PROBNA MATURA GRU2007 Polski PR


LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 1
dysleksja
Miejsce na identyfikacj´ szko"y
ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY
Z OPERONEM
JóZYK POLSKI
GRUDZIEÄ„
POZIOM ROZSZERZONY
ROK 2007
Czas pracy 180 minut
Instrukcja dla zdajÄ…cego
1. SprawdÄ™, czy arkusz egzaminacyjny zawiera 14 stron.
Ewentualny brak zg"oĘ przewodniczącemu zespo"u nadzo-
rujÄ…cego egzamin.
2. RozwiÄ…zania zadaÅ‚ zamieĘç w miejscu na to przeznaczo-
nym.
3. Pisz czytelnie. UŻywaj d"ugopisu/pióra tylko z czarnym
tuszem/atramentem.
4. Nie uÅ»ywaj korektora, a b"´dne zapisy wyraÄ™nie przekreĘl.
5. Pami´taj, Å»e zapisy w brudnopisie nie podlegajÄ… ocenie.
6. MoÅ»esz korzystaç ze s"ownika poprawnej polszczyzny
Za rozwiÄ…zanie
i s"ownika ortograficznego.
wszystkich zadał
moÅ»na otrzymaç
Úyczymy powodzenia! "Ä…cznie
50 punktów
Cz´Ä˜ç I  10 pkt
Cz´Ä˜ç II  40 pkt
Wpisuje zdajÄ…cy przed rozpocz´ciem pracy
KOD
ZDAJŃCEGO
PESEL ZDAJŃCEGO
Arkusz opracowany przez Wydawnictwo Pedagogiczne OPERON.
Kopiowanie w ca"oĘci lub we fragmentach bez zgody wydawcy zabronione. Wydawca zezwala na kopiowanie zadał przez
dyrektorów szkó" biorących udzia" w programie Próbna Matura z OPERONEM.
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 2
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
2
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
Cz´Ä˜ç I  rozumienie czytanego tekstu
Przeczytaj uwaÅ»nie tekst, a nast´pnie wykonaj zamieszczone pod nim zadania. Odpowiadaj jedynie
na podstawie tekstu i w"asnymi s"owami  chyba Że w zadaniu polecono inaczej. Udzielaj tylu od-
powiedzi, o ile jesteĘ proszony. W zadaniach zamkni´tych wybierz tylko jednÄ… z zaproponowanych
odpowiedzi.
Pawe" ¸uków, NiedÄ™wiedzia przys"uga
1. Zwolennicy wprowadzenia do szkó" kreacjonizmu twierdzą, Że jest to teoria alternatywna wo-
bec ewolucjonizmu. Stanowisko religijno-filozoficzne traktujÄ… jak teori´ naukowÄ…, a wyznawców do-
s"ownej interpretacji przekazu biblijnego obsadzają w roli naukowców. Tymczasem dos"ownej inter-
pretacji Ksi´gi Rodzaju nie naleÅ»y utoÅ»samiaç z kreacjonizmem  to tylko jedna z jego wersji  zaĘ
sam kreacjonizm nie jest ani teoriÄ…, ani naukÄ….
2. Kreacjonista to nie biolog, który opowiada si´ za jednÄ… z konkurujÄ…cych ze sobÄ… teorii nauko-
wych, lecz myĘliciel religijny, g"oszący okreĘlony pogląd na sens istnienia Ęwiata i cz"owieka. Bio-
log prowadzi badania, stosujÄ…c si´ do wymogów metody naukowej, która maksymalizuje prawdopo-
dobieÅ‚stwo uzyskania wiarygodnych wyników. JeĘli nie post´puje ĘciĘle wed"ug wymogów, moÅ»e
dojĘç do wniosków, które w najlepszym razie b´dÄ… niesprawdzonymi hipotezami, a w najgorszym
 spekulacjami.
