11858 IMG`81 (3)

11858 IMG`81 (3)



nym ideom pełniło doniosłą funkcję psychologiczną. Późni wnukowie sławili wolność, równość,gospodarność i obywatelstwo piastowskich naddziadów, aby ta chwała na nich samych spadła dziedzictwem i pomogła wyzwolić się z kompleksu podrzędności, w jaki ich wpychała trzeźwa obserwacja położenia politycznego i cywilizacyjnego Polski. Rekurs do przeszłości wytrawionej przez genetyczny mit pozwalał polskiej elicie duchowej pozostać w obrębie cywilizacji zachodniej bez utraty poczucia narodowej ciągłości i godności. Można było brać, a czuć się dawcą, uczyć się, a czuć się nauczycielem, zmierzać szlakiem przetartym przez innych, ale czuć się potomkiem jego pierwszych odkrywców.

Za to uspokojenie, za zaprzeczenie realnego przecież konfliktu między wartościami tradycji a wartościami nowoczesności, płacić trzeba było dalszym rozbudowywaniem mechanizmów obronnych. Walne usługi w tej mierze oddawał mit wyjątkowości polskiej historii, która wyrobić miała moralną wyższość Polaków nad resztą narodów kontynentu. Ten mit, nie nowy, bo z Sarmacji rodem, i nie osobliwy, bo w kształcie analogicznym znany wszystkim pewno narodom, odżywając w Polsce porózbiorowej nie tyle zadufanie wyrażał, co lęki i roszczenia podupadłego, niegdyś świetnego rodu7 . Był on pojemniejszy ideologicznie od teorii cywilizacyjnego przodownictwa: służył bowiem i tym, którzy w polskiej tradycji eksponowali przede wszystkim cnoty rycerskie przeciwstawiając ją cywilizacji opartej na naukach, prawach i przemysłach. Tak Jan Paweł Woronicz, biskup i wieszcz, przywoływał dawną ideę przedmurza głosząc, że „Polska za Europę we krwi tonęła, a Europa, za jej plecami bezpieczna, swoje światło i korzyści doskonaliła”76. Niefrasobliwa ta wykładnia dziejów, zapominająca o potokach krwi, które chrześcijańska Europa sama sobie, bez pomocy Turków i Tatarów ulała, potrzebna była dla utrwalenia owego podziału pracy. Tak to Assarmot — „praprawnuk Sema, praszczur Noego, narodów sarmackich patryarcha” —innym szczepom pozwalał parać się i chlubić „dociekaniem przemyślnem natury”, kopaniem wnętrzności ziemi, handlem i sztuką, sarmatom przeznaczając część lepszą, to jest sławę rycerską, cnoty wierności, dumy i męstwa:

Zob. J. Ujejski, op. cii., i. 87-90. Wypada tu (twierdził, 8e stosując psychologiczną analizę mitów dsie)o<rych, autor tej pracy podąła tropem przetartym przez J. Ujejskiego.

7* J. P. Woronicz, Kazanie przy pomifltniu orlóui polskich (1807), cyt. wg: I. Chrzanowski, op. cit., s. 172.

„Niech się ich nauczają od was obce ludy:

Jak słodkie dla wolności zapasy i trudy”1.

Wiadomo, jak bujnie zaowocował w poezji, filozofii i myśli politycznej podbitego narodu ów mit wyższości moralnej, idea szczególnego posłannictwa bożego, które wypełnić się miało nie dla siebie tylko, ale dla zbawienia świata. Splatał się on równie dobrze z teorią cywilizacyjnej młodszości ludów słowiańskich, nie skażonych dotąd zimną rachubą, a przeto przechowujących w sobie ducha poświęceniaj jak z teorią ich cywilizacyjnego starszeństwa: nie były to bowiem teorie przeciwne sobie, lecz wymienne. Polska pojęta jako zakon apostołów wolności, niosących jej ewangelię na Zachód i na Wschód, czerpała upoważnienie do tej misji raz z tradycji swych walk orężnych, to znów i z tradycji gminowładztwa i republikańskiego rządu.

Wyanielała się przeszłość, wyromantyczniał się liberalizm. Ten stary, łączący patriotyzm z kosmopolityzmem, strzegł polskiej mowy i idei niepodległościowej, ale nie dopuszczał argumentu z przeszłości. Uznawał, że z postępem cywilizacji zmieniać się muszą obyczaje, prawa i instytucje, i obojętne było, skąd przychodzą wzory nowych urządzeń społecznych, liczyła się tylko ich użyteczność, ich zgodność z wyznawanymi zasadami. W narodowej szlacheckiej tradycji odnaj-* dy wano niemało „szczątków barbarzyństwa”, które należało odrzucić, skoro pętały naród w jego „polocie ku towarzyskim celom”2.

Świecki ten pogląd przygasał, słabł jego wpływ na umysły publiczności. I to zrozumiałe, bo nie miał on do zaofiarowania tych moralnych i uczuciowych rekompensat, jakich od literatury i manifestów politycznych oczekuje młodzież i inteligencja ciągle upokarzanego narodu. Oczekiwane zadośćuczynienie przynosiła sakralizacja ■przeszłości, mity pierworództwa, posłannictwa i moralnej wyższości Polaków. Ale powtórzmy: argument z narodowości i historii był przeważnie pozorny. Romantyczne uświęcenie tradycji dokonywało się równie przez konserwatystów, jak przez radykalizujących się liberałów, równie przez wiernych synów kościoła, jak przez tych, co już w zamierzchłej chrystianizacji Polski albo w jezuityzmie upatrywali zagładzenie pierwotnych znamion narodpwości. Wszyscy oni według upodobania swego rozmieszczali w ojczystej historii drogie swym

1

Altarmot, w: Pot cyt Jana Pawia Woronicaa, 1.1, Kraków 1832, i. 142-143. Por. J, Ujejski, op. cic» s. 83-84;

Z. Klamcrówną, op. dc., s. 62—65.

2

Tak L. Królikowski w polemice K „Zjednoczeniem" w 1831 r., cyt. wg: A. Zieliński, op. dr., t. 266.    0/


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG81 (6) Rysunek 3.3. Diagram przypadków użycia funkcjonalności systemu CRM
IMG81 (2) wykopane w ciągu godziny przez i-tą koparkę, zapisać za pomocą symboli funkcje celu: a)
IMG?81 (2) których wskazań na granicy dopuszczalnego błędu), to na drugim podzakresie (ewentualnie d
IMG81 Podział funkcjonalny narządu słuchu: •    Ucho zewnętrzne; •
IMG81 (2) Charakterystyka środków konserwujących Kwiin p rop łonowy i jego sole: sodu. potasu i wap
IMG81 (2) ❖okazuje się, że wzrost stężenia jonów Mn2* w roztworze niejako katalizuje przebieg reakc
IMG81 Ta deprecjacja i wynikające z niej konsekwencje mogą narażać stygmatyzowane osoby na dziabnie
IMG81 fizycznechemicznebiotyczne 1. mineralne E ____*fcyf (susza) i. WOCw ^ •nadmiar
IMG81 (2) Kolejność wykonywania Izolacji przoclwwodncj murów fundamentowych ♦ »
IMG 81 (2) Intoksykacja = zatrucie pokarmowep? To nie są zakażenia w** * Etiologia: toksyny Stapylo
IMG81id 328 Wartości Mm, i Nu,mogq się zmieniać po wysokości słupa. W ogólnym przypadku rozpatrujem

więcej podobnych podstron