80 (69)

80 (69)



błysk widać było tylko przez krótki moment. Obserwatorem tym był znakomity astronom Wolf („Naturę", 86-52(1).

Fakt, o którym teraz opowiem, jest jodnym z najbardziej nio-zwykłych jakie znam, odnosi sie jednak niestety do krótkiej, pojedynczej obserwacji. Chodzi mianowicie o ciemny obiekt obserwowany przez prof. Ileisa w 1867 r., który przesuwał sie wolno na tle gwiazd Mlecznej Drogi („Report od tbe British Association”, 1867-427).

Jednym z naszych niby-argumentów, że nieorbitalnc obiekty musza być przez kogoś sterowano, jest kompletny brak jakichkolwiek doniesień o zauważonych kolizjach. Istnieją co prawda dwie fotografie komety Brooksa, zamieszczone w lutowym numerze „Knowlodgo” z 1894 r., prezentowano jako dowód zderzenia się tego ciała z jakimś ęiemnym obiektom. Zderzonie miało miejsce w październiku 1?J3 r. Według prof. Bernarda kometa „weszła w jakieś geste środowisko, co spowodowało jej rozbicie”. Co do mnie uważam, że mogła ona zderzyć sie z krążącym polem lodu.

Melanikus.

Wiszący na swoich skrzydłach super-nietoperza nad nasza Ziemia i nad innymi planetami, eksploatując jo może, potrzebując czegoś, zawieszony w ciomnościach międzyplanetarnej przestrzeni na skrzydłach czy też skrzydłopodobnych elementach, jak olbrzymi samolot, mierzący setki mil od końca do końca. czyhające w przestworzach gniazdo zła, mroczna siła, korzystająca z nas jak ze swoich zwierząt. Zasłania w swoim locie gwiazdy, potrąca komety. Myślę, że jest to wielki, czarny, czający sie w mroku wampir.

Według sprawozdania zamieszczonego w „Science", w numerze z 31 lipca 1896 r., W. R. Brooks, dyroktor Smith Observa-tory, obserwował przez teleskop ciemny okrągły obiekt, przsu-wający sie dość wolno w pozycji horyzontalnej przed tarczą Księżyca. Zdaniem Brooksa byl to ciemny moteor. Inny korespondent pisze w następnym numerze pisma, że mógł to być jakiś nocny ptak. Okrągły obiekt - ptak. Nie będziemy mieli takich kłopotów, jak pomieszanie ptaka z meteorem, meteoru z ptakiem, jeśli przejdziemy do obserwacji o długim okresio trwania i wskazujących na rozmiary obiektu sięgające setek kilometrów.

Co do ciała widzianego przez Brooksa, to o podobnej obserwacji, dokonanej 4 kwietnia 1892 r. przez holenderskiego astronoma Mullera, donosi „Sciontific American" (75-251). Wiecej

szczegółów o obiekcie Brooksa podaje natomiast „Science Gos-nlp" (3-135). Rozmiary obiektu wynosiły około jednej trzydziestej pozornej średnicy Księżyca, zaś czas przecięcia księżycowej huczy wynosił cztery sekundy. Autor artykułu w „Science Gos-nlp" pisze, że 27 czerwca 1896 r., o godzinie pierwszej w nocy, mi również obserwował Księżyc przez pięciocentymotrową uchromatyczną lunete, gdy długi i ciemny obiekt przesunął sie w soczewce lunety z zachodu na wschód, ruch ten zaś trwał około 3-4 sekund. Co mogło sig przesuwać przed tarczą księżyca illu astronoma w 1896 r.? Tylko ptak. Samotna dzika geś. Jednak dziwnym szczegółem nie zauważono trzepotania skrzydeł.

W „Astronomische Nachrichton" (nr 3477) znajduje sig rola-i ja dr. Brondela o dziwnym zjawisku w Griefswaldzie na Pomo-mi. Pisze on, że miojscowy listonosz Ziegler i wielo innych osób, które akurat zadały solno trud zadarcia głowy i obserwowania słońca, widziało ciemno ciało na niebie - przesuwające ilg przed tarczą słoneczną. Ciało to musiało sig znajdować w znacznej odległości od Ziemi, a także oczywiście w dużej odległości od Słońca. Obiekt zauważono na kwadrans przed wej-fielom na tarczę słoneczrią, czas przesuwania sig przez nią wynosił około jednej godziny, przez taki okres czasu obserwowano lównicż obiekt po opuszczeniu Słońca.

Myślę, że jest to olbrzymi czarny wampir, który czasem wisi imd Ziemią, a czasem odpływa ku innym planetom; wielki kosmiczny ptak, świat-ptak, krążący bezszelestnie pomiędzy niewolniczo toczącymi swe ciała po stałych orbitach satelitami Słońca.

W komunikacie dr. F. B. Harrisa, opublikowanym przez „Po-jMlInr Astronomy" (20-398) czytamy, że 27 stycznia 1912 r. will .'lal on na tarczy Księżyca „intensywnie czarny obiekt”. Według jogo oceny „mógł on mierzyć około 400 km długości i 80 I oi szerokości. Przypominał czarną wronę, zawieszoną nieru-i homo w powietrzu". Napływające chmury przerwały dalszą obserwację.

Dr Harris pisze: „Jedno co mogę o tym myśleć to to, że zda-tzylo się coś bardzo dziwnego i ciekawego".


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
106 KS. FELIKS GRYGLEWICZ nich już tylko przez krótki czas. Następnie przeciwstawiając się ciem-1 no
58924 skanuj0011 (112) tówsat malinowego potwora ii widać było tylko jego    — Myślis
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH657 I śródziemne było jedynie ogniwem, świetniejącem najwyższym blaski
IMG54 (2) 80 z powodu niemożności rozgraniczenia, tylko przez badanie najbardziej konsekwentnych fo
page0079 69 Człowiek rzeczywistym jest człowiekiem tylko przez duszę, tylko przez to, że dusza 
CCF20080704018 (2) ZSTĘPOWANIE JĄDER (Descensus testium) Zarówno jądra, jak i jajniki tylko przez p
Tylko u Ignacego Miętusa widać było wyraźne ożywienie. Jeż uwijał się po swoim 0 wybiegu jak w ukrop
Scan$7 Rozwiązania zadań z Kursu Podstawowy S7 Trzeci element pamięci ma być aktywowany przez krótki
żonę Wyraźnie widać było skłonność do gigantyczności (nie tylko w rzeźbie). Sam pomysł przemodelowan
LISI OGON I WILCZA PASZCZA Przez okno gabinetu Dostojewskiego widać było, jak prowadzą nieszczęsnego
34599 przewodnik0017 5 80 llCIiCUS/ / iriiiUr.k i byty zależne, lecz także cały ich zbiór1(H. Ib os
IMAGE0032 przez zemstę, tylko przez wrodzoną mi ciekawość poznaniu duszy ludzkiej. Gdyż to jego spoj
Przez wy clę tei w ogrodowej gęstwinie perspektywę widać było wysoki, równy łan. Tafla jeziora,

więcej podobnych podstron