3. Ale czynienie zadoĘç wymogom metodologicznym to nie wszystko. Wyniki swoich badaÅ‚ bio-
log przedstawia spo"ecznoĘci naukowców, którzy wytrwale je sprawdzają: wysuwają kontrargumen-
ty, szukają niespójnoĘci, wskazują ograniczenia. Dopiero gdy jego tezy przetrwają te próby, mogą
staç si´ cz´Ä˜ciÄ… teorii, która pozwoli wyjaĘniaç nowe zjawiska. W"aĘnie tak by"o z teoriÄ… Darwina.
4. O trafnoĘci konkluzji biologa nie Ęwiadczy si"a, z jaką jest do nich przywiązany, lecz to, Że zo-
sta"y zaakceptowane przez zbiorowoĘç naukowców, którzy podj´li nieudane próby ich obalenia.
Gdyby systematycznie prowadzi"y do twierdzeł sprzecznych z faktami, odrzucono by je lub ograni-
czono ich stosowalnoĘç do cz´Ä˜ci Ęwiata oÅ»ywionego.
5. Osoba wierząca w przekaz biblijny nie dochodzi do swoich przekonał na podstawie badał, po-
legajÄ…cych na zbieraniu informacji i porzÄ…dkowaniu ich w spójnÄ… ca"oĘç. Nabywa ich w procesie wy-
chowania lub nawrócenia religijnego, który nawet nie przypomina tworzenia teorii naukowych. Ar-
gumentowanie przeciw przekazowi biblijnemu nie ma wi´kszego sensu, poniewaÅ» nie wiadomo, co
moÅ»e stanowiç racj´ przemawiajÄ…cÄ… przeciw wierze w ten przekaz. Brak spójnoĘci nie musi prowa-
dziç do odrzucenia wizji biblijnej, moÅ»e za to dowodziç, Å»e ukryta jest w niej jakaĘ g"´boka tajemni-
ca. Dowodem fa"szywoĘci przekazu biblijnego nie b´dzie teÅ» systematyczna nietrafnoĘç opartych
na nim wyjaĘnieÅ‚. Osoba religijna potraktuje jÄ… raczej jako wskazówk´, ĘwiadczÄ…cÄ… o jego niedosta-
tecznym zrozumieniu, b"´dzie w interpretacji lub o nieprzewidywalnoĘci zamiarów Boga.
6. Ewolucjonizm i kreacjonizm naleŻą do róŻnych porządków ludzkiego myĘlenia. Teoria ewolu-
cji to cz´Ä˜ç nauki, która wyjaĘnia zdarzenia, odwo"ujÄ…c si´ do faktów  z tego Ęwiata . MajÄ…c tak wy-
znaczonÄ… dziedzin´ badaÅ‚, nie odpowie na wszystkie moÅ»liwe pytania. Naukowcy wyjaĘniajÄ…, jak
dosz"o do powstania Życia na Ziemi w znanej nam formie. Nie odpowiadają jednak na pytania o sens
tego, Że Życie na Ziemi istnieje i to w takiej a nie innej postaci. MyĘliciele religijni i zwykli wierzą-
cy pytają:  Co to wszystko znaczy? Jaki jest sens istnienia Ęwiata i co w tym Ęwiecie robi cz"owiek?
Naukowcy nie zajmujÄ… si´ tymi kwestiami, poniewaÅ» rygory metody naukowej ograniczajÄ… ich dzia-
"ania do poszukiwania przyczyn i przewidywania nast´pstw badanych zjawisk. WierzÄ…cy i myĘlicie-
le religijni pytają o zamys", wed"ug którego powsta" Ęwiat. Przedmiotem zainteresował naukowca
jest sama przyroda, a ona nie ma zamiarów i zamys"ów. JeĘli u podstawy Ęwiata leŻy jakiĘ zamys", to
znajduje si´ poza przyrodÄ…, a wi´c i poza kompetencjÄ… nauki.
7. Poszukując zamys"u, który zdecydowa" o obecnym kszta"cie Ęwiata, myĘliciele religijni przyj-
mujÄ…, Å»e Ęwiatu przys"ugujÄ… w"asnoĘci wykraczajÄ…ce poza to, co dost´pne oglÄ…dowi. Dlatego teÅ» od-
wo"ujÄ… si´ do objawienia, przeÅ»yç mistycznych i cudów.
