższają. Wartość ekstensywną opowiadania, mającego ważność z jakiegoś względu, np. społecznego czy historycznego, przeciwstawia Irzykowski wartości intensywnej, zawierającej się w „chemii", w związkach różnych pierwiastków. Znany aforyzm: nie wszystko jest złotem, co się świeci, przerabia na tę okoliczność w odwrotny: nie każde złoto się świeci. W tym istotnym rozumów aniu jedno wszakże zaskakuje: autor Paluby jakby utożsamia całość powieści z fabułą .

Stwierdzając ogromne powodzenie powieści jako lektury familijnej, utrzymuje, że .jest wprawdzie zasłużone, ale pochodzi po części z nieporozumienia, poza którym kryje się niedorozumienie”. Powieść ta, odwrotnie niż utwory z aureolą niezrozumialstwa, posiada jego zdaniem — „rezerwy [...] na przyszłość, gdy zniknie jej koniunktura". W czym je widzi?

Co do mnie — pisze — mogłaby autorka nawet nie napisać czwartego tomu, ■ miałbym u jej powieści zdanie wyrobione. Od samego początku zmiarkowałem, m jej chemia będzie ważniejsza od jej powierzchni.

1 szkicuje projekt studium o Nocach i dniach w dwóch częściach. I przyczynki do wiedzy o życiu, II — psychologia ambicji. Miałyby one odpowiadać na pytania tego rodząju. jak się życie dzieje? jak się wiążą wypadki i przypadki? jak wpływa jeden los na drugi? jaki jest stosunek pierwiastków racjonalnych i irracjonalnych? jak się krzyżuje charakter z przeznaczeniem? co bierze górę w człowieku — seksualizm, ambicja, e komunizm? itp.

Szkoda, że Irzykowski nie przeczytał do końca Nocy i dni i że to studium, uzupełnione dalszymi pytaniami, jakie musiałyby się wyłonić, nie zostało napisane. Może krytyka Nocy i dni wydostałaby się x cząstkowych opozycji i potoczyła innym torem...

Tego typu nieporozumienia terminologiczne w ogóle często się spotyka u luminarzy krytyki dwudziestolecia Kołaczkowski bezustannie miesza sens moralny z moralizatorstwem, Irzykowski i Słonimski stawiają rodzącej się powieści pytanie: co dalej? co z lego wynika? Ody to samo pytanie zadał autorce prof. J Ujejski, odpowiedziała Listem. w którym piasta min „Starałam się oddalić od siebie pokusę, aby przeprowadzić w No cach i dniach jakąś intenąję czy intelektualną ideę przewodnią, czy dojść w tym utworze do jakichś wniosków i konkluzji, gdyż to nie jest rzeczą artysty* (list M Dąbrowskiej do J. CFjąjskiego — odpis w dzienniku, 5 I 1932). W odpowiedzi Ująjski, godząc się w tej kwestii z Dąbrowską, pisak „Daleki jestem od tego, żeby Panią zachęcać do kontynuowania tradycji Elizy Orzeszkowej, bardzo zresztą szanowną), mądrej i utalentowanej pisarki". Dopomina się natomiast o „rozległy enturai”, o „przeżytą wiąję’ epoki 110 I 19321 171 K Irzykowski, Złoto, które nu śwtea, „Robotnik” 1933, nr 394

Świat przedstawiony świat odpomniany. Noce i dnie opowiadają loay pewnej rodziny i kilkudziesięciu postaci z nią związanych, w sumie wprowadzają około 250 osób i dzieją się w ciągu 30 lat (od 1884 do 1914 ), nie licząc bliższej i dalszej przedhistorii. Dzieją się przede wszystkim w Serb i nowie (następna nazwa Russowa), lecz także w Krępie. w Borku, w Pamiętowie. w Kalińcu, w Lozannie, w Brukseli i w Londynie. Wypowiedzi pisarki, początkowo mówiące o losach .mojego otoczenia”, w miarę rozwoju powieści rozciągają jej zakres na .moją sferę społeczną* i .moje pokolenie"1 \ Nie tylko w skali dotychczasowej twórczości Dąbrowskiej, lecz w skali literatury w ogóle, przedsięwzięcie gigantyczne. Jedna z najpotężniejszych powieści XX stulecia!

