skanuj0034

skanuj0034



72 Pedofilia i kazirodztwo

przejdę do psychologicznych typologii pedofilów, wspomnieć muszę o typologiach zwanych socjologicznymi, uwzględniających zazwyczaj takie czynniki jak stopień pokrewieństwa sprawcy z molestowanym dzieckiem, miejsce spotkań, rodzaj wykonywanej pracy przez sprawcę czynów nierządnych z dziećmi itp. Istnieje kilka podziałów rodzin sprawców, opierają się one na wynikach licznych badań na ten temat, dlatego wspomnę tutaj tylko o najogólniejszych prawidłowościach pod tym względem.

Ujmując rzecz w skrócie, wyróżnić można dwie płaszczyzny takich podziałów. Pierwsza to płeć dziecka, determinująca z reguły inny typ zagrożeń, a przede wszystkim odmienny kontekst społeczny, w jakim odbywa się molestowanie seksualne, natomiast druga płaszczyzna opiera się na określeniu stopnia bliskości kontaktów z dzieckiem, wyznaczonego czynnikami wynikającymi z organizacji społecznej.

Otóż największym (statystycznie rzecz ujmując) zagrożeniem dla dziewcząt są członkowie ich własnych rodzin, głównie ojcowie. Mechanizm powstawania zachowań kazirodczych w układzie ojciec - córka przedstawiłem wyżej. Na ogół ojcowie biologiczni oddają niechlubną w tym przypadku palmę pierwszeństwa ojczymom, jak i „przyszywanym ojcom”, czyli konkubentom matki (por. Russel, 1984; Lew-Starowicz, 1992). Często zdarza się tak, że atrakcyjne dziewczynki stają się głównym motorem nawiązywania romansu z ich matkami, która to prawidłowość zyskała swój literacki wyraz w popularnej powieści Vladimira Nabokova Lolita.

Chłopcy o wiele rzadziej stają się ofiarami kontaktów kazirodczych, zdecydowanie częściej natomiast bywają uwodzeni albo przez wszelkich „przyszywanych” wujków, a więc znajomych rodziny, nauczycieli, wychowawców, trenerów, księży albo przez mężczyzn niemających „urzędowego” kontaktu z dzieckiem (por. Mrazek, Kempe, 1981). I tu wypada wspomnieć o całej plejadzie osób szukających kontaktów z dziećmi, czy to w sposób instytucjonalny, jak wspomniani nauczyciele itp., prywatny, jak przyjaciele rodziny, czy też różnych krążących w pobliżu szkół oraz innych skupisk dziecięcych osobników, starających się najpierw zdobyć zaufanie dziecka, wykorzystując jego łatwowierność i brak doświadczenia życiowego, a następnie wciągnąć je do różnych „zabaw” seksualnych.

Pamiętam, jak swego czasu wywołałem salwę śmiechu na wykładzie dla przyszłych nauczycieli, kiedy przytoczyłem dowcipną, aczkolwiek wielce cyniczną uwagę jednego z autorów, którego w tej chwili nie pomnę, że właściwie to każdego nauczyciela podejrzewać można o pedofilię, ponieważ inaczej trudno byłoby wytłumaczyć, dlaczego wykonuje tak trudną pracę za tak małe pieniądze! Oczywiście gdybyśmy każdą osobę lubiącą kontakty z dziećmi podejrzewali o skłonności do pedofilii, byłoby to równie bezsensowne jak twierdzenie, że najniebezpieczniejszym miejscem jest łóżko, ponieważ najwięcej ludzi w nim umiera.

Spośród psychologicznych typologii pedofilów największe uznanie zdobyło rozróżnienie opracowane przez trzech autorów analizujących seksualne zachowania więźniów skazanych za molestowanie dzieci, a mianowicie A. Nicholasa Grotha, Williama F. Hobsona i Thomasa Gary’ego (1982). Wyróżnili oni dwa typy pedofilów - fiksacyjnych i regresyjnych. Podział ten oparty jest na dynamice rozwoju psychoseksualnego. Pierwszy z wymienionych typów, czyli pedofil fiksacyjny, to człowiek, który od najwcześniejszych lat niezmiennie za najatrakcyjniejszy obiekt seksualny uważa dzieci, natomiast drugi typ, pedofil regresyjny kieruje zainteresowania seksualne na dzieci wtedy, kiedy nie może z różnych względów zaspokoić popędu seksualnego z partnerem dorosłym.

Zaletą tego ujęcia typologicznego jest to, że uwzględnia ono różne czynniki etiologiczne, które z jednej strony nie pozwalają osiągnąć wyższego stadium rozwoju seksualnego, a z drugiej prowadzą do regresji, uwstecznienia się. Ponadto nawiązuje ono do tradycji psychoanalitycznej, wedle której wszelkie postacie perwersji wynikają z „utknięcia” na drodze rozboju psychoseksualnego (por. Freud, 1999).

Dla wyjaśnienia istoty pedofilii najważniejsze jest oczywiście poznanie przyczyn ograniczających rozwój psychoseksualny, a także powodujących regresję tego rozwoju. Początkowo za główny czynnik powodujący blokadę, posiadający^także moc uwsteczniania rozwoju uważano lęk, później położono nacisk na narcyzm (szerzej na ten temat Pospiszyl, 1995). W przypadku zaś pedofilów regresywnych, do wymienionych dwóch głównych przyczyn dochodzi jeszcze proces starzenia się, czyli niejako naturalnego zaniku sprawności m.in. seksualnych, co ilustruje popularna swego czasu w seksuologii koncepcja tzw. luku życia (Góppert, 1976), według której człowiek w trakcie dojrzewania psychoseksualnego przechodzi do coraz wyższych, czyli bardziej dojrzałych form aktywności seksualnej, a następnie od pewnego momentu swego życia (niekoniecznie po osiągnięciu szczytu tego rozwoju), zaczyna się cofać. Najbardziej bodaj obrazowo przedstawia to schemat Hansa Burgera-Prinza w postaci stopni oznaczających kolejne etapy rozwoju seksualnego oraz „schodzenie w dół” według tych samych etapów, czyli regresję w miarę starzenia się.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zanim przejdziemy do omawiania tranzystora warto wspomnieć, oprócz triody, o takich lampach jak tetr
skanuj0036 76 Pedofilia i kazirodztwo monolitu i zastosowanie nazw tych zaburzeń do określenia jedyn
21314 skanuj0028 60 Pedofilia i kazirodztwo 1.    Skutki psychologiczne - chroniczna
53539 skanuj0029 62 Pedofilia i kazirodztwo „nieprzyzwoite” zostało zepchnięte do podświadomości. W
skanuj0012 (395) — 72 UWARUNKOWANIA ROZWOJU TURYSTYKI do Europy i krajów arabskich, podróżowali na K
skanuj0026 56 Pedofilia i kazirodztwo Za nieodróżnianiem pedofila od sprawcy seksualnego wykorzystyw

więcej podobnych podstron