8. Jednak objawienie nie przynosi wiedzy o powstaniu Ęwiata. ObjaĘnia za to związek tego Ęwiata
z Bogiem. PrzeÅ»ycie mistyczne pomaga myĘlicielom religijnym ustaliç relacj´ cz"owieka z Bogiem,
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 3
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
3
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
a cudowne wydarzenia dostarczają inspiracji do prób zrozumienia ludzkiego losu. Przekaz biblijny
nie s"uŻy wyjaĘnianiu obserwowanych przedmiotów i zjawisk. Wskazuje kierunek namys"u poszuku-
jącym sensu Ęwiata i sensu swojego Życia. Jego przedmiotem nie są poszczególne gatunki, lecz Ży-
cie na Ziemi w ogóle i Życie cz"owieka w szczególnoĘci. Historia biblijna inspiruje do konstruowa-
nia cz"owieczego stosunku do rzeczywistoĘci; dlatego moÅ»na byç biologiem i zarazem wierzÄ…cym.
9. Dos"owna interpretacja przekazu biblijnego to jedna z wersji kreacjonizmu. KtoĘ, kto przedsta-
wia jÄ… jako ca"y kreacjonizm i konkurencj´ dla teorii ewolucji, wykazuje ignorancj´ wykraczajÄ…cÄ…
poza niezrozumienie biologii. Daje Ęwiadectwo nieznajomoĘci specyfiki nauki i refleksji religijnej.
Przekaz Ksi´gi Rodzaju nie spe"nia wi´kszoĘci kryteriów teorii naukowych i spe"niç ich nie moÅ»e, bo
nie jest jednÄ… z nich. ForsujÄ…c jego dos"ownÄ… interpretacj´ jako alternatyw´ dla teorii ewolucji, wy-
Ęwiadcza si´ wierzÄ…cym niedÄ™wiedziÄ… przys"ug´. Zach´ca si´ ich, by do przekazu zawartego w tra-
dycji religijnej stosowali rygory poprawnoĘci naukowej, których on nie spe"ni, bo nie dla niego zo-
sta"y zaprojektowane.
 Âwiat Nauki 12/2006
Zadanie 1. (1 pkt)
Z akapitu 1. wypisz zdanie b´dÄ…ce tezÄ…, którÄ… autor rozwaÅ»a w swoim tekĘcie.
Zadanie 2. (2 pkt)
Wymieł etapy pracy biologa. Co jest jej celem?
Zadanie 3. (1 pkt)
Co jest sprawdzianem trafnoĘci teorii naukowej?
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 4
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
4
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
Zadanie 4. (1 pkt)
WyjaĘnij, dlaczego, wed"ug autora, nie naleÅ»y polemizowaç z przekazem biblijnym.
Zadanie 5. (2 pkt)
Co jest, wed"ug autora, domeną nauki? Jakie jej ograniczenia zosta"y wskazane w tekĘcie?
Zadanie 6. (1 pkt)
Czy, wed"ug autora, nauka i religia wykluczajÄ… si´? Uzasadnij odpowiedÄ™.
Zadanie 7. (1 pkt)
WyjaĘnij, na czym, wed"ug autora, polega b"ąd tych, którzy przeciwstawiają kreacjonizm teorii ewo-
lucji.
Zdanie 8. (1 pkt)
Podaj znaczenie uŻytego w tytule tekstu frazeologizmu  niedęwiedzia przys"uga .
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 5
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
5
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
Cz´Ä˜ç II  pisanie tekstu w"asnego w zwiÄ…zku z tekstem literackim zamieszczonym w arkuszu
Wybierz temat i napisz wypracowanie nie krótsze niŻ dwie strony (oko"o 250 s"ów).
Temat 1. Âmierç Å»o"nierza. Na podstawie analizy i interpretacji podanych fragmentów przed-
staw i porównaj kreacje bohaterów. Zwróç uwag´ na kontekst historyczno-literacki
i styl narracji.