Jak to wszystko robią? Najprościej. Od pierwszego zdania o salonie kalinieckim, gdzie bawiono się .wesoło, gwarno i rojno", aż po ostatnie — zaśpiew furmański Szymszela — płynie zwarty potok prozy, zagarniający mnóstwo ludzi i czasu, masę zdarzeń i spraw. W porównaniu z Uśmiechem dzieciństwa i Ludźmi stamtąd proza ta jakby się uklasy-cznia, jakby upodabnia do mistrzów, z którymi Stempowski równał jej autorkę.

Przede wszystkim mówi się o niezau wazalności tej prozy jak u Prusa, o ścisłym przyleganiu jej do komunikowanych treści. Na tle przerostów, wybujałości czy wyszukania stylistyczni-go literatury, zarówno młodopolskiej, jak międzywojennej (Żeromski, Reymont, Berent, Ka-den-Bandrowski, Zegadłowicz, Nałkowska) prostota, powściągliwość i zwykłość tej prozy działały same przez się estetyczna* i ta jej właściwości przede wszystkim podnoszono. Poprzestać na zauważalnej „nie-zauwazalności" byłoby jednak nieuwagą w stosunku do jej artyzmu.

Dla rozpoznania struktury artystyczną) utworu prozatorskiego sprawą kluczową jest sprawa narratora. Janusz 8ławmaki w szkicu tą] ■prawie poświęconym stara się określić, w czym narrator Nocy i dni podobny jest do narratora powieści realistycznej i naturalistycznej XIX w., a czym się różni1 . Henryk Markiewicz i na tę kwestię rozciąga swą ogólną formułę prozy Dąbrowskiej, „rekapitulacja — nowatorska" . Sprawa jest chyba rozleglej sza i donioślejsza

Narrator Nocy i dni — narrator anonimowy, zarazem ktoś stąd, kto zna ów świat biegle i opowiada o nim z oddalenia —jest od tamtego z jednej strony ściślejszy, bardziej ostrożny, z drugiej — śmielszy, bardziej ryzykowny i bardziej uniwersalny.

171 E. SaMBiptfóaka, Ramowa m M    .Wiadomości Literackie" 1933, nr 5.

7* J Sławiński, JPoeytga narratora u Jtłocach i dmach’, w Pięćdziesiąt lat

174 H Markiewicz, .Noce < drutm na lit poiskięj tradycji pou'teściowej, jw, i. 46


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC07012 176 Słowo królewskie natomiast co do wartości szczegółów znacznie ją przewyższają. Wartość
DSC07022 IM Słowo królewskie aki i o jej przyszłość (Miłość, cz. II). Tymczasem co nąjmniej dwie jes
DSC07019 IM Słowo królewskie Nąjliiirdzicij zaskakujący w powieści jest stosunek do inteligencji kal
DSC07022 IM Słowo królewskie aki i o jej przyszłość (Miłość, cz. II). Tymczasem co nąjmniej dwie jes
skanuj0099 (22) 178 B. Cieślar Obliczamy największą (co do wartości bezwzględnej) wartość momentu zg
skanuj0099 (22) 178 B. Cieślar Obliczamy największą (co do wartości bezwzględnej) wartość momentu zg
S(x) = dY = df{x) dX dx(2) Dla przetworników liniowych czułość przetwornika jest stała co do wartośc
IMGp73 (3) gość są sobie równe. Sufit zresztą pokrywają takie same szare deseczki. Natomiast co do&n
IMG!42 =0,102. T ołU. że P «ca lak «B« procesu jeM równa co do wartość, zmianie energii wewnętrznej
IMG 31 • Drugim co do częstości zachorowań u mężczyzn jest rak stercza, natomiast co do Id zgonów—ra
12325461?954342045507260352156 n Bryła parctato taka bryła geometryczna, która po wypełnieniu óeczą
15 10,4, Warunki nośności 195 syraalnych co do wartości bezwzględnej naprężeń głównych. Jeśli
Błędy pomiaru: Wyniki pomiarów, co do wartości, których istnieje podejrzenie, iż są obarczone błędam
20122 IMGA10 Siły wewnętrzne w miarę przesuwania danego przekroju wzdłuż osi belki ulegają zmianom c
Poznaj C++ w$ godziny0091 76 Godzina 5 Definicja funkcji musi być zgodna, co do wartości zwracanej,

więcej podobnych podstron