35117 skanuj0012 (423)

35117 skanuj0012 (423)



46 II. OD POCZĄTKÓW — DO UPADKU POWSTANIA

przy rozmaitości, piękność przy łatwości. 'lak sposobiony talent twórczy sztukmistrza greckiego zwracał się ku staremu światowi bajecznemu i umiał go wkrótce na nowy przetworzyć. Odrzucił wszystko, co było grube, potworne, rażące, wyobrażenia różnorodne i pomieszane uszykował, powiązał i w porządną ułożył całość. Te zaś wyobrażenia, w całość układane, jakkolwiek oderwane, czyli umysłowe, zawsze wyrażane były pod postacią rzeczy zmysłowych, ale rzeczy tak doskonałych i skończonych w sobie, jakie przymioty umysłem tylko, czyli idealnie pojęte i wystawione być mogą. Tym sposobem ze świata bajecznego powstał ideał świata zmysłowego, czyli świat mitologiczny. Stworzył go, jak uważaliśmy dotąd, talent sztukmistrza, rozwinięty pośród harmonijnego kształcenia się wszystkich sił umysłowych, już z samej natury niepospolitych.

Świat ten nie był bez celu i przeznaczenia. Mistrze albowiem greccy, wystawując w dziełach sztuk pięknych przedmioty ze świata mitologicznego brane, starali się wpływać na podnoszenie i doskonalenie w całym narodzie tych wszystkich sił umysłowych i zdolności, jakie już to świat rzeczony tworzyły, już na utworzenie jego wpływały. Gdy zaś talent twórczy sztukmistrza greckiego był wypadkiem równowagi pomiędzy imagi-nacją, uczuciem i rozsądkiem, stąd dzieła sztuk pięknych u Greków miały pewną wymiarkowaną foremność równie w układzie jak zewnętrznym wydaniu, który przymiot i charakter sztuk pięknych zowie się stylem greckim albo klasycznym. Styl ten panował za wieku Peryklesa1 2 i dotknął się jeszcze czasów Aleksandra W.3 *

Cośmy powiedzieli ogólnie o talencie sztukmistrza i charakterze sztuk pięknych u Greków, to wszystko oczywiście stosuje się do talentu poetyckiego i poezji w szczególności; dodajmy tylko, że poeta był zawsze w sztuce swojej swobodniejszy niż inni sztukmistrze i mógł rozmaitszym sposobem tudzież do większej masy narodu skutecznie przemawiać. Jakoż poeci greccy w najświetniejszym okresie swojej sztuki zawsze śpiewali dla gminu; pienia ich były składem uczuć, mniemań, pamiątek narodowych, ozdobionych zmyśleniem i wydaniem przyjemnym; wpływały więc silnie na utrzymanie, wzmacnianie, owszem, kształcenie charakteru narodowego.

Następnie, ze zmianą okoliczności, gdy uczucia, charakter i energia narodu słabnąć poczęły — już to koleją czasu, już wpływem cudzoziemców, już przez klęski publiczne, utratę znaczenia i swobód krajowych — wtedy i talent poetycki przestawał być wielkim, i poezja traciła dawny swój charakter i wysokie przeznaczenie. Poeci rozstawali się z ludem, nic już w polityce nie znaczącym i gardzonym, i przenosili się na dwory samowładców, gdzie składali pochlebstwa lub też słabo, niesmacznie, więcej uczenie niż poetycko, naśladowali dawniejsze wzory klasyczne, jak przykłady poświadczają z wieku Ptolo-meuszów4, Tym sposobem poezja, która była niegdyś potrzebą narodową, przeszła w zabawę erudytów lub próżniaków.

Po Grekach Rzymianie są drugim sławnym w starożytności narodem, którego i w dziejach poezji pominąć nie należy. Naród ten wszakże niewiele nas pod tym względem zastanawiać może, bo jego obyczaje pierwiastkowe5 i życie mniej pomyślną dla poezji miały postać i kierunek. Ludy latyńskie6, jako z na-

1

Winckelmanna (1717-1768): „edle Einfalt und stille Grosse” — „szlachetna prostota i cicha wielkość”, stały się formułą określającą sztukę klasyczną.

2

   Perykles (ok. 495-429 p.n.e.) — ateński mąż stanu, uczynił z Aten świetny ośrodek kultury, promieniujący na cały świat helleński.

3

   czasy Aleksandra W[ieIkiegoJ — Aleksander III Wielki Macedoński panował w 1. 336-323 p.n.e.

4

   wiek Ptolomeuszów — dynastia Ptolomeuszów panowała w Egipcie w 1V-I w. p.n.e.; był to czas krzewienia się późniejszej kultury hellenistycznej, tzw. aleksandryjskiej.

5

   pierwiastkowe — pierwotne, dawne.

6

   ludy latyńskie — tu: Rzymianie; Lacjum to środkowy obszar Italii.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0024 (236) 158 II. OD POCZĄTKÓW — DO UPADKU POWSTANIA i tam pierwszy raz okazał się poetą, wyl
skanuj0025 (230) 160 II. OD POCZĄTKÓW — DO UPADKU POWSTANIA nich pieśniach Don Żuana. „Te veniente M
skanuj0030 (171) 198 II. OD POCZĄTKÓW — DO UPADKU POWSTANIA sze ręce dźwigają jeszcze oręż wytępieni
22274 skanuj0022 (262) 64 II. OD POCZĄTKÓW — DO UPADKU POWSTANIA Stąd wiele piosenek Marota1, które
44730 skanuj0016 (353) 52 II. OD POCZĄTKÓW — DO UPADKU POWSTANIA Francuzom. Coraz mocniej zajmowało

więcej podobnych podstron