IMG$50

IMG$50



126 K8.1, K. • JĘZYK I METODA

i 1640 znakami. Zauważono, że nasze języki nie są bogatsze Inne ludy, obdarzone z natury bardziej płodną wyobraźnią wolały wymyślać nowe słowa. Prozodia oddalała się u nich powoli od śpiewu w miarę tego, jak ustępowały przyczyny, które powodowały początkowo jej większe do niego zbliżenie. Upłynęło jednak dużo czasu, zanim stała się tak prosta jak dzisiaj. Jest to zwykły los przyjętych zwyczajów, że trwają jeszcze po ustąpieniu przyczyn, które im dały początek. Twierdząc, że prozodia Greków i Rzymian miała jeszcze coś wspólnego ze śpiewem, mogę sprawić komuś trudność w domyślaniu się, na czym opieram takie przypuszczenie. A przecież jego uzasadnienie wydaje mi się proste i przekonujące. Wyłożę je w na-stępnym rozdziale.

ROZDZIAŁ III

O PROZODII W JĘZYKU GRECKIM I ŁACIŃSKIM, A PRZY SPOSOBNOŚCI O DEKLAMACJI STAROŻYTNYCH

§ 16. Jest rzeczą pewną, że Grecy i Rzymianie pisali swoją deklamację w nutach i wykonywali ją z towarzyszeniem instrumentu L Była więc prawdziwym śpiewem. Ten wniosek jest oczywisty dla każdego, kto ma pewną znajomość zasad harmonii. Wiedzieli oni: 1) że można wyrazić nutami jakiś dźwięk o tyle, o ile da się go określić w skali (apprecier), 2) że w harmonii dają się określić dźwięki tylko przez resonans ciał dźwięczących, 3) w końcu, że ten resonans nie daje innych dźwięków ani innych interwałów poza tymi, które mieszczą się w melodii.

Pewne jest także, że ta deklamacja śpiewna nie raziła zgoła ucha starożytnych. Nie słyszymy, żeby się kiedykolwiek skarżyli na jej małą naturalność, z wyjątkiem szczególnych wypadków, w których i my to czynimy, kiedy gra aktora wydaje się nam przesadzona. Przeciwnie, uważali oni, że śpiew jest istotny dla poezji. Wierszowanie najlepszych poetów lirycz-

1 Nie przytaczam ua to dowodów; można je znaleźć w trzecim tomie Refleksji krytycznych o poezji i malarstwie. Do tego samego dzieła odsyłam także po potwierdzenie większości faktów, jakie będę przytaczał. Ksiądz Du. Bos, jego autor, jest dobrym gwarantem, znanym z erudycji.

iar

O I*ROZODII I DEKLAMACJI HTABOŹYTfłYOH


K8. I, R. 8


nych, mówi Cicero w De oratore, wydaje się tylko zwykły prozą, jeśli nie jest oparte o melodię. Czyż to nie jest dowodem, że wymowa, naturalna wówczas w mowie potocznej, miała tyle ze śpiewu, że nie można było wyobrazić sobie czegoś pośredniego w rodzaju naszej deklamacji!

Istotnie, naszym jedynym celem, kiedy deklamujemy,, jest oddawać myśli w sposób bardziej dobitny, ale bez zbytniego oddalania się od sposobu, który uważamy za naturalny. Gdyby wymowa starożytnych była podobna do naszejbyliby oni się zadowalali jak my zwykłą deklamacją. Musiała ona być bardzo odmienna, skoro mogli wzmóc ekspresję tylko przy pomocy harmonii [muzycznej].

§ 17. Wiemy zresztą, że w grece i łacinie były akcentyr które niezależnie od znaczenia wyrazu, względnie sensu całego zdania, określały, kiedy głos ma się obniżać na pewnych zgłoskach a podnosić na drugich. Jest tylko jeden sposób zrozumienia, jak to się działo, że te akcenty nie znajdowały się nigdy w sprzeczności ze znaczeniem słów (avec Peaypression du dis-cours). Trzeba bezwarunkowo przyjąć wraz ze mną, że w wymowie starożytnych modulacje oddające myśl były tak rozmaite i silnie wyczuwane (sensibles), że nie mogły im przeszkadzać modulacje wymagane przez akcenty.

§ 18. Zresztą tych, którzy wstawią się w położenie Greków i Rzymian, nie zdziwi fakt, że ich deklamacja była prawdziwym śpiewem. Przyczyną tego, że uważamy śpiew za mało naturalny, jest nie to, że dźwięki następują w nim po sobie zgodnie ze skalą wymaganą przez harmonię [muzyczną], ale to* że najsłabsze modulacje wydają się nam zwykle wystarczające do wyrażania myśli. Ludy przywykłe do prowadzenia głosu po wyraźnych interwałach mogą uważać naszą wymowę za bezdusznie monotonną. Tymczasem śpiew, który by modyfikował te interwały tylko w tym stopniu, jaki jest potrzebny, by rozróżniać dźwięki, powiększałby, ich zdaniem, wyrazistość mowy i nie wydawałby się czymś niezwykłym.

§ 19. Z braku znajomości charakteru wymowy w języku Greków i Rzymian miano często duże trudności w rozumieniu tego, co starożytni pisali o swych widowiskach teatralnych. Oto przykład.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
45717 IMG$50 126 K8.1, K. • JĘZYK I METODA i 1640 znakami. Zauważono, że nasze języki nie są bo
IMG$50 126 K8.1, K. • JĘZYK I METODA i 1640 znakami. Zauważono, że nasze języki nie są bogatsze
IMG$54 134 KN. 1, R. a JĘZYK I METODA prozodia miała- w sobie elementy śpiewu (participait du c
25297 IMG$70 162 język i metoda KB.1, R. » jednak uważa, że wzór jej znajduje we własnym sposob
IMG50 Leczenie wścieklizny Do dzisiaj nieznany Jest lek przeciwko wściekliźnie* Jeśli nie wystąpiły
IMG?50 (2) 331535
IMG19 (4) Niektóre badania kognitywne starają się udowodnić tezę, że struktury poznawcze nie tylko
img016 (13) El. Wyznaczanie oporu elektrycznego metodą mostka Wheatstone a 2/3 Zauważmy, że skoro o

więcej podobnych podstron