Henryk Sienkiewicz, Ogniem i mieczem (fragmenty)
Pan Longinus zamyĘli" si´ g"´boko, aÅ» czo"o pokry"o mu si´ bruzdami, i ca"y czas siedzia" milczÄ…-
cy. Nagle podniós" g"ow´ i rzek" ze zwyk"Ä… sobie s"odyczÄ…:
 Ja si´ podejm´ przekraĘç przez Kozaków... [...]
 CzyĘ waĘç rozwaÅ»y", co mówisz?  rzek" Skrzetuski.
 Dawno rozwaÅ»y"em  rzek" Litwin  bo juÅ» to nie od dziĘ mi´dzy rycerstwem mówiÄ…, Å»e trzeba
daç znaç królowi jegomoĘci o naszym po"oÅ»eniu [...]. Ja, lichy cz"ek, co ja znacz´? Co mnie b´dzie
za szkoda, chociaÅ» usiekÄ… po drodze?
 AleÅ» usiekÄ… bez pochyby!  zawo"a" Zag"oba.  S"ysza"eĘ waĘç, co pan starosta mówi", Å»e to
Ęmierç oczywista?
 Tak i co z tego, bratełku?  rzek" pan Longinus.  Jak Bóg zechce, to przeprowadzi, a nie, to
w niebie nagrodzi. [...]
Droga [...] by"a wielce niebezpieczna, bo Å»eby dostaç si´ do d´biny, trzeba by"o przechodziç
wzd"uŻ ca"ego boku kozackiego taboru, ale pan Longinus wybra" ją umyĘlnie, bo w"aĘnie ko"o tabo-
ru przez ca"Ä… noc kr´ci"o si´ najwi´cej ludzi i straÅ»e najmniej dawa"y baczenia na przechodzÄ…cych.
[...]
Czo"ga" si´ ciÄ…gle, modlÄ…c si´ jednoczeĘnie  w obron´ z cia"em i duszÄ… mocom niebieskim si´
oddajÄ…c. PomyĘla", Å»e moÅ»e los ca"ego ZbaraÅ»a zaleÅ»y w tej chwili od tego, czy on si´ teraz przez
owÄ… gardziel przedostanie, wi´c modli" si´ nie tylko za siebie  ale i za tych, którzy w tej chwili
na okopie modlili si´ za niego.
Po obu stronach wszystko by"o spokojne. Cz"ek si´ nie ruszy", koÅ‚ Å»aden nie zachrapa", pies Å»a-
den nie zaszczeka"  i pan Longinus przeszed". Czernia"y teraz przed nim chrusty i gąszcze, za któ-
rymi ros"a d´bina, za d´binÄ… bór aÅ» hen, do Toporowa, za borem król, zbawienie i s"awa, i zas"uga
przed Bogiem i ludÄ™mi. CzymÅ»e by"o Ęci´cie trzech g"ów wobec tego czynu, do którego coĘ wi´cej
prócz Å»elaznej r´ki trzeba by"o posiadaç.
Pan Longinus sam czu" t´ róŻnic´  ale nie wezbra"o pychÄ… to czyste serce, tylko jak serce dziec-
ka rozp"yn´"o si´ w "zy wdzi´cznoĘci. [...]
OtóŻ i d´by! [...]
D´bina rzednie. Pewnie to b´dzie pierwsza "Ä…ka. D´by zaszumia"y mocniej, jakby chcia"y rzec:
 Zaczekaj, bezpiecznie ci by"o wĘród nas  ale rycerz nie ma czasu i wst´puje na odkrytÄ… "Ä…k´. Je-
den tylko stoi na niej dÄ…b w Ęrodku, ale pot´Å»niejszy od innych. Pan Longinus zmierza do tego d´bu.
Nagle, gdy juÅ» jest o kilkanaĘcie kroków, spod roz"oÅ»ystych ga"´zi olbrzyma wysuwa si´ ze dwa-
dzieĘcia czarnych postaci, które zbliÅ»ajÄ… si´ w wilczych skokach do rycerza.
