kok0

kok0



wić tragedią Jot. Mówiąc w skrócie, złożyłyśmy święL Ślubowani* (najpierw %lę ślubuje, a następnie osobo ti*. drąca obok robi d pokrzywę). Słowo tej przysięgi, kiótj nigdy nie złamiemy, brzmią: „My, Drużyno Asów, nuĄ nie pozwolimy, by nos rozdzielił foka chłopak. Jedno ta wszystkie, wszystkie za jedną, no wieki wieków". Czy fok tom mówią trzej muszkieterowie.

Muszę przyznać, te z zasady się z tym zgadzam, chą ciot kiedy składałam przysięgę, skrzyżowałam palce, bo jeteli udo mi się poderwać Mosima, to niestety, będzie jedna za jedną.

Podejrzewam, że wszystkie skrzyżowałyśmy polce, bo nowego ślubu dozgonnej siostrzanej więzi dotrzymałyśmy przez jakieś dziesięć minut. Właśnie szykowałyśmy się no godzinę strasznego badziewia i bredni (Zwichrowane wzgórza), kiedy w oknach pojawili się dwaj czyść-ciele. Może i nie należeli do wyjątkowych przyitojrrio-ków, ole jednak byli chłopcami. A żadna z nas nie widziała chłopaka od. .. od półtorej godziny - jeśli nie liczyć EMsa Atiwoodo, którego oczywiście w ogóle nie bierzemy pod uwagę.

Cola klasa wpadła w histerię. Niektóre dziewczyny zanurkowały pod ławki i zaczęły malować tobie usta błysz-czyklem, o inne jak wariatki machały na boki wlotami.

Dziewczynki, proszę o spokój » powiedziała panno Wilson. - Cl ponowie tylko myją okna. Zachowujecie się, jakbyście nigdy nie widziały członka...

Rosie przerwała jej westchnieniem:

- Udał

ftjnno Wilson zrobiła się czerwona jak burak, ale ciągnęła dolej:

-    jakbyście nigdy nie widziały... osoby... płci męskiej. Proszę o dojrzalsze zachowanie. Nie kompromitujcie się. * Po czym udała się w zamierzchłą przeszłość, -Kiedy jo byłam młodą panienką,,,

-    Czy poznała pani Barmana z Avonu? - spytała Joołs.

-    Nie, Julio - gtędziła dalej panno Wilson - nie pozno-tom Barmana,,, zaraz, to nie Barman, tyłka Bard z Aronu.

-    Och, w takim razie musieliście być dosyć blisko, skoro zna pani jego prawdziwe imię - ciągnęła Joołs.

W tym czasie większość dziewczyn już przywarło do okien i panno Wilson musiała wezwoć posiłki. Wkrótce potem Sokole Oko odesłało chłopaków do innej części szkoły.

Buuu, No, ale przynajmniej w ten sposób minęło pół godziny i nie musiałyśmy łozić po tych cholernych wrzosowiskach.

Prgeryg, obiadową

Dosłownie cała szkoła śledziła czyścicieli okien, jakby byli gwiozdorami muzyki pop. Dziewczyny ganiały za nimi, piszcząc. To chore,

Kiedy tylko podkradało się kolejna grupka dziewczyn. Nudna Undsoy i jej pachołki rozdawały uwagi i ciosy pięścią (oczywiście niedosłownie, chociaż z pewnością miały no to ochotę).

Nawet pierwszokiasistki dokazywały, śpiewając głupie piosenki w rodzaju: „Czyściciele, czyściciele, chodźcie nas wyczyścić",

W końcu Kapitan Wariat (EMs Attwood) stanął no straży, by nas powstrzymać. Chociaż, szczerze mówiąc, nie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
[Hayate]Mahou Sensei Negima vol14 ch127 pg131 ‘KOKORO * SERCE MŁODA DAMA MIŁOSNYM TRÓJKĄCIE? MÓWIĄC
kok0 - Tak, Gee, chyba ju* mam pełny obna. hx bardzo zgorzknroło i pokręconą Mbligę2^iJ tok
kok0 Kek prayjeMżMją na koncerty w sfayjonych ubraniach i wv saq s1 neć njpełnie nietucłramo, bo si
kok0 Angus przechadza! się po domu, ściskając w pyszczkj mysi ogon, który chciał dać Muttł w prezen
kok0 - Tom, jak myślisz?! - zawołała jej mama. Kiedy do rozmowy włączył się tato Jas) odłożyłam sfu
kok 0 PitytgŁ, V to,,,,Prggrwg obiadowa Czas tak się wlecze. - Jak myślisz: powinnam zaryzykować i z
kok0 Nd    kh*rfy    Uititł (u# wyuit), łtujwoly l«W*, H* niektó

więcej podobnych podstron