tarana « tych przypadkach w ile półkolista tA^na przestrzeli sakralną, podobnie odczyty^ ■ mkietach kwiatowych.
II. 10 Jan Dnida dc Herm. N^&iifUn Sakrament w girlandzie z kwiatów i owoców, 1648, W icdcii. KunsthiMorischcs Museum. fot. archiwum autorki
intvmistvczny i symboliczny aspekt wczesnych kompozycji kwiatowych ustępuje w drugiej połowie XVII w. na rzecz wystawnych, coraz bardziej wyrafinowanych i dekoracyjnych aranżacji, zgodnie z tendencją rozwojową tego gatunku. \S krajach północnych, podobnie jak we Francji, Włoszech i Hiszpanii, kwiaty, a wiec i róże, przestają być nośnikami ukrytych myśli, sUHf s*e przedmiotem czysto hedonistycznej uczty dla oczu w świeckim kontekście ddectarf1.
Niniejszy esej jest pierwszą próbą wyodrębnienia i przybliżenia szczególnego motywu, jakim jest rzeczywisty i symboliczny obraz kwiatu róży w ramach rozważali nad formą i funkcją martwych natur kwiatowych. Przez przywołanie obrazu wiecznej wiosny, nie podlegając upływowi czasu, pełni-
Por. Abraham vu Bevcrcn, Martwa naŁura slotowa, Worcestor Art Museum, MassachnuUs przyp. 52.
Por. A. Tąpie, op.cit. s. 108.
Pozbawione narracyjnej siły przyciągania uwagi czy rangi ustano-ioncj obecnością przywoływanych postaci, były cenione także z czvsto • ilarskich względów. Malarstwo kwiatów, wymagające największych umie-ciności warsztatowych (przez wielu ich malowanie traktowane b\io jako nieodzowny element nauki rzemiosła), cieszyło się większym niekiedy pogodzeniem, niż malarstwo historyczne i pejzaże75.
^ koinicic pod noszących prestiż posiadacza. Krocz niewątpliwej jjjjo’0"' . wczesne bukiety o charakterze mikrokosmosu pozwalał’.
-H sćniioioro», ' ._. • , .
—boskieeo porządku natury, będąc wizerunkiem świata ide-a ltontemp*atiłv w » i
^ncgt
Mistycy twierdzili, że róża jest symbolem wiecznej mądrości, kochankowie - że najmocniej działa na zmysły. Wymiernym dowodem odwiecznej fascynacji tą rośliną jest nie tylko bogata ikonografia, ale istniejące dzi< przeszło 20 000 odmian hodowlanych. Na szczególne podkreślenie zasługują tutaj, zainspirowane malarstwem kwiatów, trwające od łat prace wiodących hodowców' w kierunku otrzymania róż łączących delikatną, określaną mianem „staroświeckiej”, urodę bardzo pełnych kwiatów o mocnym zapachu (utraconym w przypadku współczesnych mieszańców na k< *r/\ść czysto merkantylnej trwałości po ścięciu) z zaletą powtarzania kwitnienia i odpornością na choroby76 (il. 11).
Róża, obciążona taką liczbą znaczeń, pozostaje przede wszystkim hymnem na cześć miłości i nieodłącznej odeń. według porządku świata, młodości- tak krótkotrwałej, jak ona sama. Spośród wielu znaczeń symbolicznych tego kwiatu, na koniec niechaj zostanie przywołane to. wyrażone komentarzem do emblematu Jacoba Catsa - Vita rosa at -
Te dzieci różyczki, które widzisz, co tak chełpią się czerwonymi pączkami: piękna, szczęśliwa jest to roślina, lecz zbyt przelotna, zbyt spieszna, podobnie jak twoja delikatna młodość, o której mówi się. że jest krótką radością; (...) Obraca się wniwecz, już gdv wyrasta; więdnie także wtedy, gdy kwitnie: I choć wydaje nam się cudownie szlachetna i piękna, jej kwiecie staje sfe 2 1
i. 100-101. K. van Mander uważał, że malarstwo kwiatów to BąpotndoKjur dla
Bitna Ćwiczenie obcowania z farbami.
' To marzenie ogrodników spełniło się w przypadku wielu uosL-.tm h iuż w dru^n-| połowie XX w: tzw. „róż dawnych* (rosęs anonuws, rasę ćtmhrhe. aii mes - bodowi? min.
D. Austina, Vittorio Ba mi i szkółek Median d i Del bard).
ł Por. list Jan; i Brueghela St. do kardynała F. Boromeusza i 1606) opisujący BtJott a <j v^-wrtrti ctbnyku i Ambrosiany (Mediolan): _M\s]ę, że nigdy dotąd wie kwiatów, tak rzad-Uch i tak różnych nie zostało namalowanych [...]. Zimą będzie to ładny vkk>L kilka Lalo-! ri* niemal dorównuje naturze*. Zob. G. CriveIIi, Giovanni BnugM. piOorfimmcsgs • >.v ttirt ifuadrrlto esistenłe prusso PAmbrastana, Miiano 1868, s. 74-75.
3 Por. rozdział I księgi poświęconej malarstwu kwiatów G. de Lairesse. op.cit-: P. Tacka;