 Kto ty? kto ty?
J´zyk ich niezrozumia"y, nakrycia g"owy jakieĘ spiczaste  to Tatarzy, to koniuchowie, którzy si´
tu przed deszczem schronili.
W tej chwili czerwona b"yskawica rozĘwieci"a "Ä…k´, dÄ…b, dzikie postacie Tatarów i olbrzymiego
szlachcica. Krzyk straszliwy wstrzÄ…snÄ…" powietrzem i walka zawrza"a w jednej chwili.
Tatarstwo rzuci"o si´ na pana Longina jak wilcy na jelenia i chwyci"o go Å»ylastymi r´koma, lecz
on wstrzÄ…snÄ…" si´ tylko i wszyscy napastnicy opadli tak z niego, jak dojrza"y owoc opada z drzewa.
Po czym straszliwy Zerwikaptur zazgrzyta" w pochwie  i wnet rozleg"y si´ j´ki, wycia, wo"ania o ra-
tunek, Ęwist miecza, charkotanie pobitych, rÅ»enie przeraÅ»onych koni, szcz´k "amanych szabel tatar-
skich. Cicha "Ä…ka zabrzmia"a wszystkimi dzikimi g"osami, jakie tylko mieszczÄ… si´ w ludzkich gar-
dzielach.
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 6
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
6
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
Tatarzy rzucili si´ jeszcze raz i drugi kupÄ… na rycerza, ale on juÅ» opar" si´ plecami o dÄ…b, a od przo-
du nakry" si´ wichrem miecza  i ciÄ…" straszliwie. Trupy zaczerni"y mu si´ pod nogami  inni cofn´-
li si´, zdj´ci panicznÄ… trwogÄ…. [...]
Tymczasem t"um zbliÅ»a" si´ do niego pó"kolem, on zaĘ sta" w cieniu  olbrzymi, oparty o drzewo
 i czeka" z mieczem w r´ku.
T"um zbliÅ»a" si´ coraz bardziej. Na koniec zagrzmia" g"os komendy:
 Bierz go!
Co Å»y"o, rzuci"o si´ naprzód. Krzyki umilk"y. Ci, którzy nie mogli si´ docisnÄ…ç, Ęwiecili atakujÄ…-
cym. Wir ludzki k"´bi" si´ i przewraca" pod drzewem  j´ki tylko wydobywa"y si´ z tego wiru i przez
d"ugi czas nie moÅ»na by"o nic rozpoznaç. Nareszcie krzyk przestrachu wyrwa" si´ z piersi atakujÄ…-
cych. T"um pierzchnÄ…" w jednej chwili.
Pod drzewem zosta" pan Longinus, a pod jego nogami kupa cia" drgajÄ…cych jeszcze w agonii. [...]
WidzÄ…c to rozwĘcieczona orda sp´dzi"a Kozaków i naokó" rozleg"y si´ dzikie wo"ania:
 Uk! uk!...
Wówczas na widok "uków i strza" wysypywanych z ko"czanów pod nogi pozna" i pan Podbipi´ta,
Å»e zbliÅ»a si´ godzina Ęmierci, i rozpoczÄ…" litani´ do NajĘwi´tszej Panny.
Uczyni"o si´ cicho. T"umy zatrzyma"y dech, oczekujÄ…c, co si´ stanie.
Pierwsza strza"a Ęwistn´"a, gdy pan Longinus mówi":  Matko Odkupiciela!  i obtar"a mu skroÅ‚.
Druga strza"a Ęwistn´"a, gdy pan Longinus mówi":  Panno ws"awiona!  i utkwi"a mu w ramie-
niu.
S"owa litanii zmiesza"y si´ ze Ęwistem strza".
