00:00:01:Downloaded From www.AllSubs.org 00:00:02:Monta� Mai..;) 00:01:55: Champak! Ostrzega�em ci�, | nie �pij pod schodami. 00:01:59: Kiedy� si� zabij� | w drodze do �azienki. 00:02:24: Jest 9.00! Znowu si� sp�ni�. 00:02:27: Sp�nicie si� do szko�y, a ja do biura. 00:02:29: Daj spok�j tato,| policja zawsze si� sp�nia. 00:02:34: Serio? A sk�d wiesz? | - Pokazuj� to na filmach. 00:02:38: Kole�anko, to nie film, to prawdziwe �ycie. 00:02:40: A my policjanci jeste�my odwa�ni! | Stawimy czo�a ka�dej sytuacji. 00:02:45: M�j tata jest bohaterem |w prawdziwym �yciu te�. No nie? 00:03:20: Znowu mnie zmoczy�e�, |co to ma znaczy�? 00:03:23: Nie ciebie. Zmoczy�em spodnie. | - To co? Mia�em ci� na r�kach! 00:03:27: Pospiesz si�! Sp�nicie si� do szko�y. |- Ale dzi� mamy wolne. 00:03:31: Dlaczego? |- Urodziny naszego dyrektora 00:03:34: Czemu mi wcze�niej nie powiedzieli�cie? 00:03:38: Rozumiem! 00:03:42: K�amca! 00:03:44: Champak wstawaj! | Odbierz telefon. 00:03:50: Wstawaj g�ro t�uszczu! 00:03:53: Dzwoni bez przerwy od godziny | Nie s�yszysz? 00:03:58: Kiedy odchodzi sk�ad pocztowy na granic�? 00:04:00: Co! To jest m�j dom, | a nie informacja kolejowa! 00:04:06: Bez odbioru! 00:04:09: Zuchwalec! 00:04:11: Nie wy�ywaj si� na mnie. 00:04:14: To ty jeste� zuchwa�y. | Od rana kopn��e� mnie ju� 2 razy. 00:04:17: Zas�u�y�e� na to, �eby ci� kopn��. Czaisz? 00:04:20: Czemu si� nie wyprowadzisz? |Gnijesz u mnie od 7 miesi�cy. 00:04:25: Sze�ciu! |- Do diab�a z tym! 00:04:29: Spadaj! | - Spadn�. 00:04:31: Wyprowadz� si� po podpisaniu mojego filmu. 00:04:34: S�ysz� to od 6 miesi�cy. | Ile jeszcze b�d�? 00:04:37: Ale jaki masz problem? | Nie siedz� tu za darmo. 00:04:41: Dogl�dam ci chaty. | - Wiem co robisz. 00:04:44: Spali�e� 3 prze�cierad�a | i dwie poszewki. 00:04:49: Zrobi�e� popielniczki | z mojej wizytowej porcelany. 00:04:53: To twoja wina! 00:04:55: Gdyby� by� wystarczaj�co wra�liwy | przyni�s�by� mi popielniczk�. 00:05:00: Zap�ac� ci za to. 00:05:03: Dlaczego mia�bym j� przynie��? 00:05:05: Nie pal! | - A co z go��mi? 00:05:11: Strzelaj! 00:05:14: Nieee! 00:05:19: Zgadzam si�, jeste�my przyjaci�mi. 00:05:22: Studiowali�my razem na collegu. | - Mylisz si�! 00:05:25: Pozw�l mi sko�czy� pierwszemu. 00:05:29: Uratowa�e� mnie w potrzebie. | Ale odebra�e� to z nawi�zk�. 00:05:32: ��da�em 500 a ty da�e� mi tylko 300. 00:05:35: Wisisz mi jeszcze 200. | - Jakim cudem? 00:05:38: Nadu�ywasz mojej go�cinno�ci |od 6 miesi�cy. Kto mi za to zap�aci? 00:05:42: Zreszt� nie trzeba. Bo nie mog� ci� |ju� znie�� w moim domu. 00:05:48: To m�j dom. | Chc� by� sam. 00:05:52: Ceni� moj� prywatno�� 00:05:53: Niemo�liwe. Jeste� glin�, s�ug� publicznym. 00:05:57: Oni nie maj� prywatnego �ycia. 00:05:59: Teraz mam. | Mam klucz zapasowy. 00:06:03: Zanim wr�c�, masz si� wynie�� |ze swoimi instrumentami. Dotar�o? 00:06:09: Lepiej zamknij porz�dnie drzwi | jak b�dziesz wychodzi�, dobra? 00:06:14: Co chcesz na kolacj�, | zrobi� dyni�? 00:06:19: Niczego nie chc�, ani ciebie ani jedzenia! 00:06:22: A mo�e mam co� zam�wi� z restauracji? | - Zamknij si�! 00:06:29: Kiedy� nie wytrzymam i go zabij�! 00:06:31: On mnie musi strasznie kocha�! 00:06:34: Niegrzeczny ch�opiec!!! 00:06:36: Musisz odrobi� zadanie. | Chcesz by� tancerk�? 00:06:39: Dobrze, �e du�o �wiczysz, | ale opr�cz tego musisz si� uczy� 00:06:43: Czemu nie wypi�a� mleka? 00:06:45: Mog� ofiarowa� to mleko panu Ganesh? 00:06:48: Dlaczego? |- Cud! Pan chce mleka. 00:06:51: A ja kocham pana Ganesh 00:06:53: Kochaj pana Ganesh, ale wypij mleczko 00:06:59: Ju� jest! 00:07:02: Patrz jak dzia�aj� kuleczki. 00:07:08: Javed, szybciej! | - Rozporek mi si� zaci��. 00:07:10: Uwa�aj! �eby� sobie krzywdy nie zrobi�... 00:07:14: Nie m�j, mojego syna. 00:07:17: Znowu maj� k�opoty... 00:07:20: Zrobione! 00:07:27: Cze��, wujku! 00:07:30: Dzie� dobry, Javed. 00:07:33: Tata ci� wo�a na g�r�. 00:07:35: Czemu ludziska wydzieracie paszcze? No ju�. 00:07:39: Ci�gle nie jeste� gotowy? 00:07:45: Co jest? 00:07:47: Nic. Pomyli�em schody. 00:07:51: Tak? Ale si� stoczy�e� na d�! 00:07:56: Pomiot...|- Arun! 00:07:59: Czemu nie oddasz ich |do szko�y i z internatem? 00:08:02: Nigdy! Zostan� ze mn�. 00:08:05: Bo�e, czemu ludzie maj� tyle dzieci! 00:08:08: Pomy�ka. Mam troje dzieci. | Jedno jest kuzynki. 00:08:12: Przywioz�a j� tu na 3 miesi�ce. |A nie zg�asza si� od 3 lat 00:08:15: To j� ode�lij. | - Teraz ma dwoje nowych dzieci. 00:08:18: My�l� o sprowadzeniu ich tak�e. 00:08:20: No, tak, produkcja dzieci |jest wasz� rodzinn� tradycj� 00:08:23: Gdyby nie by�o twoich rodzic�w, |ty tak�e by� nie istnia� 00:08:29: Jak �miesz mnie kopa�! 00:08:32: Gliniarzu, pu�� mnie. | - Jak �miesz tak do mnie m�wi�! 00:08:41: Sk�d si� wzi�� ten gliniarz? | On zawsze potrafi ci� sprowokowa�. 00:08:47: Nie powinni�cie tak m�wi�. | - On chce nas od ciebie zabra�. 00:08:51: Nie chcemy do �adnego internatu. | - Nie ma takiej potrzeby, kochanie. 00:08:54: Ale musicie chodzi� do szko�y. 00:08:58: Zajmij si� nim. 00:09:01: Wujku, czy ty jeste� glin�? | - Tak, dziecko. 00:09:05: Tacy jak ty rujnuj� ten kraj! 00:09:07: Hej, ty! 00:09:10: Hej, grubasie! 00:09:12: Hej gruby, chod� tu! 00:09:29: Prosz� kup te kasety. | - A� tyle? Co ja mam z nimi zrobi�? 00:09:32: Jedna dla ciebie i jedna dla twojej dziewczyny. 00:09:37: Kim ona jest? 00:09:42: Pr�bowa�a� �piewa� zawodowo? | - Rynek muzyczny si� nie zna. 00:09:47: Inaczej wydaliby ju� |m�j album z Dalerem Mehndi. 00:09:51: Chcesz mnie pos�ucha�? | - Nie! 00:09:53: Nie szkodzi... 00:09:58: Kim ona jest? 00:10:02: Kim jest ten przystojniaczek? | Tw�j m�odszy brat? 00:10:07: Prawie. Jest kawalerem. | Szukamy dla niego dziewczyny 00:10:10: Kto by go chcia�... | - Mo�e ja? 00:10:16: Jestem mistrzyni� kuchni. | Jestem te� troch� religijna. 00:10:22: Daj spok�j prosz�. | - Nie ma mowy. 00:10:25: My �warne pend�abskie dziewczyny |mamy �elazny uchwyt. 00:10:29: Ona jest t� w�a�ciw�. | - Daj spok�j 00:10:32: Mam ci�. | - Niesamowita. 00:10:35: Zobacz, sp�sowia� jak r�a! 00:10:46: Chod�my. Ona mnie wkurza. 00:10:48: Do zobaczenia w przysz�ym tygodniu. | We� ze sob� przyjaciela. 00:10:52: Niez�y towar! 00:10:54: �adne do�eczki... 00:10:58: Kim ona jest? |Widuj� ci� z ni� do�� cz�sto. 00:11:03: Zostaw t� dziewczyn�! | Czy sprawa K.K. V jest gotowa? 00:11:06: A co tu jest do zrobienia?| Wszyscy wiedz�, �e jest dilerem narkotyk�w. 00:11:10: Ale zawsze wie, kiedy robimy nalot.| Najwyra�niej ma gdzie� wtyki. 00:11:13: Ale potrzebujemy dowod�w, |�eby go aresztowa� 00:11:16: Chc� ich dosta� w r�ce. | - Kogo? 00:11:18: Jego wtyki! I dowody! 00:11:20: Pieprzy� dowody! | Jest tylko jedno rozwi�zanie. 00:11:23: Ostre starcie 00:11:26: Jakie starcie! Chc� ich �ywych! 00:11:29: Raz dostaniesz i ci przejdzie. 00:11:31: Uspok�j si�. 00:11:52: O jakiej przesy�ce m�wisz? | O niczym takim nie wiem. 00:11:58: Nie k�am, �winio. |Wczoraj brakowa�o nam 6 kg towaru. 00:12:03: Ukrywa�e� to tutaj ca�� noc. 00:12:05: A rankiem komu� odda�e�.| Gdzie to jest? 00:12:09: Uwierzcie mi. | Nic takiego nie mia�o miejsca 00:12:13: Doprawdy? 00:13:09: Arun, ty ze mn�... 00:13:12: Gdzie jest Arun? 00:13:16: Dalej! Ruszamy, ch�opcy! 00:14:26: Dawaj dzieciaka! 00:14:32: Czego chcesz? 00:14:35: Wozu policyjnego 00:14:39: na sygnale i z kierowc� w mundurze. 00:14:46: Albo dzieciaka... 00:15:00: St�j! Bo strzelam. | - Nie strzelisz! 00:15:04: Mylisz si�. | - Jeste� m�ody, masz mnie s�ucha�! 00:15:08: Ale to nie znaczy, �e masz racj�! 00:15:10: Przesta�cie si� k��ci�! 00:15:12: Id� sobie! |- Nie p�jd�! 00:15:13: Id�! | - Nie dotykaj mnie albo... 00:15:15: Co? | - Nic... 00:15:29: Rusza� si�! 00:15:46: Nie �yje! 00:15:49: Co to jest...? 00:15:52: Bomba z wy��cznikiem czasowym 00:15:54: A czas w�a�nie min��! | Zje�d�amy! 00:16:23: Nie ciesz si�! | By�o ich dw�ch. 00:16:27: Nie! By� jeden. I nie �yje! 00:16:31: Nie k��� si�! | By�o ich dw�ch. 00:16:35: Starzejesz si�, | dlatego si� pomyli�e�. 00:16:38: By� tylko jedne facet. | Gdzie jest ten drugi? 00:16:49: To by� ten drugi. 00:17:11: Odbi�o ci? 00:17:14: M�j w�z! 00:17:38: Pracujesz dla K.K.B.? 00:17:41: Kim jeste�? | Nie rozumiem ci�. 00:17:45: Sk�d jeste�?|- Nie rozumiem 00:17:48: Nie ka�dy oficer jest taki wyrozumia�y jak ja.| Odpowiadaj porz�dnie. 00:18:00: Mam spr�bowa�? | Znam tamilski. 