CCF20101012010

CCF20101012010



112 Teresa Walas

bie sprawę, że w tym na różne sposoby udoskonalanym kształcie, konserwowanym przede wszystkim przez zinstytucjonalizowaną formę, jaką były różnego rodzaju podręczniki uniwersyteckie i szkolne, historiografia literacka przetrwała dziesiątki lat niezależnie od wszystkich burz metodologicznych, jakie się nad nią przetaczały.

Przełom antypozytywistyczny i jego konsekwencje

Taką burzą był niewątpliwie przełom antypozytywistyczny: myśl Diltheya i cały neoidealizm niemiecki, wszystkie formy ekspresjonizmu czy intuicjonizm Bergsona. Dla rozwoju kulturowej historii literatury ważny był przede wszystkim nurt pierwszy, choć i on niósł w sobie koncepcje ambiwalentne, zyski bowiem antropologii oznaczały niekiedy stratę dla historii; i na odwrót: włączenie szerokiego horyzontu w obręb literackich badań wiązało się zazwyczaj z umniejszeniem wagi ujęć antropologicznych.

Wyzwolenie nauk humanistycznych od nacisku przyrodoznawstwa i uchylenie monometody, jakiego dokonał Dilthey, siłą rzeczy otwierało pole nowych konceptualizacji procesu literackiego. Zarówno jednak pojęcie życia, jak i pojęcie historycz-ności, tak istotne dla Diltheyowskiego światopoglądu, raczej prowadziło do zmiany w wyobrażeniach na temat historycznej wiedzy i sposobów trafnego jej uzyskiwania niż dostarczało wzorów nowej historiografii literackiej. Diltheyowskie życie rozumiane jako doświadczanie konkretnego istnienia w całej jego złożoności odnosiło literaturę z jednej strony do porządku indywidualnego i egzystencjalnego, z drugiej, w przeciwieństwie do wszelkich ujęć subiekty w istycznych - do porządku kultury, symbolicznego i obiektywnego. Oznaczało to, że literatura, czy szerzej - kultura, choć posługuje się zobiektywizowanymi cia (zob. G. Lanson, P. Tuffrau, Historia literatury francuskiej w zarysie, przeł. W. Bieńkowska, Warszawa i 965).

formami wyrazu, ukształtowana jest i przeniknięta na wskroś tym, co stricte antropologiczne, bo czynnikiem, który ją pierwotnie stwarza i określa, jest zmienny konkret ludzkiego istnienia. Jakiego więc rodzaju procedury badawcze można w świetle tych przeświadczeń uznać za prawomocne i fortunne? Na pewno te, które zmierzają - poprzez wczucie, nie zaś poprzez jakąkolwiek uprzednią kategoryzację czy założone prawa - do odtworzenia całości, dających się określić jako konkretny świat ludzki, czyli zarówno do ujęcia zjawisk indywidualnych - takich jak jednostka twórcza, jak i do uchwycenia struktur bardziej rozbudowanych i rozleglej szych - jak formacja duchowa. Oba te typy badawczego postępowania znalazły swoje pokazowe, rzec można, realizacje; pierwsza w książkach Gundolfa czy w pracy Ber-trama o Nietzschem, druga - u Korffa czy Cysarza27. Łatwo się też domyślić, że te pierwsze dostarczały przedstawień statycznych, strukturalizujących bądź typologizujących (ku ujęciom takim skłaniał się też sam Dilthey jako twórca typologii światopoglądów), których przedmiotem bywała przede wszystkim psychofizyczna jedność osobowości twórczej lub poszczególne prądy, traktowane jako jednostkowe odzwierciedlenie czy upostaciowanie „ducha czasu”. Natomiast, interesujące nas tu ujęcia dynamiczne, często nacechowane romantycznymi afiliacjami i ciążące wyraźnie ku obiektywnemu idealizmowi, odwoływały się bezpośrednio do owego ducha, raz rozumiejąc przez niego idee (tak rzecz się miała u Korffa), innym razem, jak w przypadku Cysarza, syntezę sił duchowych narodu przejawiających się w rozmaitych formach umysłowej i estetycznej żywotności. Wprowadzenie wszakże takiego rozległego horyzontu rodziło pewne komplikacje wynikłe z trudności, jakie nastręczało pogodzenie dwu różnych wyobrażeń ruchu: wyobrażenia witalistycz-nego, zawartego w pojęciu życia, oraz wyobrażenia logicznego odziedziczonego po Heglu, a także mechaniczno-organicznego, trwale obecnego w historycznej wyobraźni i przyległego do ta-

27 Zob. Teoria badań literackich za granicą. Antologia, wybór, wstęp i opr. S. Skwarczyńska, t. 2: Od przełomu antypozytywistycznego do roku 1945, cz. I: Orientacje poetocentryczne i kulturocentryczne, Kraków 1974.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
viewer2 Ze względu na różne sposoby określenia intensywności pracy ( obciążenia wysiłkowego) wyróżni
larsen1175 41. Neurochirurgia 11753.6 Zabezpieczenie drożności dróg oddechowych Ze względu na różne
CCF20101012020 132 Teresa Walas kimkolwiek dyskursie i o uwikłaniu każdego z nich w ideologie, w ty
CCF20101012002 96 Teresa Walas ko podstawy filozoficznemu optymizmowi, ale umożliwiał też I szukani
CCF20101012003 98 Teresa Walas co ciekawe, autorka różnicuje postęp zachodzący w sferze myśli od te
CCF20101012004 100 Teresa Walas go zalążka, a zarazem pozwalają uchwycić ciągłość literatury w jej
CCF20101012005 102 Teresa Walas jest dla niego dziełem geniuszu narodowego (to pojęcie przejął Ampe
CCF20101012006 104 Teresa Walas wać ów głębinowy ruch ducha uniwersalnego z przebiegami indywidualn
CCF20101012007 106 Teresa Walas matrycę różnic składają się trzy czynniki: rasa (plemienność), środ
CCF20101012009 110 Teresa Walas salnym prawom. Najczęściej więc pojawiały się rozwiązania pośrednie
CCF20101012011 114 Teresa Walas kich kategorii postaciowania procesu literackiego jak prąd czy okre
CCF20101012013 118 Teresa Walas doświadczania życia. Literatura zaś była konsolidującym wyrazem obu
CCF20101012014 120 Teresa Walas tucji, mody, i określić wiernie nagły lub powolny schyłek, który cz
CCF20101012016 124 Teresa Walas Discours, lub wyraźnie różnicujący - taką opcję przyjmą autorzy wią
CCF20101012017 126 Teresa Walas 126 Teresa Walas m wałby także historyczne stanowisko współczesnego
CCF20101012021 134 Teresa Walas kich intelektualnych konstrukcji, które obejmowałyby rozległy horyz
28 29 (8) bie sprawę ze znaczenia tego snu: zmarł na raka żołądka, a życie toczyło się dalej bez nie
że udało się nam znaleźć taki osobny, własny kąt z dala od reszty. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że c
CCF2012121528 (3) 163 PROTOKOŁY DLA SIECI iSAN Ze względu na powszechność sieci komputerowych i sto

więcej podobnych podstron