23510 Obraz6

23510 Obraz6



96 XI. Naród i państwo

to przewidzieć. Trzeba wszakże pamiętać, że jesteśmy dzisiaj powiązani w skali globalnej gęstą siecią rozmaitych oddziaływań i uzależnień. Niemożliwe jest chyba budowanie trwałych barier powstrzymujących napływ z zewnątrz informacji, wzorów kulturowych, mód językowych, obyczajów itp. Nie wprowadzi się przecież blokady Internetu, nie zagłuszy telewizji, nie zakaże wwozu zagranicznych wydawnictw, podróżowania. To jest w dzisiejszym świecie niemożliwe, między innymi ze względu na wymogi, jakie wprowadzają międzynarodowe konwencje dotyczące wolności i praw człowieka. Gdyby zaś próbowano takie zakazy ustanowić, byłyby one najprawdopodobniej nieskuteczne. Należy się zatem przygotować na konfrontację z obcymi kulturami i umacniać własną tożsamość kulturową. Trzeba także być przygotowanym na to, że może nastąpić pewne wypłukanie tego, co jest osobliwością kultur narodowych, i na ich dalszą uniformizację w skali globu. Prawdopodobnie zuboży to świat, poszczególne narody i grupy społeczne (por. postępujący zanik języków mniejszości i oryginalnych kultur ludowych) kulturowo. Można również założyć, że rolę istotną w procesach tej unifikacji, przynajmniej przez jakiś czas, grać będą Anglosasi. Ich obecna pozycja jest pochodną politycznych, ekonomicznych i militarnych wpływów w świecie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Podobnie było za czasów, gdy pierwszą kontynentalną potęgą europejską było państwo francuskie (XVII-XJX wiek).

Ale z drugiej strony, obserwuje się odradzenie lub pojawienie się regionalizmów i kultur, które uważane za lokalne lub wymierające, odzyskują dziś wigor i żądają uznania za twory pełnoprawne oraz podlegające ochronie i upowszechnieniu. Tak na przykład dotyczy to w Polsce kultury śląskiej i kaszubskiej wraz z ich językami, w Hiszpanii - baskijskiej i katalońskiej, we Francji -bretońskiej. Co więcej, Ślązacy, Kaszubi, Baskowie, Katalończycy czy Bretończycy uznają siebie i są (choć nie zawsze, z czym wiążą się niekiedy silne napięcia polityczne) postrzegani jako odrębny naród. Niektórzy badacze widzą w tej tendencji dążenie do przeciwstawienia się uniformizacji i ko-smopolityzacji kultury w wymiarze globalnym.

130. Naród zatem to wspólnota kulturowa. Więzi w ramach tej wspólnoty składają się z wielu wymienionych już elementów.

W różnych okolicznościach różne elementy tej więzi wysuwają się na pierwszy plan. Naród, podobnie jak państwo, to wspólnota iilr/.ymująca swe istnienie przez pokolenia. Używając określenia w prowadzonego przez francuskiego historyka i filozofa dziejów,

I Braudela, można powiedzieć, że są to instytucje długiego (rwania. Naród jest wspólnotą przeszłych, obecnych i przyszłych pokoleń. Ma on wszakże, tak jak państwo, charakter historyczny. Powstaje w pewnych okolicznościach, przekształca się, zmienia i zanika. Z mapy świata zniknęło już wiele ludów. Kto dziś pamięta o Hetytach, Hyksosach, Etruskach, Fenicjanach, Partach, Majach, Jadźwingach? Jedne narody trwają dłużej, inne krócej. Ale nawet jeśli naród trwa długo, to nie jest dziś tym, czym byl niegdyś. Naród jutrzejszy będzie z pewnością inny - pod wieloma względami - niż naród współczesny.

Z mapy politycznej z biegiem czasu znikają też państwa, a w ich miejsce - na tym samym lub zbliżonym obszarze - pojawiają się nowe. Charakterystycznym przykładem tego zjawiska są państwa niemieckie. W XVII-XVIII wieku było ich setki (królestwa, księstwa, hrabstwa, wolne miasta itp.). Procesy zjednoczenia doprowadziły w drugiej połowie XIX wieku do ukonstytuowania się, pod berłem króla Prus, Cesarstwa Niemieckiego. W wyniku przegranej w wojnie lat 1914-1918 zostało ono zniesione, tracąc jednocześnie część swego terytorium. W rezultacie TT wojny światowej powstały na części obszaru dawnych Niemiec dwa państwa - Republika Federalna Niemiec i Niemiecka Republika Demokratyczna. Ta ostatnia została w 1990 roku przyłączona do RFN i w ten sposób na ich obszarze istnieje dziś jedno tylko narodowe państwo niemieckie.

131. Są także narody, które dopiero kształtują się w naszych czasach. Jesteśmy w XIX i XX wieku obserwatorami interesujących i burzliwie przebiegających procesów narodowotwórczych, zwłaszcza w krajach Ameryki i Afryki. W wielu krajach tego obszaru (np. w Afryce) utrzymują się nadal bardzo silne więzi plemienne, oparte głównie na rzeczywistych lub domniemanych więzach krwi. Więzy takie są niekiedy mitologizowane, mają charakter ąuasi-sakralny i występują na przykład w postaci wiary


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz6 96 XI. Naród i państwo to przewidzieć. Trzeba wszakże pamiętać, że jesteśmy dzisiaj powiązan
Obraz6 96 XI. Naród i państwo to przewidzieć. Trzeba wszakże pamiętać, że jesteśmy dzisiaj powiązan
Obraz5 94 XI. Naród i państwo i stawali się Polakami z wyboru. Dotyczyło to między innymi Niemców,
72611 Obraz4 92 XI. Naród i państwo Poza hiszpańskim, językami takimi są na przykład angielski i fr
Obraz0 104 XI. Naród i państwo Stosunkowo rzadkie są przypadki tworzenia państw całkowicie nowych.
25653 Obraz7 98 XI. Naród i państwo w totemicznego praojca plemienia. Naród jest, co podkreślaliśmy
Obraz8 100 XI. Naród i państwo co jest czego przyczyną? Bardzo często mówi się, że narody powołują

więcej podobnych podstron