00:18:03: Pracowa�em kiedy� na po�udniu. 00:18:15: Nie bij mnie. | - Gadaj w hindi! 00:18:26: M�wi�em, �e nie ka�dy oficer jest taki jak ja. 00:18:32: Powiedz nam wszystko co wiesz. 00:18:36: Je�li b�d� �wiadczy� przeciwko K.K.B., | dacie mi ochron�? 00:18:42: Dlaczego nie, zaufaj nam. 00:18:49: < Mokry Szaruczek raz! > 00:18:51: Czemu si� drzesz? Co jest? | Dzi� jest �wi�to. 00:18:55: Co jest takiego wa�nego? | - Zaraz si� dowiesz. 00:18:58: Co ty tu robisz? | Spadaj baranie! 00:19:02: Co tam masz? | - Rzodkiewki! 00:19:06: Spadaj! | Gdzie z tym leziesz? 00:19:11: Pan Javed prosi� o to. | - Dobrze. Nie wchod�. 00:19:15: B�dziemy musieli znie�� te� jego bachory 00:19:18: Dla dzieci te� co� kupi�? | - Wyno� si�! Dla nich nie. 00:19:24: Nienawidz� tych bachor�w 00:19:30: Arun? Gdzie twoje giez�o? K�piesz si� nago?! | - Tak 00:19:33: Znowu mi tu wlaz�e�!? |Spadaj i zostaw mnie wreszcie samego! 00:19:38: Jeszcze raz mi tu wleziesz! |Trzymaj si� lepiej z daleka. 00:19:41: Pospiesz si�! Sp�nimy si� na piknik. 00:19:45: Co si� sta�o? | - Wujek Arun. 00:19:50: Jak go nie sp�awimy, to piknik b�dzie do bani. 00:19:54: Ale jak? | - Mam pomys�. 00:19:56: Damy mu nauczk�. | Tak go urz�dzimy �e odstawi tu breakdance 00:20:01: Mam sw�dz�cy puder ze szko�y. 00:20:04: Do zobaczenia po przerwie! 00:20:14: Co to jest? 00:20:24: Zapomnia�e�? | To moje urodziny. 00:20:29: Och nie! Twoje urodziny s� 23-ego. 00:20:33: 23 grudnia. | - Jak mog�em zapomnie�? 00:20:36: Jestem sko�czonym g�upcem. | - Bez dw�ch zda�. 00:20:40: Pami�ta�em... 00:20:43: Ale B�g raczy wiedzie� czemu |wypad�o mi to z g�owy. 00:20:47: Ooo, to ty masz g�ow�? Dobra wiadomo��! 00:20:52: Zamknij si�! | - Ale ja co� mam. 00:20:55: Przynios�em bukiet dla ciebie. 00:20:58: Czemu mi nie powiedzia�e�? |Prosz�, wszystkiego najlepszego! 00:21:02: Obejmij mnie! 00:21:05: Nie, tato! 00:21:09: Tata te�... | - Co ty dzi� wyprawiasz? 00:21:13: Mam wolne. | Ale my�la�em... 00:21:15: �eby p�j�� do biura i troch� popracowa�. 00:21:21: Jeste� zawsze taki niespokojny. 00:21:24: Zobacz jaki ja jestem wyluzowany. 00:21:35: Sp�jrz na siebie. |A ty mi m�wisz, �ebym si� zrelaksowa�! 00:21:38: Wyjd�my st�d. 00:21:42: Jasne. |- Tato, nie chcemy bra� go ze sob� 00:21:46: Ja te� nie chc� z wami jecha�. |- Macie jaki� problem? 00:21:49: Nie tato. Nie podchod�.|Prosz� zmie� podkoszulek. 00:21:53: Co wy�cie dzieci zrobi�y? | Arun, przebior� si� i wracam. 00:22:05: Champak, zr�b co�. |- Sw�dzi mnie wsz�dzie. 00:22:09: Pewnie jakie� �wi�stwo. |- Id� po wod�. 00:23:04:* To jest dzie� rado�ci|* to jest dzie� zabawy 00:23:09:* To jest dzie� szcz�cia|* do utraty tchu 00:23:13:* To jest dzie� rado�ci|* to jest dzie� zabawy 00:23:18:* To jest dzie� szcz�cia|* do utraty tchu 00:23:32:* To twoje urodziny |* wi�c ca�y �wiat dooko�a 00:23:35:* Gdzie nie spojrzysz, |*wszystko jest pi�kne 00:23:37:* Serce mi podpowiada, |* �e te� cieszysz si� ze mn� 00:23:42:* Jestem bardzo szcz�liwy, |* pos�uchaj, przyjacielu 00:23:46:* Wiosna go�ci w moim �yciu |* w�a�nie dzi�ki tobie 00:23:51:* Jestem bardzo szcz�liwy, |* pos�uchaj, przyjacielu 00:23:53:* Wiosna go�ci w moim �yciu |* w�a�nie dzi�ki tobie 00:23:56:* Moje oczy wype�nia |* rado�� z twojej przyja�ni 00:24:02:* To jest dzie� rado�ci|* to jest dzie� zabawy 00:24:06:* To jest dzie� szcz�cia|* do utraty tchu 00:24:28:* hu hu hu hu hu hu :) 00:24:33:* Nie mog� �y� z dala od ciebie, |* nie mo�esz �y� z dala ode mnie 00:24:37:* Wi�c czemu obawiasz si� maluch�w |*kt�re s� mi tak drogie? 00:24:42:* Nasza przyja�� znaczy dla mnie |* wi�cej ni� �ycie 00:24:45:* Ale twoja ma�a armia |*to dla mnie zbyt wiele 00:24:48:* Nie zatrzymujmy poci�gu �ycia, |* Jed�my na Bombaj! 00:24:51:* Popatrz na m�j stan 00:24:53:* Tw�j poci�g jest niebezpieczny 00:24:56:* Z poci�giem lub bez poci�gu, |*wznie�my si� ponad chmury! 00:25:02:* Patrz�c na to, co jest blisko,|* oraz to, co jest daleko 00:25:05:* Zaczynam dzi� �y� od nowa 00:25:07:* Otoczony tymi kwiatuszkami 00:25:12:* Dzi� ja r�wnie� uwa�am|*tw�j styl �ycia za uroczy 00:25:17:* Nie zatrzymujmy poci�gu �ycia, |* Jed�my na Bombaj! 00:25:20:* Te malutkie dzieci|* ta moja gromadka 00:25:23:* Nadaje nowe kolory |*mojemu �yciu 00:25:26:* Wszystkie twoje s�owa 00:25:28:* Zachowam w pami�ci, przyjacielu 00:25:32:* To jest dzie� rado�ci|* to jest dzie� zabawy 00:25:37:* To jest dzie� szcz�cia|* do utraty tchu 00:25:41:* To jest dzie� rado�ci|* to jest dzie� zabawy 00:25:46:* To jest dzie� szcz�cia|* do utraty tchu 00:26:01: Tu Ramaswamy 00:26:04: Przekazanie narkotyk�w b�dzie mia�o miejsce | w klubie K.K. V 00:26:08: K.K.B. b�dzie tam 00:26:11: To wszystko 00:26:55: Jestem szanowanym i praworz�dnym obywatelem 00:27:01: Co to za jase�ka? 00:27:06: J.D. Je�li spotkasz tak szanowanego... 00:27:11: i praworz�dnego obywatela, jak on, co zrobisz? 00:27:28: Sawant, a ty? 00:27:32: Ja? 00:27:40: Mog�? 00:27:43: No chod� Arun, te� si� zabaw. 00:28:04: Teraz twoja kolej, spr�buj sobie! 00:28:08: Nie b�dzie bola�o, p�jdzie g�adko. 00:28:10: Ty �winio! Palenie jest niezdrowe. 00:28:33: Sir, niech pan patrzy. 00:28:49: Czy opr�cz ogl�dania pornos�w, |przeszukali�cie magazyn narkotyk�w? 00:28:54: Tak, prosz� pana. |- Tak? 00:28:57: Badamy spraw� dok�adnie... 00:28:59: Dw�ch na ka�dych pi��dziesi�ciu | zapada na AIDS 00:29:04: Rozumiem sir. 00:29:08: Skup si� na tym 00:29:10: Dziwne! Mo�na si� zarazi� AIDS | ogl�daj�c zdj�cia? 00:29:17: Daj mi akta wsp�pracownik�w K.K.V.|- Ju� daj� 00:29:42: Nudz� si�. Co by tu spieprzy�... |Spierzmy kogo� 00:29:47: Nie mog� tak ci�gle siedzie� bezczynnie!| Potrzebuj�, �eby si� co� dzia�o, chod�my! 00:29:57: Co ci si� dzieje, masz robaki? | - Chod�my! 00:30:00: Siadaj! 00:30:15: < Uau! Hindusta�ska policja ma komputery...2! |A�. U nas by sta�a maszyna |do pisania w pustym pokoju > 00:30:21: Javed, odbierz wyp�at�, zaraz zamykamy kas�. 00:30:25: Najpierw ja. Jeste�cie mi winni kup� kasy. 00:30:29: Ja pierwszy. |- Nie, ja! 00:30:32: Posi�ujmy si�, |kto wygra - dostanie pierwszy wyp�at�. 00:30:43: Rozbi�e� szybk�! Kosztowa�a 200! |Nie dostaniecie dzisiaj pensji! 00:30:47: Nie w�ciekaj si�, bo dostaniesz zawa�u 00:30:49: Potr�c� wam po 100. Macie. 00:30:54: Dawaj! 00:30:55: Poszli st�d! 00:31:04: Oficerze, a gdzie jest tw�j partner? 00:31:07: Ten przystojniaczek! 00:31:09: Jest w restauracji. | - A co on tam robi? Powinien by� tu! 00:31:14: Nadawa�by si� dla mnie? |- Co za trzpiotka! O, tak. 00:31:24: Co za �licznotka! 00:31:28: Poruczniku, tu jeste�?! |Gdzie jest tw�j oficer? 00:31:33: Jak mo�esz rujnowa� swoje zdrowie | jedz�c to �wi�stwo?? 00:31:38: M�j dziadziu� ma dziewi��dziesi�tk�. | O�eni� si� po raz trzeci. 00:31:43: Zapytaj mnie dlaczego?| - Dlaczego? 00:31:46: Zawsze uwielbia� owsiank�! 00:31:50: Do owsianki jada twar�g, |ciastka, chilly i og�raski. 00:31:56: Ale o co ci chodzi? |- Od teraz, ja ci b�d� gotowa�a! 00:31:59: Nie potrzebuj�. B�d� daleko. 00:32:03: Ja b�d� blisko. Mo�emy gotowa� razem. 00:32:07: Zaraz dostaniesz porz�dnego klapsa. 00:32:09: �otrze! Jestem z komisarzem indyjskim 00:32:15: Co ty za bzdury wygadujesz? |- Nie masz przy sobie odznaki? 00:32:22: Nie ma �miania. Jak wstanie, to tak ci� | trza�nie, �e si� ju� nie podniesiesz. 00:32:26: Da wam wycisk jak b�dziecie podskakiwa� 00:32:29: Da wam wie�niaki nauczk�. |Zobacz, ju� wstaje. 00:32:35: Zmia�d�y was kmiotki, zobaczycie 00:32:39: Co ci jest? Wstawaj! 00:32:48: Dlaczego wstajesz? 00:32:51: Tylko �artowa�am. 00:32:54: Jaki� kickbokser si� do mnie zbli�a... 00:33:00: Je�li nie o sobie, |pomy�l chocia� o mnie. 00:33:02: Chyba mnie wypatroszy, ratuj! 00:33:14: < Pami�tajmy o sponsorach..: -) > 00:33:26: Chwalmy Pana! 00:33:28: Za�atwi� go! 00:33:32: Nie m�wi�am, |�e sama sobie z nim poradz�? 00:33:35: Kto ci si� kaza� miesza�? 00:33:38: Co ci jest, skaleczy�e� si�? 00:33:40: Zobacz! 00:33:43: Kto ci to zrobi�? 00:33:46: Sam sobie kurcze zrobi�em! 00:33:49: Powiniene� by� ostro�ny jak si� bijesz. 00:33:53: Dziadziu� zwyk� mawia�...|- Co zwyk� mawia�? 00:33:57: Je�li wmasujesz kurkum� w ran�... 00:34:00: Pieprz� twojego dziadka! 00:34:02: Masz sw�j widelec. 00:34:03: Jeste� wariatka. Sko�czona wariatka! 00:34:05: Ale...|- Zamknij si�! 00:34:07: Odejd�! Odejd�!! 00:34:09: Dobra 00:34:11: S�uchaj... |- Co chcesz? 00:34:13: Oddaj m�j worek. 