Znowelizowane warunki techniczne dla instalacij elektrycznych w budynkach


Dr inż. Edward Musiał
Oddział Gdański SEP
ZNOWELIZOWANE WARUNKI TECHNICZNE
DLA INSTALACJI ELEKTRYCZNYCH W BUDYNKACH
1. Wstęp
Znowelizowane rozporzÄ…dzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w spra-
wie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U.
nr 75, poz. 690) [12] zastępuje rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownic-
twa z dnia 14 grudnia 1994 r. z pózniejszymi zmianami (jednolity tekst Dz. U. 1999, nr 15, poz.
140, nr 44, poz. 434; 2000, nr 16, poz. 214) [11]. Rozporządzenie ma wejść w życie 16 grudnia
2002 r. Jest to obszerny akt prawny (75 stron Dziennika Ustaw), w którym postanowienia doty-
czące bezpośrednio bądz pośrednio instalacji elektrycznych stanowią drobny fragment objętości,
nie przekraczający 5 %. Tym niemniej dla elektryków zajmujących się projektowaniem i wyko-
nywaniem instalacji te postanowienia mają pierwszorzędne znaczenie.
Przed przewidywaną nowelizacją tego rozporządzenia środowisko elektryków postulowało
korektę błędów popełnionych w poprzedniej redakcji, w części dotyczącej instalacji elektrycz-
nych [3]. Zamiast korekty błędów nastąpiła ich eskalacja. Skłania to do głębokiej zadumy nad
procedurą przygotowywania aktów prawa budowlanego, która zamiast aktualnego stanu wiedzy
technicznej w ważnej dziedzinie instalacji elektrycznych przyjmuje za podstawę jakieś poronio-
ne wymysły, a nawet umożliwia wprowadzanie postanowień o motywach jakby korupcyjnych.
Wbrew pozorom niskonapięciowe instalacje elektryczne pochłaniają większe środki inwestycyj-
ne niż sieci zasilające wszelkich napięć [8], a zatem możliwości zarówno oszczędności, jak i
nadużyć są tu większe. Co prawda nie w skali pojedynczego obiektu, lecz w skali kraju bądz
województwa.
2. Miejsce rozporządzeń w systemie prawa
O ile Polskie Normy z założenia są obecnie opisem reguł technicznych do dobrowolnego
stosowania, to ustawy i wydawane na podstawie delegacji ustawowych rozporzÄ…dzenia rady mi-
nistrów bądz poszczególnych ministrów są obowiązującym prawem. Tym staranniej powinny
być przygotowane pod każdym względem: zakresu właściwości, oczekiwanych efektów, kon-
cepcji merytorycznej, poprawności legislacyjnej, precyzji terminologicznej, zwięzłości i jedno-
znaczności redakcyjnej. W odróżnieniu od niemal wszystkich obecnie ustanawianych Polskich
Norm ustawy i rozporządzenia w całości są tworzone w Polsce, nie są tłumaczeniem dokumen-
tów obcojęzycznych, powstałych w oderwaniu od polskich realiów. Mankamenty polskich ustaw
i rozporządzeń obciążają bez reszty ich polskich twórców.
Cóż się dziwić niedopracowanym rozporządzeniom, aktom prawnym niższego rzędu, sko-
ro same ustawy bywają obarczone jaskrawymi błędami prawnymi, merytorycznymi i redakcyj-
nymi, a co gorsza, bywają niezgodne z konstytucją, czyli ustawą zasadniczą. O niektórych usta-
wach już w chwili publikowania wiadomo, że nie obejdzie się bez szybkiej nowelizacji. Nieje-
den kraj świata ma dwuizbowy parlament, ale tylko w jednym uzasadnia się to koniecznością
korygowania przez izbę wyższą błędów w ustawach przyjmowanych przez izbę niższą, co
zresztą nader często zawodzi. Dla lepszego uzmysłowienia polskim parlamentarzystom tej swo-
istej logiki, w razie potrzeby zabiegom chirurgicznym powinni być oni poddawani w dwuizbo-
wych salach operacyjnych działających na podobnej zasadzie.
1
Projekty rozporządzeń choćby w części związanych z instalacjami i urządzeniami elek-
trycznymi powstają na niejasnych zasadach, w gronie osób dobranych według niewiadomych
kryteriów. Bez znaczenia są opinie społeczności zawodowej, a nawet powszechnie uznane re-
guły techniczne, czyli rozstrzygnięcia problemów technicznych przyjęte przez kompetentne
gremia uznanych specjalistów krajowych i międzynarodowych, wyrażone w normach międzyna-
rodowych i europejskich, w przepisach zagranicznych i komentarzach do nich, w wytycznych
technicznych, poradnikach i wszelkich innych wydawnictwach o międzynarodowej renomie.
O wszystkim ostatecznie decydują nieliczne osoby, uchodzące wprawdzie za elektryków, ale
niewiele wiedzące i wobec tego pozbawione wątpliwości, niewiele myślące i wobec tego odpor-
ne na rzeczowe argumenty. Mniej więcej tyle samo o instalacjach i urządzeniach elektrycznych
wiedzą architekci, budowlani oraz specjaliści z zakresu pożarnictwa i dzięki temu współpraca w
zespole autorskim układa się harmonijnie. Wszystko to staje się możliwe w niejasnej strukturze
organizacyjnej, kiedy zamiast oficjalnej rekomendacji stowarzyszenia naukowo-technicznego do
prac przepisowych kandydatowi wystarcza czyjeÅ› osobiste wsparcie.
Głównym celem twórców projektu ważnego rozporządzenia jest dotrzymanie terminu &
wydania komentarza zanim rozporządzenie wejdzie w życie, bo wtedy komentarz dobrze się
sprzedaje. Gdyby jeszcze taki komentarz naprawdę był komentarzem.
Powiedzenie, że coś nie wymaga komentarza, oznacza coś jest zrozumiałe, oczywiste
(Słownik języka polskiego M. Szymczaka). I na odwrót, komentarz to uwagi i wyjaśnienia dołą-
czone do dzieła literackiego, a w przypadku aktów prawnych, w tym przepisów technicznych, a
także norm - wyjaśnienia i uzasadnienia wprowadzonych postanowień oraz wskazówki ich sto-
sowania, a nawet wskazania możliwych pułapek interpretacyjnych. Jeżeli komentarz do znowe-
lizowanego rozporządzenia ogranicza się do opisywania, co w nim dodano, co usunięto i co
przeredagowano, czyli opisywania tego co jest zrozumiałe, oczywiste dla każdego, kto ma przed
sobÄ… poprzednie i znowelizowane rozporzÄ…dzenie, to mamy do czynienia z parodiÄ…, z atrapÄ… ko-
mentarza. Albo autor bądz zespół autorski czyni to w dobrej wierze, tzn. uważa czytelników za
osoby opóznione w rozwoju, albo czyni w złej wierze i po prostu wyłudza pieniądze oferując
niewiele wart zadrukowany papier.
