skanuj0007 (357)

skanuj0007 (357)



88 Część pierwsza. Prolęg’

zywaniu treści tego, co jest znaczone. Zadanie przekazu spe3nićij|| lepiej, im mniej same narzucają się uwadze.

Jednakże istnieją wartości o tak wielkiej wadze, że część przyj^ nego im respektu spływa na ich znaki. Znaki te wskutek tego na samoistnej wartości. Te znaki to właśnie symbole w węższym czyi niektórzy uważają - właściwym znaczeniu.    '

Antonina Kłoskowska pisze o nich: „Cechą symbolu różniącą; innych postaci znaku jest [...] to, że sam nośnik znaczenia, prze oznaczający, staje się wyczuwalny i ważny. Znak o instrumentalnych.; cjach tym lepiej spełnia swoje zadanie, im bardziejjest przezroczy narzucający się uwadze nadawcy i odbiorcy. Symbol natomiast }# postrzegalnym aspekcie sam staje się wartością. Musi być traktu z szacunkiem, jaki należy się temu, co oznaczane" (Kłoskowska 1991 Doskonałym przykładem tak rozumianego symbolu jest krzyż, turze chrześcijańskiej. W kulturze katolickiej Polski także obraz Boskiej Częstochowskiej, i to nie tylko jego oryginał, ale i kopiń; tego obrazu wędruje po Polsce, wszędzie przyjmowana nieżwyk czyście i z ogromnym nabożeństwem. Innym przykładem takS# nych symboli są symbole narodowe: Orzeł Biały, flaga biało-ę^e Obowiązuje wobec nich postawa szczególnego szacunku, a lekce zachowanie postrzegane jest jako ich profanaqa.

Wartości, których znaki mają postać symboli, mają nie tylk; szczególną, ale są wartościami autotelicznymi, to jest są ważne ją^ a dążenie do ich realizaqi jest samoistnym celem, nie zaś drogą ; znajdującego się poza nimi.

Dziedzina kultury symbolicznej to świat autotelicznych wartoś boli i zachowań. W przełożeniu na konkrety społeczne jest to świSf! sztuki, zabawy, a po części również nauki. Wiele badań nauka tywowanych jest potrzebą zaspokojenia ciekawości. Twórczość?; czna w znacznej mierze wynika z potrzeby samego tworzenia; ekspresji emocji. Kiedy modlimy się, nie chcemy realizować ” nego celu poza samą modlitwą, która jest dla nas formą kontók giem. Słuchając muzyki, oglądając obrazy w muzeach i czytają^ nie mamy na‘celu niczego innego jak słuchanie, oglądanie ' Jednocześnie każda z tych czynności nie jest biernym odbiór albowiem każdemu z przekazów przypisujemy znaczenie i go „po swojemu". Oczywiście, w wielu przypadkach w grę m#j_ dzić także dodatkowe cele uboczne (na przykład chęć zarobieni^ dzy, uzyskania wyższej pozycji bądź dostosowania się do cych wzorów zachowań), ale właśnie jako uboczne, które ni; charakteru świata religii, nauki, sztuki czy zabawy.

Obraz przedstawiający pejzaż nie ma żadnego innego celu'; zaniem jego piękna. Powieszony na ścianie, dodaje urody poro

wr

'Wr' '-:VjVy'* • '

V■


poza dostarczaniem przeżyć estetycznych. Jest ele-^ Jifflićznej kultury symbolicznej. Jest nim nawet wtedy, kiedy fegbs namalowania była potrzeba pieniędzy, a zawieszenia na ^podniesienia prestiżu właściciela. Motywy te bowiem nie ij^ego autotelicznej wartości jako obrazu, którego jedynym ce-,obrazem.

m


4. Kultura jako przedmiot zainteresowania socjologii

^fe^ówi przedmiot zainteresowań kilku dyscyplin, nie tylko so-ibję się nią oczywiście antropologia. Oprócz niej etnografia Slinkpwo młoda na naszym gruncie dyscyplina nosząca miano ^iyśtwa. Każda z nich nieco inaczej wykreśla obszar kultury JjMżedmiotem jej dociekań, na czym innym koncentruje uwagę ąuję;,odmienne procedury badawcze. Granice między tymi dy-"jll^tak jak między wszystkimi innymi wchodzącymi w zakres "płećżnych, są płynne. Ponadto w różnych krajach przebiegają od-Ji-śą często wyznaczane nie tyle przez różnice założeń teoretycz-Jejprzęz ukształtowaną w danym kraju tradycję akademicką i prak-iwczą.

^Hapae.polskim głównym przedmiotem zainteresowań socjologii tbia-symboliczna i jej związki z życiem zbiorowym ludzi (Bokszań-Nie znaczy to, że zainteresowania polskich socjologów jsię do tej dziedziny kultury. Wśród polskich prac socjolo-f'można znaleźć wiele takich, które podejmują problematykę kul-pjlantTopologicznym, całościowym ujęciu.

J^rń' przedmiotem zainteresowań socjologii polskiej są systemy Sjakch zróżnicowanie społeczne. Innym - style życia, ich społeczne iyariie i przemiany. W polu uwagi socjologów polskich są także "ffi^feźbibrowośd o własnej subkulturze. Prawdą jednak jest, że ^fetbibw podejmujących tę lub inną problematykę z zakresu cało-dlfozumianej kultury, z trudem, jeśli w ogóle, zgodziłoby się na Socjologów kultury, a może nawet zdziwiłoby się, dowiadując, że tfją się socjologią kultury.

^podejściu sozologicznym do zjawisk kultury, rozumianej zarówno dówo, jak i utożsamianej z kulturą symboliczną, wyróżnić można Wdmienne perspektywy. Jedną jest perspektywa zróżnicowania spo-d, która prowadzi do zainteresowania związkami wzorów zacho-'fśifećśposobów używania języka oraz stopnia przyswojenia kultury Mffcznej z miejscem zajmowanym w hierarchii społecznej. Drugą -ęktywa spójności grupy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
14306 skanuj0006 (380) 86 Część pierwsza. Proleg< praktyk obcych kultur w kategoriach dobra i zła
35478 skanuj0003 (434) 78 Część pierwsza. Prolege 78 Część pierwsza. Prolege kie wie. Uczymy się, ja
11261 pic 10 05 07 3125 % Część pierwsza. Prolegomena łecznego jako zachowań jednostkowych jest żmud
GK (24) 8.6. Monograficzne opracowanie liczb pierwszej i drugiej dziesiątki (wspomaganie tego, co je
CCF20090831234 444 Indywidualność realna sama w sobie dyną właściwą treścią tego, co jest celem jed
pic 10 05 07 3111 ■ Część pierwsza. Prolegomena świadczeniu, wprowadzi! koncepcję współczynnika huma
pic 10 05 07 3306 84 Część pierwsza. Prolegomena wzory zachowań postrzegać jako śmieszne dziwactwa,
pic 10 05 07 3355 Część pierwsza. Prolegomena Rozpatrywanie kultury jako czynnika zespalającego grup
pic 10 05 07 3703 102 Część pierwsza. Prolegomena na usług, jak również spotkania sąsiedzkie w celu

więcej podobnych podstron