3 (2064)

3 (2064)



była od reszty pań w mieście, gdyż ojciec przywiózł ją sobie niegdyś z kraju leżącego na samym dole mapy — matce Tonią były świadectwa zupełnie obojętne.

Tonio kochał swą smagłą, ognistą matkę, która przedziwnie grała na fortepianie i na mandolinie, i rad był, że nie martwiła się jego wątpliwym stanowiskiem wśród ludzi. Jednak czuł, że gniew ojca posiada w sobie więcej godności i zasługuje bardziej na szacunek, przeto też, pomimo że był łajany, godził się w gruncie rzeczy z ojcem, uważając obojętną pogodę matki za swego rodzaju łajdactwo. Niekiedy myślał niemal: „W sam raz wystarczy, że jestem, jaki jestem, że zmienić się ani chcę, ani mogę, niedbały, krnąbrny, zaprzątnięty tylko rzeczami, o których nikt zresztą nie myśli. Należałoby więc, by mnie za to poważnie łajano i karano, a nie przechodzono nad tym do porządku z pomocą pocałunków i muzyki. Wszak nie jesteśmy Cyganami na zielonym wozie, lecz przyzwoitymi ludźmi, konsulostwem Krogerami, rodziną Krógerów...” Nierzadka myślał też: „Czemu jestem taki dziwny i w niezgodzie z wszystkimi, po-waśniony z nauczycielami i obcy wśród innych chłopców? Przypatrz się uczniom dobrym i solidnie miernym. Nie uważają nauczycieli za śmiesznych, nie klecą wierszy i myślą tylko o rzeczach, o których właśnie powinno się myśleć, a które można głośno wypowiedzieć. Jakże muszą się czuć porządnymi, jakże zgodnymi ze wszystkim i wszystkimi! To musi być rozkosz... Cóż zaś dzieje się ze mną i jak się to wszystko skończy?”

Ten rodzaj i sposób rozpatrywania siebie i swego stosunku do życia grał ważną rolę w miłości Tonią do Janka Hansena. Kochał go przede wszystkim za to, że był ładny; dalej zaś za to, że wydawał się pod każdym względem jego odwrotnością i przeciwień-

44

stwem. Janek Hansen był świetnym uczniem, a poza tym dzielnym zuchem, który jeździł konno, gimnastykował się, pływał jak młody bóg i cieszył się powszechną sympatią. Nauczyciele darzyli go niemal czułością, mówili doń po imieniu i popierali jak mogli, koledzy zabiegali o jego łaski, a na ulicy zatrzymywali go panowie i panie, ujmowali za jasny czub, wyglądający spod duńskiej czapki marynarskiej, i mówili: „Dzień dobry, czubaty Janku Hansenie! Czyś zawsze pierwszy w klasie? Pozdrów papę i mamę, zuch z ciebie!”

Taki był Janek Hansen i odkąd Tonio Kroger go poznał, odczuwał zawsze, skoro tylko go ujrzał, tęsknotę, zazdrosną tęsknotę, która gnieździła się u góry w piersi i paliła. „Któż ma tak niebieskie oczy — myślał — i żyje w takim ładzie i tak szczęśliwej zgodzie z całym światem, jak ty! Zawsze zajęty jesteś w sposób przyzwoity i powszechnie szanowany. Gdy skończysz zadania szkolne, bierzesz lekcje jazdy konnej lub wycinasz piłeczką i nawet podczas wakacji, na morzu, zajęty jesteś wiosłowaniem, żeglugą i pływaniem, gdy ja, bezczynny i zatopiony w myślach, leżę na piasku i przyglądam się tajemniczo zmiennej grze świateł przemykających po obliczu morza. Toteż dlatego twe oczy są tak jasne. Gdybym był taki jak ty...”

Nie próbował być taki jak Janek Hansen i może nawet nie brał zbyt poważnie tego życzenia. Ale pragnął boleśnie,, aby tamten kochał go takim, jaki był, i zabiegał o tę miłość na swój sposób, serdecznie, z pełnią oddania, cierpienia i smutku, ale smutku pa-i/ lącego i trawiącego głębiej niż wszelka gwałtowna namiętność, której można było oczekiwać po jego cudzoziemskiej powierzchowności.

I zabiegał niezupełnie na próżno, gdyż Janek, który zresztą doceniał pewną jego wyższość, obrotność

45


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG96 Historia zarządzania projektami Działalność nosząca cechy projektów prowadzona była od począt
page0020 6 Jaszczurki: Widłatojęzyczne. łusek; ogon zwykle dłuższy od reszty ciała, pokryty łuskami,
page0417 409Rozwój jestestw żyjących dobrze w pojedynczej komórce, oddzielonej od reszty ciała, jak
IMG 1602264310 * wykluczany w ogólnym sformułowaniu zasady — nie od-‘Męlaly.ięgo władców od resz
Książka naukowa w księgarniach polskich.. 37 cych się katalogów uzależniona była od zamożności firmy
41663 P1010286 (3) zazwyczai była przez Kościół zalecana ostrożność, gdyż sny podatne były na diabel
OGRODYWarląnty Projektl Warzywnik jest oddzielony od reszty ogrodu rzędem średnio wysokich, wiecznie
Jednak objawy utrzymują się. Dodatkowo, od 2 dni pan Andrzej gorączkuje do 38,5°C. 6

więcej podobnych podstron