3. Relacje między rozporządzeniem a Polskimi Normami
Pierwsze nasuwajÄ…ce siÄ™ pytanie brzmi: czy w omawianym rozporzÄ…dzeniu w sprawie wa-
runków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie są potrzebne jakie-
kolwiek szczegółowe wymagania dotyczące instalacji elektrycznych, czy nie wystarczyłoby po-
wołanie w nim właściwych Polskich Norm, zwłaszcza normy PN-IEC 60364  Instalacje elek-
tryczne w obiektach budowlanych ? Z całą pewnością zakres postanowień zawartych w aktual-
nym zbiorze PN jest niewystarczający i wymaga uzupełnienia. W wydanych arkuszach PN-IEC
60364 są liczne luki, wieloletnie notki informujące, iż problem jest w opracowaniu, licznych
arkuszy w Polsce nie przetłumaczono, a wielu zagadnień w ogóle nie obejmują oryginalne do-
kumenty IEC. Te braki można uzupełniać rozmaicie:
ustanawiając Polskie Normy (tzw. normy własne), na wzór chociażby niemieckich norm z
grupy DIN 18015, norm kraju członkowskiego Unii Europejskiej, co - jak widać - z członko-
stwem nie koliduje,
wydając osobne rozporządzenia, jeśli szeroki zakres tematyczny to uzasadnia, np. w odniesie-
niu do oświetlenia awaryjnego,
zamieszczając w omawianym rozporządzeniu dot. budynków określone wymagania, rozstrzy-
gnięcia problemów technicznych, których brak szczególnie się odczuwa, jeśli wystarczają
niezbyt obszerne postanowienia.
Rozwiązanie trzecie, które przyjęto redagując rozporządzenie, nie jest zatem jedynym
możliwym. Zestawy kompletnych monotematycznych wymagań, np. dotyczące oświetlenia awa-
ryjnego, ognioodporności instalacji albo uziomów fundamentowych, powinny się znalezć raczej
w osobnych dokumentach normatywnych (normach PN własnych, normach SEP bądz rozporzą-
2
dzeniach), a w omawianym rozporządzeniu należałoby pozostawić - poza powołaniem właści-
wych norm i przepisów - wymagania, których brakuje w innych dokumentach, bo na przykład
dotyczą kwestii z pogranicza różnych dziedzin, zwłaszcza z pogranicza elektryki i budownictwa.
Jeżeli określone wymagania są zawarte w Polskich Normach powołanych w rozporządze-
niu, to powtarzanie tych wymagań jest niewskazane, bo w razie nowelizacji normy może wystą-
pić sprzeczność między treścią rozporządzenia a treścią normy, do której ono odsyła.
Gorzej jest wtedy, kiedy bez zastrzeżeń powołuje się normę, ale w treści rozporządzenia
formułuje się wymagania odmienne niż w normie, a tak się w wielu miejscach zdarzyło. Naj-
pierw latami większość gremiów reprezentatywnych specjalistów z wielu krajów wypracowuje
na forum IEC i/lub CENELEC najwłaściwsze rozstrzygnięcia problemów technicznych, a potem
z niejasnych powodów zmienia je cichaczem paru polskich krętaczy, których kompetencje pole-
gają na tym, że mają dojścia w ministerstwie. Jeśli naprawdę trzeba w Polsce odejść od wyma-
gań dokumentów międzynarodowych IEC albo europejskich EN bądz HD, to sprawę należy
ogółowi elektryków publicznie uczciwie przedstawić wraz z uzasadnieniem i zapytać o zdanie
gremium reprezentatywnych specjalistów.
Nowelizacja omawianego rozporządzenia była okazją, by wreszcie unormować pewne
rozwiązania od dawna przyjęte w krajach Unii, a które w Polsce nie mają odpowiednika bądz
mają postać karykaturalną. Okazję tę zaprzepaszczono. W kolejnych rozdziałach artykułu przed-
stawiono przegląd wybranych problemów i ocenę ich unormowania w omawianym rozporządze-
niu.
4. Pomieszczenie przyłączowe bądz szafa przyłączowa
W znowelizowanym rozporzÄ…dzeniu brak wzmianki na ten temat, jest tylko zapis dotyczÄ…-
cy złącza instalacji elektrycznej, identyczny jak w poprzedniej wersji rozporządzenia:
ż183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:
1) złącza instalacji elektrycznej budynku, umożliwiające odłączenie od sieci zasilającej i usytu-
owane w miejscu dostępnym dla dozoru i obsługi oraz zabezpieczone przed uszkodzeniami,
wpływami atmosferycznymi, a także ingerencją osób niepowołanych,&
Arkusz PN-IEC 60364-4-444:2001 zaleca wykonywanie możliwie krótkich połączeń wy-
równawczych (444.3.10) oraz wprowadzanie wszelkich przyłączy do budynku w tym samym miej-
scu (444.3.14). Przestrzeganie tych zaleceń pozwala uniknąć pętli przewodzących o dużej po-
wierzchni, w których mogą się indukować niebezpieczne napięcia zagrażające zakłóceniami
elektromagnetycznymi i przepięciami oraz pozwala zwiększyć niezawodność połączeń wyrów-
nawczych, chroniąc je od aktów wandalizmu. W większym budynku powinno być zamykane
pomieszczenie przyłączowe (rys. 1), do którego wchodzą wszystkie przyłącza, a w małym nie-
podpiwniczonym budynku podobną rolę może spełniać zamykany przedział w szafie przyłączo-
wej. Główna szyna wyrównawcza ze wszelkimi połączeniami wyrównawczymi głównymi po-
winna się znalezć w tym pomieszczeniu bądz przedziale przyłączowym. W przypadku wieloro-
dzinnych budynków mieszkalnych w Niemczech pomieszczenie przyłączowe obowiązuje przy
liczbie mieszkań większej niż cztery. Jeżeli mieszkań jest mniej, to wystarcza szafa przyłączowa,
a w budynku jednorodzinnym można ograniczyć się do wydzielenia miejsca na ścianie kondy-
gnacji przyziemnej, w którym instaluje się główne zawory, liczniki oraz główną szynę wyrów-
nawczÄ….
Pomieszczenie przyłączowe [14] powinno być usytuowane na pierwszej kondygnacji pod-
ziemnej, a w budynku niepodpiwniczonym - na kondygnacji przyziemnej lub na pierwszej kon-
dygnacji nadziemnej, przy ścianie zewnętrznej, w miejscu wprowadzenia przyłączy. Pomiesz-
czenie przyłączowe powinno być tylko do tego celu wydzielone, powinno być oznakowane i
zamykane, niedostępne dla osób niepowołanych i nie powinno być pomieszczeniem przejścio-
wym; powinno mieć dojście bezpośrednio z ogólnodostępnych ciągów komunikacyjnych budyn-
ku lub z zewnątrz. Pomieszczenie powinno być suche, wentylowane (z przewodem wentylacyj-
nym wyprowadzonym na zewnątrz). Powinno być chronione przed zamarzaniem wody, ale tem-
3
peratura w nim nie powinna przekraczać +30°C, co może wymagać przeniesienia rurociÄ…gów
ciepłowniczych do osobnego, sąsiedniego pomieszczenia. Urządzenia elektryczne montuje się na
innej ścianie (rys. 1) niż wszelkie rurociągi z ich armaturą i urządzeniami pomiarowymi.