I gdy pan Longinus powiedzia":  Gwiazdo zaranna!  juÅ» strza"y tkwi"y mu w ramionach, w bo-
ku, w nogach... Krew ze skroni zalewa"a mu oczy i widzia" juÅ»  jak przez mg"´  "Ä…k´, Tatarów, nie
s"ysza" juÅ» Ęwistu strza". Czu", Å»e s"abnie, Å»e nogi chwiejÄ… si´ pod nim, g"owa opada mu na piersi...
na koniec uklÄ…k".
Potem, na wpó" juÅ» z j´kiem, powiedzia" pan Longinus:  Królowo Anielska!  i to by"y jego
ostatnie s"owa na ziemi.
Anio"owie niebiescy wzi´li jego dusz´ i po"oÅ»yli jÄ… jako per"´ jasnÄ… u nóg  Królowej Anielskiej .
Tom II, r. XXVII
Stefan Úeromski, RozdziobiÄ… nas kruki, wrony... (fragmenty)
Ponura jesieł zwarzy"a juŻ i wytru"a w trawach i chwastach wszystko, co Ży"o. [...] Bure ob"oki,
podarte i rozczochrane, lecia"y szybko, prawie po powierzchniach tych pól obumar"ych i przez deszcz
sch"ostanych.
W"aĘnie o samym Ęwicie Andrzej Borycki (bardziej znany pod przybranym nazwiskiem Szymo-
na Winrycha) wyjecha" zza pagórków rajgórskich i skierowa" si´ pod Nasielsk, na szerokie p"aszczy-
zny. Porzuciwszy zaroĘla, trzyma" si´ przez czas pewien Ęladu polnej droÅ»yny, gdy mu ta jednak zgi-
n´"a w ka"uÅ»ach; ruszy" wprost przed siebie, na poprzek zagonów.
Przez dwie noce juÅ» czuwa" i trzeci dzieÅ‚ wciÄ…Å» szed" przy wozie. Buty mu si´ w rzadkim b"ocie
rozciapa"y tak misternie, Że przyszwy sz"y swoim porządkiem, podeszwy swoim porządkiem, a bose
stopy w zupe"nym odosobnieniu. Bardzo przemók" i przeziąb" do szpiku koĘci. KtóŻ by zdo"a" po-
znaç w tym obdartusie [...] dawnego J´drka [...]? W"osy mu poros"y  w orle pióra , paznokcie  w dzi-
kie szpony , chodzi" teraz w przepoconej sukmanie, Żar" chciwie razowiec ze sperką i Ż"opa" gorza-
"´ [...].
Konie by"y g"odne i zgonione tak dalece, Że co pewien czas ustawa"y. Nic dziwnego: ko"a zarzy-
na"y si´ w b"oto po szynkle, a na drabiniastym wozie pod trochÄ… olszowego chrustu, siana i s"omy le-
Å»a"o samych karabinków sztuk szeĘçdziesiÄ…t i kilkanaĘcie pa"aszów, nie liczÄ…c broni drobniejszej. [...]
Winrych liczy" na to, Å»e go ktoĘ zluzuje, zw"aszcza Å»e najuciÄ…Å»liwsze posterunki i przeszkody szcz´-
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 7
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
7
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
Ęliwie wyminą". Ale nie takie to juŻ by"y czasy... JeŻeli kto jeszcze na tej ziemi walczy" w ca"ym i zu-
pe"nym znaczeniu tego s"owa, to on, Winrych. On jeden jeszcze chodzi" po broł, jeden nie upada"
na duchu. [...]
Za zas"onÄ… mg"y da" si´ nagle postrzec jakiĘ ruch jednostajny, równoleg"y do ledwie widocznego
horyzontu. Móg" to byç szereg wozów, stado byd"a albo  wojsko.
Winrych patrza" przez chwil´, przymruÅ»ywszy powieki. Doznawa" takiego wraÅ»enia, jakby ktoĘ
zagiÄ…" palec pod Å»y"´ krwionoĘnÄ… w jego piersiach i wydziera" jÄ… na zewnÄ…trz.
 Moskale...  wyszepta".
Da" koniom po siarczystym bacie, ĘciÄ…gnÄ…" lejce, zawróci" prawie na miejscu i zaczÄ…" uciekaç. [...]