00:34:15: Mam w nosie tw�j worek! 00:34:21: S�uchaj no ty... 00:34:25: Nienawi�� to pierwszy krok do mi�o�ci, nie? 00:34:28: Nie wiem. |Wykonywa�em tylko moje obowi�zki. 00:35:37: Co� ty narobi�? Tak dobrze �piewali. 00:35:42: Z�ami� ci kark. To nie Broadway. 00:35:45: Wiesz, �e nienawidz� dzieciak�w. |Czemu si� z nimi bawisz? 00:35:49: Moja czapka, tak... i to te�, nie rzucaj tym! 00:35:55: Zdejmuj z siebie moje ciuchy i wyno� si�. 00:36:04: Pieprzony..! Przyprowadzi� tu bachory... 00:36:13: Czego si� ma�esz? |- One by�y ze slums�w. 00:36:18: My�la�em, �e mog� je czego� nauczy�. 00:36:23: I te� si� mog� czym� zaj��. 00:36:26: Co ci si� sta�o w r�k�? 00:36:28: Nic. 00:36:30: Pyta mnie, co si� sta�o... 00:36:32: Utykasz. 00:36:34: Dzi�kuj Bogu, �e �yj�, | bo wyl�dowa�by� na ulicy. 00:36:37: �ebra�by� na ulicy. 00:36:40: W �wietle zebranych dowod�w... 00:36:42: S�d orzeka, �e wszystkie |oskar�enia s� bezpodstawne. 00:36:49: S�d wypu�ci K.K.V. za kaucj� 00:36:52: ale nakazuje mu nie opuszcza� miasta... 00:36:55: do zako�czenia sprawy. 00:36:59: Kto to by�? |- Ramaswamy, m�j brat. 00:37:01: Gdzie on jest? |- W klubie. 00:37:05: Sir, porozmawiam z nim. |Prosz� wybacz mu. 00:37:38: Czemu to zrobi�e�?| Powiedz! 00:37:41: Sir, to jest m�j brat. 00:37:48: Dlaczego mi to zrobi�e�? 00:37:52: Biedaku... powiedz mi... 00:37:56: No czemu...? Powiedz... 00:38:16: Pomimo policyjnej ochrony... 00:38:20: Wa�ny �wiadek zosta� zabity. 00:38:25: Prasa i media naciskaj� na nas. 00:38:29: Pan Diwakar, jako szef C.B. 00:38:35: jest za to odpowiedzialny. 00:38:38: Co ma pan do powiedzenia? |- Badam ten przypadek. 00:38:45: Mam nadziej�, �e cokolwiek powiem, |nie przedostanie si� do publicznej wiadomo�ci. 00:38:52: My�l�, �e kto� z naszego Wydzia�u | ma powi�zania z mafi�. 00:38:56: Czy podejrzewa pan kogo�? |- Jeszcze nie. �ledztwo trwa. 00:39:02: Prosz� aresztowa� osob� |odpowiedzialn� za to. 00:39:07: Ju� nied�ugo przedstawi� raport| i wszystkie niezb�dne dowody 00:39:17: M�wi� pan o jakim� �ledztwie | - Mam plan... 00:39:26: Pami�tam tw�j pierwszy dzie� w pracy. 00:39:29: I jestem szcz�liwy, |�e pracujesz z tym samym zapa�em. 00:39:34: Jak si� ma twoja rodzinka? |- Uros�a. 00:39:38: Rzuci�e� palenie? |- Tak, par� minut temu. 00:39:46: K.K.V. zabi� mojego brata. |Nie oszcz�dz� go 00:39:48: Pracowa�em dla niego 8 lat. | Nara�a�em dla niego �ycie 00:39:52: Udziel� wam ka�dej informacji. | Wyko�cz K.K.V., sir. 00:39:58: Inaczej nie zaznam spokoju. 00:40:10: Masz... To m�j telefon. 00:40:14: Zadzwo�, je�li si� czego� dowiesz. 00:40:18: Dobra! 00:40:24: Dawa� dziewczyny, zaczynamy 00:40:44: Witaj. Ucz� tu aerobiku. 00:40:47: Aerobik... 00:40:49: Widzia�em! 00:40:50: Sta� na przodzie, je�li chcesz, | twoim mi�niom te� si� to przyda. 00:40:54: Co ty tu robisz? 00:40:57: Gwiazdy pod��aj� za ksi�ycem... 00:40:59: A czemu ja mia�abym by� gorsza? 00:41:01: Wi�c przysz�am tu za tob�! 00:41:04: Co robisz? Nie dotykaj moich w�os�w, |tylko nie w�osy! Puszczaj bo... 00:41:09: Bo co? Co mi zrobisz dziubasku? 00:41:14: Powiedz mi. 00:41:16: Oddawaj kluczyki. 00:41:18: Oddaj, bo ci�... 00:41:20: Jeste� uroczy jak si� z�o�cisz. 00:41:23: Hej... on trzyma mnie za r�k�. Ratunku! 00:41:42:* Otw�rz przede mn� serce, 00:41:45:* Sp�jrz mi w oczy,|* przyjacielu! 00:42:17:* Najwy�szy czas si� zakocha� 00:42:20:* Czemu nie chcesz tego zrozumie�, |* przyjacielu? 00:42:25:* S�uchaj, przyjacielu 00:42:30:* St�j, ukochany! 00:42:34:* St�j, ukochany! 00:42:37:* Dlaczego chcesz odej��,|*zabrawszy moje serce? 00:42:44:* Otw�rz przede mn� serce, 00:42:47:* Sp�jrz mi w oczy,|* przyjacielu! 00:43:09:* Nie jestem na tyle szalony, |* �eby ci odda� me serce 00:43:18:* Ta, kt�rej oddam serce musi pami�ta�, |*to nie zabawka - to moje serce 00:43:26:* Bo�e bro�! 00:43:28:* Bo�e bro�!, |* Traktujesz mnie jak kogo� obcego 00:43:34:* Dla ciebie mog� znie��|* wrogo�� ca�ego �wiata 00:43:40:* Otw�rz przede mn� serce, 00:43:44:* Sp�jrz mi w oczy,|* przyjacielu 00:44:31:* Istnieje wiele pi�kniejszych |*od ciebie na tym �wiecie! 00:44:35:* S�uchaj, szalona dziewczyno! 00:44:40:* Umr�, zgin�, zmarniej�! |* Oddam �ycie dla twojego szcz�cia! 00:44:50:* Znasz mnie tak kr�tko, |* prze�laduj kogo� innego 00:44:54:* To wo�anie mego serca, |*ono chce tylko ciebie, ukochany 00:45:01:* Najwy�szy czas si� zakocha� 00:45:03:* Co? 00:45:04:* Czemu nie chcesz tego zrozumie�, |* przyjacielu? 00:45:13:* S�uchaj, przyjacielu 00:45:17:* S�uchaj, przyjacielu 00:45:21:* S�uchaj, przyjacielu... 00:45:53: Zwa� to. 00:46:17: Daj mi te paczki. 00:46:21: Jest Rajendra? |- Nie by�o go od rana. 00:46:41: Zwa�y�em ka�d� paczk� z tego �adunku 00:46:46: Opiecz�towa�em je nawet. A teraz | znalaz�em w nich cukier zamiast narkotyk�w. 00:46:52: Musimy zacz�� dzia�a� 00:46:54: Nie. W takich sytuacjach | nie wolno si� spieszy� 00:46:57: Ale� powinni�my. | Kto� z naszego Wydzia�u jest kretem. 00:47:02: Zgadzam si�. Ale to nie jest | przedstawienie jednego aktora. 00:47:06: Zdrajca nie mo�e wiedzie�, | �e go podejrzewamy 00:47:11: Inaczej nie dostaniemy ca�ego gangu. 00:47:14: Prosz� mi da� 48 godzin. | Przedstawi� raport 00:47:18: Ufam ci, Javed 00:47:27: Mam prywatn� spraw�. | Nie obra� si�... 00:47:30: Nie ma sprawy. Daj mi tylko papierosa. 00:47:34: A jak sprawy, rodzinka? Dzieciaki? 00:47:38: Super. Dzi�ki, bracie... 00:47:43: Gdzie by�e� dzi� rano? | - Tutaj. Troch� si� sp�ni�em. 00:47:49: �le si� czu�em. | Chyba mi ostatnio wzros�o ci�nienie. 00:47:55: Nic ci nie zgin�o? | - Co?! 00:47:59: Nie wiem 00:48:03: Arun czekaj! 00:48:11: Nie m�wi� o �adunku 00:48:13: M�wi� o tym 00:48:48: Nawet mi o tym nie m�w. 00:48:51: Nie mam zamiaru. 00:48:55: Wiem wszystko. | Dosta�e� tajn� misj�. 00:49:01: Pracuj dalej beze mnie. | Posiedz� sobie z innymi. 00:49:07: Spr�buj zrozumie�. |- Rozumiem. 00:49:10: Pracuj dalej, a� dostaniesz jaki� medal. 00:49:16: A ja b�d� ci� oklaskiwa� | podczas parad i pokaz�w. 00:49:25: Czy mia�em kiedy� jakie� tajemnice | przed tob�? Ufam tylko tobie. 00:49:32: Powiem ci, jak tylko si� dowiem. 00:49:39: Nie b�d� z�y. 00:49:53: Wtedy muzykant zacz�� gra� na flecie. 00:49:58: a by�a to tak pi�kna muzyka, | �e wszystkie szczury 00:50:04: wysz�y z dom�w 00:50:09: i posz�y za muzykantem. 00:50:12: Opowiedz co by�o dalej.| - Szczury posz�y za nim. 00:50:20: Wyprowadzi� je daleko, daleko. 00:50:24: Tak jak mamusia odesz�a od nas? | Daleko, daleko? 00:50:28: Gdzie jest nasza mamusia? |- Nigdy nam nie powiedzia�e�. 00:50:33: Prosz� powiedz nam. 00:50:38: Chod�cie na zewn�trz, poka�� wam. 00:50:44: Widzicie t� gwiazd� na niebie? | To wasza mama. 00:50:50: B�dzie z wami dok�dkolwiek p�jdziecie. 00:50:55: Dobranoc mamusiu 00:51:20: Arun, pilna sprawa| - Co jest? 00:51:23: Transfer narkotyk�w w Lokhandwala. 00:51:26: Nie mog� si� dodzwoni� do Javeda. | Musisz i�� po niego. 00:51:30: Z�api� go po drodze. 00:51:39: Id�. |- Pospiesz si�! 00:51:42: Przebierz si� i chod� szybko. |- O co chodzi? 00:51:45: Sawant dzwoni�. | To nag�y wypadek, schod�. 00:51:49: Chod� powiem ci. 00:52:03: Javed, chod� 00:52:07: Co jest grane? |- Sawant dzwoni�... 00:52:09: B�dzie transfer w Lokhandwala. | Mamy ich z�apa�. 00:52:13: Dlaczego dzwonili do ciebie? |- Twoja linia by�a zaj�ta. 00:52:16: Pr�bowali si� do ciebie te� dodzwoni�. 00:52:19: Od�o�yli�my s�uchawk�, �eby nikt nam nie | przeszkadza�, jak opowiada�e� bajk�. 00:52:22: �eby nikt ci nie przeszkadza�. |- G�upie dzieciaki. 00:52:25: To powa�na sprawa | a one my�l� tylko o zabawie. 00:52:28: �aden problem, uwa�ajcie na siebie. |- Pospiesz si�! Zostaw je. 00:52:32: Rozpie�ci�e� je. Chod�my. 00:52:38: Uwa�ajcie na siebie 00:52:45: Przepraszamy, tato 00:53:48: Sprawdzi� bro�! 00:53:53: Wchodzimy 00:53:57: Masz kurtk�? |- Tak, sk�rzan� 00:53:59: Ubierz sobie kuloodporn�. 00:54:42: Wchodz�, ubezpieczajcie mnie 00:55:21: W sam� por�. Sko�czy�y mi si� kule... 00:55:30: Dzi�ki, o Panie... 00:55:49: Ty...?! 00:56:20: Zestarza�e� si�. | Lepiej przejd� na emerytur�. 00:56:24: Za�atwi�e� tylko dw�ch. | A ja o�miu 00:56:29: Nasz wynik to: |Ty: 12, ja: 20 00:56:35: Sorry, nie 12. | Dw�ch z nich od�y�o w szpitalu. 00:56:39: Nie? 00:57:58: Dobrze �e jeste�. 00:58:02: Nie mia�em odwagi powiedzie� dzieciom 01:00:37: Co si� sta�o? Co si� sta�o tacie? 