Rys. 1. Połączenia wyrównawcze główne w pomieszczeniu przyłączowym budynku [10]
1 - Kabel elektroenergetyczny zasilający budynek, 2 - złącze, 3 - wlz, 4 - miejsce na ew. układ rozlicze-
niowego pomiaru energii, 5 - ew. przewód do rozdzielnicy,6 - przepust kablowy, 7 - rurociąg zimnej
wody, 8 - rurociąg gazowy, 9  zawór (kurek główny poza budynkiem), 10 - wstawka izolacyjna, 11 -
główny kabel telekomunikacyjny, 12 - rury ciepłownicze, 13 - rura kanalizacyjna, 14 - uziom funda-
mentowy, 15 - przewód przyłączeniowy uziomu, 16 - główna szyna wyrównawcza, 17  połączenie
wyrównawcze z piorunochronem, 18 - połączenie wyrównawcze z rurociągiem ciepłowniczym, 19 -
połączenie wyrównawcze z przewodem PEN, jeśli występuje układ TN, 20 - połączenie wyrównawcze
z przewodem PE, jeśli występuje układ TT, 21 - połączenie wyrównawcze z przewodem telekomunika-
cyjnym (np. z metalową powłoką, z żyłą zewnętrzną przewodu współosiowego), 22 - połączenie wy-
równawcze z instalacją antenową, 23 - połączenie wyrównawcze z instalacją gazową budynku, 24 -
połączenie wyrównawcze z instalacją wodną budynku (wodomierz nie jest zbocznikowany!)
Wymiary pomieszczenia przyłączowego powinny uwzględniać gabaryty instalowanych
urządzeń, niezbędną przestrzeń montażową (o głębokości co najmniej 1,2 m) i swobodne przej-
ścia (o wysokości co najmniej 1,8 m) pod rurociągami. Wymiary pomieszczenia nie powinny
być mniejsze niż odpowiednio: wysokość 2 m, szerokość 1,8 m, a długość 2 m (w budynku o
liczbie mieszkań do 30) bądz 3,5 m (w budynku o liczbie mieszkań większej niż 30).
Zaczynem, z którego można by wyprowadzić wymaganie pomieszczenia przyłączowego
jest treść ż116.1, który wymaga odrębnego pomieszczenia dla  zestawu wodomierza głównego
w podobnych przypadkach, jak te, które uzasadniają wykonanie pomieszczenia przyłączowego
stricto sensu:
ż116. 1. Zestaw wodomierza głównego, na połączeniu z siecią wodociągową, powinien być
umieszczony w piwnicy budynku lub na parterze, w wydzielonym, łatwo dostępnym miejscu, za-
4
bezpieczonym przed zalaniem wodą, zamarzaniem oraz dostępem osób niepowołanych. W bu-
dynkach mieszkalnych wielorodzinnych, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej
miejscem tym powinno być odrębne pomieszczenie.
Są jeszcze w Polsce elektrycy przekonani, że poprawnie wykonana główna szyna wyrów-
nawcza to taśma stalowa opasująca w piwnicy cały budynek, do której w różnych miejscach coś
się przyłącza. Nic bardziej błędnego, w zwykłym nowo wznoszonym budynku jest to karykatura
połączeń wyrównawczych, narażona na akty wandalizmu, zwłaszcza w wielorodzinnych budyn-
kach mieszkalnych. Takie wykonanie można akceptować - jako zło konieczne - wykonując połą-
czenia wyrównawcze w budynku istniejącym, do którego poszczególne przyłącza wchodzą w
odległych od siebie miejscach. Otokowe szyny wyrównawcze opasujące pojedyncze pomiesz-
czenia bądz cały budynek, a nawet kraty wyrównawcze, mogą być natomiast potrzebne w
obiektach specjalnych (np. telekomunikacji, radiofonii i telewizji) dla zapobiegania zakłóceniom
elektromagnetycznym generowanym przez prądy przemienne wielkiej częstotliwości i/lub prądy
udarowe o dużej stromości. Chodzi wtedy o jak najmniejszą indukcyjność połączeń między
określonymi punktami urządzeń, ich obwodów bądz  masą , a szyną, pierścieniem lub kratą o
potencjale odniesienia.
 Rozporządzenie & w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać bu-
dynki i ich usytuowanie adresowane do specjalistów wszelkich branż, ale przede wszystkim do
architektów oraz inżynierów i techników budownictwa, było doskonałym miejscem do zapisania
wymagania wykonywania pomieszczeń przyłączowych i wymagania wprowadzania do budynku
wszelkich przyłączy z materiałów elektroprzewodzących w jednym miejscu, tuż obok siebie.
OkazjÄ™ tÄ™ zaprzepaszczono.
5. Uziom fundamentowy
W poprzedniej wersji rozporządzenia był na ten temat nieporadny zapis sugerujący, iż
uziomem mogą być wszelkie metalowe konstrukcje budynku i zbrojenie ścian:
ż184. Jako uziomy instalacji elektrycznej należy wykorzystywać metalowe konstrukcje bu-
dynków, inne metalowe elementy umieszczone w fundamentach stanowiące sztuczny uziom fun-
damentowy, zbrojenia fundamentów i ścian oraz przewodzące prąd instalacje wodociągowe, pod
warunkiem uzyskania zgody jednostki eksploatującej sieć wodociągową.
W obecnej wersji ten błąd częściowo poprawiono:
ż184. 1. Jako uziomy instalacji elektrycznej należy wykorzystywać metalowe konstrukcje
budynków, zbrojenia fundamentów oraz inne metalowe elementy umieszczone w niezbrojonych
fundamentach stanowiÄ…ce sztuczny uziom fundamentowy.
Zapis nadal jest zły, usadawia nas na peryferiach Europy. Potrzebne jest jednoznaczne
wymaganie wykonywania uziomu fundamentowego sztucznego w każdym nowo wznoszonym
budynku, niezależnie od rodzaju fundamentu (ławowy, płytowy, wannowy) i niezależnie od te-
go, czy jest on zbrojony, czy nie.
Uziom fundamentowy sztuczny wykonuje się z taśmy stalowej o przekroju co najmniej
30×3,5 mm lub z prÄ™ta stalowego okrÄ…gÅ‚ego o Å›rednicy co najmniej 10 mm. Zaleca siÄ™ wyroby
ze stali gołej, bo ewentualna warstwa ochronna cynku i tak szybko zanika wskutek procesów
elektrochemicznych. Stali cynkowanej używa się natomiast na połączenia uziomu z główną szy-
ną wyrównawczą budynku i z ewentualnym mostkiem dylatacyjnym. Nad podłożem fundamentu
ławowego uziom umieszcza się tak (rys. 2), aby beton tworzył jego otulinę o grubości nie mniej-
szej niż 5 cm. W fundamencie wannowym uziom umieszcza się w spodniej warstwie betonu,
wzdłuż zewnętrznej krawędzi płyty fundamentowej, poniżej warstwy izolacyjnej. Elementy
uziomowe zatapia się w fundamentach ścian zewnętrznych budynku tak, aby tworzyły za-
mkniÄ™ty kontur (rys. 3). JeÅ›li wymiary tego konturu sÄ… wiÄ™ksze niż 20×20 m, to dodaje siÄ™ dalsze
elementy uziomowe, zwłaszcza w fundamentach ścian wewnętrznych, by poszczególne kontury
składowe miały wymiary nie przekraczające podanej wartości.
