80513 skanuj0020

80513 skanuj0020



242 język nowych mediów > operacje >

do publiczności, styl był ściśle frontalny, tę frontalność podkreślała również kompozycja ujęć1.

Natomiast, jak pisałem wcześniej, klasyczny film hollywoodzki umieszcza każdego widza wewnątrz fikcyjnej przestrzeni opowieści. Widz powinien identyfikować się z bohaterami i przeżywać opowiadaną historię z ich punktu widzenia. Przestrzeń przestaje funkcjonować jako horyzont teatralny. Dzięki nowym zasadom kompozycyjnym: inscenizacji, scenografii, wykorzystaniu pełnej głębi ostrości, oświetleniu i pracy kamery widz usytuowany jest w najlepszym miejscu do oglądania każdego ujęcia. Widz obecny jest w przestrzeni, która w rzeczywistości nie istnieje.

Kino hollywoodzkie zawsze skrzętnie ukrywało sztuczność swojej przestrzeni, z jednym wszakże wyjątkiem - tylnej projekcji, która pojawiła się w latach 30. W typowej scenie widzimy aktorów siedzących w nieruchomym samochodzie; film, przedstawiający przesuwający się pejzaż, wyświetlany jest na ekranie za oknem samochodu. Sztuczność tylnej projekcji stanowi zaskakujący kontrast z gładką materią hollywoodzkiego stylu kinowego.

Syntetyzowanie spójnej przestrzeni z różnych fragmentów to tylko jeden przykład tego, jak kino imituje rzeczywistość. Film składa się z odrębnych sekwencji obrazów, a sekwencje te mogą pochodzić z różnych miejsc. Dwa kolejne ujęcia przedstawiające coś, co wygląda jak jeden pokój, mogą odnosić się do dwu miejsc w tym samym studio filmowym. Mogą odnosić się również do miejsc w Moskwie i Berlinie lub Berlinie i Nowym Jorku. Widz nigdy się tego nie dowie.

To jest zasadnicza przewaga kina nad starszymi technologiami tworzenia fikcyjnej rzeczywistości, czy będą to XVIII-wieczne wioski Po-tiomkina, czy XIX-wieczne panoramy i dioramy. Przed erą kina symulacja była ograniczona do skonstruowania fikcyjnej przestrzeni wewnątrz przestrzeni rzeczywistej widocznej dla widza. Przykładami mogą być dekoracje teatralne i wojskowe cele pozorne. W XIX wieku wraz z panoramą pojawiły się ulepszenia: została powiększona powierzchnia imitowanej przestrzeni - otacza ona teraz widza ze wszystkich stron. Louis-Jacques Daguerre wprowadził w swej londyńskiej dioramie koleiną innowację, polegającą na przemieszczaniu się widzów od jednego obrazu do drugiego. Historyk Paul Johnson opisuje to tak: „W amfiteatrze, mogącym pomieścić dwieście osób, widz obracał się po siedem-dziesięciotrzystopniowym łuku od jednego „obrazka” do drugiego. Każdy z nich oglądało się przez mierzące 2800 stóp kwadratowych okno"2.

Ale już w XVIII wieku Potiomkin wykorzystał maksymalnie możliwości tej techniki: stworzył ogromną fasadę, dioramę ciągnącą się wiele kilometrów, wzdłuż której poruszał się widz (caryca Katarzyna Wielka). Natomiast w kinie widz jest nieruchomy, porusza się zaś sam film.

Dlatego też starsze technologie symulacji były ograniczone fizycz-nością ciała widza, znajdującego się w konkretnym punkcie czasu i przestrzeni; dopiero film przezwycięża te przestrzenne i czasowe ograniczenia. Osiąga to dzięki zastąpieniu niezapośredniczonego spojrzenia zarejestrowanymi i poddanymi obróbce obrazami. Dzięki edycji obrazy nakręcone często w różnych miejscach i w różnym czasie tworzą iluzję spójnej przestrzeni i czasu.

Edycja - lub montaż - to kluczowa XX-wieczna technologia imitowania rzeczywistości. Teoretycy filmu rozróżniają wiele rodzajów montażu, ale na potrzeby szkicowego ujęcia historii technik symulacji, które doprowadziły do cyfrowego kompozytowania, ograniczam się do dwóch głównych. Pierwszą z nich jest montaż równoległy, w którym osobne rzeczywistości tworzą kolejne momenty na osi czasowej, drugą - montaż w kadrze, będący odwrotnością pierwszego, w którym osobne rzeczywistości stanowią części jednego obrazu. Technika montażu równoległego jest znacznie bardziej rozpowszechniona, to właśnie ją zwykliśmy nazywać montażem; określa ona język kinowy, który znamy.

1

Na temat prezentacyjnego systemu wczesnego kina zobacz: Musser, The Hmergence of Cinema, s. 3.

2

Paul Johnson, Narodziny nowoczesności, Magdalena Iwińska, Piotr Paszkiewicz (tłum.), Gdańsk 1995, s. 173.

> Lev Manovich > www.waip.com.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0005 212
skanuj0011 224 3 język nowych mediów > operacje >Od obiektu do sygnału Wybór gotowych elementó
skanuj0016 I 234 I język nowych mediów > operacje > jest i tak mniej modularne niż prawdziwa w

więcej podobnych podstron