01:00:41: Powiedz mi siostrzyczko, co si� sta�o? 01:00:46: Powiedz mi siostrzyczko, co si� sta�o z tat�? 01:00:50: Dlaczego tata �pi? 01:00:53: Siostro powiedz nam, | prosz� ci�, powiedz nam. 01:01:03: Powiedz nam 01:02:41: Sir, czuj� si� jakby m�j brat | odszed� z tego �wiata. 01:02:46: Co si� teraz stanie z dzie�mi? 01:02:49: Prosz� powiedz, je�li mog� co� zrobi�. 01:02:52: B�d� niedaleko st�d, w Chikoowadi. 01:02:56: Nie my�l, �e jeste� sam. 01:03:00: Musz� si� nimi zaopiekowa�. 01:03:03: Musz� si� nimi zaopiekowa�. 01:03:29: Wstawaj wujku, wujku wstawaj. 01:03:35: Chod� tu... 01:03:39: Jeste� g�odna? 01:03:41: Chc� si� przebra�. 01:03:43: Wybierasz si� gdzie�, | �eby si� przebiera�? 01:03:45: O co chodzi, moja droga? | - Zobacz... 01:03:47: ��ko si� zmoczy�o? | - Moje ubranie te�. 01:03:51: Niewa�ne. Przebior� ci�. | Gdzie s� twoje ubrania? 01:03:54: W mojej szafce. 01:03:56: Gdzie jest twoja szafka? 01:03:58: Tam, gdzie s� ubrania! | - Po prostu jej pom�. 01:04:02: Zagrzej mleka, ja pomog� si� jej przebra�. 01:04:04: Chod� kochanie. 01:04:11: Tu jest twoje mleko. 01:04:16: Nie pij tego mleka! | - Dlaczego? 01:04:18: Bo on je zrobi�. 01:04:23: Daj mi to mleko. 01:05:42: Arun, je�li nie jeste� zbyt zaj�ty, | mo�esz do mnie podej��? 01:05:47: B�d� za chwil� 01:05:51: Arun... par� dni temu | Javed przyszed� do mnie 01:05:55: i da� mi t� kopert�. 01:05:58: Z instrukcjami na wypadek| gdyby mu si� co� sta�o... 01:06:01: Mia�em to przeczyta� i da� tobie. 01:06:04: On tak ci� lubi�. | Zostawi� ci wszystko. 01:06:12: W ko�cu - c� on posiada�? 01:06:16: Najcenniejszym skarbem | by�y jego dzieci. 01:06:19: Kt�re ci zostawi�. 01:06:22: Dzieci, sir...? 01:06:23: Teraz odpowiedzialno�� za te dzieciaki | spoczywa na twoich barkach. 01:06:27: spoczywa na twoich barkach. 01:06:39: Radz� ci, opu�� sw�j dom, 01:06:41: przeprowad� si� do domu Javeda | i zaopiekuj si� nimi. 01:06:45: Gdyby nie by�o twoich rodzic�w, |ty tak�e by� nie istnia� 01:06:52: Wszystko w porz�dku? 01:06:55: Nie... 01:07:01: SIEROCINIEC �W. VICTORII 01:07:57: Nie. Nie mog� tak zostawi� dzieci Javeda. 01:08:01: To znaczy... zostawi� ich w takim miejscu. 01:08:04: To co chcesz zrobi�? 01:08:08: Co si� teraz stanie z dzie�mi? 01:08:13: Prosz� powiedz, je�li mog� co� zrobi�. 01:08:17: B�d� niedaleko st�d, w Chikoowadi. 01:08:22: Moja c�rko, odchodzisz. | - Nie p�acz tak bardzo. 01:08:28: Nie odejd�, dop�ki nie wyjd� za m�� 01:08:31: Musz� go najpierw pozna�. | �lub b�dzie za jaki� czas... 01:08:35: Co ty gadasz o jakim� �lubie? | Bior� ci� do dzieci! 01:08:38: Masz tak�e dzieci? 01:08:40: Tak. Nie. To znaczy | one nie s� moje, tylko Javeda. 01:08:43: Chod��e ju�! 01:08:45: Co ty za bzdury wygadujesz? | - Wiem, �e... 01:08:48: Co ty wyprawiasz? | - Posu� si�. 01:08:50: Czekaj, pozw�l mi zabra� baga�e. 01:08:57: Daj ten koszyk na prz�d. 01:09:00: Przyjed� mnie odwiedzi�. 01:09:13: Ostro�nie | - Co si� dzieje? 01:09:15: Trzymaj to. | - Daj to. 01:09:19: Nie! Co si� tu dzieje? | To dlatego ci� tu przywioz�em. 01:09:23: A od czego ty jeste�? | - One mnie nie s�uchaj�. 01:09:27: W Haryana robi si� takie rzeczy | po wypiciu opium. 01:09:30: Co si� tu dzieje? 01:09:31: To znaczy, �e ma�e dzieci te� zacz�y pi�... 01:09:33: One nie s� ma�e. To diab�y wcielone. 01:09:36: Czemu rzucacie przedmiotami? 01:09:47: Chwa�a bogini Matce! 01:09:51: Je�li wszyscy jeste�cie na niego �li, | to wyrzu�cie z domu jego... 01:09:54: Czemu wyrzuca� przedmioty? 01:09:56: Wyrzu�my jego. 01:09:58: Co? 01:10:00: Jakie "co"! Da� ci klapsa? 01:10:04: Do jakiego stanu | doprowadzi�e� moje dzieciaczki. 01:10:08: Twoje dzieciaczki!? 01:10:09: Kapie ci nosa, chod� kochanie... | Chod� i u�ciskaj mnie. 01:10:14: Jeste� du�� dziewczynk�. 01:10:16: Czemu urz�dzasz g�od�wk� | z powodu takiego nieczu�ego kolesia? 01:10:20: Moje skarbeczki... Chod�cie do mnie, | moje kurczaczki, chod�cie. 01:10:25: B�d� si� modli�a do Wisznu za nie. 01:10:27: Nie mog� znie�� �ez w dzieci�cych oczach 01:10:32: Chod�my i pogadajmy na osobno�ci 01:10:37: W tym czasie posk�adajcie | wszystkie te rzeczy na miejsca... 01:10:40: albo znowu ci przy�o��! 01:10:42: Czemu si� krzywisz? Sied� prosto! | - Chod�, ciociu! 01:10:47: Sk�d wytrzasn��e� t� dzik� j�dz�? 01:10:49: Co mam ci powiedzie�? 01:10:51: S�uchajcie, jestem jak siostra | waszego taty. Wasza ciocia. 01:10:55:Rozumiecie? | - Tak! 01:10:57: Dajcie mi tydzie� | a pozb�dziemy si� tego Aruna. 01:11:01: Ale cioteczko... 01:11:02: Je�li jeszcze raz us�ysz� "ale" p�jd� sobie 01:11:05: Tu jest m�j bilet powrotny, | musz� na niego uwa�a�... 01:11:08: Za�atwione. 01:11:09: Za�atwione znaczy...? 01:11:13: TAK! 01:11:15: To m�wcie po ludzku... 01:11:33: Gratuluj� panu, dzieci si� zgodzi�y. 01:11:35: Jestem z Haryana. | A my jeste�my niezwykli. 01:11:38: Nie zrozumiesz... 01:11:39: Nawet ja nie zrozumia�am. 01:11:41: Czy mo�e mi pan poprawi� bluzk�? | - Co? 01:11:43: W�osy mi si� przyci�y. | Niech pan je wyci�gnie. 01:11:47: Czemu dr�ysz? 01:11:48: Nie widzia�e� nigdy m�odej... | �adnej dziewczyny? 01:11:50: Jak ju� b�dzie pan mia� �on�, | co pan zrobi? 01:11:52: Cicho! 01:11:56: Dzi�kuj� 01:11:58: Nie ma sprawy ;) 01:12:13: Ucisz si�... | - Daj mi spa�... 01:12:56: Morduj�! Morduj�! 01:12:59: Jak wyl�dowa� pan w moim ��ku?! 01:13:02: W nocy i to jeszcze | bez mojego pozwolenia! : -) 01:13:05: W�a�ciwie to zrobi�o mi si� zimno 01:13:11: Wi�c przyszed�e� si� zagrza�? | Taki jeste� szybki Bill? 01:13:14: Tak ci� wychowali? | - Co ty m�wisz? 01:13:17: W�a�ciwie... jak wychodzi�em, | by�o bardzo ciemno i upad�em... 01:13:21: Co dalej...? | - Pu�� moje gard�o. 01:13:25: Po�lizn��em si� i nadepn��em na deskorolk�... 01:13:28: Jest tak, jak m�wi�. | Jeste� strasznym prostakiem. 01:13:32: A gdyby� po�lizgn�� si� troch� mocniej... 01:13:34: mog�abym zosta� zha�biona. 01:13:35: O czym ty m�wisz? | - Wstawaj! 01:13:36: Gdyby� tylko mog�a wsta� pierwsza | - Ju� wstaj�. 01:13:38: Masz racj�. | - W�a�nie o tym m�wi�. 01:13:40: S�uchaj, nic si� nie sta�o. 01:13:42: Nic by si� nie sta�o dla ciebie. 01:13:45: A ja... mog�abym by� w ci��y. 01:13:46: A gdyby pytali o ojca, | co mia�abym im powiedzie�? 01:13:48: Przyszed� po kocyk, | a w zamian da� mi dziecko. 01:13:50: Co ty wygadujesz kobieto? 01:13:51: Mog�e� przynajmniej zapuka� | do drzwi zanim wszed�e�. 01:13:54: To jest pok�j niezam�nej kobiety 01:13:56: a nie pend�abska poczta, | na kt�r� ka�dy mo�e przyj�� i wyj��. 01:13:58: To nie tak... 01:13:59: Dobra. Pope�ni�em b��d. Ale my�la�em... 01:14:03: Nic... To nic. 01:14:04: Pomy�la�em, �e po ca�odziennej pracy | musisz by� zm�czona... 01:14:07: wi�c nie chcia�em puka�, | �eby ci� nie obudzi�. 01:14:10: Naprawd� tak my�la�e�? | - Tak. 01:14:13: Przysi�gasz? | - Tak... 01:14:16: Prosz� mi wybaczy�, niech pan mi wybaczy. | Nigdy wi�cej tego nie zrobi�. 01:14:22: Spok�j... Teraz. 01:14:36: Jak mi ka�esz, to ju� nic nie powiem. 01:14:41: Moje ty kochanie. | < Moje ty�! > 01:14:47: M�j drogi. Chyba panu musi by� zimno. 01:14:54:* Przykry�a mnie narzut� | * na kt�rej by�o wypisane jej imi�! 01:15:01: Dobranoc 01:15:05: No ju�, wstawa�. | S�o�ce ju� wsta�o, 01:15:07: Nie musicie i�� w pole? 01:15:09: Wy��cz telewizor. | Czemu w��czy�a� program rolniczy 01:15:13: tak wcze�nie rano? 01:15:14: Herbatka! 01:15:15: Tak mnie zamierzasz budzi�? 01:15:17: Nie budzi�, tylko rozproszy� senno��! 01:15:19: No ju�, wstawaj. Musz� wypra� ubrania. 01:15:21: Je�li ju� musisz je wypra� | czemu chcesz je ze mnie zdj��? | < pytanie! > 01:15:25: M�j drogi... | Gdy jeste� onie�mielony... 01:15:28: wygl�dasz jak B�g Krishna. | No dobrze, dam ci spok�j... 01:15:43: I jaka jest? | - Bardzo mi�a. 01:15:47: Pyta�am o herbat�. | - Te� jest dobra 01:15:51: Spr�buj najpierw. 01:15:53: Wygl�da tak dobrze, | �e musi smakowa� dobrze 01:15:59: Nie jest z Jaggery. | W Haryana dodajemy cukru. 01:16:03: Chod� ju�. | Zdejmiemy ci ciuszki i zrobimy k�piel! : -) 01:16:10: S�uchaj, wyci�gn� ci ubranie z szafki... 01:16:12: A ty id� wzi�� k�piel. 01:16:14: Powinna� by�a od razu tak powiedzie�. 01:16:16: Zrobi�e� si� bardzo romantyczny | tak wcze�nie rano. 01:16:30: Sir... Sir... o nie, ju� pojecha�... 01:16:36: Co jest? 01:16:38: Sir, przywie� dwa kilo kartofli. 01:16:40: Nie zapomnij o kolendrze, chili i imbirze. 01:16:43: Dobrze... 01:16:44: I kilo pomidor�w. I dyni�, fajn� dyni�... 