5
Rys. 2. Uziom fundamentowy w fundamencie Å‚awowym
niezbrojonym [10]
1 - grunt, 2 - izolacja przeciwwilgociowa, 3 - przewód
przyłączeniowy uziomu (przewód uziemiający), 4 -
ściana, 5  wylewka podłogowa, 6 - podsypka, 7 - uziom
fundamentowy (płaskownik ustawiony na żebro), 8 -
wspornik montażowy uziomu, 9 - fundament, 10 - prze-
wód odwadniający
Uziom fundamentowy powinien być sprawdzony przez inspektora nadzoru elektryka przed
wylaniem betonu. Tylko taka procedura - jak przy wykonywaniu każdego uziomu sztucznego -
przypisująca elektrykowi odpowiedzialność za wykonanie uziomu fundamentowego, zapewnia
należytą jego jakość i uwalnia elektryka od jałowych dyskusji z budowlanymi, czy nie wystar-
czyłoby zbrojenie i czy nie wystarczyłoby łączenie prętów zbrojeniowych drutem wiązałkowym.
Wystarczało dawniej, jeśli ten uziom był tylko uziomem instalacji piorunochronnej, poddanym
działaniu dużych prądów i dużych napięć, wystarczających do przebicia warstw zle przewodzą-
cych. Nie wystarcza dzisiaj, kiedy ten uziom jest przede wszystkim uziomem wyrównawczym, a
tym bardziej - kiedy wchodzi w skład systemu elektrochemicznej ochrony od korozji.
Rys. 3. Uziom fundamentowy budynku
jednorodzinnego [15]
1 - płaskownik uziomowy, 2 - przewód
uziemiający łączący uziom z główną szyną
wyrównawczą
Elektryk, który w Europie XXI wieku, zgadza się na wznoszenie budynku bez uziomu
fundamentowego sztucznego i projektuje bÄ…dz wykonuje w tym budynku instalacjÄ™ elektrycznÄ…,
powinien ze wstydu zapaść się pod ziemię, najlepiej pod tym wybrakowanym fundamentem. Co
rozsądniejsi gdańscy projektanci skutecznie domagali się takich uziomów już kilkanaście lat
temu; dziś nie ma usprawiedliwienia dla nikogo, kto postępuje inaczej.
Inna sprawa, że rozumni elektrycy projektujący instalacje i doceniający rolę uziomu fun-
damentowego sztucznego, napotykają teraz nieoczekiwaną przeszkodę. W niektórych regionach
kraju organy nadzoru budowlanego zbyt wÄ…sko pojmujÄ… zakres projektu architektoniczno-budo-
wlanego. Za  rozwiązanie zasadniczych elementów wyposażenia budowlano-instalacyjnego & 
w zakresie instalacji elektrycznych wystarcza im tzw. projekt przyłącza elektroenergetycznego i
ewentualnie charakterystyka energetyczna obiektu. Zwłaszcza w przypadku budynków miesz-
6
kalnych jednorodzinnych można uzyskać decyzję o pozwoleniu na budowę nie przedstawiając
kompletnych projektów instalacji. A kiedy dochodzi do opracowania projektu instalacji elek-
trycznych i projektant chciałby mieć uziom fundamentowy, okazuje się, że fundamenty już daw-
no wykonane, a uziomu nie ma, bo nie wchodzi on w skład przyłączy. Nie dochodziłoby do ta-
kiej groteskowej sytuacji, gdyby w omawianym rozporządzeniu znalazło się kategoryczne wy-
maganie wykonywania sztucznego uziomu fundamentowego.
6. Sieć wodociągowa jako uziom naturalny
W znowelizowanej wersji rozporządzenia znalazło się następujące postanowienie, którego
poprzednio nie było:
ż184. 2. Dopuszcza się wykorzystywanie jako uziomy instalacji elektrycznej metalowych
przewodów sieci wodociągowej, pod warunkiem zachowania wymagań Polskiej Normy dotyczą-
cej uziemień i przewodów ochronnych oraz uzyskania zgody jednostki eksploatującej tę sieć.
Znalazło się niepotrzebnie, bo przecież pochodzi ono z normy, która i tak została powoła-
na. Znalazło się tym bardziej niepotrzebnie, że to postanowienie z normy zostanie usunięte tak,
jak zostało usunięte bądz jest usuwane w krajach Unii, gdzie już nie wolno polegać na metalowej
rurze wodociÄ…gowej w ziemi jako na uziomie, a na rurze wodociÄ…gowej w budynku jako na za-
stępczym przewodzie wyrównawczym bądz ochronnym. Jedna i druga rura w każdej chwili -
choćby na pewnym odcinku - może być wymieniona na rurę z tworzywa izolacyjnego.
Jest też w rozporządzeniu następujące postanowienie, które i w poprzedniej wersji miało
treść identyczną z wyjątkiem zakończenia, które brzmiało  zgodnie z Polskimi Normami :
ż116. 3. Instalację wodociągową, wykonaną z materiałów przewodzących prąd elektrycz-
ny, należy przed i za wodomierzem połączyć przewodem metalowym, zgodnie z Polską Normą
dotyczącą uziemień i przewodów ochronnych.
Wprawdzie takie wymaganie figuruje w PN-IEC 60364-5-54, ale jest ono tam obwarowane
pewnym warunkiem:  jeżeli rury wodociągowe & są wykorzystywane do uziemień lub jako
przewody ochronne (ściślej: jako zastępcze przewody ochronne), a w rozporządzeniu jest poda-
ne bezwarunkowo, czyli zniekształcono postanowienie normy. Skoro metalowe rury wodocią-
gowe w nowych obiektach nie będą wykorzystywane ani w roli uziomów, ani w roli przewodów
ochronnych zastępczych, to bocznikowanie wodomierza jest niepotrzebne, a nawet niewskazane,
bo sugeruje mylnÄ… informacjÄ™.
W Niemczech zakaz wykorzystywania metalowej rury wodociÄ…gowej w ziemi jako uzio-
mu, a rury wodociągowej w budynku jako zastępczego przewodu ochronnego lub wyrównaw-
czego wprowadziła norma DIN VDE 0190/10.70 już w roku 1970! Co więcej, wprowadziła wy-
maganie, aby istniejące instalacje doprowadzić do stanu zgodności ze znowelizowaną normą w
przeciągu 20 lat (do dnia 30 września 1990 r.). Termin ten następnie przedłużono do 1 marca
2001 r. dla nowych krajów związkowych, tzn. dla terenu byłej NRD. Tym, którzy na wszelki
wypadek woleliby pozostawić zbocznikowany wodomierz, niemiecki komentator (Elektroprak-
tiker, 1995, nr 5, s. 352) adresuje morał, nawiązujący do przykrej przygody Franza, który na
wszelki wypadek nosił spodnie i na pasku, i na szelkach (Ein Beibehalten der Wasseruhr-
Überbrückung im Sinn einer doppelten Sicherheit nach dem Motto  Hosenträger und Gürtel
führt zur Verwirrung). Jest to podobna logika, jak ta, która zakazuje instalowania gniazda
wtyczkowego ze stykiem ochronnym, jeśli nie jest do niego przyłączony przewód ochronny.
