CCF20081129050

CCF20081129050



siebie niezależne. Wykazaliśmy, że wybory strategiczne nie wyłaniają się bezpośrednio z jakiejś wizji świata lub dominacji interesu, w których miałby się konkretnie przejawiać taki lub inny podmiot mówiący, ale że sama ich możliwość jest zakreślona przez miejsca rozbieżności w grze pojęć. Wykazaliśmy również, że pojęcia tworzą się nie na bezpośrednim podłożu idei — rozwijającym się, żywym i niewyraźnym, lecz z form współistnienia wypowiedzi. Co się tyczy modalności wypowiedzi, widzieliśmy, że opisuje się je wychodząc od pozycji, jaką zajmuje podmiot względem dziedziny przedmiotów, o której mówi. Istnieje przeto pionowy system zależności: możliwe są nie wszystkie pozycje podmiotu, nie wszystkie typy współistnienia wypowiedzi, nie wszystkie strategie dyskursywne, lecz te jedynie, na które pozwalają poprzednie poziomy. Jeśli weźmiemy za przykład system formacyjny rządzący w XVIII wieku przedmiotami historii naturalnej (jako jednostkami wyposażonymi w cechy i tym samym dającymi się klasyfikować; jako elementami strukturalnymi, które podlegają zmianom; jako widocznymi i nadającymi się do analizy powierzchniami; jako obszarem stałych i regularnych różnic), okaże się, iż pewne modalności wypowiedzi są wyłączone (na przykład odczytywanie znaków), inne zaś wymagane (na przykład opis Według określonego kodu). Analogicznie, jeśli rozważymy różne pozycje, jakie może tu zajmować podmiot mówiący (jako podmiot, który patrzy bez pośrednictwa instrumentów; jako podmiot który wydziela z wielorakiego obszaru percepcji jedynie elementy struktury; jako podmiot, który przekłada te elementy na zakodowane słownictwo itp.), zobaczymy, że niektóre formy współistnienia wypowiedzi są wykluczone (na przykład erudycyjna reaktywizacja już-powiedzianego lub egzegetycz-ny komentarz tekstu sakralnego), inne natomiast — przeciwnie — możliwe lub konieczne (jak włączanie wypowiedzi całkowicie lub częściowo analogicznych do tablicy klasyfikacyjnej). Poziomy nie są więc wobec siebie wolne i nie rozpościerają się w nieograniczonej autonomii: pomiędzy pierwotnym zróżnicowaniem przedmiotów a formacją strategii dyskursywnych istnieje cała hierarchia relacji.

Lecz relacje działają również w przeciwnym kierunku. Poziomy niższe nie są niezależne od tych, które biegną ponad nimi. Wybory teoretyczne wykluczają lub implikują, w obrębie realizujących je wypowiedzi, daną formację pojęć, to znaczy dane formy współistnienia wypowiedzi. Tak więc, w tekstach fizjokratów nie znajdziemy tych samych sposobów włączania danych ilościowych i miar, co w analizach utylitarystów. Nie znaczy to, że opcja fizjokratyczna mogła zmodyfikować zbiór reguł rządzących formacją pojęć ekonomicznych w XVIII wieku; mogła ona wszakże uruchomić lub wyłączyć te czy inne spośród tych reguł, a więc wywołać ukazanie się pewnych pojęć (jak ,na przykład pojęcie produktu czystego), które nie zjawiają się nigdzie indziej. To nie wybór teoretyczny regulował formowanie się: pojęcia, wywołał je natomiast za pośrednictwem specyficznych reguł formacji pojęć i poprzez układ relacji, który go z tym poziomem wiąże.

2. Systemów formacyjnych nie należy uważać za nieruchome bloki, za statyczne formy narzucone dyskursowi z zewnątrz i określające raz na zawsze wszystkie jego cechy i możliwości. Nie są to przymusy, których źródło miałoby tkwić w myślach ludzi czy w grze ich wyobrażeń; ale nie są to również uwarunkowania, które, utworzone na poziomie bądź instytucji, bądź stosunków społecznych, bądź gospodarki, wpisują się siłą na powierzchnię dyskursów. Systemy te — jak już podkreślaliśmy — tkwią w samym dyskursie lub raczej (jako że nie chodzi o jego wewnętrzność i o to, co może ona zawierać, lecz o jego swoiste istnienie i jego warunki) na jego granicy, na owych krańcach, gdzie jawią się specyficzne reguły, które pozwalają mu istnieć w ten właśnie sposób. Przez system formacyjny winno się więc rozumieć złożony splot relacji funkcjonujących jako reguła: ustanawia ón związki; jakie muszą zaistnieć w praktyce dys-kursywnej, ażeby ta odnosiła się do takiego czy innego przedmiotu, ażeby wprowadziła taki czy inny sposób wypowiadania, ażeby użyła takiego czy innego pojęcia/ażeby zorganizowała taką czy inną strategię. Zatem określić w jego swoistej jednostkowości jakiś system formacyjny to tyle, co scharakteryzować dyskurs lub grupę wypowiedzi poprzez regularność pewnej praktyki.

Wszelako będąc zbiorem reguł dla praktyki dyskursywnej, system formacyjny nie znajduje się bynajmniej poza czasem. Nie zbiera wszystkiego, co tylko może się zjawić na przestrzeni wielowiekowej serii wypowiedzi, w jednym wyjściowym punkcie, który byłby zarazem początkiem, źródłem, podstawą, układem aksjomatów i z którego rozwinęłyby się

103


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20091117017 69 GRANICE FUNKCJI - DEFINICJE Korzystając z definicji, można także wykazać, że dana
^ Co testować? •    Aby wykazać że dany program nie posiada błędów, trzeba
CCF20091202027 94 i 95. Zauważmy, że gdyby dane nie zostały pogrupowane, szukalibyśmy pomiaru (lV-j
CCF20090202017 -    załamanie zasady, że podczas wojny nie rodzi się dzieci -  
CCF20090214015 drich von Weizsacker — że „prawa fizyki nie są niczym innym jak prawami, które formu
Przykład można podać, by wykazać, że jakaś własność nie zachodzi. Powiedzmy, liczba l+2i nie jest w
File0167 32 le jakichś zmian istotnych, w każdej chwili zdo-len jest wykazać, że nic innego nie opow
Ebook6 G2 Roni ml 2. Ciągi liczbowy Znd.<1. Wykazać, że dany ciąg nie ma granicy: ») a„ = (-i)&q
CCF20090212051 których inni dokonują - czyli tego, że ich uwaga nie pokrywa się dokładnie ze spostr
264 Rośliny uprawne Doświadczenia te wykazały, że nawożenie krwawnika nie zwiększa procentu olejku i
skanuj0395 Z porównania wzorów 15.5 i 15.6 wynika, że hamulec ten nie nadaje się do pracy przy zmian

więcej podobnych podstron