DSC15

DSC15



kontrola państwa - podatek - była tutaj najbardziej fikcyjna. Stanowisko takie zwykło rodzić pretensje trwające dłużej aniżeli jego podstawa. Nic ustały przeto nadzieje na fikcyjny system podatków, na brak kontroli społecznej, na inercyjny i paskarski zarobek. Warunki dzisiejsze ułatwiają te nadzieje. Świeży kupiec polski, o ile go nie zastąpi system sklepów spółdzielczych, musi się dopiero nauczyć życia na normalnym zarobku handlowym. Dlatego w nowym naszym państwie rola kupiectwa musi być uważnie kontrolowana, a złe nawyki najmocniej tępione.

Drugi co do grubości osad pozostał w ziemiaństwie. Przeprowadzenie reformy rolnej likwiduje jego wagę społeczną, znosi sam problem. Podstawa ekonomiczna wsi zdaje się przedstawiać względnie dobrze, chociaż taka jest twarda i bezwzględna. Opory i zadrażnienia, jakie na wsi powstawały za okupacji, dotyczyły raczej czysto psychologicznej strony rzeczy niż samego prawa państwa do ingerencji. Rentujące się ceny rolnicze w kraju przesuwającym swoją gospodarkę ku strukturze przemysłowej winny się utrzymać stale. Odpada w ten sposób główne źródło niezadowolenia wsi. Zasiedlenie zachodu stwarza klapę bezpieczeństwa dla przeludnienia wsi. System kontyngentów, o ile będzie rozsądnie nałożony, możliwie wysoko płatny, a przede wszystkim przeprowadzony bez podkradania w instytucjach zbiorniczo-rozdziclczych, będzie można utrzymać nie siejąc na wsi niezadowolenia, bo chłop jego potrzebę rozumie.

To jest wyraźnie ciemna - handel, i wyraźniej jaśniejsza - wieś, pozycja na hipotece niepodległości. Natomiast środek problemu jest nadal skomplikowany i niełatwy do rozwiązania. Ten środek oznacza robotnika, inteligenta miejskiego, urzędnika, dysponenta w przemyśle podległym kierownictwu państwowemu. Dlatego skomplikowany, ponieważ podstawy gospodarcze, które za okupacji sprowadzały deprawację moralną, trwają w znacznym stopniu dalej i niestety w niejednym wypadku trwać muszą. Podstawy te polegały na dysproporcji między rzeczywistym poziomem żyda, jego wymaganiami finansowymi, a zarobkami robotnika i urzędnika. Ta dysproporcja trwa dalej i jasne, że miast tępić nawyki okupacyjne, sprzyja w wielu wypadkach i sprzyjać będzie ich utrwaleniu.

Przede wszystkim rozszerzony został zakres możliwych pokus. Dyspozycja gospodarcza, rozdział produktów, które nadal mają i długo mieć będą dwie ceny, jedną oficjalną, a drugą rynkową, dostała się w ręce

polskie. Bezugscheiny leżą na biurku polskiego naczelnika wydziału. Skutkiem tego wszystkie możliwości legalnego kantu, które znajdow ały się w rękach Niemców, obecnie weszły w palce Polakom. Weszły wraz z całą podpatrzoną przez sześć lat okupacji praktyką. Skutki wiadome i wiele czasu upłynie, nim te skutki przeminą. Rozumiemy, że trudno od razu tę dysproporcję usunąć: państwo nie może płacić pensji inflacyjnych, jeżeli nie ma wpaść w błędne koło gospodarki łatanej drukiem pieniądza, a zatem jest mu trudno usunąć tę podstawę dysproporcji przez powiększenie swoich świadczeń. Ale z drugiej strony nowe państwo polskie, jeżeli ma żyć, nie może poprzestać na fikcyjnych' podatkach i żądaniach. Musi żądać w proporcji do swoich potrzeb, a tym samym musi sankcjonować ceny względnie wysokie, by brać od nich równie wysokie odrzuty podatków . Dawać możliwie mało, brać możliwie dużo.

Takie postępowanie jest koniecznością, ale ono to sprzyja na razie utrwaleniu pokus i dysproporcji. Sprawia, że wyłączona moralnie psychologia gospodarcza nic straciła dotąd swojej bazy. Dlatego właśnie na len wycinek odziedziczonej hipoteki musi być zwrócona najbaczniejsza uwaga. Nim sam rozwój gospodarczy i zarządzenia państwa przekreślą tę rozbieżność, nie wolno jej zablagować pięknym frazesem. Nic wolno przede wszystkim publicystyce, która powinna nazywać miejsca zła po imieniu. Najgorsze miejsce zła skupia się wokół dyspozycji w przemyśle kierowanym, wokół rozdzielnictwa towarów kierowanych, wokół ingerencji administracji w życie gospodarcze, przede wszystkim zaś wokół fikcyjnych zarobków.

Gospodarka wyłączona moralnie z życia narodu pozostawiła fatalne nawyki psychosocjalne. Hitlerowcy orientowali się w tych nawykach, ale niewiele im na nich zależało, jeśli tylko wycisnęli swoje. Ponadto deprawacja dotyczyła znienawidzonych Polaków, a to było im na rękę. Wreszcie wszystko, co się działo w Generalnym Gubernatorstwie, uważali za prowizorium gospodarcze, które się skończy z dniem zwycięstwa Natomiast na nowe państwo polskie te nawyki i skrzywienia społeczne spadają całym ciężarem. Teraz dopiero płacimy cenę okupacji, przedłużoną w świadomości zbiorowej. By jej podołać, należy ją najpierw uświadomić - i temu to zadaniu pragną służyć niniejsze uwagi.

1945 r.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC15 Program profilaktyczny skierowany jest do grupy kobiet najbardziej zagrożonych rakiem szyjki
12835 skanowanie0036 (15) 104 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczego z na
y Lokalne - władztwo podatkowe mają gminy ^ Centralne - władztwo podatkowe ma państwo podatek 1
KRRiT. Jej pozycja ustrojowa, zadania i kompetencje KRRiT jest konstytucyjnym organem kontroli państ
skanuj0048 (6) 2009-10-15 KONTROLOWANA SYNTEZA^ Skład chemiczny

il05 14. Ignacy Paderewski, 1919 (Archiwum Narodowe) 15. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski i premier
Efektywność rynku a sprawność państwa 15 ustaw państwo, które było prawie pozbawione własności,
y Lokalne - władztwo podatkowe mają gminy ^ Centralne - władztwo podatkowe ma państwo podatek 1
KRRiT. Jej pozycja ustrojowa, zadania i kompetencje KRRiT jest konstytucyjnym organem kontroli państ
skanuj0048 (6) 2009-10-15 KONTROLOWANA SYNTEZA^ Skład chemiczny
DSC15 Dobór gatunku 1 odmiany roślin uprawnych ■BOCkOtiOiiWlsiaDOFJZwtące 119 odmiany ptzanicy ozlm

więcej podobnych podstron