To, co wyżej napisano, w żadnym stopniu nie podważa celowości wykonywania połączeń
wyrównawczych w budynku. Przewodzące rurociągi i inne części przewodzące obce, mogące
przenosić potencjał między pomieszczeniami i/lub kondygnacjami, powinny być nimi obejmo-
wane również wtedy, gdy ich ewentualne przedłużenie w gruncie nie stanowi uziomu i również
wtedy, gdy w budynku nie wolno ich wykorzystywać jako zastępczych przewodów ochronnych
bądz wyrównawczych.
To, co wyżej napisano, w żadnym stopniu nie podważa celowości bocznikowania wodo-
7
mierza na czas jego wymiany (ang. temporary equipotential bonding for maintenance). I nie ma
tu żadnej sprzeczności. Takie tymczasowe bocznikowanie jest wskazane przy przerywaniu cią-
głości rurociągu w dowolnym miejscu, ale to nie powód, żeby na stałe bocznikować każdy za-
wór, każdą złączkę, każde kolanko i każdy odcinek rury. Aby nie odwoływać się każdorazowo
do techniki niemieckiej, tym razem można zaglądnąć do przepisów Nowej Zelandii [20]. Przed
każdorazowym przerwaniem ciągłości metalowego rurociągu w miejscu, w którym może wystą-
pić różnica potencjałów, po obu stronach spodziewanej przerwy należy rury oczyścić do meta-
licznego połysku i założyć odpowiednie zaciski połączone przewodem miedzianym o przekroju
co najmniej 10 mm2 bocznikującym miejsce przerwy. Połączenie bocznikujące wolno zdjąć do-
piero po zakończeniu prac.
7. Wymagane wyposażenie instalacji elektrycznej
Po nowelizacji pozostał w rozporządzeniu słynny ż183 poddany zaznaczonym niżej zmia-
nom redakcyjnym, z których większość niczego nie poprawia, raczej przeciwnie:
ż183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:
1) złącza instalacji elektrycznej budynku, umożliwiające odłączenie od sieci zasilającej i usytu-
owane w miejscu dostępnym dla dozoru i obsługi oraz zabezpieczone przed uszkodzeniami,
wpływami atmosferycznymi, a także ingerencją osób niepowołanych,
2) oddzielny przewód ochronny i neutralny, w obwodach rozdzielczych i odbiorczych, (dodano:
w obwodach rozdzielczych i odbiorczych)
3) urządzenia ochronne różnicowoprądowe lub odpowiednie do rodzaju i przeznaczenia budyn-
ku bądz jego części, inne środki ochrony przeciwporażeniowej, (w poprzedniej wersji rozpo-
rządzenia było tylko: wyłączniki przeciwporażeniowe różnicowoprądowe),
4) wyłączniki nadprądowe w obwodach odbiorczych, (w poprzedniej wersji rozporządzenia:
wyłączniki nadmiarowe w obwodach odbiorczych),
5) zasadę selektywności (wybiórczości) zabezpieczeń (dodano to wymaganie),
6) przeciwpożarowe wyłączniki prądu (dodano to wymaganie),
7) połączenia wyrównawcze główne i miejscowe, łączące przewody ochronne z częściami prze-
wodzÄ…cymi innych instalacji i konstrukcji budynku,
8) zasadę prowadzenia tras przewodów elektrycznych w liniach prostych, równoległych do kra-
wędzi ścian i stropów,
9) przewody elektryczne z żyłami wykonanymi wyłącznie z miedzi, jeżeli ich przekrój nie prze-
kracza 10 mm2, (w poprzedniej wersji rozporządzenia: żyły przewodów elektrycznych o prze-
krojach do 10 mm2, wykonane wyłącznie z miedzi)
10) urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej.
Miał ten paragraf w tej postaci zupełnie zniknąć, bo niektóre wymagania są niemądre i
wprowadzają zamieszanie. W zamian miało się znalezć powołanie na normę PN-IEC 60364,
która przecież zajmuje się nie tylko ochroną przeciwporażeniową, ale również wszelkimi zabez-
pieczeniami instalacji i zawiera postanowienia określające niezbędne wyposażenie różnych ob-
wodów w rozmaitych instalacjach, a także wymagany zakres ochrony przeciwporażeniowej i
ochrony przeciwprzepięciowej. Chodziło jednak najwyrazniej o to, aby wprowadzić wymagania
inne niż w normie, a nieczystych motywów można się tylko domyślać.
W długo skrywanym arkuszu PN-IEC 60364-4-444:2001 jest postanowienie 444.3.12:
 & W obiektach budowlanych, w których zainstalowano lub przewidziano zainstalowanie waż-
nych urządzeń informatycznych, należy rozpatrzyć celowość zastosowania za złączem instalacji
elektrycznej oddzielnych przewodów ochronnych (PE) i przewodów neutralnych (N). Pozwoli to
na zminimalizowanie spodziewanych zakłóceń elektromagnetycznych&  . Według normy PN-
IEC 60364 rozdzielenie ułożonego na stałe przewodu PEN o przekroju co najmniej 10 mm2 Cu
lub 16 mm2 Al na dwa przewody PE oraz N może być zatem wskazane w całej instalacji (poczy-
nając od złącza) w obiektach z ważnymi urządzeniami informatycznymi i jest to  miękkie czyli
słabe zalecenie, wprowadzone słowami  należy rozpatrzyć celowość zastosowania , a nie sło-
8
wami  zaleca się . Niezależnie od tego, osobne przewody PE i N są wymagane w niektórych
instalacjach specjalnych objętych częścią 7 normy; chodzi o te arkusze 700, które zakazują ukła-
du TN-C. Zatem wymaganie w rozporządzeniu, by w każdej instalacji stosować  oddzielny
przewód ochronny i neutralny, w obwodach rozdzielczych i odbiorczych to kosztowne naduży-
cie, zwłaszcza w instalacjach przemysłowych o dużym przekroju przewodów i to niejednokrot-
nie zasilających proste urządzenia, zwykłe napędy z silnikiem klatkowym, piece i suszarki rezy-
stancyjne, niewrażliwe na zakłócenia elektromagnetyczne. Polska nie jest tak bogatym krajem,
by stawiać wymagania znacznie ostrzejsze niż to przewidują standardy międzynarodowe IEC i
europejskie EN. Oczywiście taki zapis chętnie widzą zarówno koncern miedziowy, jak i hurtow-
nie elektrotechniczne, a nawet wykonawcy instalacji.