01:16:49: Przywioz� wszystko 01:16:52: Sir, jeszcze jedno... | - Co tym razem? 01:16:55: Ale� jed�... Przywie� cho� tyle... 01:17:13: No ju�, siad! Na co si� gapicie? | < w Indiach nie ma tradycji | drugiego �niadania? > 01:17:17: Wracaj do pracy, Rita. Siadaj. | Nie widzieli�cie siatek?! 01:17:21: Mamy pomidory, szpinak... cytryna. | < facet kupuje wszystko, co dobrze wygl�da > 01:17:28: Gdzie jest cytryna? Musi gdzie� tu by�... 01:17:33: Co ty robisz? | - Chwileczk�, nie mog� znale�� cytryny... 01:17:37: Co to wszystko jest? 01:17:40: Warzywa sir. 01:17:41: To policja czy plac targowy? 01:17:43: Wszyscy si� z ciebie �miej�. | Sk�d to wszystko masz? 01:17:45: Kupi�em na bazarze. | - Dlaczego? 01:17:47: Tam jest taniej, prosz� pana. 01:17:52: Zr�b mi przys�ug�. | Od jutra przywo� tak�e dla mnie. 01:17:54: �ona mi zawsze suszy o to g�ow�, | masz, we� to. 01:17:58: Dwa kilo ziemniak�w, dwa kilo brinjals... 01:18:00: A dla mnie dynia! | < co oni z tymi dyniami? > 01:18:03: Od dzisiaj masz | nowego partnera - to Sawant. 01:18:10: Chod� pan. Nie ma jak w domu. |Jedzenie jest ju� gotowe 01:18:13: Zrobi�am bardzo dobre brinjals. 01:18:15: M�w ciszej, bo dzieci zbiegn� |na d� z wrzaskiem. 01:18:18: Dzieci nie zejd� na d�, bo ju� dawno �pi� 01:18:25: Posz�y spa�? 01:18:26: Zjad�y, a nawet poch�on�y jedzenie 01:18:31: Na pewno nie wstan�? | - Nie, dopiero rano. 01:18:38: Gdzie jest Champak? 01:18:40: Poszed� �piewa� piosenki na jakim� przyj�ciu. 01:18:48: Wi�c nikt nam nie b�dzie przeszkadza�. 01:18:50: Nie, nikt nie b�dzie... Nie... 01:18:59: Jeste�my ca�kiem sami. 01:19:08: O Bo�e. | - S�uchaj, chod� tutaj. 01:19:17: Musz� ci co� powiedzie�. | - M�w, m�w! 01:19:24: Pierwszy raz... 01:19:25: O bogini, dla mnie to te� pierwszy raz... | no m�w. 01:19:31: Nie poczu�a� si� �le...? 01:19:34: Nie, czuj� si� bardzo dobrze. 01:19:36: Bardzo dobrze? | - Tak. 01:19:42: S�uchaj, mo�esz siedzie� spokojnie | przez jakie� dziesi�� minut? 01:19:48: Com ja sobie my�la�a, a co ty powiedzia�e�! 01:19:50: Od kiedy jestem w tym domu, | desperacko pragn�... 01:19:52: chwili spokoju. 01:19:54: Ale ja jestem spokojna ju� jaki� czas. | - Ja wiem, ale mimo to prosz� ci�. 01:19:57: No dobrze... 01:20:07: Ale przynajmniej zjedz co�, | bo jedzenie wystygnie! 01:20:11: Tam! 01:21:04: * Cisza zacz�a brzmie� melodi� 01:21:09: * Samotno�� zast�pi� u�miech 01:21:14: * Wiatr m�wi czu�ym szeptem: 01:21:20: * Powiedz ukochanemu o swych uczuciach, | * nie skrywaj ich 01:21:25: * S�ysz�c te s�owa, | * nie�mia�o spuszczam oczy 01:21:30: * Cisza zacz�a brzmie� melodi� 01:21:35: * Samotno�� zast�pi� u�miech 01:21:40: * Wiatr m�wi czu�ym szeptem: 01:21:46: * Powiedz ukochanemu o swych uczuciach, | * nie skrywaj ich 01:21:51: * S�ysz�c te s�owa, | * nie�mia�o spuszczam oczy 01:22:23: * Sen o kim� pojawia si� | * przed moimi oczami 01:22:28: * Nowe �ycie powstaje | * z ka�dym moim oddechem 01:22:33: * Czyj� g�os s�ysz� | * w ka�dym szumie wiatru 01:22:41: * Mowa o kim� czai si� | * na moich ustach 01:22:47: * Dzie� i noc jaki� cie� | * staje przed moimi oczami 01:22:52: * Cisza zacz�a brzmie� melodi� 01:22:57: * Samotno�� zast�pi� u�miech 01:23:02: * Moje serce dot�d | * w�drowa�o samotnie 01:23:08: * Bez celu i ukochanej | * ale, o przyjaci�ko 01:23:13: * Tw�j widok nada� | * mojemu �yciu sens 01:23:18: * Cisza zacz�a brzmie� melodi� 01:23:24: * Samotno�� zast�pi� u�miech 01:23:55: * Po�egnaj swoj� nie�mia�o��, | * moja ukochana 01:24:01: * Od chwili naszego spotkania, | * niech ju� tu nie wraca 01:24:05: * Ciemna kurtyna nocy | * rozpostar�a si� tylko dla nas 01:24:13: * Mnie te� urzeka | * tylko twoja osoba 01:24:19: * Gdy zbli�asz si� do mnie | * m�j oddech zamiera 01:24:24: * Cisza zacz�a brzmie� melodi� 01:24:30: * Samotno�� zast�pi� u�miech 01:24:43: Za�� mi porz�dnie buty 01:24:45: On nie jest waszym gliniarzem. 01:24:49: Po prostu to zawi��. | - Id� odbierz telefon. 01:24:51: Id�, id�. Tyle pracy w tak kr�tkim czasie. 01:24:58: Chwa�a bogini Matce! 01:25:00: Zamiast m�wi� halo czy cze��, | powiedz: "chwa�a bogini". 01:25:04: Chwa�a bogini! | - No widzisz, potrafisz. 01:25:06: Teraz powiedz, o co ci biega? 01:25:07: Kiedy odchodzi sk�ad pocztowy? | - Kiedy odchodzi sk�ad pocztowy? 01:25:10: Musz� pomy�le�, bo przez ostatnie | 5 lat nawet ja si� zgubi�am... 01:25:14: Poczekaj. Dowiem si� i ci powiem. 01:25:17: Sir... | - O co chodzi? 01:25:19: Przygotuj samoch�d. | Musz� szybko jecha� na stacj�. 01:25:22: Dlaczego, co si� sta�o? 01:25:23: Jaki� biedny facet pyta ju� | czwarty raz od samego rana, 01:25:26: kiedy odchodzi jaka� poczta. | Pojad� i sprawdz�. 01:25:28: Dlaczego ty masz to sprawdza�? | Jeste� szpiegiem? 01:25:31: Dzieci chod�cie ju�. 01:25:40: Wyznaczy�em innego policjanta 01:25:43: Aby doko�czy� misj� Javeda. 01:25:45: Jest oficerem tego Wydzia�u. 01:25:48: Przeniknie do mafii | i b�dzie nas informowa�... 01:25:50: o wszystkich ich posuni�ciach. 01:25:54: Za wyj�tkiem mnie | nikt inny o nim nie wie. 01:26:03: Nowy partnerze, je�li powiesz s�owo | o moich jarzynach to ci� zabij�. 01:26:06: Co ty taki powa�ny! 01:26:08: Witaj na pok�adzie partnerze 01:26:12: Gdyby� czego� potrzebowa� to wal �mia�o. 01:26:55: Jeste� cz�onkiem klubu? 01:26:58: Uczyni� ci� permanentnym | cz�onkiem Wi�zienia Thiar. 01:27:01: Gdzie tw�j szef? | - Nie ma go tu. 01:27:03: Czekam na niego. Przynie� mi drinka. 01:27:10: Wstawaj. 01:27:12:Jeste� jego �on�? | - Nie. 01:27:14: Mam zadzwoni� do twojej �ony?| - Nie sir. 01:27:16: No ju�, sp�ywaj. 01:27:19: Pa�ski drink | Jeszcze co�, sir? 01:27:23: Tw�j szef... 01:27:58: * Mi�o�� jest szalona 01:28:02: * Mi�o�� wszystkich upaja 01:28:06: * Mi�o�� uszcz�liwia 01:28:11: * Odurza... 01:29:44: * Mi�o�� jest szalona 01:29:48: * Mi�o�� wszystkich upaja 01:29:52: * Mi�o�� uszcz�liwia 01:29:57: * Odurza... 01:30:10: * Odurzenie jest w twoich oczach 01:30:22: * Odurzenie jest w twoich oczach 01:30:35: * Upajasz si� m� mi�o�ci� 01:30:39: * Co skrywa twoje serce? 01:30:47: * Twoje serce zwariowa�o 01:30:51: * To wynik szalonego �ycia 01:31:12: * Mi�o�� jest szalona 01:31:16: * Mi�o�� wszystkich upaja 01:31:20: * Mi�o�� uszcz�liwia 01:31:24: * Odurza... 01:31:28: * Taki by�e� pewny siebie, 01:31:33: * Spr�buj odzyska� zmys�y, kolego 01:31:39: * Jestem blisko twego serca 01:31:44: * Ono ju� wie, kim jestem 01:31:56: * B�g jeden wie, | * jak wielu mia�am kochank�w 01:32:00: * Jak mam przysta� | * na twoj� propozycj� 01:32:04: * Je�li nie znasz j�zyka mi�o�ci 01:32:08: * Nic nie uzyskasz 01:32:21: * Odurzenie jest w twoich oczach 01:32:44: * Ukochana, jeste� tak pi�kna, | * jeste� moim �yciem 01:32:48: * Przyznaj sama, | * �e nale�ysz do mnie 01:32:52: * Jestem kr�low� ka�dego serca, | * m�czy�ni za mn� szalej� 01:32:57: * Moja uroda nie przemija, | * ka�dy mi to m�wi 01:33:09: * Moje �ycie, nie �am mi serca, | * inaczej po�a�ujesz pewnego dnia 01:33:17: * Gdy mi�o�� ci� ogarnie, | * sama przyjdziesz do mnie 01:33:34: * Odurzenie jest w twoich oczach 01:34:00: Przepraszam... | - Co za przepraszam? | Co ty tu robisz do cholery? 01:34:04: Kim pan jest? 01:34:05: Co jest? Zmieniasz ciuszki 01:34:07: i pracujesz tu wieczorami. 01:34:09: Odejd� ode mnie. | Odzywaj si� z szacunkiem. 01:34:11: Kim on jest? Ochrona, wyrzuci� go. 01:34:13: Tak, id� i zawo�aj ochron�... 01:34:16: Nie dotykaj mnie! 01:34:34: Psie. �otrze... i co tam jeszcze. 01:34:40: Co ta dziewczyna tu robi? 01:34:42: Zapomnij o dziewczynie. | I tak ju� st�d nie wyjdziesz. 01:34:48: No i co si� gapisz? Co si� gapisz? 01:34:51: My�la�e�, �e jak Javed nie �yje | to ci� teraz ju� zostawi� 01:34:56: Masz jakie� usprawiedliwienie? 01:34:58: Chcesz wyt�umaczenia ode mnie? 01:35:01: Nie, nie mam usprawiedliwienia. | Przyszed�em, �eby ci� ostrzec. 01:35:07: I co mi zrobisz? Co zrobisz? 01:35:10: Zabra� go. Dzwo�cie po komisarza. 01:35:14: Wyrzu�cie go! 01:35:16: Ten cz�owiek uczyni� moje �ycie niezno�nym. 01:35:24: Gdzie ona jest? Wyjd�cie wszyscy! 01:35:27: Gdzie jej kaza�e� p�j��? 01:35:29: M�w zaraz gdzie ona jest? 01:35:31: Komu i gdzie mia�em kaza� p�j��? 01:35:33: Jestem tutaj... 01:35:36: * M�j robaczek wr�ci�. | * M�j misiaczek wr�ci�. 01:35:41: Jak ci si� uda�o tak szybko wr�ci�? 01:35:43: Jak ci� si� uda�o tak szybko przebra�? | < �adna filozofia > 01:35:46: Przesta� na mnie drze� paszcz� | albo znowu poczujesz moj� pi��. 