UciekajÄ…cy wóz spostrzeÅ»ono. Z szeregów post´pujÄ…cego wojska od"ama"a si´ grupa jeÄ™dÄ™ców,
wysun´"a przed front i pomkn´"a co koÅ‚ skoczy. [...]
OĘmiu u"anów rosyjskich na pi´knych gniadych koniach dopad"o wozu i w mgnieniu oka ze
wszystkich stron go otoczy"o. Jeden z nich, nie mówiÄ…c ani s"owa, poczÄ…" zrzucaç lancÄ… suche ga"´-
zie oraz snopki k"oci i sondowaç g"Ä…b wozu.
Gdy grot dÄ™wi´knÄ…" uderzywszy o lufy sztucerów  Å»o"nierz poklepa" Winrycha po ramieniu
i mrugnÄ…" na towarzyszów. Tamci si´gn´li po karabinki za"oÅ»one na plecy. Winrych sta" na miejscu
jak przedtem, obejmujÄ…c ramieniem kark konia. Usta mu si´ skrzywi"y wzgardliwie i w sercu zsiad"o
si´ nie to m´stwo, lecz pogarda, pogarda bezbrzeÅ»na, pogarda wszystkiego na tej ziemi.
 Ty do czyjej partii to wioz"eĘ?  zapyta" go ów rewidujący.
 G"upiĘ!  odrzek" Winrych, nie podnosząc g"owy.
 Do czyjej partii to wioz"eĘ? S"ysz, polaczyszka!
 G"upiĘ!
 To nie ch"op  rzek" do podw"adnych starszy, z naszywkÄ… na ramieniu  to powstaniec.
 G"upiĘ!  rzek" Winrych patrzÄ…c w ziemi´.
 Bierz psiego syna!  wrzasną" Żo"dak.
Dwu z nich odsadzi"o si´ natychmiast o kilkadziesiÄ…t kroków i szybkim ruchem nastawi"o lance
poziomo. Skazany spojrza" na nich, gdy mieli uk"uç konie ostrogami, i zaraz, jak ma"e dziecko, za-
s"aniajÄ…c g"ow´ r´kami, cichym, szczególnym g"osem wymówi":
 Nie zabijajcie mnie...
Zerwali si´ w skok z miejsca zgodnym susem i wraz go przebili. Jeden ohydnie rozp"ata" mu
brzuch, a drugi z"ama" dek´ piersiowÄ…. Trzeci u"an odjecha" o kilkanaĘcie kroków i gdy dwaj pierw-
si, wyrwawszy lance i splunÄ…wszy, usun´li si´ na bok, wziÄ…" na cel g"ow´ powstaÅ‚ca. PociÄ…gnÄ…"
za cyngiel wtedy w"aĘnie, gdy nieszcz´sny zsunÄ…" si´ w bruzd´. Kula, przeszywszy czaszk´ nar´cz-
nego konia, zabi"a go na miejscu. Zwierz´ st´kn´"o Å»a"oĘnie i pad"o bez tchu na nogi konajÄ…cego An-
drzeja. Úo"nierze zsiedli z koni i zrewidowali puste kieszenie sukmany. Rozgniewani o to, Å»e Win-
rych wypi" wszystkÄ… gorza"k´, rozbili butelk´ na jego czaszce i podarli mu ostrogami policzki.
Na g"os sygna"u, wzywajÄ…cego ich do powrotu, wskoczyli na siod"a i nabrawszy z wozu po kilka
sztuk dobrych pa"aszów belgijskich odjechali za oddzia"em. [...] Tymczasem deszcz rz´sisty puĘci"
si´ znowu i na ma"Ä… chwil´ ocuci" powstaÅ‚ca.
Powieki jego, zaciĘni´te przez ból i pop"och Ęmiertelny, dÄ™wign´"y si´ i oczy po raz ostatni zoba-
czy"y ob"oki. Usta mu drgn´"y i wymówi"y do tych chmur szybko p´dzÄ…cych ostatniÄ… myĘl
 ... OdpuĘç nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...