W poprzedniej wersji rozporządzenia był zapis:  W instalacjach elektrycznych należy sto-
sować & 3) wyłączniki przeciwporażeniowe różnicowoprądowe, . Parę miesięcy po wydaniu
rozporządzenia wicedyrektor Departamentu Architektury i Techniki Budowlanej mgr inż. archi-
tekt Kazimierz Kobylecki w piśmie AT-B/MG/510/95 z 12 kwietnia 1995 r. do dyrektora Ośrod-
ka Rzeczoznawstwa SEP był zmuszony ten zapis zdyskredytować pisząc:  W żż 181 do 191
tegoż rozporządzenia podane są uszczegółowione wymagania dot. instalacji elektrycznych kom-
patybilne z Polskimi Normami uznanymi za obowiązujące. Przytoczony w ż 183 pkt 3 wymóg
stosowania wyłączników różnicowoprądowych nie narusza zasady możliwości stosowania tego
zabezpieczenia w warunkach zapewniających ich poprawne i skuteczne działanie lub zastosowa-
nie innego środka ochrony, równie skutecznego, jeżeli przemawiają za tym odpowiednie względy
techniczne i ekonomiczne. Bzdurny przepis trudno mądrze skomentować, wobec czego architekt
narusza zasady możliwości pisania poprawną polszczyzną, aby jakąś odpowiedz sklecić, aby
wyjaśnić elektrykom dylematy ochrony od porażeń prądem elektrycznym. Zamiast ten zapis
rozporządzenia w ogóle usunąć, po siedmiu latach w znowelizowanej wersji utrzymano go, do-
dając streszczenie wykrętnej odpowiedzi architekta. Gdzie i jaka ochrona przeciwporażeniowa
jest wymagana, przy użyciu jakich środków, o tym rozstrzyga norma i w omawianym rozporzą-
dzeniu nie są potrzebne żadne zalecenia na ten temat, bo nie da się ich sformułować w kilku
słowach. W kilku słowach można tylko napisać tekst promujący wyłączniki różnicowoprądowe.
Podobne zastrzeżenia dotyczą wymagania stosowania w każdej instalacji ograniczników
przepięć. Czy, gdzie i jaka ochrona przeciwprzepięciowa jest potrzebna, rozstrzyga norma. Żad-
na ochrona nie jest przez normę wymagana w przypadku wielu instalacji, na przykład w obiek-
tach o prostym wyposażeniu elektrycznym, zasilanych z sieci kablowej, co można przeczytać
chociażby w punkcie 443.3 arkusza PN-IEC 60364-4-443. Pojawiła się ostatnio interpretacja, że
wprawdzie w takiej instalacji przepięcia, jakie mogą się tam jednak pojawić, nie zagrażają prze-
wodom i aparatom, ale mogą być niebezpieczne dla szczególnie wrażliwych odbiorników. A cóż
w tym osobliwego? Podobnie jest z każdym zabezpieczeniem, np. zwarciowym, czy przeciąże-
niowym, które zabezpiecza przewody i inne elementy instalacji, ale niekoniecznie zabezpiecza
bardziej wrażliwe odbiorniki. Jeśli takowe występują, to uzupełnia się wyposażenie instalacji,
np. przez wbudowane własne zabezpieczenia bądz urządzenia ochronne odbiornika. To nie po-
wód, aby zaostrzać wymagania dla wszelkich instalacji. Wskazówkę na ten temat można znalezć
w arkuszu IEC 60364-4-43 dotyczącym zabezpieczeń nadprądowych, zaraz na początku:  Pro-
tection of conductors in accordance with this chapter does not necessarily protect the equipment
connected to the conductors (431 uwaga 3).
Absolutnym nonsensem jest utrzymanie ogólnie obowiązującego wymagania stosowania
wyłączników nadprądowych w obwodach odbiorczych. Jest to uzasadnione w instalacjach miesz-
kaniowych oraz biurowych i to raczej tylko w obwodach oświetleniowych i gniazd wtyczko-
wych [16], a nie w obwodach siłowych. Ma tam zapobiegać  drutowaniu wkładek bezpieczni-
kowych i/lub utrudnieniom związanym z zapewnieniem niezbędnego asortymentu wkładek za-
pasowych. Jest to nonsens w odniesieniu do instalacji przemysłowych, w których standardowym
wyposażeniem obwodów odbiorczych silnikowych na całym świecie jest rozrusznik bezpośred-
ni, tzn. zestaw złożony z bezpieczników, stycznika i przekaznika przeciążeniowego. Nikt roz-
sądny nie wstawi na siłę wyłącznika w takim obwodzie. Nie są żadnym argumentem obsesyjnie
9
powtarzane urojenia przeciw stosowaniu bezpieczników, jakoby odpowiedzialnych za wypadki
porażeń. A może by tak poczytać, co na temat niezawodności bezpieczników w układach ochro-
ny przeciwporażeniowej kilkakrotnie pisał G. Biegelmeier, autorytet, jakich mało?
Powtórzony w znowelizowanym rozporządzeniu zapis  W instalacjach elektrycznych nale-
ży stosować:& 8) zasadę prowadzenia tras przewodów elektrycznych w liniach prostych, równo-
ległych do krawędzi ścian i stropów, jest zbożny, ale niczego nie załatwia. Trzeba gdzieś precy-
zyjnie określić - jak to czyni norma niemiecka [16], a za nią prenorma SEP [13] - usytuowanie
poziomych tras przewodowych względem poziomu sufitu (ciągi przewodów górne) lub podłogi
(ciągi przewodów dolne) i pionowych tras przewodowych względem narożników pomieszczeń
oraz ościeżnic drzwiowych i okiennych. Przykłady takich wymagań w postaci szczegółowych
rysunków można znalezć w podręcznikach dla szkół technicznych zarówno w Polsce [6], jak i na
Litwie [7].
Niezależnie od powyższych zastrzeżeń merytorycznych rzuca się w oczy nieporadność re-
dakcyjna słynnego ż183: należy stosować: przewody, wyłączniki i & zasadę.
8. Miejscowe połączenia wyrównawcze
W znowelizowanym rozporządzeniu znalazły się następujące wymagania dotyczące miej-
scowych połączeń wyrównawczych.
ż113. 8. Instalację wodociągową wykonaną z zastosowaniem przewodów metalowych, a
także metalową armaturę oraz metalowe urządzenia instalacji wodociągowej wykonanej z zasto-
sowaniem przewodów z materiałów nieprzewodzących prądu elektrycznego należy objąć elek-
trycznymi połączeniami wyrównawczymi, o których mowa w ż183 ust. 1 pkt 7.
ż122. 3. Metalowe przybory sanitarne w instalacji kanalizacyjnej należy objąć elektrycz-
nymi połączeniami wyrównawczymi, o których mowa w w ż183 ust. 1 pkt 7.