01:35:49: Opu�� r�k�. 01:35:50: Sp�jrz mi w oczy. | Nosi�a� szk�a kontaktowe. 01:35:53: Jaki kontrakt? | Nie podpisa�am z tob� �adnego kontraktu! 01:35:56: Nie k�am mi w �ywe oczy. 01:35:58: Co robi�a� w klubie? 01:36:01: Sir, nie mam w zwyczaju chodzi� po klubach, 01:36:03: Przysi�gam na Kapila Dev... | < gracz w krykieta... chlip... > 01:36:09: Spoliczkowa�e� mnie. 01:36:13: On mnie bije! 01:36:15: Jak jest taki przed �lubem, | to co b�dzie po �lubie? 01:36:17: Sko�cz z tymi g�upotami. 01:36:19: Zamkn� ci� w domu | i stopniowo zmusz� do zezna�. 01:36:21: Szkoda, �e nie jestem bardziej wykszta�cona 01:36:23: bo te� bym mia�a jakie� stopnie... 01:36:25: Co si� z tob� dzieje, | ona jest z nami od rana. 01:36:29: Da�a nam je�� i gra�a z nami w r�ne gry. 01:36:31: Ogl�da�am te� program w TV. 01:36:34: Zapytaj mnie jaki by� tytu� czwartej piosenki... 01:36:36: Tak to sz�o... 01:36:39: Sko�cz z tymi bzdurami! 01:36:41: Widzia�em j� w klubie na w�asne oczy. 01:36:44: Czy ja o�lep�em? 01:36:46: Odbi�o mi? | - Tak. | - Najwyra�niej 01:36:49: Spok�j. 01:36:50: Co si� z tob� dzieje, | czy� ty oszala�? 01:36:52: Ona musia�a by� kim� innym. | Wszystkie �adne dziewczyny wygl�daj� tak samo. 01:36:55: Spok�j. Wygrali�cie. | No dobra, pomyli�em si�. 01:36:58: Nie gadaj tych bzdur o bli�niakach... 01:37:00: Bracia jak Ram i Shyam | i siostry jak Seeta i Geeta. 01:37:02: Ta oszustka musia�aby by� Seeta. A ona... 01:37:09: Jak masz na imi�? | - Nie powiem ci. 01:37:12: No ju�, powiedz. | - B�dziesz mnie bi�. 01:37:15: Nie, nie b�d� ci� bi�. | - Nie powiem ci. 01:37:18: Geeta 01:37:19: Idziesz do wi�zienia. | Jak ci� obij�, to wszystko wy�piewasz 01:37:23: Mo�esz mnie zabra�. | Nawet m�j wuj, pracownik s�du w Haryana 01:37:26: pozwala� kryminalistom na jeden telefon 01:37:29: Ona nigdzie nie idzie. 01:37:31: Teraz nikt nie b�dzie m�wi�. 01:37:33: M�wi�em wam, �e widzia�em j� w klubie. | Jestem pewien. 01:37:37: A my�my widywali ci� z tat�, | a mimo to podejrzewamy... 01:37:42: �e to ty zabi�e� naszego tat�. 01:37:45: Czy to ci� czyni morderc�? 01:37:48: No ju�, powiedz. 01:37:51: Do��! Arun podejrzewa�e� j� niepotrzebnie. 01:37:54: Czemu dzieci mia�yby k�ama�? 01:38:23: Przysi�gam ci, �e ona by�a z nami. | Ona trajkocze jak naj�ta... 01:38:27: Nic z tego nie rozumiemy, | ale i tak j� lubimy. 01:38:32: Nigdy ju� na ni� nie krzycz wujku. 01:38:39: Nie zabi�em Javeda. 01:38:53: Nie martw si�, zajm� si� wszystkim. 01:38:58: Dzi�kuj� 01:39:03: Prosi�e� o szpinak! 01:39:04: Prosi�e� o kalafiora i pomidory. 01:39:06: Chcia�a� co�? | - Nie, nic. 01:39:11: S�uchaj Tony. Nie by�o rzodkiewek. | Kupi�em ci za to cebul�. 01:39:16: S�uchaj... 01:39:20: Chod� tu. 01:39:27: Co ty tu robisz? 01:39:31: Og�uch�e�?... 01:39:33: Przeszukaj go. No, przeszukaj go. 01:39:40: Nie dotykaj mnie. | To m�j rewir! Zrozumia�e�? 01:39:47: Ju� go gdzie� widzia�em. 01:39:49: Zdj�cie tego zbira by�o w gazecie 01:39:52: Mia� kajdanki | i wygl�da� jak oswojony kotek. 01:40:02: Nie umiesz czyta�? Sp�jrz tam... 01:40:06: Co jest tam napisane? 01:40:08: Uprasza si� nie fajczy�. 01:40:12: No ju� wyrzu� papierocha! 01:40:18: Ty skurwysynu palisz tutaj? 01:40:20: Nast�pnym razem jak tu przyjdziesz, | rozpruj� ci flaki! 01:40:23: Zrozumia�e�?! 01:40:25: Arun, przesta� natychmiast! 01:40:29: Spieprzaj st�d teraz. 01:40:38: Odbi�o ci ju� ca�kiem Arun? | - Tak jest! 01:40:41: Zachowujesz si� jak ostatni cham, | nie wstyd ci?| - Nie, sir! 01:40:44: Przyszed�, �eby ci odda� twoj� bro�. 01:40:48: Dzi�ki Bogu, �e nie z�o�y� na ciebie skargi. 01:40:51: Jakiej skargi? 01:40:52: Za nielegalne wtargni�cie na teren prywatny. 01:40:56: By�e� ostatniej nocy w Klubie Flamingo? 01:40:58: Za czyim pozwoleniem? | Po co tam poszed�e�? 01:41:03: To by�a moja wina sir. Arun trzy razy do | mnie dzwoni� na pager ostatniej nocy. 01:41:07: By�em na imprezie | i nie odebra�em jego zg�oszenia. 01:41:09: To nie jego wina. 01:41:11: Daj� ci ostrze�enie. 01:41:12: Od teraz trzymaj si� z daleka | od Klubu Flamingo. 01:41:16: A teraz do swojego biura i zachowuj si�! 01:41:18: Wybaczy pan... 01:41:19: Pa�ski kabaczek... sir. 01:41:33: Sk�ama�e�, �eby uratowa� m�j ty�ek, dzi�kuj�. 01:41:38: Jestem twoim partnerem. | I mog� odda� �ycie za ciebie, przyjacielu. 01:41:42: Ten kawa� z jarzynami by� niez�y. 01:41:46: Jak leci ch�opaki? | - Super. 01:41:47: Nie chodzisz na si�owni� ostatnio? 01:41:53: Co ty na to, Javed? | Jest niez�ym partnerem, no nie?? 01:42:00: Wszystkie akta spraw Javeda | maj� trafi� do mnie. 01:42:06: Sir, telefon do pana. 01:42:12: Cebula kosztuje 30 rupii za kilo. 01:42:16: Geeta, jestem w biurze, streszczaj si�. 01:42:18: No wi�c musz� ci powiedzie�, | �e sprzeda�am tw�j mundur policyjny... 01:42:21: I wymieni�am go na naczynia. 01:42:23: Sprzeda�a� m�j mundur? | - Co? Sprzeda�e� policyjny mundur? 01:42:25: Mam ci potr�ci� z pensji? 01:42:26: Nie teraz, obetniesz potem. 01:42:27: Je�li nie obetn� ich teraz, | jak przygotuj� brinjals? 01:42:29: Nie m�wi�em do ciebie. | M�w, tylko szybko 01:42:31: Streszczam si�, zadowolony? 01:42:32: Zamknij si� na chwil�! | Nie m�wi� do ciebie. M�w dalej. 01:42:35: Kup po drodze 5 kilo cebuli. 01:42:37: Dobrze, kupi� 5 kilo cebuli. Cze��! 01:42:41: Nie m�w halo czy cze��. | Powiedz; "chwa�a bogini Matce"! 01:42:45: Chwa�a bogini Matce | - Bardzo �adnie. 01:42:49: Powiedzia�em ci, �e kupi� cebul�, | wi�c j� kupi�! 01:42:52: Sir, tu Muthu. | - Tak, co jest? 01:42:55: Dzisiaj w Klubie Flamingo | jest wielkie przyj�cie 01:43:00: Przyjdzie wielu ludzi, | b�dzie te� du�o towaru. 01:43:04: Dobrze... sir roz��czam si�. 01:43:29: Wszyscy na ziemi�. R�ce do g�ry 01:43:35: Ty te� Geeta. | S�uchaj, gdy m�wi� do ciebie. 01:43:45: Do mnie? | - Tak, r�ce do g�ry 01:43:50: Jedna... 01:43:52: i druga... 01:43:59: Sprawdzili�my wszystko, nic nie znale�li�my. 01:44:04: Szukaj porz�dnie! | - M�wi�, �e nic nie ma! 01:44:08: Nic nie znale�li. Psy policyjne zrozumia�y... 01:44:12: Ale policja nie rozumie. 01:44:16: Masz nakaz. Znalaz�e� co�? 01:44:22: No zastrzel mnie, zastrzel. 01:44:26: Za twoim pozwoleniem, | mog� im powiedzie�, �eby wstali? 01:44:37: Przychodz� i psuj� nam ka�d� imprez� 01:44:42: Kochanie, czemu ich nie pocz�stujesz? 01:44:51: Masz racj�! 01:45:08: We� to 01:45:12: I znikaj! 01:45:17: Uspok�j si�! | - Spokojnie! 01:45:25: Dalej, przyjaciele, | nie b�jcie si� - bawcie si�! 01:45:44: Ciesz si�, raduj si�, | �wiat jest pi�kny! 01:45:46: Chcesz, �ebym si� cieszy�? 01:45:48: Co ty wprawiasz? 01:45:50: Masz jaki� problem? |- Wyno� si� st�d! 01:45:56: Nie m�w halo czy cze��. | Powiedz; "chwa�a bogini Matce"! 01:46:01: Najpierw powiedz mi kim jeste� | i dlaczego dzwonisz. 01:46:05: O co chodzi? | - Ta Geeta... 01:46:08: Nie wiem o co chodzi | w tej ca�ej konspiracji! 01:46:10: Odpu�� na chwil�. Napijmy si�. | - Nie chc� pi�, chc� i�� do domu. 01:46:13: Tylko jeden drink, chod�. 01:46:14: Nie, chc� i�� do domu. | Dzi� �adnych drink�w. 01:46:16: Ile razy dzwoni�, ona odpowiada | "nie m�w cze�� ani halo" 01:46:24: Nasz przyw�dca Bihari Babu powiedzia�... 01:46:26: Co m�wi�? 01:46:28: * M�w i krzycz | * Rozwal sto�ek 01:46:30: * i trza�nij kogo� w �eb, | * to wszystko! 01:46:34: * S�uchaj uwa�nie... 01:46:36: * Id�c na obrady sejmu | * c� innego robi�? | < he, he, jak u nas... > 01:46:41: * Id�c na obrady sejmu... 01:46:43: Co to za bzdury? 01:46:46: Zabieraj swoj� orkiestr� | i wyno� si� st�d. 01:46:49: Co ty wyprawiasz? | Zarabiam tym na �ycie. 01:46:52: To czemu nie �piewasz w poci�gu? | Zarobi�by� kas�. 01:46:54: Ta muzyka tu nie pasuje. 01:46:56: Sir, ta piosenka pobi�aby wszystkie rekordy. 01:46:58: Nie mieszaj si�! 01:47:00: M�wi�em ci ju� tyle razy, | jak masz m�wi� do telefonu 01:47:04: Ale... | - Potrafisz co� jeszcze opr�cz �piewania? 01:47:07: Tu jest tyle ha�asu przez 24 godziny. 01:47:09: Ale z tym ju� koniec, to jest dom. 01:47:12: Nie otwar�em tu sieroci�ca | ani przytuliska dla was wszystkich. 01:47:15: Zrozumiano?! | - Zrozumiano! 01:47:17: Zapowiedzia�em wam, �e je�eli kt�re� | b�dzie podskakiwa�, to je wyrzuc�... 01:47:20: Sir, co pan robi? 01:47:21: Co chcesz zrobi�? | Wyrzuci� dziecko? 01:47:25: Mo�e za�o�ysz mu akta! | Wymu� na nim zeznania... 01:47:28: Wy�lij go do wi�zienia | albo na galery. 