skanuj0031 (107)

skanuj0031 (107)



Opowiadanie o Maćku

W sobotę Maciek postanowił pójśfijo’’wesołęgo miasteczka. Wstał rano, ziewnął, przeciągnął się i zaczął się gimnastykować (usta wprofo? otwarte,język dotyka kącików warg, nosa, brody).

IPotem ubrał się i zszedł wolno po schodach (czubek języka dotyka :do każdego zęba na górze, potem na dole).

W wesołym miasteczku Maciek najpierw pojeździł na kucyku (kląskanie).

Potem poszedł na karuzelę i wsiadł na osiołka. Osiołki wołają: io-io-io. Karuzela zaczęła się kręcić wolno, a potem coraz szybciej Wóblizywanie szeroko otwartych ust; wolno, a potem coraz szyb-Ęfej).

NaŚ||pnię. chłopiec poszedł do wesołego pociągu, który gwizdał: uuuuuu . Lokomotywa ruszyła powoli: sz, sz, sz (wolno)),a potem coraz szybciej: sz,sz,sz,sz (szybko).

Na końcu Maciek podreptał na strzelnicę. Pan dał mu strzelbę (rur-kaiz;mj&ka) i chłopiec zaczął strzelać do celu (dmuchamy prz^g)język zwinięty w rurkę). Trafił w dziesiątkę i w nagrodę dostał balonik. Zaczął dmuchać w balonik (nadymanie policzków), ale powietrze uleciało (wydech buzią). Spróbował więc jeszcze*raz (nadymanie policzków), ale powietrze znowu uleciało (wydech nosem). Za drzecim razem udało mu Ijjs? nadmuchać balonik (przytrzymujemy nadymane policzki przez chwilę).

% balonikiem wrócił do domu. Znów musiał pójść po schodach (li-Ę$enie ząbków), a przed di^p^KFmieszkania poczuł zapach pysk-j nego ciasta (wciągnąć kilka razy nosem powietrze). Wszedł do gpieszkania. Tam mama powitała go buziakiem (cmoknięcie), a Maciek dał jej balonik (nadymanie policzków


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanowanie0107 Opowiadani*: o Maćku W sobotę Maciek postanowił pójść do wesołego miasteczka. Wstał r
skanuj0013 (107) 122 6. Zagospodarowanie turystyczne wyposażone w urządzenia sportowo-rekracyjne (
skanuj0021 (107) 1 1 1 ! ■-1-1-!-1-1-1-1— i
skanuj0028 (107) Dobrą ilustracją takiego właśnie globalnego ujmowania urba-nizmu może być pogląd N.

więcej podobnych podstron