CCF20090625042

CCF20090625042



70 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy

1.2. Psychologiczno-estetyczna aprobata: Przykładem może tu być krytyka Alfreda Kerra w „Neue Deutsche Rundschau” z grudnia 1903 roku 1. W stanowczej opozycji do Goldmanna Kerr dowodzi, że moralność So-foklesa nie jest naszą moralnością.

Skoro straci! moc argument klasycystycznego paradygmatu, można było inaczej ocenić radykalną zmianę w ujmowaniu antyku, nad którą ubolewa Goldmann. Kerr modeluje swój opis Elektry jako postaci psychotycznej, wydobywając wiele aspektów: miejsce poczucia moralnego satysfakcjonującego cały naród (Sofo-kles) zajmuje piywatna żądza zemsty, jaką żywi epilep-tyczka. Do tego dochodzi nastrój grozy rodem z Maeter-lincka. Kerr rozpoczyna zatem argumentację o stopień wyżej: Hofmannsthal chciał odnowić nie tyle sztukę So-foklesa, co raczej sagę z Myken2. I to właśnie stanowa główmy problem, którym powinniśmy się zająć: Powtórzenie mitu ma uwiarygodnić radykalność środków estetycznych. To, co Goldmann odrzuca jako barbarzyństwo, Kerr akceptuje w kontekście zainteresowania mitologicznymi tworzywami, które odżyło około 1900 roku i które przygotowała recepcja Nietzschego i Ja-coba Burckhardta oraz archeologiczne odkiycia Heinricha Schliemanna, co ważne, także grobów mykeń-skich (1876). Kerr broni wątku zabójstwa, nie rozważając zresztą teoretycznie tego interesującego motywu, mianowicie nie rozpatrując kwestii mitu. Zmierza raczej do wyeksponowania dominującej tu estetyki. Jego podstawowa teza: „zwaerzęca katharsis" — ma na myśli or-giastyczność, rozkosz, popędowość — „bez względu na wszelki światopogląd"3. Kerr okrąża to, co można by opisać — nie ujmując tego pojęciowo — jako problem mitu powracającego via estetyka. Jego wskazówka „bez względu na jakikolwiek światopogląd" — pytanie, czy rzeczywiście każdy? — zawiera, co najmniej implicite, przypuszczenie, że Hofmannsthalowi chodziło o rodzaj tragedii absolutnej, opartej na emocjonalności niezależnej od jej tradycyjnego, moralno-prawnego dyskursu. Poza samo to założenie, które później rozpatrzymy dokładniej, nie wychodzi. Rozwija jedynie znamiona es-tetystycznie dominującego „wielkiego" stylu. W obrębie estetystycznie postrzeganej koncepcji stylu, który Kerr porównuje ze stylem Salome Oskara Wildea, pochwala on nienawiść Elektry triumfującej, zanim jeszcze „kobieta" została zamordowana, oraz rozwija metafory krwi i mordu, porównując je z „pławieniem się we kiwi" D’Annunzia. Postrzega więc ten dramat jako wielkie osiągnięcie estetyki l'arl pour l'arl. Ten dramat jest „spełnieniem uczucia. Nie łakniemy krwi jak rzeżnicy; patrzymy na człowieka, którego uczuć nie podzielamy; na człowieka, który jednak pogrąża się całkowicie w tym potężnym uczuciu i ginie"4. Kerr, jak wiadomo, sam nie był bliski programowi symbolizmu, ocenia jednak Elektrę w obrębie przypisanego jej estetycznego ruchu d’Annunzia, Wilde’a, Maeterlincka jako „fantazję nienawiści”5 6 w wielkim stylu. Kiedy uznaje dramat za dokument artystycznego ruchu dekadentyzmu i z podziwem cytuje „Ecce artifexr lf>, zawołanie, które Maurice Barres przekazał dekadencji, relatywizuje zarazem duchowe aspiracje Hofmannsthala. Fa-cit: Wbrew założeniom pozwalającym pytać o udane lub nieudane potraktowanie problemu mitu, dla czołowego berlińskiego krytyka dramat Hofmannsthala nie przekracza horyzontu estetyzmu. Horyzont samego Kerra, o ile dokonuje on pozytywnej oceny, ma strukturę estetys tyczną7.

1

Alfred Kerr. Elektra, w: Hofmannsthal im Urleil sciner Kritiker (cyt. wyżej, w przypisie 1). s. 75 n.

2

! 1 Tamże. s. 78.

3

Tamże. s. 79.

4

   Tamże, s. 81.

5

   Tamże.

6

   Tamże.

7

   Hofmannsthal byl, i dowodzi lego jego własny dystans wobec supozycji estetycznych, tak urażony krytyką Kerra, życzliwą przecież, a nawet pochwalną, że od tej pory nie współpracował już z „Neue Rundschau" (Por. Hofmannsthal im Urteil seiner Kriliker. s. 482).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090625041 68    Powtórzenie mitu jako estetyka grozy 0    krwi z
CCF20090625044 74 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy krytą naukową wiedzę o psyche człowieka. Akt
CCF20090625045 76    Powtórzenie mitu jako estetyka grozy wie pojęciem, które stwarz
CCF20090625046 78 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy jako piękna natury1, wskazują wciąż jeszcze
CCF20090625047 80 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy nego tchnienia roztopiony w obcym bycie — ot
CCF20090625049 84 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy kiwania nowego języka. W perspektywie metafi
CCF20090625050 86 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy krew sączyła się po runie zwierzęcia, spływa
CCF20090625051 88 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy Kolejna, ostrzejsza faza dialogu o tańcu brz
CCF20090625053 92 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy wątpliwości, że wszystkie sceniczne wskazani
CCF20090625054 94 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy Jest to raczej przedosobowa seksualność same
CCF20090625055 96 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy kusji. Wypada tylko zapytać, w jakim stosunk
CCF20090625056 98 Powtórzenie mitu jako estetyka grozy loby wyrazić przypuszczenie, że Hofmannsthal
CCF20090625052 /V. Powtórzenie mitu jako estetyka grozy? 91 syczną formę tragedii do poprzedzającej
DSCF1012 SWOI I OBCY cjach arystokratyczno-hiszpańskich. Jako przykład może tu D służyć Peru. Ale w
CCF20090701055 VI — Geometria euklidesowo o nieeuklidesowa 109 ne przez potencjał grawitacyjny i po
CCF20090702035 70 Przerwanie immanencji zbieranie [danygh] w jeden temat, jako przedstawienie i jak
CCF20081226003 737Zdolności Inteligencja jako przedmiot zainteresowań psychologii zdolności Głównym

więcej podobnych podstron