50 51 (30)

50 51 (30)



do.wni.aj lak patriotycznego społeczeństwa pomorskiego. Nic innego nie było powodem jak uczucie krzywdy, które każdego Pomorzanina przenikało - szczególnie za zepchnięcie Pomorzan na niższy stopień obywatelski. Wiemy, że rządy wojskowe były haniebne, równające się rządom soldateski w podbitym kraju. Wiemy, że nie tylko żołnierze, ale także oficerowie o instynktach zupełnie prymitywnych upatrzyli rozwój kultury polskiej na Pomorzu w szerzeniu publicznego nierządu, w rozpasaniu i negliżowaniu wszelkich praw cywilnych. Powiaty nasze graniczne od czasów wojen szwedzkich lak ciężkich chwil nie przechodziły, jak pod opieką strzelców granicznych. Znany jest fakt zrównania marki za markę, na czym nasza ludność straciła miliardy. To są główne powody tej awersji... Nic dziwnego -- uczucie odrębnej szczepowo-ści, poczucie własnej lepszej jakości - patrząc na rozpasanie wojskowych, różnych pływaczy i szantażystów, którzy zdewaluowane, a stąd bezsilne Pomorze wzięli niejako w arendę. Za to obdarzono Pomorze oświatą. Oświecał Pomorze oddział drugi i jego liczne ekspozytury, oświecała Rada Pomorska, teatr i teatrzyki trzeciorzędne, studenci, reporterzy i komiwojażerzy. Każdy przybłęda, byleby pochodził z innej dzielnicy, rościł sobie prawo szerzenia oświaty na Pomorzu

Są to słowa Jana Karnowskiego, który zajmował, wówczas (I920-1923) niebłahe stanowisko naczelnika Wydziału Bezpieczeństwa Urzędu Wojewódzkiego w Toruniu. Tak się przedstawiały te sprawy z perspektywy Torunia, a jak one wyglądały na samych Kaszubach? Cytuję znowu Karnowskiego: Powiedział mi. pewien obywatel północnych Kaszub, że czego nie dokonały J50-letni.e rządy pruskie, tego dokonało wojsko polskie, gdyż obudziło h> ludzie kaszubskim świadomość odrębności szczepowej i etycznej iv stosunku do przybyszów. Potizeba będzie 20-letniej pracy ostrożnej, systematycznej i kierowanej sercem i dobrą wolą, aby przywrócić ten stan psychiczny, który panował przed przejęciem.

Nie ma słowa przesady w zapisie Jana Karnowskiego. Taki został osąd tych czasów w tradycji. Spotykamy się z nim w rozmaitych odmianach i kontekstach. W pamiętnikach i wspomnieniach ludzi z tamtych czasów zarówno pochodzących z Pomorza, jak i też z innych dzielnic Polski. Znalazł on też potwierdzenie w dokumencie oficjalnym, jakim jest: Sprawozdanie Komisji Pomorskiej Sejmu Ustawodawczego Rzeczypospolitej z przełomu lipca i sierpnia 1920 r., a także w poprzedzającym je wystąpieniu posła Izydora Brejskiego w Sejmie z dnia 8 lipca 1920 !£■ Na podkreślenie zasługuje fakt, że niezadowolenie było powszechne na całym Pomorzu, nie miało więc podłoża regionalnego kaszubskiego. Potwierdzą je z pewnością sprawozdania' urzędowe, gdy historycy przystąpią do ich badania zarówno w aktach władz centralnych, jak i lokalnych. Najgorsze wrażenie na miejscowym społeczeństwie wywarły obce mu przejawy korupcji, łapownictwa, pomiatania groszem publicznym, nieudolności urzędniczej, a także lekceważenia prawa. Wiele z tych cech uległo z biegiem czasu stępieniu i osłabieniu, ale samo zjawisko stało się na wiele lat praktyką życia codziennego.

Trzeba jednak z naciskiem podkreślić, że te doznania pierwszej chwili okazały się zjawiskiem przejściowym. Nie wywarły one też trwałego wpływu na postawy obywatelskie i narodowe społeczeństwa pomorskiego. Inne negatywne zjawiska

0    trwalszym znaczeniu wywarły później doniosły wpływ na kształtowanie się stosunku Kaszubów do ich polskiej ojczyzny.

Do głosu doszły też siły konstruktywnego działania. Ale

1    w nich ujawniały się z istoty rzeczy zarówno prądy Integracyjni i budujące, jak i dezintegracyjne, przeszkadzające w tworzeniu wspólnoty politycznej, narodowej i kulturalnej. Na pierwszym miejscu należy wymienić stosunkowo szybki odpływ licznej niemieckiej warstwy wojskowo-urzędniczej, a w drugiej kolejności dobrowolną emigrację cywilnej ludności niemieckiej, głównie kupców, rzemieślników i przemysłowców, a także przedstawicieli wolnych zawodów, którzy woleli wrócić do ojczyzny. Otwarła się w ten sposób znaczna liczba stanowisk i miejsc pracy, które zrazu w dużej mierze zostały objęte przez przybyszów z innych dzielnic Polski, a wśród nich znaczną liczbę emigrantów z kresów wschodnich, pozbawionych swoich miejsc pracy. Dopiero po upływie dłuższego czasu również miejscowa ludność doszła do swoich praw, zwłaszcza po uzyskaniu odpowiednich kwalifikacji zawodowych i wykształce-

51


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
48,49,50,51 41 Do łródH prv*t
50,51 i dostać się na przeciwny pas tak, aby „niewidomi strażnicy" ich nie zauważyli ani też ni
50,51 i dostać się na przeciwny pas tak, aby „niewidomi strażnicy" ich nie zauważyli ani też ni
IMG 30 Część 1, rozdział VII Porównywanie zatem nic innego nie jest tylko podwójna uwaga: zależy na
socj7 30 Rozdział 1 de: społeczeństwo to nic innego jak ludzie, bo nic innego naocznie nie dostrzeże
2. Do czego potrzebne jest V0, dlaczego zwraca sie na nie uwagę w reakcjach i jak je wyznaczyć.
Obraz9 (50) 44 Istota dzieciństwa wszystkim przez pryzmat potrzeb społeczeństwa i swych rodzin; ich
CCI00137 (2) KWESTIONARIUSZ DOTYCZĄCY ZUP I. Do jakiej grupy wiekowej pan(i) należy? 13-30 _ 31-40 _
10896 mikroekonomia ćwiczenia (40) KIlM^O^cx ,51 cc vM C-tZcOcC C- G)c C?J g^OTtP- 50 p = 5 0 000
IMGe96 50 50 51 Kompas wodnyObraz linii magnetycznych Połóż karton do rysowania na magnesie i posyp

więcej podobnych podstron