Wielka nadzieja nieĘmiertelnoĘci ogarn´"a umierajÄ…cego, niby przestrzeÅ‚ bez koÅ‚ca. Z tÄ… nadzie-
jÄ… w sercu umar". G"owa jego wygniot"a w b"ocie do"ek, do którego teraz sp"ywaç pocz´"y maleÅ‚kie
strumyki i tworzy"y coraz wi´kszÄ… ka"uÅ»´. Krople, trzepiÄ…c w niÄ…, wzbija"y duÅ»e, wysoko wzd´te baÅ‚-
ki, rozpryskujÄ…ce si´ w nicoĘç tak szybko i zupe"nie, jak ludzkie Ęwi´te z"udzenia.
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 8
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
8
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
Temat 2. Dokonaj analizy i interpretacji wiersza W"adys"awa Broniewskiego Ballady i romanse.
Zwróç uwag´ na funkcj´ nawiÄ…zaÅ‚ do romantyzmu.
W"adys"aw Broniewski, Ballady i romanse
 S"uchaj dzieweczko! Ona nie s"ucha...
To dzieł bia"y, to miasteczko...
Nie ma miasteczka, nie ma Żywego ducha,
po gruzach biega naga, ruda Ryfka,
trzynastoletnie dziecko.
PrzejeŻdŻali grubi Niemcy w grubym tanku.
(Uciekaj, uciekaj Ryfka!)
 Mama pod gruzami, tata w Majdanku...
RozeĘmia"a si´, zakr´ci"a i znik"a.
I przejeŻdŻa" znajomy, dobry "yk z Lubartowa:
 Masz, Ryfka, bu"k´, Å»ebyĘ by"a zdrowa...
Wzi´"a, ugryz"a, zaĘwieci"a z´bami:
 Ja zanios´ tacie i mamie .
PrzejeŻdŻa" ch"op, rzuci" grosik,
przejeŻdŻa"a baba, teŻ da"a cosik,
przejeŻdŻa"o duŻo, duŻo luda,
kaÅ»dy si´ dziwi", Å»e go"a i ruda.
I przejeŻdŻa" bolejący Pan Jezus,
SS-mani go wiedli na m´ki,
postawili ich oboje pod miedzÄ…,
potem wzi´li karabiny do r´ki.
 S"uchaj, Jezu, s"uchaj, Ryfka, sie Juden,
za koron´ cierniowÄ…, za te w"osy rude,
za to, ŻeĘcie nadzy, za to, ŻeĘmy winni,
obojeĘcie umrzeç powinni .
I ozwa"o si´ Alleluja w Galilei
i oboje anieleli po kolei,
potem salwa rozleg"a si´ g"ucha...
 S"uchaj dzieweczko! Ona nie s"ucha...
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 9
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
9
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
WYPRACOWANIE
na temat nr ............
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 10
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
10
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 11
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
11
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 12
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
12
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 13
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
13
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
BRUDNOPIS (nie podlega ocenie)
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 14
J´zyk polski. Poziom rozszerzony
14
Próbna Matura z OPERONEM i  Gazetą Wyborczą
BRUDNOPIS (nie podlega ocenie)
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 15
LPDr 11/15/07 7:32 AM Page 16


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PROBNA MATURA GRU2007 Rosyjski PR czI
PROBNA MATURA GRU2007 Rosyjski PR czII karta odp
PROBNA MATURA GRU2007 Matematyka PR
PROBNA MATURA GRU2007 Rosyjski PR czII
PROBNA MATURA GRU2007 Wos PR odp
PROBNA MATURA GRU2007 Matematyka PR odp
PROBNA MATURA GRU2007 Rosyjski PR odp
MATURA GRU2007 Fizyka PR
PROBNA MATURA GRU2007 Matematyka Tablice
PROBNA MATURA GRU2007 Matematyka PP odp
Odpowiedzi Test przed probna matura 08 Arkusz PR Wos

więcej podobnych podstron