243
Zasłona w ich umysłach i na naszych głowach: muzułmanki...
nienoszenia chusty w przestrzeni publicznej. Co więcej, jak wykazałam powyżej, kobiety stały się bardziej zależne od mężczyzn, skoro musiały zabiegać o ich współpracę, by móc wykonywać czynności, którymi wcześniej zajmowały się same. Dało to mężczyznom stopień kontroli nad kobietami, jakiego nigdy wcześniej nie mieli. Wzmocniony został też pogląd, że gospodarstwa domowe, w których nie ma dorosłego mężczyzny, są dziwne i anormalne. Poza tym nie wszyscy mężczyźni byli skorzy do współpracy. Jak zauważyła moja babcia, wielu wykorzystało okazję, by odmówić swoim żonom dawanych co tydzień pieniędzy na opłacenie publicznej łaźni i okolicznościowych poczęstunków w gronie przyjaciółek. Inni mężczyźni wykorzystali to, by przejąć całkowitą kontrolę nad domowymi zakupami i negować każdą opinię kobiet w sprawach finansowych.
Noszenie czadora pozostało nielegalne, choć rząd ostatecznie złagodził egzekwowanie prawa. W oficjalnej ideologii państwowej zasłona pozostała symbolem zacofania, pomimo że większość kobiet, szczególnie z grup o niskich i średnich dochodach oraz z tradycjonalistycznej miejskiej klasy średniej21, wciąż zachowywała hidżab (zasłonę). Za pomocą dyskryminacyjnej polityki skutecznie odmawiano kobietom noszącym zasłonę zatrudnienia w sektorze rządowym, który jest najważniejszym państwowym pracodawcą, zwłaszcza dla kobiet. Praktyka wykluczania noszących zasłonę kobiet była więc dla nich szczególnie dotkliwa, dlatego że nie miały one wielu innych możliwości znalezienia pracy. Na tradycyjnych bazarach rzadko zatrudniano kobiety i choć nowoczesny sektor prywatny przyjął pewną liczbę pracownic fizycznych noszących tradycyjny czador, taka polityka zatrudnienia rzadko dotyczyła pracy umysłowej22. Niewyraźne przejawy dyskryminacji były widoczne w polityce dotyczącej korzystania z socjalnych ułatwień - takich jak kluby pracowników państwowych - zapewnianych przez większość rządowych instytucji. Nawet prywatne hotele i niektóre restauracje odmawiały obsługi kobietom zachowującym hidżab.
Niedemokratyczne wykluczenie było głównym źródłem frustracji kobiet noszących zasłonę. By przedstawić choć jeden aspekt problemu, który dotknął kobiety zachowujące hidżab, opisuję dwie sytuacje, które przytrafiły się moim znajomym. W 1975 r. bliski przyjaciel rodziny i jego córka złożyli wizytę mojemu ojcu, by prosić o radę. Rodzina była głęboko wierząca, ale otwarta, wolna od
21 W Iranie klasa średnia podzielona jest na dwie szerokie grupy. Do jednej należą ci o poglądach „nowoczesnych”; do 1979 r. związani byli głównie z sektorem państwowym, po zmianie systemu wykonują zawody wymagające wysokich kwalifikacji, czasami o tej grupie mówi się, że jest „zwe-stemizowana”. Do drugiej kategorii należą m.in. handlarze, wytwórcy i przywódcy religijni obstający przy tradycyjnych islamskich, irańskich poglądach i systemie wartości, popierający republikę islamską.
22 Sytuację pogarszał fakt, że wiele tradycyjnych rodzin, również tych niepopierających państwa, zgadzało się na zatrudnienie swoich żon i córek tylko w sektorze rządowym, gdyż uważano, że w tym środowisku rzadsze jest molestowanie seksualne.