Scan 140410 0040

Scan 140410 0040



mieście, no i oczywiście dzieliłyśmy się swoimi doświadczeniami, a także uczuciami. Kobiety łatwo nawiązują kontakty. Potem przydzielono nas do różnych stref i wielokrotnie przenoszono. Wreszcie wylądowałam razem z moją koleżanką Hong w strefie Bil. Ona jednak pracuje na dzienną zmianę, a ja na nocną, a poza tym pracujemy przy różnych liniach produkcyjnych. Dlatego rzadko mamy okazję do rozmowy czy wspólnego spaceru. Jeżeli jedna pracuje w dzień, a druga w nocy, to się po prostu nie spotykamy. Kiedy jeszcze pracowałam razem z Hong na nocnej zmianie, zaraz po pracy szłyśmy spać. Jeżeli starczyło nam energii, to zajmowałyśmy się haftem krzyżykowym. Życie w fabryce jest przygnębiające i nie ma żadnego sposobu na odreagowanie smutku”.

Taka organizacja życia ogranicza krewnym i przyjaciołom możliwość spotkań. W kompleksie fabrycznym Shenzhen-Longhua poznaliśmy parę małżeńską. On pracował nocą, żona w dzień. Mimo że pracowali w tej samej fabryce, mogli się spotykać zaledwie dwa, trzy razy w miesiącu. Poza tym Foxconn ogranicza wizyty członków rodzin w internatach. Pracownik z zespołu fabrycznego w Wuhan powiedział: „Kiedy moi rodzice przyjechali w odwiedziny, nie pozwolono im wejść do internatu. Rozmowy z kierownictwem internatu nic nie pomogły”.

Niezależnie od tego, że Foxconn niszczy istniejące wcześniej więzi społeczne, nawiązywanie relacji międzyludzkich utrudnia dodatkowo fluktuacja pracowników. Li z zespołu fabrycznego w Tiencin mówi: „U nas w pokoju rzadko przebywa wszystkie osiem osób równocześnie, zwykle obecne są najwyżej trzy może cztery. Inni są z reguły w pracy, bo jedni pracują w dzień, a inni w nocy. Często nie ma nikogo. Poza tym jest duża fluktuacja. Niektórzy odchodzą, zanim zdążysz ich bliżej poznać. (...) Kto wraca do domu po całym dniu pracy, jest zmęczony i chce natychmiast iść spać. Nie ma już ochoty na żadne rozmowy”.

Izolacja

Niszczenie więzi społecznych prowadzi do izolacji pracowników. Kampusy są przepełnione, w pracy jest mnóstwo ludzi, ale to zawsze obcy ludzie. Nowe znajomości powstają sporadycznie.

A’man pracuje w Foxconnie już sześć lat, ale dotąd nie ma tam żadnych przyjaciół: „W zasadzie nie mam przyjaciół, którym mógłbym wszystko opowiedzieć. W czasie wolnym nie wiem, co ze sobą zrobić. Nie znam nikogo, z kim mógłbym wyjść albo porozmawiać. Czuję się samotny. (...) Foxconn rozdziela wszystkich zatrudnionych w zupełnie arbitralny sposób. Ciągła rotacja zmian dziennych i nocnych nie daje czasu na wymianę myśli. Trudno jest w takiej sytuacji nawiązać bliższe kontakty z ludźmi”.

Song pracował uprzednio w kilku tzw. „czarnych” fabrykach, czyli nigdzie oficjalnie niezarejestrowanych. Jego zdaniem różnica pomiędzy stosunkami społecznymi panującymi w „czarnych” fabrykach i w Foxconnie jest następująca: „W Foxconnie co prawda lepiej płacą, ale stosunki między ludźmi są chłodne. W czarnej fabryce, jeżeli ktoś czuje się nieszczęśliwy z powodu pracy, zawsze znajdzie drugą osobę, z którą może porozmawiać. W Foxconnie jest to niemożliwe”.

Hotele pracownicze, które Foxconn oddaje do dyspozycji pracowników, nie stanowią odrębnych pomieszczeń socjalnych niezależnych od warsztatów pracy. Wprost przeciwnie, są one rozszerzoną w przestrzeni kontynuacją surowej kontroli zaczynającej się na hali produkcyjnej. Internatowe podziały służą niszczeniu więzi społecznych i izolacji pracowników, których życie każdego dnia toczy się w znajomym, a równocześnie obcym im otoczeniu. Reżim panujący w kampusie jest ściśle powiązany z reżimem produkcyjnym. Po opuszczeniu stanowisk pracy kobiety i mężczyźni, zamiast wracać do przyjaznego środowiska, gdzie można fizycznie i psychicznie wypocząć, przenoszą się do innych, równie surowo kontrolowanych pomieszczeń, w których czekają na nich kary, a także żelazna dyscyplina.

W takiej strukturze, ściśle wiążącej mieszkanie z warsztatem pracy, człowiek żyje wyłącznie pracą dla fabryki. Pracownicy to jedynie „narzędzia ekonomiczne”. Nie tylko sama praca, ale również ich całe życie, cała egzystencja służą wyłącznie osiąganiu zysku. Niemniej przecież ludzie są i zawsze będą istotami społecznymi. Potrzebują bliskości innych, przyjaźni, szacunku i godnego życia. Kiedy ich społeczne potrzeby nie są zaspokajane, a relacje z innymi ludźmi ograniczane i niszczone, czują się osamotnieni, wtedy ich sytuacja jest rozpaczliwa.

W ostatnim czasie Foxconn zlecił zewnętrznej firmie zarządzanie niektórymi hotelami pracowniczymi. Lecz czy nie jest to aby stare wino w nowych butelkach? Zlecenie zarządu hotelami firmom zewnętrznym przyniesie oszczędności administracyjne, odda bezpieczeństwo kampusu w ich ręce, a w razie ewentualnego wypadku pozwoli Foxconnowi uniknąć odpowiedzialności.

Za murami fabryki

Na skutek silnej presji i wszechobecnej kontroli w internatach wiele osób decyduje się na ich opuszczenie, poszukując samodzielności i swobody poza terenem fabryki. Czy rzeczywiście im się to udaje?

W poszukiwaniu prywatności

Poza terenem fabryki mieszkało 45,6 proc. osób ankietowanych. Po wyjściu z pracy mogą wydostać się na wolność. Na pytanie o powody decyzji związanej z wynajęciem kwatery na zewnątrz odpowiadali najczęściej:


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Scan 140410 0040 mieście, no i oczywiście dzieliłyśmy się swoimi doświadczeniami, a także uczuciami.
58672 Scan 140410 0040 mieście, no i oczywiście dzieliłyśmy się swoimi doświadczeniami, a także uczu
58672 Scan 140410 0040 mieście, no i oczywiście dzieliłyśmy się swoimi doświadczeniami, a także uczu
Scan 140410 0111 Fakt, że strajk zakończył się niepowodzeniem, w samym związku wywołał różne reakcje
DZIELIMY SIĘ WIEDZĄ I DOŚWIADCZENIEM
Teraz dzielimy się naszym doświadczeniem, przedstawiając informator z realizacji projektu. Otwieramy
Scena 3. studio telewizyjne. Spiker: No cóż, wydawałoby się, że na tak proste pytania łatwo będzie
kilku grupach, dzielimy się swoimi przemyśleniami, świadectwami związanymi z omawianym tematem. •
GRUPA SAMOPOMOCOWA DLA STUDENTÓW Z UKRAINY PRZYJDŹ H PODZIEL SIĘ SWOIMI DOŚWIADCZENIAMI KOLEJNE

więcej podobnych podstron