72895 skanuj0017 (20)

72895 skanuj0017 (20)



JAN TAJCHMAN




' i


BADANIA I PRACE PROJEKTOWE W ZABYTKACH ARCHITEKTURY W ŚWIETLE OGÓLNEJ PROBLEMATYKI OCHRONY I KONSERWACJI ZABYTKÓW

W artykule tym pragną podzielić się spostrzeżeniami i refleksjami na temat prac badawczych i projektowych prowadzonych w zabytkach architektury1. Na wstępie chcę się zastrzec, iż wiele zamieszczonych w nim stwierdzeń będzie powtórzeniem znanych faktów, głównie uwypukleniem najczęściej pojawiających się nieprawidłowości. Muszę także posłużyć się pewnymi truizmami, których przypomnienie dla całościowego spojrzenia na interesującą nas problematykę i pewne jej uporządkowanie wydaje się nieodzowne.

Konserwacja zabytku orohitektury jest procesem bardzo złożonym. Występujące w nim elementy, kolejność ich narastania oraz wzajemne zależności wewnętrzne i zewnętrzne obrazuje załączony schemat2.

Prac badawczych i projektowych nie można rozpatrywać w oderwaniu od całokształtu problematyki ochrony i konserwacji dzieł architektury. Konserwacja zespołu lub pojedynczego z a b y t k u architektury, przy całej swej złożoności, jest i powinna być zawsze procesem jednolitym, stanowiącym całość, począwszy od momentu rozezna, ni a, poprzez prace badawcze, projektowe i realizacyjne, aż do zakończenia dokumentacji powykonawczej. Jednolitość procesu konserwatorskiego wynika z konieczności podporządkowania wszystkich poczynań zabytkowi, a tym samym głównemu celowi ochrony, jakim ma być przetrwanie dawnego dzieła architektury i przekazanie go we właściwej formie nar stępnym pokoleniom.

Złożoność tego procesu, wynikająca między innymi z interdyscyplinarnego charakteru, prowadzi bardzo często do „rozdrobnienia” jego problematyki konserwatorskiej na tyle aspektów, ile dziedzin i specjalności zostało zaangażowanych w danym przedsięwzięciu. Dzieje się to szczególnie w wypadku braku zrozumienia głównego celu, jakim jest ochrona zabytku.

W konsekwencji dochodzi do błędnych decyzji, a tym samym złych realizacji konserwatorskich, a także i konfliktów międzyludzkich. Znane są nieporozumienia wśród „badaczy”, między badaczami a projektantami, ale także między tymi ostatnimi a realizatorami prac budowlano-konserwatorskich.

Sytuację „rozdrobnienia” procesu konserwatorskiego pogłębia nie tylko fakt powstawania nowych pracowni specjalistycznych (w PKZ), ale także partykularne działanie już istniejących jednostek przy całkowitym lub prawie całkowitym braku koordynacji, wynikającej z potrzeb danego zabytku.

Istniejąca swego czasu w PKZ instrukcja o współpracy między poszczególnymi jednostkami, a podejmująca w jakiejś mierze ten problem w praktyce, właściwie dziś już nie jest stosowana.

Szukając rozwiązań konserwatorskich dla danego dzieła architektury powinniśmy zdawać sobie sprawę, iż problematyka ochrony i 'konser w a c j i w dużej mierze wynika już z samego zabytku. Tkwi ona w jego historii, w indywidualnym charakterze, w jego wartości, a wreszcie w „kondycji fizycznej”, w jakiej przetrwał do naszych czasów. Dalszy sposób użytkowania zabytku powinien być natomiast podporządkowany w całej rozciągłości jego charakterowi, a nie odwrotnie.

Właściwe sformułowanie programu konserwatorskiego jest możliwe tylko poprzez wszechstronne poznanie danego zabytku architektury przez wszystkich specjalistów uczestniczących w procesie konserwatorskim, a przede wszystkim przez osoby tworzące program tego procesu. Mam tu na myśli osobę lub osoby prowadzące badania o charakterze historycznym oraz architekta - głównego projektanta. Od właściwej współparacy między autorem (lub autorami) badań a głównym projektantem zależy poprawność realizacji konserwatorskiej. Pierwszym elementem poznania zabytku architektury przez projektanta jest przeprowadzenie przez niego lub przynajmniej pod jego kierunkiem poprawnej inwentaryzacji konserwatorskiej. Niestety, wielu architektów rezygnuje z tej pierwszej możliwości poznania dzieła architektury, które potem ma być przedmiotem ich opracowań projektowych. Gorzej, gdy architekt, posługując się inwentaryzacją wykonaną przez kogo innego, nie zatroszczy się nawet o szczegółowe poznanie danego zabytku z autopsji.

Główną podstawę poznania zabytku architektury powinny stanowić kompleksowe badania historyczne. Jak dotychczas, badania te są najbardziej „rozdrobnione”, gdyż właściwie obejmują kilka’ dziedzin, które rozwijały się na innych zasadach oraz w różnym czasie. Dobro nauki i zabytku wymaga, aby różne, uzupełniające się wzajemnie badania prowadzone były kompleksowo, przy całkowitej współpracy wszystkich specjalistów i aby zakończone były wspólnymi wynikami oraz wnioskami. W praktyce zasadniczo mamy do czynienia z trzema rodzajami badań historycznych, w zależności od zastosowanej metody i wykorzystania różnych źródeł. Przyjęte dia nich nazewnictwo nie zawsze jest może najlepsze, a oto próba ich krótkiej charakterystyki. 3

wiała już M. Brykowska, Dokumentacja do prac konserwatorskich, „Prace Naukowe” Politechniki Warszawskiej, Budownictwo, z. 70, 1981, s, 135—154,

3 W Krakowie badania zabytku architektury bywają nazywane „ekspertyzą konserwatorską”. Ma to istotne znaczenie dla inwestorów, których interesuje tylko praktyczna adaptacja zabytku, a nie jego historia i nie chcą ponosić kosztów za badania naukowe,

157

1

   Artykuł jest nieznacznie zmienioną wersją referatu wygłoszonego ina seminarium pt. Miejsce badań architektonicznych w projektowaniu konserwatorskim, które z-ostało zorganizowane" przez PP PKZ — Oddział'w Szczecinie w dn. 16—18 września 1984 r. w Szczecinie i Świnoujściu. Na tym miejscu pragnę serdecznie podziękować kol. M. Arszyńskiemu za cenne spostrzeżenia dotyczące omawianej problematyki.

2

   Zagadnienie dokumentacji' do prac konserwatorskich oma-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0048 (3) Jan Tajchman (Zakład Konserwatorstwa)KONSERWACJA ZABYTKÓW ARCHITEKTURY — UWAGI O METO
skanuj0080 (20) 201 REWALORYZACJA PRZESTRZENI MIEJSKIEJWprowadzenie W XX w. wiele miast stanęło prze
skanuj0104 Arteterapia Pracownia plastyczna • Scenariusz 20 Następnie przedstawiamy gotowe prace wyk
skanuj0015 (20) I b)rbiuŻ£ĄuŁ Ijttoic&l i

więcej podobnych podstron