01:47:31: Pewnie! Co innego umiesz zrobi�? | Ty nie potrafisz w og�le kocha�! 01:47:36: Nie masz poj�cia, | jak zaprzyja�ni� si� z dzie�mi. 01:47:38: Czego ty chcesz? 01:47:40: Tylko dlatego, �e ty masz problemy | my te� musimy si� martwi�? 01:47:44: Nie mo�esz patrzy� jak kto� jest szcz�liwy. | Jaki masz problem ch�opie? 01:47:47: Daj ju� spok�j... 01:47:54: Jest pan z�y na kogo� innego | a wy�adowuje si� pan na nich. 01:47:59: Martwimy si� i rozumiemy to. | Ale to tylko dzieci. 01:48:02: Jest pan dla nich wszystkim, co maj�. 01:48:05: Musi je pan roz�miesza� i da� im mi�o��. 01:48:09: A do tego wszystkiego | nazwa� je pan sierotami. 01:48:12: Czy to by�o w�a�ciwe? 01:48:46: Przepraszam... 01:49:00: * Przepraszam, moi drodzy | * to si� czasem zdarza 01:49:08: * Nie gniewajcie si� ju� 01:49:55: * Przepraszam, moi drodzy | * to si� czasem zdarza 01:50:00: * To si� czasem zdarza, | * niech ju� b�dzie 01:50:05: * Przepraszam, wybaczcie | * to si� czasem zdarza 01:50:10: * To si� czasem zdarza, | * niech ju� b�dzie 01:50:15: * To by�a pomy�ka, | * zapomnijcie, przyjaciele 01:50:20: * Jak wyci�gni�cie j�zyka 01:50:25: * By poliza� cytryn� albo s�l 01:50:30: * To by�a pomy�ka, | * zapomnijcie, przyjaciele 01:50:39: * Przepraszam, moi drodzy | * to si� czasem zdarza 01:50:44: * To si� czasem zdarza, | * niech ju� b�dzie 01:50:49: * Przepraszam, moi drodzy | * to si� czasem zdarza 01:50:53: * To si� czasem zdarza, | * niech ju� b�dzie 01:50:59: * Zobaczcie, co� jest nie tak, | * moje oczy szalej� 01:51:09: * Nie wiem dlaczego | * serce zaczyna mi bi� mocniej 01:51:13: * Tygrys grasuje na wolno�ci, | * uciekajcie! 01:51:22: * Trzymaj g�ow� na ziemi | * a nogi w powietrzu 01:51:52: * To skromne mieszkanie | * stanie si� teraz pa�acem 01:52:02: * Popatrzcie na te kolory 01:52:07: * Popatrzcie na te kolory 01:52:11: * Niech ten sen si� spe�ni 01:52:17: * �miejmy si� i bawmy razem 01:52:21: * Niech ten sen si� spe�ni 01:52:26: * �miejmy si� i bawmy razem 01:52:31: * Przepraszam, moi drodzy | * to si� czasem zdarza 01:52:35: * To si� czasem zdarza, | * niech ju� b�dzie 01:52:40: * Przepraszam, moi drodzy | * to si� czasem zdarza 01:52:45: * To si� czasem zdarza, | * niech ju� b�dzie 01:53:10: * Kto� mi kiedy� powiedzia�: 01:53:21: * Dzieci i doro�li, | * mog� razem dzia�a� 01:53:30: * Dzia�a� tak, | * �eby co� osi�gn�� w tym �wiecie 01:53:38: * Je�li kto� zostaje z ty�u | * musi szybko do��czy� do reszty 01:53:48:* Nikt nie powinien zosta� sam 01:53:52:* Nie gniewajcie si� ju� 01:54:07:* Ju� dobrze, ju� dobrze, |* niech ju� b�dzie 01:54:12:* To si� czasem zdarza, |* niech ju� b�dzie 01:54:17:* Przepraszam kochani, |* tak si� czasem zdarza 01:54:22:* To si� czasem zdarza, |* niech ju� b�dzie 01:54:26:* Ju� dobrze, ju� dobrze, |* niech ju� b�dzie 01:54:31:* To si� czasem zdarza, |* niech ju� b�dzie 01:54:42: Zbierajcie si� szybko, robi si� p�no | do szko�y i do biura te�. 01:54:46: Champak chod� tu. | Zap�a� ten rachunek za pr�d. 01:54:49: Czemu nie zrobisz tego wieczorem, | tracisz tylko czas rano. 01:54:52: Przez ciebie sp�ni�em si� wczoraj. 01:54:54: Kolejne rachunki. | Rachunek ze sklepu z warzywami, 01:54:56: ze sklepu z ubraniami dla dzieci, | ten za napraw� harmonii. 01:54:59: Co� jeszcze? |- Na dzi� to wszystko. 01:55:01: Da�e� mi tyle rachunk�w i m�wisz, | �e to niewiele? 01:55:04: We� te� t� list�. |- Co to za lista? 01:55:06: Lista ludzi, kt�rzy musz� by� op�aceni. | Nic wielkiego. 01:55:10: Nic wielkiego. Ta lista ma 10 stron, 01:55:13: a ty m�wisz, �e to nic wielkiego? 01:55:15: Co to? 2000 Rs za mleko? 01:55:17: One je pij�, czy si� w nim k�pi�? 01:55:19: Dzieci rosn�, jasne, �e pij� mleko. 01:55:22: Na nast�pny miesi�c ja te� | potrzebuj� 5 litr�w mleka 01:55:25: Doktor powiedzia�, | �e musz� uwa�a� na zdrowie. 01:55:28: Nie widzisz jaka mizerota? 01:55:30: Powiniene� je�� �mietank� co rano. 01:55:32: Wszyscy jedz� to, co im serce ka�e... 01:55:34: a ja p�ac� rachunki. | Sp�jrzmy na rachunki ze spo�ywczaka... 01:55:37: to 6000 Rs. | Ile wy tam w Haryana jecie? 01:55:39: To na chwa�� Boga. 01:55:41: Musz� jecha� na piknik do Ajanta i Ellora. 01:55:43: Co znowu? | Nie jedziesz na �aden piknik. 01:55:45: A tobie co si� sta�o? 01:55:46: No policjancie, wyci�gnij 3000 Rs. 01:55:48: Potrzebujesz 3000 Rs, | �eby jecha� do Ajanta i Ellora? 01:55:50: Na pewno nie. To nic specjalnego.| To tylko ruiny i ska�y. 01:55:53: Zobaczysz na zdj�ciach | w jakiej� ksi��ce. 01:55:56: Niech pan nie sk�pi na ich edukacj�... 01:55:58: To kwestia historii. | Ja obla�am histori� w trzeciej klasie. 01:56:01: Zapytaj mnie dlaczego! |- Dlaczego? 01:56:04: Moi rodzice nie wysy�ali mnie na piknik, | wiesz co?? 01:56:06: Nie chc�, �eby moja historia | powt�rzy�a si� im. 01:56:09: Mam porzuci� policj� i zacz�� kra��? 01:56:13: Albo mam obrobi� bank? 01:56:15: Nie martw si�. | Je�li ka�esz, znajd� jak�� prac�. 01:56:19: Mog� zwija� nale�niki albo robi� pikle | i sprzedawa� w s�siedztwie 01:56:22: Ale musisz mi pom�c na tarasie! 01:56:24: Hm? |- W suszeniu nale�nik�w 01:56:28: Nie martw si�. Zajm� si� wszystkim. 01:56:37: Wstawaj. Na g�r�. 01:56:45: Bo�e prosz� chro� Arunji. 01:56:47: W�a�nie, bo inaczej | kto b�dzie p�aci� nasze rachunki! 01:56:50: Niech pieni�dze na sp�at� po�yczki | za dom przejd� na przysz�y miesi�c. 01:56:53: Co ja zrobi� z tak ma�� ilo�ci�? 01:56:55: Przynajmniej wyp�a� mi pe�ne wynagrodzenie. 01:56:57: Musz� post�powa� wed�ug instrukcji. 01:57:00: Zobaczymy... 01:57:03: Co ty wyprawiasz? | Czemu rzucasz si� na kasjera? 01:57:06: Co zrobi�, Arun! Co miesi�c jest rata. 01:57:09: Nie wiem jak sobie poradz�. 01:57:16: Arun prosz�, pom� mi troch�. 01:57:22: Vishnu, teraz u mnie te� kiepsko z kas�. 01:57:25: Nie potrzebuj� pieni�dzy. 01:57:28: Zabij mnie w potyczce z tymi �otrami. 01:57:30: A przynajmniej po mojej �mierci 01:57:32: moja rodzina dostanie gar�� rupii. 01:57:36: Przesta�... 01:57:41: Wygadujesz bzdury. 01:57:45: Wszystko b�dzie dobrze. 01:57:50: Wszystko b�dzie dobrze. | Co ty wiesz, przyjacielu? 01:57:55: Wiem wszystko. 01:57:59: Komisarz ci� wzywa. 01:58:03: Ze zrozumia�ych wzgl�d�w | dostajesz trzy miesi�ce, 01:58:06: ale potem musicie opu�ci� dom.. | - Musz� opu�ci� dom? 01:58:11: Je�li dzieci Javeda by�yby do�� du�e, 01:58:14: mogliby�my da� im jak�� prac�, |ale niestety tak nie jest. 01:58:17: One kiedy� dorosn�. 01:58:19: A nawiasem, rz�d przyzna� rent� | dzieciom Javeda. 01:58:23: To mi j� wyp�a�cie. 01:58:25: To troch� potrwa. | Znasz nasz� biurokracj�... 01:58:30: We� to. |- Co to jest? 01:58:32: Wypowiedzenie najmu domu. |- Wypowiedzenie...? 01:58:47: B�d� ostro�ny. Za�atw spraw� szybko 01:58:50: Masz, trzymaj. B�d� ostro�ny. 01:58:58: Co ty tam robisz? | Nowy dom jest bardzo mi�y. 01:59:03: Ja wezm� twojego misiaczka. No chod�... 01:59:10: Chod� Chotti, co ty tam robisz? 01:59:13: Ka�dy czeka, ale mamusia jest tam. 01:59:15: Ona p�jdzie z nami. 01:59:21: Trzymaj ostro�nie harmoni� | bo si� rozleci. 01:59:25: S�uchaj co ty wyprawiasz? | Wybacz... 01:59:51: Dzieci chod�cie. Chod�cie wszystkie. 01:59:57: Dzieci... To jest wasz nowy dom. 02:00:02: Jak to si� nazywa nowe | to jak musi wygl�da� stare? 02:00:06: Dwa kroki i jeste�my w kuchni. 02:00:14: Kury w kuchni to normalka. 02:00:19: A to jest najciekawszy kawa�ek domu. 02:00:21: To jest... 02:00:23: To mo�e by� cokolwiek. 02:00:24: Teraz nie ma nic, ale mo�e by� wszystko. 02:00:27: On gada troch� bez sensu, nie? 02:00:30: Jeszcze niczego nie widzieli�cie. | Chod�cie na t� stron�... 02:00:33: Zainstalowali�my tu wszystko, co trzeba. 02:00:38: To nasza �azienka 02:00:44: Sir, kto� jej w�a�nie u�ywa. | - Nie, to pewnie hydraulik. 02:00:52: Wiesz, �e jak si� wynie�li�my,| w�a�ciciel trzyma� kury w tym domu. 02:00:56: Kura znios�a jajko w mojej �azience. 02:00:58: Bez pozwolenia? |- W�a�nie. Znasz mnie 02:01:00: Jestem w stanie powystrzela� je wszystkie 02:01:04: S�uchaj, musia� pomy�le�, | �e skoro ju� nie p�acimy czynszu 02:01:07: b�dzie tu hodowa� kury. 02:01:12: Nie martw si�, | znam 110 przepis�w na jajka. 02:01:16: Jajka na twardo, omlety, jajeczna zupa. 02:01:18: Jajeczna zupa?! 02:01:23: Co ci si� sta�o? 02:01:25: Siad�em na dw�ch jajkach |i teraz jest jajecznica! 