ż135. 6. Instalację ogrzewczą wodną wykonaną z zastosowaniem przewodów metalowych,
a także metalową armaturę oraz metalowe grzejniki i inne urządzenia instalacji ogrzewczej wy-
konanej z zastosowaniem przewodów z materiałów nieprzewodzących prądu elektrycznego nale-
ży objąć elektrycznymi połączeniami wyrównawczymi, o których mowa w ż183 ust. 1 pkt 7.
ż183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:&
7) połączenia wyrównawcze główne i miejscowe, łączące przewody ochronne z częściami
przewodzÄ…cymi innych instalacji i konstrukcji budynku,
Nie zrozumie zasad wykonywania połączeń wyrównawczych miejscowych ten, kto uwie-
rzy w błędną i uparcie przez kilkanaście lat podtrzymywaną definicję części przewodzącej obcej
podaną w polskiej normie (PN-91/E-05009/02, a następnie PN-IEC 60050-826:luty 2000):
Część przewodząca obca  część przewodząca nie będąca częścią instalacji elektrycznej,
która może znalezć się pod określonym potencjałem, zazwyczaj pod potencjałem ziemi.
W wersjach oryginalnych definicja ta brzmi następująco:
Extraneous conductive part  a conductive part not forming part of the electrical installa-
tion and liable to introduce a potential, generally the earth potential.
Élement conducteur étranger Ä… l installation électrique  élement susceptlible d introduire
un potentiel, géneralement celui de la terre, et ne faisant pas partie de l installation électrique.
Fremdes leitfähiges Teil  ein leitfähiges Teil, das nicht zur elektrischen Anlage gehört,
das jedoch ein elektrisches Potential einschließlich des Erdpotentials einführen kann.
10
Rys. 4. Połączenia wyrównawcze miejscowe (linie przerywane) w łazience z rurociągami metalo-
wymi - według przepisów brytyjskich [18]
Część przewodząca obca jest to zatem dostępny dla dotyku przewodzący przedmiot, nie
będący częścią urządzenia elektrycznego, który do rozpatrywanego pomieszczenia lub w inne
rozpatrywane miejsce może wprowadzać określony potencjał, zazwyczaj potencjał ziemi, np.
metalowa konstrukcja budowlana, metalowy rurociąg, przewodząca podłoga lub ściana. Chodzi
przede wszystkim o nieuchronnie uziemione przewodzÄ…ce rurociÄ…gi, konstrukcje budowlane i
inne przedmioty o dużych rozmiarach, przechodzące przez różne pomieszczenia i/lub kondygna-
cje, które do rozpatrywanego pomieszczenia mogą wprowadzić z zewnątrz określony potencjał.
Rys. 5. Połączenia wyrównawcze miejscowe (linie przerywane) w łazience z rurociągami z tworzyw
sztucznych - według przepisów brytyjskich [18]
W punkcie 2 komentarz do rysunku informuje: Nie wymaga się obejmowania połączeniami wyrównaw-
czymi miejscowymi krótkich odcinków rur miedzianych (o długości mniejszej niż 0,5 m), jeśli są one
widoczne.
11
Nie są częściami przewodzącymi obcymi i nie podlegają połączeniom wyrównawczym
przedmioty metalowe, które nie są w stanie wprowadzić z zewnątrz obcego potencjału, np. nie
połączone z metalową konstrukcją budynku takie elementy, jak metalowa półka lub szafka1 w
łazience, metalowy uchwyt przy wannie, metalowa futryna drzwi lub okna [19]. Trwałe nadanie
im potencjału ziemi poprzez przyłączenie przewodu wyrównawczego zwiększa zagrożenie pora-
żeniowe i byłoby błędem obciążającym projektanta, który zwiększyłby nasilenie czynnika BC
(styczność ludzi z potencjałem ziemi). Kwestie te są jednoznacznie postawione w przepisach i
komentarzach do przepisów krajów Unii (rys. 4 i 5). Były też wielokrotnie wyjaśniane w krajo-
wych publikacjach [1, 2, 3, 4, 5] i na spotkaniach szkoleniowych.
Do niedawna obowiązujący niemiecki arkusz 701 dotyczący pomieszczeń kąpielowych
pochodził z roku 1984, ale treść miał inną niż pochodzący z tego samego roku oryginał normy
IEC 364-7-701, dodatkowo zepsuty w Polsce przez nieudolne tłumaczenie. Od wielu lat podej-
mowano w Niemczech prace nad nowelizacjÄ… arkusza 701 i wydawano kolejne projekty nowej
jego redakcji. Prace te zostały uwieńczone w lutym 2002 r. ustanowieniem nowej wersji arkusza
701 [17]. Wprowadza ona wiele zmian, między innymi znosi wymaganie obejmowania połącze-
niami wyrównawczymi miejscowymi metalowej wanny, jeśli nie jest ona nieuchronnie uziemio-
na przez przyłączoną metalową rurę wodociągową i/lub rurę kanalizacyjną. Identyczny zapis
znalazł się już siedem lat temu w projekcie nowelizacji polskich przepisów [9].
Kiedy się widzi podobne postanowienia przepisów krajów Unii i czyta cytowane wyżej pa-
ragrafy polskiego rozporządzenia nakazujące obejmowanie połączeniami wyrównawczymi me-
talowych zaworów i kranów na rurociągach z tworzyw sztucznych, nasuwa się pytanie, jakie są
granice absurdu. Kto potraktuje poważnie ten przepis, ten będzie przewiercał krany i zawory dla
założenia zacisku śrubowego albo lutem twardym przylutowywał przewody wyrównawcze, a po
jakimś czasie dowie się, że to taki sam nonsens, jak zwieranie na każdej kondygnacji przewodów
PE i N pięcioprzewodowej wlz. I dowie się, że odpowiada za karygodne poczynania i ma je na
własny koszt usunąć. Bo czy słyszał ktoś, aby koszty usuwania mostków PE-N oraz ponownego
badania odbiorczego instalacji refundowali ci, którzy do ich zakładania nakłaniali w licznych
publikacjach, na niezliczonych spotkaniach szkoleniowych oraz w oficjalnych okólnikach i in-
strukcjach?
9. Zakończenie
Przedstawione wyżej ogólne problemy, dotyczące wszelkich instalacji elektrycznych, nie
wyczerpują listy zastrzeżeń odnośnie do  części elektrycznej omawianego rozporządzenia. Po-
za licznymi uwagami redakcyjnymi są zastrzeżenia merytoryczne odnośnie do postanowień do-
tyczących oświetlenia awaryjnego oraz ognioodporności instalacji. Te problemy wprawdzie nie
występują powszechnie, ale w obiektach, których dotyczą, urastają do wymagań pierwszoplano-
wych.
Sprawcy nieodpowiedzialnych manipulacji przepisowych i ich protektorzy postulujÄ…, aby
dyskutować tylko problemy merytoryczne bez aluzji personalnych. Niech najpierw tę zasadę
spróbują przeforsować w sądowym postępowaniu karnym. Niech sądy osądzają kradzieże i roz-
boje, w ogóle nie zajmując się ich sprawcami. Zobaczymy dokąd to zaprowadzi.
