skanuj0035 (117)

skanuj0035 (117)



Epoka piśmienna - doba staropolska

66 w Bibliotece Narodowej w Warszawie. Zawiera tekst Psałterza w trzech językach: łacińskim, polskim i niemieckim (w układzie: werset łaciński, jego odpowiednik polski i niemiecki). Księga była prawdopodobnie przeznaczona dla królowej Jadwigi i powstawała w klasztorze kanoników lateraneńskich w Kłodzku na Śląsku. Śmierć królowej w 1399 roku spowodowała przerwanie pracy (na psalmie 101). Została ona dokończona, ale już mniej starannie pod względem iluminacyjnym, graficznym, a nawet językowym, w początkach XV wieku w' nowo założonym klasztorze kanoników lateraneńskich przy kościele Bożego Ciała na Kazimierzu. Najprawdopodobniej polski przekład psalmów jest zmodernizowaną redakcją jakiegoś dawniejszego wzoru, może nawet hipotetycznego polskiego psałterza, o którym wspomina żywot bł. Kingi jako ojej własności.

Ostatnich dziesięcioleci XIV wieku sięgają najdawniejsze rotJi przysiąg sądowych (w księgach poznańskich roty pojawiają się od roku 1386, w krakowskich — od 1397 itd.). Są to składane pod przysięgą podczas rozpraw sądowych zeznania stron i świadków (księgi sądowe były prowadzone po łacinie, jednak teksty zeznań zapisywano czasem po polsku). Roty przysiąg sądowych są bezcennym źródłem do dziejów języka polskiego, a to z trzech względów. Po pierwsze: są to jedyne teksty średniowieczne ściśle datowane i zlokalizowane (każdy okręg sądowy prowadził własne księgi, w których zaznaczano daty rozpraw). Po drugie: choć krótkie, zwykle jednozdaniowe (np. „Jako to świadczę, jako Wojciech nie ukradł Michałowi świń ani ich użytka ma”), w sumie składają się na materiał językowy imponującej objętości: tylko z sześciu w ielkopolskich powiatów' sądowych (poznański i kościański w województwie poznańskim, kaliski, pyzdrski, gnieźnieński i koniński w województwie kaliskim) zbiór rot obejmuje 6360 pozycji (Wielkopolska jest jedyną dzielnicą, której roty zostały w całości wydane zgodnie z wymogami nowoczesnego edytorstwa naukowego; roty innych dzielnic, wydane jedynie fragmentarycznie, nieraz dostępne tylko w wydaniach przestarzałych, pełnych pomyłek i błędów', w większości do dziś spoczywają w archiwach). Po trzecie wreszcie: spośród wszystkich zabytków średniowiecznych język rot jest najbardziej zbliżony do ówczesnej mówionej potocznej polszczyzny, a ich słownictwo, związane z’ realiami życia codziennego (roty dotyczą

przecież spraw majątkowych, spadkowych, długów-, zobowiązań, 67 kradzieży itp.), zawiera wiele wyrazów, których na próżno by się szukało w innych zabytkach, przeważnie o charakterze religijnym.

/ początku XV wieku pochodzą Kazania gnieźnieńskie drugi (po świętokrzyskich) zbiór, obejmujący ió polskich kazań, składających się wespół z 95 łacińskimi na papierowy kodeks przechowywany w Bibliotece Katedralnej w Gnieźnie. Autorem kazań polskich był prawdopodobnie Wielkopolanin, ks. Łukasz z Wielkiego Koźmina, absolwent uniwersytetu praskiego, później profesor i rektor Akademii Krakowskiej.

Krótko przed połowa XV wieku powstał Żywot świętego Błażeja. zachowany we fragmencie, w postaci pergaminowej karty, użytej niegdyś na oprawę (jak Kazania świętokrzyskie), a dziś przechowywanej w Bibliotece Ossolińskich we Wrocławiu. Karta stanowi pozostałość po nie zachowanym staropolskim pasjonale (żywotach świętych) — przekładzie Złotej legendy Jakuba de Voragine, dokonanym prawdopodobnie pod koniec XIV wieku. Pasjonał mógł należeć do wzmiankowanej przez Długosza biblioteki królowej Jadwigi.

Z połowy XV wieku pochodzą najstarsze polskie przekłady statutów- prawnych (dotąd spisywanych wyłącznie po łacinie). Przekład praw polskich Kazimierza Wielkiego i Władysława Jagiełły z 1449 roku, autorstwa ks. Świętosława z Wocieszyna, i przekład .praw książąt mazowieckich (Mazowsze, które podówczas nie wchodziło w skład Korony, lecz było księstwem lennym, miało odrębne prawodawstwo) z 1450 roku, autorstwa ks. Macieja z Różana, oba spisane przez Mikołaja Sulcdę, burmistrza z Warki, stanowią Kodeks ŚwiętwJawowy,przechowywany w- Bibliotece Czartoryskich w Krakowie.

W połowie XV wieku powstał też najobszerniejszy zabytek średniowiecznej prozy polskiej - pierwszy polski p^oddątMJiblii; Inicjatorką przekładu była .królowa Zofia, czwarta żona Władysława Jagiełły (stąd nazwa Biblia królowej Zofii)) Na jej zlecenie przekładu dokonało kilku tłumaczy, a wśród nich jej kapelan - ks. Andrzej z Jaszowic. Tekst przepisywało kilku kopistów. Z imienia znamy ks. Piotra z Radoszyc, który w 1455 roku w Nowym Mieście Korczynie ukończył przepisywanie pierwszego tomu. Zabytek składał się bowiem z dwu tomów. Ich losy są dość zagadkowe i mało


Wyszukiwarka