75825 skanuj0013 (227)

75825 skanuj0013 (227)



części normalne reguły polszczyzny, zastosowane jednak w sposób nieoczekiwany i powtarzające się z natrętną uporczywością; między słowami istnieją korespondencje brzmień, sugerujące korespondencje sensów, a ponadto zawiązują się niezbyt jasne i często się rozrywa-1 jące związki gramatyczne, z których wyłania się jakiś porządek składniowy. Wytwarza się z tego wszystkiego osobliwy, rozkołysany mo-1 nolog, który prowadzą naprzód nawroty mor- ' fes&ów-lejtmotywów rozrastających się w coraz l nowe konstrukcje.

„Zaum” pozostał ostatecznie tylko ekspery- 1 mantem, wspaniale rozwijającym się przez parę lat, a potem zaniechanym. Nie miał on oczy- 1 wiście wiele wspólnego z dążeniem do związa- i nia poezji ze współczesną cywilizacyjną real- i nością, jakie było siłą napędową futuryzmu na 1 Zachodzie. Pobudzał, przeciwnie, zainteresowa- 1 nia folklorem i językową archaiką. Niemniej 1 stanowił kontynuację i pogłębienie tej samej 1 tendencji, która kazała Marinettiemu zestawiać 1 swobodnie rzeczowniki, bezokoliczniki i ono- 1 matopeje w nadziei, że w ten sposób oddany 1 zostanie spontaniczny dynamizm żyda. W „za- 1 umie” niedyskursywność wypowiedzi poetyckiej schodziła na niższy poziom języka — na poziom morfemów. Już słowo stawało się nie-dyskursywne. Marinetti rzucił hasło „słów na wolności”. „Zaum” były to morfemy na wolności. W tym sensie koncepcja „zaumu” stanowiła krok następny w usiłowaniach, aby językiem poetyckim uczynić język sprowadzony dó swych elementów pierwszych. Komunikujemy się oczywiśde nie słowami i morfemami, ale zdaniami, których reguły gramatyczne są bez wątpienia umowne, bo różne w różnych językach, i za pomocą utartych form wypowiedzi, których używamy stosownie do okoliczności, w jakich się wypowiadamy — publicznie

o*w,prywatnie, ustnie czy na piśmie, w sprawach praktycznych czy dla przyszłych pokoleń. A % jednak te zdania i formy wypowiedzi słu-tyt mogły przekazywaniu treści jakichkolwiek, istnieć musi jakaś pierwotna tkanka języka, frfkanka podstawowych struktur znaczących. Do-i tarcie do niej otwierałoby przed poezją możłi-, wości wypowiedzi bogatszej i pełniejszej niż w Iłowie podległej regułom ogólnie przejmowanym.

Jednakże te dwa analityczne eksperymenty nęzykowe futuryzmu miały konsekwencje roz-bieżne. „Słowa na wolności” prowadziły do Ppzluźnienia wypowiedzi poetyckiej. Tak też Bijmowali hasło Marinettiego poeci, którzy ńie ■Będąc wprost związani z futuryzmem, starali Ssię' w swej twórczości spożytkować futurystyczne doświadczenia. Natomiast próby „zaumu” wiązały się z zagęszczeniem struktury językowej wiersza. Utwór zaumny stawał się kómpo-sżycją poetycką dzięki istnieniu pokrewieństw i kontrastów między rdzennymi cząstkami neologizmów, powtarzaniu sekwencji brzmieniowych modulowanych w coraz to nowy sposób, Wyrazistości uporządkowania gramatycznego nałożonego na słowa nie istniejące itp. Można ’to było przenieść również poza granice zaum-nego eksperymentu.

I I istotnie, rosyjscy futuryści w swojej późniejszej twórczości to przenieśli. Właśnie wczes-pe próby języka zaumnego zaszczepiły im świa-pomość, że poezja jest1 wpierw niż czymkolwiek innyfo ^ „obióbką” języka, pracą w mą-* -teriałe językowym. Myśl o poezji jako „obróbce”, o utworze jako konstrukcji; o poecie jako tym, który pracuje nad usprawnieniem języka ogólnego ugruntowała się wśród futurystów rosyjskich w początku lat dwudziestych (właściwie byli to już ex-futuryści, organizowali teraz Lewy Front Sztuki). Wybiegała

55


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0010 3 Izolacja ochronna jest zrealizowana przez zastosowanie: - ochronnej osłony izolacyjnej;
skanuj0015 (227) WsŁm K Sy^ h/Or€l
skanuj0017 (227) 28 dzeniu wszystkie dzieci we wsi uczęszczały na naukę katechizmu, a ja nie chciałe

więcej podobnych podstron