32

32



32 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE

nożyc kładą kosmyki wełny«. Gdyby się chciało brać pod uwagę nazwy miejscowe, to by i Mokosz mogła awansować na bóstwo ogólnosłowiańskie (ileż to nazw ze rdzeniem mok-1), jednakże nikt; tego na serio nie próbował, i słusznie. Etymologiczny wywód od rdzenia* mok- jak w moczyć jest możliwy, ale istnieje też. wywód od fińskiego imienia Moksza, Mokszx czyli byłaby ona demonem pierwotnie fińskim, z czym się zgadza iśtnie^^ wia^~ w~ Mokosz tyIk5^naT~pograniczu. słowiańsfctrfifiskim.

(Podczas gdy trzeźwi uczenijtrźyznająsię do niewiedzy, nie-> którzy puszczają wodze fantazji: »Była to obronicielką kobiet i ich pracy, starała się o skubanie, później strzyżenie owiećfo hodowlę lnu, o przędzenie; ofiaidwano tej(j^p5m^nm przeczy, np7kośmy wełniane.- j^eFwotnego znaczenia jej nazwy nie wyjaśniono ną-pewno7'iale'z tego;' źe i poza Rosją~źliajdziesz jej ślady 'w~h&« zwacK"miejśćóWyńh;'Tl]£~w'Czechach górta Mokosźm u (Przełucz^ poznajemy ważność tej bogini i zarazem to, że ofiarowano jej ną wyżynach, na pastwiskach owczych*. Jak widzimy, czasem i filologowie pisują poezje. Z nazwy górki wysnuł autor cytowanych słów fantazję o miejscu kultu, a wiadomość o niepokojeniu kobiet stała się podstawą twierdzenia, że była obronicielką kobiet. Por, o niej Nied. 122—3, BrS. 87—9, Mans. 395.

Niewątpliwie obcego pochodzenia jest Trojan. Przyjmuje si§ przeważnie, że chodzi tu o cesarza rzymskiego Trajana, którego podboje sięgnęły do granic Słowiańszczyzny. Jako cesarzowi przysługiwała mu cześć boska, stawiano mu posągi na Bałkanach i w Dacji, tam więc moglj się Słowianie z jego kultem zetknąć i za swój z czasem uznać. Nie miałoby w sobie nic dziwnego przypuszczenie, że jego wizerunki mogły być dla Słowian wzorem i podnietą do wyobrażania innych, rodzimych bogów. Ślady starego kultu istnieją na Bałkanach, gdzie się trojanem nazywa nocnego demona z woskowymi skrzydłami (wpływ mitu o Dedalu i Ikarze) lub demona z kozimi uszyma, co ma być podobno echem legendy o królu Midasie.

Bruckner, który ma słuszną na ogół zasadę, aby, ćo się tylko da, wyjaśniać nie wychodząc poza. jęfeyki słowiańskie, odrzuca rzymskie pochodzenie boga Trojana, ale na nic innego nie możę się zdecydować. Zdaje się, najchętniej by widział w Trojanie rorj dzimy rdzeń trój-, jak w potrójnym itp., tym bardziej że istniało imię Trojan, nie będące chyba spadkiem po cesarzu. Kult Trojana na Rusi jest zresztą dość słabo poświadczony. Wspominają o nim trzy źródła, niestety, w podejrzanych okolicznościach. Pierwsze, »Słowo o św. apostołach* z XTTT w., mówi o nim w tych słowach: »...żeby ludzie nie popadli w wielki błąd, wierząc w wielu bogów, w Peruna i Chorsą, Dyja i Trojana, i innych wielu, bo to byli ludzie dawni; Perun w Grecji, Chors na Cyprze, Trojan był cesarzem w Rzymie...® Dyj — to.Dzeus, postawienie więc Trojana z nim na równi przemawia za tym, że był on dla pisarza zabytku bogiem antycznym, a nie słowiańskim, a w ogóle o pogaństwie miał pisarz mętne wyobrażenie. Lepiej się przedstawia wiadomość w »Chodzeniu Bogarodzicy po mękach* z XII w.: *ale zapomnieli Boga i wierzyli w stworzenie, które Bóg stworzył nam do pracy, i nazwali to wszystko bogami, słońce i miesiąc, ziemię i wodę, zwierzęta i gady... (i zrobili) bogami Trojana, Chorsa, Welesa, Peruna, w złych biesów wierzyli, są do dziś złym mrokiem ogarnięci®. Z treści nie wynika, kogo autor miał na myśli, chyba jednak Słowian, sądząc po Perunie i in., a w takim razie kult Trojana u Słowian stawałby się realniejszy. Trzecia wzmianka, w »Słowie o wyprawie Igora*, jest znowu bardzo ogólnikowa; zamierzchłe dla siebie czasy pogańskie nazywa poeta »wiekami Trojana«, albo śpiewakowi Bojanowi przypisuje zdolność pędzenia »śladem Trojana przez pola na góry«. W istocie więc jedynie na podstawie drugiego z omawianych źródeł możemy uznać, nie bez wielkich wątpliwości, że w końcowej epoce pogaństwa znana była części Słowian istota demoniczna, wywodząca się od ubóstwianego cesarza Trajana. Por. Nied. 125—7, BrS. 102—3j Mans. 397.

Na tym można zamknąć przegląd bogów ruskich. Poza nimi wymieniają źródła jakiegoś Perepłuta, z^którym nie bardzo wiadomo co począć, albo czytamy w nich wręcz o obcych, przez jaskrawe naruszenie prawdy przypisanych Słowianom, jak Apollo, Afrodyta, Hekata, Baal lub Ozyrys. Podobnie na zachodzie mówiono o wszystkich ludach, podobnie też Długosz podrzucał Polakom kult Jowisza itd. Są to znane nam już wypadki interpretacji klasycznej i chrześcijańskiej (por. wyżej § 3). Ponadto natrafiamy w późnych źródłach na pseudobóstwa, jak Ładę, Kupałę, Jaryłę,

Bibl. Stud. Słów. U. J. seria B, nr 6    3


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0298 292 emvedoki.es. Ale nie tylko pojęciem Bóstwa najwyższego przypomina Em-pedokles Eleatów.
30 bóstwa słowiańskie było cokolwiek więcej! Tymczasem poza gołą wzmianką, i to nie całkiem pewną, n
382,383 wieka a postawą wszechmocnego bóstwa. W świadomości mitologicznej bóstwo jest jak gdyby zwie
22 tif 22 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE że pewien Poleszuk słysząc grzmot rzekł: Boh ewarycsa, tzn. Bóg się gni
24 tif 24 BÓSTWA. SŁOWIAŃSKIE kultu Peruna był związany ściśle z zasiągiem politycznych wpływów ware
28 tif 28 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE przez Bałkan miał przywędrować ten kult św. Błażeja i miał zniekształci
36 tif 36 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE Bruckner, uważając pomorskie imiona bogów za synonimy Swa* rożyca. Głów
40 tif 40 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE samo właśnie można powiedzieć o Rujewicie czy Świętowicie, więc żaden t
34 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE Tura, Usłada itp. Wartość ich jest ta sama, co Łady i in. u DIuh gosza (zob. w
38    BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE rzy. Trzymano go przez pewien czas daleko na odludziu, wsadz
28 tif 28 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE przez Bałkan miał przywędrować ten kult św. Błażeja i miał zniekształci
31469 sanktuariasłowiań033 BAslwo sluwi;irt$kie ■Figura kultowa ■ Głowa bóstwa słowiańskiego

więcej podobnych podstron