img244 (11)

img244 (11)



490 Andreas Huyssen

zwrócić się ku objawieniom etnologii i ku mitowi. Mimo że Habermas nie zajmował się bezpośrednio sztuką i literaturą lat 70. - wyłączając ostatnie dzieło Petera Weissa, ale to wyjątek sam w sobie - nie będzie chyba przesadą przyjąć, że tę^zmianę w kulturze interpretował w świetle politycznej. Tendenzwende. Może to, iż Foucaultowi i Derridzie przylepił etykietkę młodych konserwatystów, było tyleż reakcją na wydarzenia kulturalne w Niemczech, co właśnie odpowiedzią francuskim teoretykom. Takie spekulacje uprawdopodobnia fakt, że od końca lat 70. pewne francuskie teorie cieszyły się sporym wpływem, zwłaszcza w subkulturach Berlina i Frankfurtu, wśród tych przedstawicieli młodszych pokoleń, którzy odwrócili się od teorii krytycznych tworzonych w Niemczech.

Habermasa zatem dzieliłby jedynie mały krok od konkluzji, że sztuka postmodernistyczna, postawangardowa zbyt gładko we wszystkim dopasowuje się do różnych form konserwatyzmu i że jest skazana na porzucenie modernistycznego projektu emancypacji. Według mnie jednak pozostaje jeszcze pytanie, czy te aspekty lat 70. - mimo znacznego niekedy w owym czasie samopobłażania, narcyzmu i sztucznej bezpośredniości - nie są także przejawem konstruktywnego dążenia do pogłębienia i zmiany kerunku emancypacyjnych impulsów lat 60. W każdym razie nie trzeba aż podzielać stanowiska Habermasa w sprawie nowoczesności i modernizmu, by spostrzec, że to on faktycznie podniósł najbardziej palące kwestie, unikając przy tym typowych apologii i nie uciekając się do łatwych polemik na temat nowoczesności i postnowoczesnosci.

Oto Habermasowske pytania: Jake odniesienia łączą postmodernizm z modernizmem? Jake są wzajemne relacje politycznego konserwatyzmu, ekektyzmu czy pluralizmu kulturowego, tradycji, nowoczesności i anty-nowoczesnosci we współczesnej kulturze Zachodu? W jakiej mierze formację kulturową i społeczną lat 70. da się scharakteryzować jako postmodernistyczną? I dalej - kwestia brzemienna ciężarem najnowszej historii Niemiec - w jakiej mierze postmodernizm jest rewoltą

m

m


Lyi


IM


Mi


. -


przeciw rozumowi i oświeceniu oraz w jakim momencie takie rewolty nabierają charakteru reakcyjnego? Dla porównania, typowe amerykańskie ujęcia postmodernizmu nader często wiążą się wyłącznie z kwestią stylu czy strategii estetycznej. Okazjonalne ukłony w stronę teorii społeczeństwa postindustrialnego mają zwykle na celu przypomnienie, że wszelkie formy myślenia . marksistowskiego i neomarksistowskiego są po prostu przestarzałe. W debacie amerykańskiej da się schematycznie wyodrębnić trzy stanowiska. Postmodernizm całkowicie odrzuca się jako szalbierstwo, a za prawdę uniwersalną uważa się modernizm - ten pogląd jest odbiciem sposobu myślenia panującego w latach 50. Albo też modernizm potępia się za elita-ryzm, a postmodernizm chwali za populizm - ten pogląd jest odbiciem sposobu myślenia panującego w latach 60. Jest jeszcze teza godna lat 70., iż „wszystko uchodzi”, stanowiąca w konsumpcyjnym kapitalizmie cyniczną wersję formuły „nic nie wchodzi w grę”, która jednak przynajmniej uświadamia, że dawniejsze dychotomie w znacznym stopniu utraciły swe znaczenie. Nie trzeba dodawać, że żadne z tych stanowisk nie osiągnęło nigdy poziomu Habermasowskich pytań.

Problemy wszelako były nie tyle z pytaniami, jakie postawił Habermas, co z niektórymi odpowiedziami, jakie podsunął. Jego atak bowiem na Foucaulta i Derridę jako młodych konserwatystów sprawił, że zaprzestano bezpośredniego ostrzału kwater poststrukturalistów, na których koncentrowały się zarzuty, a etykietę konserwatysty przylepiono samemu Habermasowi. W tym momencie dyskusję prędko sprowadzono do niemąd-rego pytania: „Lustereczko powiedz przecie, w kim jest najmniej konserwatysty na swiecie?” A jednak batalia między „frankfurtczykami a francuskim narybkiem”, jak to kiedyś określił Rainer Nagele, okazuje się bardzo pouczająca, ponieważ wydobywa z cienia dwie z gruntu odmienne wizje nowoczesności. Zgodnie z wizją francuską nowoczesność zaczyna się od Nietzschego i Mallarmego, a tym samym jest ona bliska temu, co krytyka literacka określa mianem modernizmu. Dla Frań-


k&


m

$ V'    •

.

.

■ V. - ,

•. - 'x-:    . ;•:.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img247 (11) 496 Andreas Huyssen mera odnosi się wrażenie, że oto nadchodzi kulturalna apokalipsa; ni
img245 (11) 4Y2 Andreas Huyssen cuzów nowoczesność to przede wszystkim - aczkolwiek bynajmniej nie w
img248 (11) 498 Andreas Huyssen tycznie, taka opinia, dość rozpowszechniona, aczkolwiek nie zawsze w
img253 (11) 508 Andreas Huyssen Odmawianie ważności pytaniu „Kto pisze?” czy „Kto mówi?” nie jest ju
page0168 — 167 - po łacinie. Macocha gdy ujrzała w tej chwili wchodzących pasierbów, gniew jej zwróc
geremek5 BRONISŁAW GEREMEK W pierwszym rzędzie zwrócić się trzeba ku historii przestępstwa. W ostatn
img228 (20) 458 Andreas Huyssen rym szybciej zdobywa się sławę, niż maluje się obraz: dowodem techni
img232 (17) 466 Andreas Huyssen przez Minoru Yamasaki w łatach 50.), a ich zawalenie się spektakular
img234 (17) 470 Andreas Huyssen nym złudzeniem. Albo też odczuwano je jako wyłom ku ostatecznemu wyz
Twórcy pozytywizmu Hasła programowe epoki Nowa epoka zwróciła się ku nauce i praktyczności. Twórcy
94287601 djvu 556 K. W. MAJEWSKI chwilowo z aktu binokularnego zwróci się ku dołowi (kataforya). W
Sylwetki uczonych dlowej (dzisiejszej Ekonomicznej), poczym zwrócił się ku historii sztuki, kończąc

więcej podobnych podstron