File0029 (4)

File0029 (4)



52

roku 1848 nikogo z nas młodszych nie napawa wzruszeniem, bo nam żal Walka a pomyślność Szmula nie rozczula nas, skoro nastała kosztem Walka, Maćka i Hryćka. — Dzisiaj — przyznajemy — jest już postęp tu i ówdzie po wsiach; ale

0    ileż on byłby szybszym i większym, gdyby nie ta konstytu-cya pisana dla nas, a bez nas, układana także dla ludu, kiedy nikt nie zadał sobie trudu przyjrzeć się najpierw temu ludowi

1    jego potrzebom.

Co za różnica byłaby, gdyby pewne prawa obywatelskie nadane były ludowi o 20 lat później! Wykonywałby je odrazu znacznie lepiej, na korzyść własną i narodu! Nie miałby za sobą tradycyi ni demoralizacyi publicznej, ni waśni społecznej.

Mówi się i pisze się często o narzucaniu przemocą obowiązków, a nie dostrzega się, że istnieje również narzucanie praw. O narzucaniu obowiązków da się powiedzieć dużo złego, a jednak nie można tego potępić bezwzględnie, bo trzeba koniecznie narzucić niejeden obowiązek, bez którego nie byłoby zgoła porządku. A zatem narzucanie obowiązków może być złem i dobrem.

Niestety, nie da się tego powiedzieć o narzucaniu praw; Lo jest zawsze złem. Co więcej, narzucanie praw jest szko-dliwszem od narzucania najnieznośniejszych i najprzedwniej-szych naturze obowiązków. Spełniając bowiem z musu niemiły obowiązek, nie zrastamy się z nim bynajmniej; psuje to stosunki, a nie wypacza człowieka. Wykonując zaś prawo, o które się wcale nie prosiło, na którem w gruncie rzeczy nawet nic nam nie zależy, po pewnym czasie przywiązujemy się do niego, naginamy się do wszystkiego, co ono z sobą niesie; i jeźli to jest prawo, do którego wykonywania się nie dorosło, następuje spaczenie człowieka, a więc trwałe i już nieuleczalne pokaże-nie stosunków.

Prawo nadane zgóry w imię władzy, prawo, o które nikt się nie prosił, staje się zawsze zgubnym ciężarem, a niemal zawsze hamulcem życia publicznego. Tak szlachcie polskiej XVI w. narzucono prawo elekcyi viritim, prawo czynnego i biernego wyboru do korony. Czy prosił się mazowiecki szlachetka, noszący szerpentynę na sznurku, żeby go zrobić kandydatem do Ironu wielkiego mocarstwa w Europie?; nie, takim waryatem nie był, żeby sam sobie wyimaginować miał podobne prawo. Ale gdy statyści wmówili w niego, że mu się to należy, gotów był krwią własną bronić »swego prawa*, »źreniey wolności*. I sam się zagrzebał pod gruzami tego prawa i Ojczyznę naraził.

Jestto fatalnością życia publicznego, że bardziej mu szkodzi niepolityczne dobro, niż najgorsze złe. Absolutyzm zachodni np. był stanowczem złem, polska zaś wolność obywatelska stanowczem dobrem; rządy polskie były w zasadzie stanowczo lepszemi od rządów Filipa II, Ludwika XIV itp. Nie podzielam bynajmniej tego zapatrywania, jakoby Polska upadła dlatego, że się nie dała ujarzmić kamarylli dworskiej; wcale a wcale nie zachwycam się historyą rozwoju ustroju państwowego na Zachodzie i za przywiązanie naszych przodków do wolności mam dla nich tylko cześć; absolutyzm zaś i milita-ryzm uważam w historyi nowożytnej nie za postęp, ale za cofnięcie cywilizacyi, którego obrzydliwe skutki zaczęły się w dniu Hastylli, a niewiadomo, kiedy i na czem się skończą; w pewnych warunkach, jeżeli się one zejdą niefortunnie, idea błędna »nowożytnego państwa* może się skończyć katastrofą, która w historyi będzie mogła rywalizować z pamięcią Hun-nów i Wandalów. A jednak przyznać muszę, boć to jasne dla każdego, że tamte narody lepiej wyszły na swych wadach, niż my na naszych zaletach. Czyż przez to pomieszać i pozamieniać pojęcia zalety a wady? Nietrzeba; taki skok jest łatwy, narzucają go — pozory, a utwierdza — powierzchowność. Sięgnąwszy do głębi spraw, przekonamy się, że nie dla wolności upadła Polska, lecz dlatego, że la wolność była niepolitycznie zorganizowana. A początkiem złej polityki było nie zło, lecz dobro, nie narzucenie ciężaru nienawidzonego, lecz nadanie przywileju przechodzącego najśmielsze nadzieje: owo narzucenie szlachcie prawa elekcyi viritim z prawem kandydowania do korony.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kol pory roku 0001 o o Wita nas już słońcem upragniona wiosna, bo to pora roku najbardziej radosna
kol pory roku 0001 Wita nas już słońcem upragniona wiosna, bo to pora roku najbardziej radosna.
6OD REDAKTORA z 13 polskich wyższych uczelni. W Acapulco nas (ani bodaj nikogo z Polaków) niestety,
skanuj0048 (20) stosowany w okresie omawianym, trudno stwierdzić, nienu jednak, przynajmniej dla okr
File0003 HAMOWANIE PRESYN APTYCZNE Neurony GABA-ergiczne nie tworzą szlaków, lecz sieć
RZYM 108 zaryzykuje, że ją opuścisz. Jak wiesz, nie ma nikogo oprói / ciebie. Nie byłam przekonana.
str00201 djvu literatura powstania listopadowego jest nadzwyczaj obszerna. Historyk Sndtt podaje w
tekst4 IM Knyntnf fadamskl nas samolot. Nie mamy niemnl nnwut fnycznoj okazji do kontaktu z tubylca
skanuj0048 (20) stosowany w okresie omawianym, trudno stwierdzić, nienu jednak, przynajmniej dla okr
nowicka 6 52 Rozdział 2. Podstawowe pojęcia antropologii kulturowych nie należy więc pot na czole bi
IMGW18 (3) WACŁAW BERENT nikogo prócz kelnerów, nie zdziwił się nawet bardzo. „I do tego dojść można
page0047 - 45 - wino, i inne przysmaczki; a do tego w piwnicy ciemno i nikt nas zobaczyć nie może. N
page0102 96 SZKOŁA. JOŃSKA. z substancyj przez nas dostrzeganych, nie może być początkiem wszech rze
IMGS70 II Rozwój liryczny mym dziecka od urodrenla do 3 roku tycio. DU osób. któro nie ze-tknęły sic

więcej podobnych podstron