51158 P1080699

51158 P1080699



niczą cechą tego nurtu była taka prezentacja świata, aby każdy element rzeczywistości stanowił oskarżenie „socjalizmu”, „komunizmu", „systemu” etc. W tym tkwił jednak paradoksalny charakter poetyki: teksty w niej zanurzone adresowano do odbiorców głęboko przekonanych o słuszności takiego poglądu; a zatem, już na wstępie, zwalniało to pisarza z trudu konstruowania indywidualnej retoryki wartości i pozwalało natychmiastowo przechodzić od zdarzeń do ich wymowy, od sensu do oceny. Stąd wyraźna w tych powieściach przewaga komentarza oceniającego nad refleksyjnym: znaczenie zdarzeń mogło być niejasne, wartościowanie — nie.

Utwory należące do poetyki „realizmu antysocjalistycznego” opierały się, w skrócie rzecz ujmując, na iluzji dokumentamości, tworzonej poprzez wyraziste odwołania do faktów. Umowa zawierana pomiędzy autorem i czytelnikiem nie opiewa tu jednak na indywidualny czy prawdziwy obraz historii, lecz na potwierdzenie obustronnie dzielonych przekonań. Siedliskiem macierzystym tych powieści jest bowiem stereotypowa „moralność antysocjalistyczna”, określana przez — niekoniecznie spójne — przeświadczenia, które mówią, że: a) źródłem zła jest system (komunizm, sowietyzm, władza); b) społeczeństwo dzieli się na wyraźnie odgrodzone od siebie dwie grupy — „nas” i „onych”, dobrych i złych, aniołów i zastępy szatana; c) system

zniewolenia jest skuteczniejszy od doraźnej samoobrony, ale moralna słuszność należy do pokonanych; d) w sferze życia narodowego istnieje samoczynny mechanizm ocalający, którego źródłem są narodowe imponderabilia („godność, prawda, szczypta wolności”, Rzeka..., s. 49). Utajona bądź jawna forma moralistyczna tych powieści nie była sposobem mówienia o wartościach, które rzeczywiście praktykujemy w naszym życiu, lecz sposobem aktualizowania narodowych „obiegówek”, klisz historycznych (stan wojenny jako zdławienie kolejnego powstania, jako walka nieskazitelnego dobra z absolutnym złem), których używamy jako społecznych haseł rozpoznawczych.

Ale Konwicki nie stworzył powieści zanurzonej bez reszty w poetyce tendencyjnej. Rzeka... stanowiła raczej trudną próbę pogodzenia „ucieczki w Dolinę” z satyrą na stereotypy narodowe, które skleiły stan wojenny z wszystkimi wcześniejszymi „mękami ojczyzny”. W efekcie powstał utwór niejednolity, w którym autor — podobnie jak w Nic albo nic — tworzył iluzję realistyczną, a zarazem ją kompromitował, separował , ja” narracyjne od bohatera, a zarazem zlewał obu i mnożąc poziomy opowiadania podważał nadrzędność jakiejkolwiek racji, uplątał swą postać w stan wojenny, ale nakazując jej spotykać bohaterów z poprzednich powieści (Wisielca i Polka z Dziury w niebie, Karnow-

165


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20091122025 ona program działania twórców naukowej utopii. Najbardziej znamienną cechą tego prog
Keynesowska ekonomia polityczna Twórcy tego nurtu: John Meynard Keynes (1883-1946) i Michał Kalecki
pdl2 „Opowiadano, że w tej wsi była taka kobieta, która chowała się w zbożu i czarowała ludzi. Kied
IMG?08 Eg*, nr 1X [............ N - ... jego długi, bo... żeby się wycofał, to cena była taka, że...
page0378 INNE KATEGORIE NAZW WŁASNYCH one przeważnie funkcję nazw znaczących. W późniejszym okresie
page0389 NAZWY WŁASNE W LITERATURZE PIĘKNEJ tego nurtu „nazwy znaczące" dominują w owej epoce w
48168 ScannedImage 23 A Myśl ta nie jest oczywiście w żadnym razie nowa i z pewnością nie była taką
hildebrand 8 w jakim rozumiemy to słowo 15, gdzie inlencjonalność jest wręcz specyficzną cechą tego,
Interpretacja wartości liczbowych tego współczynnika jest taka sama jak w przyjudku elastycznoś
BIBLIOTEKI W KRÓLESTWIE POLSKIM 279 Do tego momentu była to recenzja. Teraz natomiast będzie paszkwi
FAR-red-impaired response). Ich wrażliwość na czerwień była taka sama lub większa w porównaniu
DSC00026 (25) Generator Meissnera Charaktery styczny cechą tego typu generatora są rtw ** stanowiące
67164 IMG50 (3) 72 kwakierską psychologię wiary, a właśnie ta cecha ascetycznej samodyscypliny była

więcej podobnych podstron