Wydany w pazdzierniku 2002 r. przez wydawnictwo COBO-PROFIL komentarz do zno-
welizowanego rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać
budynki i ich usytuowanie, wśród jego autorów wymienia mgr. inż. A. Boczkowskiego i jest on
w tym zespole jedynÄ… osobÄ… uchodzÄ…cÄ… za elektryka, a zatem jedynÄ… osobÄ… odpowiedzialnÄ… za
utrzymanie wcześniejszych błędów i wprowadzenie nowych.
Mając świadomość tych i podobnych wcześniejszych dokonań, prezydium Zarządu Głów-
nego SEP włączyło mgr. inż. A. Boczkowskiego do nowego składu Centralnej Komisji Norm i
Przepisów Elektrycznych, która ma dbać o ład przepisowy i należyte komentowanie przepisów.
1
Jeśli jest do niej doprowadzona instalacja elektryczna, to obudowa szafki jest częścią przewodzącą do-
stępną i z tego tytułu podlega połączeniom wyrównawczym miejscowym.
12
W pazdzierniku 2002 roku Oddział Gdański SEP przygotował wystąpienie do Marka Pola,
Wicepremiera i Ministra Infrastruktury  o stosowne przesunięcie terminu wejścia w życie rozpo-
rządzenia, umożliwiające uprzednią zmianę jego treści, aby uniknąć ośmieszania polskiej techni-
ki przez wyniesienie do rangi przepisów prawa budowlanego wymysłów osób niekompetentnych i
nieodpowiedzialnych . Wystąpienie wraz z obszernym załącznikiem, zawierającym propozycje
zmian i ich uzasadnienie, zostało opublikowane w broszurze z referatami na Gdańskie Dni Elek-
tryki GDE 2002 (20-21 listopada 2002 r.). Treść jego, po zaopiniowaniu przez CKNiPE, ma być
podstawą podobnego wystąpienia Prezesa SEP w imieniu całego stowarzyszenia.
Literatura
1. Jabłoński W.: Problemy projektowania połączeń wyrównawczych w pomieszczeniach z
wannÄ… i/lub basenem natryskowym. Biul. SEP, INPE  Informacje o normach i przepisach
elektrycznych , 2000, nr 33, s. 47-48.
2. Jabłoński W.: Czy potrzebna jest dalsza dyskusja dotycząca połączeń wyrównawczych w
Å‚azienkach? Biul. SEP, INPE  Informacje o normach i przepisach elektrycznych , 2001, nr
37, s. 75-78.
3. Jabłoński W.: O nowelizacji rozporządzenia MGPiB w sprawie warunków technicznych,
jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie w zakresie instalacji elektrycznych.
Biul. SEP, INPE  Informacje o normach i przepisach elektrycznych , 2001, nr 40, s. 67-70.
4. Musiał E.: Miejscowe połączenia wyrównawcze w pomieszczeniach kąpielowych w budyn-
kach z rurami wodociÄ…gowymi z tworzyw sztucznych. Biul. SEP, INPE  Informacje o nor-
mach i przepisach elektrycznych , 2000, nr 33, s. 41-46.
5. Musiał E.: Raz jeszcze o miejscowych połączeniach wyrównawczych w pomieszczeniach
kÄ…pielowych o rurach wodociÄ…gowych z tworzyw sztucznych Biul. SEP, INPE  Informacje o
normach i przepisach elektrycznych , 2000, nr 37, s. 71-75.
6. Musiał E.: Instalacje i urządzenia elektroenergetyczne. Wyd. Szkolne i Pedagogiczne, War-
szawa, 2001.
7. Musiał E.: Elektros energetiniai /rengimai ir instaliacija. Vadovlis aukatesniosioms ir profe-
sinms mokykloms. `viesa, Kaunas, 2001.
8. Musiał E.: Instalacje elektryczne niskiego napięcia o standardzie europejskim. Biul. SEP,
INPE  Informacje o normach i przepisach elektrycznych , 2002, nr 43, s. 3-16.
9. Musiał E., Jabłoński W.: Warunki techniczne jakim powinny odpowiadać urządzenia elek-
troenergetyczne niskiego napięcia w zakresie ochrony przeciwporażeniowej. Nowelizacja
projektu przepisów. Biuletyn SEP, INPE  Informacje o normach i przepisach elektrycz-
nych , nr 24, marzec 1999, s. 3-56.
10. Vogt D.: Potentialausgleich, Fundamenterder, Korrosionsgefährdung. VDE-Schriftenreihe
35. VDE-Verlag, Berlin, 2000.
11. RozporzÄ…dzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 14 grudnia 1994 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Jednolity tekst Dz. U. 1999, nr 15, poz. 140, nr 44, poz. 434; 2000, nr 16, poz. 214 (unieważ-
nione).
12. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków
technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dz. U. 2002, nr 75,
poz. 690.
13. P SEP-E-0002 Instalacje elektryczne w budynkach mieszkalnych. Podstawy planowania.
Prenorma SEP, wytyczne, komentarz. COSiW SEP, Warszawa, 2002.
14. DIN 18012 : 1982-06 Hausanschlußräume. Plannungsgrundlagen.
15. DIN 18014 : 1994-02 Fundamenterder.
16. DIN 18015-1: 1992-03 Elektrische Anlagen in Wohngebäuden.Planungsgrundlagen.
17. DIN VDE 0100-701:2002-02 Errichten von Niederspannungsanlagen  Bestimmungen für
Räume und Anlagen besonderer Art - Räume mit Badewanne oder Dusche.
18. IEE On-Site Guide to BS 7671 : 1992. Requirements for Electrical Installations (Revised
13
June 1998 to incorporate Amendment No 2 to BS 7671). The Institution of Electrical Engi-
neers. London, 1998.
19. BS 7671 : 1992 Requirements for Electrical Installations. Amendment No 3, (AMD 10983),
April 2000.
20. NZECP:25 1995 New Zealand Electrical Code of practice for earthing and equipotential
bonding of low voltage electrical installations. The Chief Electrical Inspector, Energy and
Resources Division, Ministry of Commerce, Wellington, 1995.
Artykuł opublikowany w:
Biul. SEP INPE  Informacje o normach i przepisach elektrycznych **2002 nr 48 s. 79-95.
14


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rozporządzenie ministra w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
Instalacje elektr w budynkach
Instalacja elektryczna w budynkach mieszkalnych o lekkiej konstrukcji
Projekt instalacjii elektrycznej budynku mieszkalnego
Projekt instalacji elektrycznych budynku magazynowego
3 ROZ w sprawie warunków technicznych zasilania energią elektryczną obiektów budowlanych łączno
zmiana warunki techniczne dla znaków i sygnałów
Automatyka budynkowa wybrane systemy inteligentnych instalacji elektrycznych A Klajn
warunków technicznych użytkowania budynków 01 08 2003
Wniosek o podanie możliwości i warunków technicznych do podłączenia budynku do gminnej kanalizacji s
Uwagi do zeszytu nr 23 podręcznika INPE dla elektryków Pomiary w instalacjach elektrycznych o napię
RMF w sprawie określenia szczegółowych warunków technicznych i organizacyjnych dla FI i bankow

więcej podobnych podstron