DSCN8531

DSCN8531




Rozdział IV. Nadprzyrodzony nt poczynań narodów luyfach natomiast, zgodnie z psalmem mesjańskim, żołnierz ten nadano gą imię Stephaton. podał Jezusowi ocet zmieszany z żółcią, aby wypełniła się zapowiedź: „Włożyli w mój pokarm żółć, a kiedy pragnąłem, napoili mak octan” (Ps 69,22). Dodać do „octu” żółci znaczyło znęcać się nad łaknącym.

W widzeniu bernardyna występują w tym miejscu dwie osoby. Ta, która podają ocet, awięc zdjęta litością, jest figurą Austriaka. Pojący Jezusa żółcią to z kolei typos Rfusaką; Natomiast wspomniany przez św. Jana (19, 33-34) i żołnierz*, który po śmierci Pana przebił Mli .włócznią bok, stał się z kolei i prefiguracją Moskałą. Jest to „najgłupszy, nąjsroższy z siepaczy”, ale jedno- 1 czeinie tylko on jeden poprawi się i zbrodnia zostanie mu wybaczona. I Interpretacja figuralna i tym razem odsyła wyraźnie do tekstów niekanoniez- 1 nych. Figurą stał się ttr^apokryficzny LontpnJ Niekiedy utożsamiano go z setnikiem, który w chwili śmierci Chrystusa doznał jakby iluminacji (Mt 1% ] 54 i par ). Św. Grzegorz z Nyssy twierdził, że został on w końcu biskupem w Kupadocji. Istnieją również legendarne akty jego męczeńskiej śmiem.16 Z figuralnej wizji Księdza Piotra wynika więc, że „przyjaciel Moskal”, jak Longin, zrozumie w końcu sens dramatu krzyża.

Tuż po skonaniu Polski, która występuje w widzeniu jako Chrystus narodów nowożytnej cywilizacji, dają się słyszeć najpierw chóry anielskie, następuje; z oddalenia, śpiew wielkanocnej pieśni i w końcu „Alleluja!”. Mamy więc I informację, że zmartwychwstanie Jezusa stanowi prefigurację powrotu Polski do życia politycznego wśród narodów, ale trzeba przyznać, że jest to zupełnie niezwykły znak. Jakby podwójny. Z ziemi i z nieba.

Cała akcja III części Dziadów — pisze Wiktor Weinraub. — rozgrywa I nnjję chr/cśriTnńlfcigęri rohT ófrnędi rwego: noc Wszystkich Świętych, noc I Bożego Narodzenia, świt Zmartwychwstania Pańskiegoijpojiownie Zadusi11 Dzieje „bezrozumnej narodowości polskiej” i Konrada przebiegają tedy w cza-1 sie obrzędowym. Czas roku obrzędowego ma-szczegółnyeharakter: wydarzenia I zbawcze wypełniają w nim linearną koncepcję historii) Ekonomia zbawienia pojmowana jest w takim wypadku jako pewna ciągłość historyczna. Czas udeka, a wydarzenie zbawcze ciągle jest obecne, ponieważ w roku obrzędowym istnieje ono zawsze „dzisiaj”.1* Pojawia się w czasie historycznym, ale nigdy nie staje śę przeszłością. Pieśń wielkanocna śpiewana na ziemi przez ludzi, połączona z niebiańską muzyką aniołów, uobecnia Zmartwychwstanie Pańskie, sakralne wydarzenie z historii świętej, w aktualnym czasie Polski. Nie nu widzenia figury Zmartwychwstania, ałe jest jej objawienie w postaci śpiew

„btzrozumnęj narodowtscr polskiej"    jgjp

^Jpóoiicgo połączonej Wielkiej Całości. Funkcję figury pełni tu śpiew M/pW- koncept ten jest trochę zawiły, ale natrętny i wymowny. A przede ^jponozyczny.

^tryumfalnym śpiewie Wielkiej Całości następuje nareszcie wmebo-ltqpflBC Jbezrozumnej narodowości polskiej”, Chrystusa narodów.

1 p webą, os ku niebu, ku niebu ulata!

1 od stóp jego wionęła Biała jak śnieg szata —

Spadla, — szeroko — cały świat się w nią obwinął.

Mój kochanek na niebie, sprzed oczu nie zginął.

Jako trzy słońca błyszczą jego trzy źrenice,

I ludom pokazuje przebitą prawicę.

Oni, 191)

Właściwie jest to wyniesienie na niebo, oczywiście ku nauce ludów, które nie Tf^niałynadprzyrodzonego sensu polskiej walki o wolność. Aby nie popełniły omyłki, nad ich egzystencją historyczną zawiśnie teraz przebita dłoń Chrystusa nowożytnych narodów. Niebo uwierzytelni mesjańską misję i posługę Polski.

Naturalnie, jak to zwykle bywa z wizjami, część symboliki jest na tyle ciemna i tajemnicza, że musi pozostać martwa. Na przykład nie rozumiem, co by mogły oznaczać trzy źrenice Chrystusa-Polski. Podobnie w Apokalipsie św. Jana nie bardzo wiadomo, co oznaczają trzy kwarty jęczmienia (6, 6), chociaż łatwo je^ wytłumaczyć, dlaczego po trąbie czwartego anioła została rażona trzecia część słońca, trzecia część księżyca i trzecia część gwiazd. Wiemy więc tytko tyk, że mamy do czynienia ponownie z układem trójkowym. %rfó*~y zasssze nosi piętnojoskośd. Natomiast zrozumiały jest dla mnie obraz białej szaty. Jest to ahizja do zapewnienia Pana złożonego w Apokalipsie (3,4-5):

Lecz w Sardach masz kilka osób, co swoich szat nie splamili i będą chodzić ze mną w bieli, bo godni są.

Tak szaty białe przywdzieje zwycięzca, i i księgi życia imienia jego nie wymażę.

| Apokalipsie biel jest kolorem mieszkańców nieba. W tym wypadku Igra tylko nieskalane sumienie, ale radość i tryumf sprawiedliwych.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN8533 Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narodów Te - Jak pisał Orygenes - wyzwolone z oci
DSCN8525 (2) IW Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narodów wstępuje już do wieczności. Ogląda
DSCN8527 (2) 184 Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narodów wybranego tworzyły odtąd swój tos
DSCN8530 190    Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narodó^^j męcie długotrwałe
DSCN8534 (2) HI    Rozdział IV. Nadprzyrodzony tent poczynań narodów Mickiewicz. „W R
DSCN8536 m Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narody I znowu w ayłlydi mjnłśw otulim powiciu,
DSCN8523 (2) gjl    Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań aarodóa Natomiast widze
DSCN8526 ■jL.    Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narody To dziecię jest rze
DSCN8528 gj,    Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narado* inną cechę szczegól
DSCN8529 j
DSCN8535 (2) Rozdział IV NaOprz) rodzony sens poczynna narodów 19 abtór wayemme uzależnionych elemen
994759I1006527635710?5441389 n Rozdział IV. Nauczycitm uczycicli zawarty został w art. 6 KartaNU. Zg
DSCN8532 (2) raj    Rozdział IV. N ni przyrodzony mjm poczynań narodów Zresztą, zgodn
IMG918 168 Rozdział IV 2 Krainy Czarów, gdzie zaprezentowała baśnie i podania różnych narodów Europy
DSCN8543 2M Rozdział V. Godzina Polski naszej „bezrozumnej narodowości", wysłany przez Boga wła

więcej podobnych podstron