Obraz 1 (9)

Obraz 1 (9)



370 O poezji naiwnej i sentymentalnej

zentujących ten gatunek, a także najszczęśliwsze nawet ich naśladownictwa niemieckie, i że dotyczy to częściowo także niektórych utworów naszego poety, odznaczającego się największym urokiem i polotem, nie wyłączając nawet jego arcydzieł, to nie potrafię na to nic odpowiedzieć. Sam ten werdykt nie jest bynajmniej nowy, tutaj podaję tylko uzasadnienie sądu, który już dawno wydał w tej materii każdy umysł bardziej subtelny. Ale właśnie zasady, które z uwagi na takie dzieła wydają się może zbyt rygorystyczne, będą może uznane za zbyt liberalne ze względu na inne utwory. Albowiem nie ukrywam, że te same powody, dla których uważam za całkowicie niewybaczalne uwodzicielskie obrazy rzymskiego i niemieckiego Owidiusza czy poetów takich jak Crśfoiłlon, Yoltaire, Mar-montel (który sam siebie nazywa pisarzem-moralistą), Laclos i wielu innych — te same powody każą mi się pogodzić z elegiami rzymskiego i niemieckiego Pro-percjusza, a nawet z niektórymi osławionymi produktami Diderota; albowiem tamte są tylko dowcipne, tylko prozaiczne, tylko lubieżne, te natomiast są poetyckie, ludzkie i naiwne.*

pozostanie tylko zmysłową karykaturą bez prawdy i bez estetycznego dostojeństwa. Jednakże ten dziwny produkt będzie zawsze godny zastanowienia jako przykład natchnienia prawie poetyckiego, do którego zdolna była sama tylko namiętność.

| Jeżeli w tym towarzystwie wymieniam autora Agatona, Oberona itd. [tzn. Chrlstopha Martina Wlelanda — przyp. tłum.], to muszę wyraźnie podkreślić, że nie chcę go bynajmniej z nimi łączyć. Jego opisy, nawet najbardziej pod tym względem wątpliwe, nie mają żadnej< tendencji materialnej (wbrew temu, co niedawno pozwolił sobie stwierdzić pewien mało odpowiedzialny krytyk); u autora Miłości dla miłości i tylu innych utworów naiwnych i genialnych, w których w sposób niewątpliwy odbija się dusza piękna i szlachetna, takiej tendencji być nie może. Wydaje mi się jednak jego zupełnie swoistym nieszczęściem,

IDYLLA

| Pozostaje mi jeszcze powiedzieć słów niewiele o tym trzecim rodzaju poezji sentymentalnej; tylko niewiele, ponieważ bardziej obszerne rozwinięcie, jakiego ten właśnie rodzaj szczególnie wymaga, odkładam na czas późniejszy.1 2

1

że plan jego utworów uczynił koniecznymi tego rodzaju opisy. Żądał ich od niego zimny intelekt, który ten plan układał, natomiast jego uczucie wydaje mi się tak dalekie od zaakceptowania ich z przyjemnością, że biorąc pod uwagę samą realizację odnoszę wrażenie, jakbym wciąż jeszcze rozpoznawał zimny intelekt. I właśnie ten chłód przedstawienia szkodzi im przy ocenie, ponieważ tylko naiwne uczucie może takie opisy usprawiedliwić zarówno estetycznie, jak i moralnie. Czy jednak wolno poecie przy układaniu planu narazić się na takie niebezpieczeństwo w trakcie realizacji i czy w ogóle można nazwać poetyckim plan, który — z tym się tutaj zgodzę — nie może być zrealizowany bez urażenia czystej wrażliwości zarówno poety, jak czytelnika, i bez zatrzymania ich obu przy przedmiotach, od których uczucie uszlachetnione tak chętnie trzyma się z dala — co do tego mam wątpliwości i chętnie bym usłyszał w tej sprawie rozsądną opinię.

2

Raz jeszcze muszę przypomnieć, że satyra, elegia i idylla, tak jak ukazuję je tutaj jako trzy jedynie możliwe rodzaje poezji sentymentalnej, nie mają nic wspólnego z trzema szczególnymi gatunkami poetyckimi, które określa się tymi nazwami, nic — poza sposobem odczuwania, który jest swoisty tak dla jednych, jak i dla drugich. Jednakowoż fakt, że poza obrębem literatury naiwnej mogą występować tylko te trzy rodzaje odczuwania i tworzenia, a zatem, że podział ten całkowicie wyczerpuje zakres poezji sentymentalnej — da się łatwo wydedukować z pojęcia tej poezji.

Poezja sentymentalna tym się mianowicie różni od naiwnej, że stan rzeczywisty, przy którym tamta się zatrzymuje, odnosi do idej, a idee stosuje do rzeczywistości. Toteż zawsze, jak już zauważyliśmy wyżej, ma ona jednocześnie do czynienia z dwoma obiektami pozostającymi ze sobą w konflikcie, mianowicie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
18131 Obraz 1 (9) 370 O poezji naiwnej i sentymentalnej zentujących ten gatunek, a także najszczęśli
Obraz 1 (9) 370 O poezji naiwnej i sentymentalnej zentujących ten gatunek, a także najszczęśliwsze n
76220 Obraz 1 (7) 410 O poezji naiwnej i sentymentalnej czymś absolutnie małym — szczegółowym przypa
Obraz 2 (4) 412 O poezji naiwnej i sentymentalnej rozbić własne szczęście, ponieważ nie skorzystał z
80706 Obraz!2 (9) 392 O poezji naiwnej i sentymentalnej ności, ale ta właśnie jest u poety sentyment
Obraz 3 (9) 374 O poezji naiwnej i sentymentalnej raczej ustawicznie jej prteczy, przeto także i w t

więcej podobnych podstron