02:01:30: Nie chcemy mieszka� | na tej kurzej farmie. Chod�cie. 02:01:33: Hej! A gdzie zamierzcie i��? 02:01:35: Jeszcze nie widzieli�cie | apartament�w w tym domu. 02:01:37: Tam na g�rze s� dwa pokoje. | Jest wytwornie i czysto. 02:01:39: Chod�cie, ja im poka��. |- Tam jest bardzo �adnie. 02:01:42: Chod�cie. 02:01:43: Zobaczmy, skoro nalegaj�. 02:01:46: Jak oni poszli, to my te�. 02:01:48: Jest tak czysto i pi�knie. 02:01:52: Jest brudno i �mierdzi tym wi�cej | im jeste�my bli�ej. 02:01:57: Champak, widzia�e�? 02:01:59: Nie martwcie si�. | Jutro wyk�piemy te kury szamponem... 02:02:01: i wyperfumujemy je. 02:02:03: Psikn� je dezodorantem | pod obydwoma skrzyd�ami... 02:02:05: i nie b�d� �mierdzia�y. B�dzie dobrze. 02:02:08: Nie chcemy mieszka� z kurami. 02:02:10: No, a gdzie p�jdziecie? 02:02:14: S�uchajcie, dajcie mi 2 minuty. | Doprowadz� wszystko do porz�dku. 02:02:21: Champak zapu�� jak�� muzyczk�! 02:04:53: Och, nie martw si� ju� tak, sir! 02:04:56: To naprawd� nie ma znaczenia. 02:04:58: Wa�ne jest to, co masz w sercu 02:05:00: Dom nie ma znaczenia? | Dlaczego dajesz mi z�udne nadzieje? 02:05:05: Javed musia� mie� tyle marze� | zwi�zanych z tymi dzie�mi. 02:05:08: A mnie tak kiepsko idzie. 02:05:11: Nie my�l za du�o. 02:05:14: Robi pan wszystko, co pan potrafi. 02:05:17: Je�li jaka� dziewczyna zobaczy twoj� mi�o��, | pokocha ci� bez pytania! 02:05:23: Dzi� dwie kury zarumieni�y si� | jak ci� zobaczy�y. 02:05:26: Przysi�gam na go��bia! 02:05:28: A teraz u�miechnij si�. 02:05:30: Jak mam si� �mia�? 02:05:32: Dop�ki by�em sam, taki dom mi wystarcza�. 02:05:35: Ale nie nadaje si� dla dzieci. 02:05:39: By�by lepszy, gdyby mia� 3 lub 4 pokoje,| �azienk� i gabinecik. 02:05:43: Czy to w og�le jest dom? | To jest nora. 02:05:48: Jest jasny i czysty. 02:05:53: By�oby mi�o, gdyby by� blisko pla�y. 02:05:56: Ma�y s�odki domek | a nad nim b��kitne niebo. 02:05:59: I...? 02:06:01: I ogr�dek z kwiatami | a nad nimi lataj�ce motylki. 02:06:04: I ma�y strumyk za domem. 02:06:08: Co by� jeszcze chcia�a? 02:06:10: A czeg� mi jeszcze trzeba? 02:06:12: Wieczorem siedzisz tam w fotelu | i czytasz Mayapuri. 02:06:17: A co z tob�? |- Ja...? 02:06:20: Przygotowuj� pierogi w kuchni. 02:06:26: A potem...? 02:06:27: A potem... 02:06:31: Co...? 02:06:45: Sir, prosz� spojrze� na ten cudowny ganek. 02:06:49: A teraz na �ciany. 02:06:51: Ten dom zapiera dech w piersiach. 02:06:53: O, tu jest basen. 02:06:55: Zobaczcie jak pi�knie si� dom w nim odbija. 02:07:00: Naprawd�? |- Sami zobaczcie. 02:07:02: Patrzymy. 02:07:05: Nie ma �adnych problem�w. 02:07:07: Nie trzeba si� martwi� o brak pr�du | albo problemy spo�eczne. 02:07:10: Bie��ca woda przez 24 godziny na dob�! 02:07:12: Woda leje si� z dachu przez ca�y czas? 02:07:14: Nie... |- Z kurka, nie z dachu. 02:07:18: S�yszeli�my ju� wystarczaj�co. | Mo�emy go zobaczy�? 02:07:21: Pewnie, rozejrzyjcie si�. | Zaczekam na zewn�trz. 02:07:26: Dzieciaki by�yby zachwycone. 02:07:28: Tak, skaka�yby z rado�ci. 02:07:30: Ale sk�d wzi�� tyle pieni�dzy? 02:07:34: Z jednej strony s� potrzeby dzieci | a z drugiej moje problemy. 02:07:38: No i ja jestem po tej drugiej stronie. 02:07:44: A ty znowu zaczynasz. | Zawsze i wsz�dzie! 02:07:46: Jakby ka�dy czas i miejsce by�o dobre | < A nie jest? > 02:07:49: Tu jest wystarczaj�co du�o miejsca. | Tylko ty jeste� wci�� daleko. 02:08:04: Sir, przesta� si� martwi� o pieni�dze. 02:08:08: To co, �e nie jeste� bogaty? 02:08:11: Czy cierpimy na bied�? 02:08:13: Masz ca�� moj� mi�o��. 02:08:17: Jestem przy tobie 02:08:25:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:08:31:* Nie martw si�, |* jestem tu dla ciebie 02:08:47:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:08:52:* Nie martw si�, |* jestem tu dla ciebie 02:08:59:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:09:05:* Nie martw si�, |* jestem tu dla ciebie 02:09:11:* Ale na tym �wiecie, ukochana|* memu sercu potrzeba 02:09:17:* Czego� jeszcze opr�cz mi�o�ci |* i dla mnie i dla ciebie 02:09:27:* Je�li nie masz z�ota...|* Je�li nie masz srebra... 02:09:33:* Ale na tym �wiecie |* - Ukochana 02:09:36:* Memu sercu |* - Potrzeba 02:09:39:* Czego� jeszcze opr�cz mi�o�ci 02:09:42:* Dla ciebie |* - I dla ciebie 02:10:25:* Kocham ciebie, ty kochasz mnie, |*prosz� zrozum, ukochany 02:10:31:* Nic nie jest tak wa�ne |* jak ty i ja 02:10:38:* Przyznaj�, ukochana, |*�e mi�o�� oznacza �ycie 02:10:44:* C� robi�, kiedy serce |* ��da tak�e innych rzeczy 02:10:50:* Cokolwiek by to nie by�o, |* prosz�, zrozum, ukochany 02:10:56:* Nic nie jest tak wa�ne |* jak ty i ja 02:11:02:* Dobrze, przyznaj�, po co k��tnie, |*mi�o�� jest najwa�niejsza 02:11:09:* B�dziesz� 02:11:11:* Tak, b�dziesz mnie kocha�,|* b�d� ci� kocha�a 02:11:17:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:11:24:* Nie martw si�, |* jestem tu dla ciebie 02:11:29:* Jestem tu dla ciebie 02:11:33:* Je�li nie masz z�ota...|* Je�li nie masz srebra... 02:11:39:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:11:46:* Nie martw si�, |* jestem tu dla ciebie 02:12:13:* Nie patrz na mnie |* takimi smutnymi oczyma 02:12:20:* Tw�j wzrok przeszywa mnie |* bole�nie jak strza�� 02:12:26:* Jest bardzo nieobliczalny |* ten, kt�rego pokocha�am 02:12:32:* Wypatrywa�am za nim oczy, |*a sta�am si� jego celem 02:12:38:* Rozwiej swoje w�osy, |* bym m�g� nasyci� si� ich zapachem 02:12:44:* Pozw�l mi zachwyci� si� |* twoj� wspania�� urod� 02:12:51:* Zatra�my si� w sobie |*cho� na chwil�, kochany 02:12:57:* Niech nasze spragnione usta |* nareszcie si� spotkaj� 02:13:07:* Pos�uchaj, ukochany, 02:13:11:* Moje �ycie, moja mi�o�ci 02:13:14:* Pos�uchaj, ukochany, |*moje �ycie, moja mi�o�ci 02:13:20:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:13:26:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:13:35:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:13:41:* Je�li nie masz z�ota - nie szkodzi.|* Je�li nie masz srebra - nie szkodzi. 02:13:54:* Je�li nie masz z�ota...|* Je�li nie masz srebra... 02:14:00:* Je�li nie masz z�ota...|* Je�li nie masz srebra... 02:14:29: Tu Saul. |- Tak? 02:14:31: Okropne wie�ci. |- Co? 02:14:33: Godbole pope�ni� samob�jstwo. 02:14:36: Kiedy? |- Dzi� w nocy. 02:14:38: Jedziemy do jego domu. |- Do��cz� do was. 02:14:43: Co si� sta�o? 02:14:44: Chod�. 02:14:56: Dobry Bo�e! 02:14:58: M�j syn! 02:15:00: Gdybym wiedzia�... | Co mog�em zrobi�? 02:15:04: Nie przewidzia�em tego... 02:15:07: Teraz ka�dy b�dzie mnie obwinia�! 02:15:12: Pewnego dnia korupcja dopadnie ka�dego. 02:15:16: Wszyscy uczciwi ludzie umr� tak jak on. 02:15:21: Ju� nie. 02:15:27: Wiem, wiem... 02:15:29: Ale rozmawia�em z pewnymi oficerami... 02:15:31: I oni powiedzieli... 02:15:41: Dlaczego, kochanie? 02:15:45: Dlaczego wesz�a� bez pukania? 02:15:49: Szampan dla go�ci. 02:15:52: Kto� puka. Sprawd� to. 02:16:12: Na ziemi�! Wszyscy! 02:16:15: M�wi� ci, w d�! 02:16:18: Ty... #$^%@# ! 02:16:20: Id� tam! | Nie rusza� si�! 02:16:23: Trzymaj! No ju�, ruszaj si�! 02:16:30: Wstawaj. 02:16:32: Draniu! Wstawaj! 02:16:36: Zwi�� mu r�ce. 02:16:39: Gdzie s� pieni�dze? Gadaj! 02:16:43: Gdzie s� pieni�dze z przemytu? | M�w, albo rozwal� ci czaszk�! 02:16:53: We� to i nape�nij torb� | Nie wa� si� ruszy�! 02:16:58: Szybciej! 02:17:01: Co tam mruczysz? 02:17:05: Moje pieni��ki... 02:17:14: �ryj... 02:17:17: Ten dra� m�wi zbyt du�o! 02:17:27: Na ziemi�! 02:18:37: To jest nasz nowy dom. 02:18:39: Tu jest wasz pok�j do zabawy | a tu kuchnia bez �adnej kury. 02:18:43: A to jest ogr�d na tarasie 02:18:46: T�dy, poka�� wam wi�cej 02:18:49: Ca�kiem nowy i czy�ciute�ki. 02:18:52: Cudownie. |- Czy wszystkim si� podoba? 02:18:55: To jest pok�j dzieci. 02:18:58: Kocham ci�, wujku!|- Dzi�kuj�! 02:19:01: To moja sypialnia. 02:19:03: Nasza sypialnia 02:19:05: Jak ci si� uda�o zdoby� taki wielki dom? 02:19:07: Dosta�e� awans, czy jaki� spadek? 02:19:11: Co jest? 02:19:15: Dzieci! 02:19:20: Sk�d mia�e� tyle kasy, | �eby kupi� ten dom? 02:19:23: Powiedz mi. 02:19:30: Geeta... 02:19:34: Dzieci ci powiedzia�y, | �e jestem Miko�ajem. 02:19:36: Miko�aj przynosi wszystko. 02:19:41: Nie rozumiesz, | bo w Haryana go nie ma. 02:19:49: Nie w�a� do wody. 02:19:52: Nie zjadajcie rybek ze stawu! 02:19:56: Wiesz, co powiedzia�e�? 02:19:59: Tak, sir. �mier� Javeda... 02:20:02: Tajemniczo znikaj�ce narkotyki. |B�dziemy musieli podj�� jakie� kroki. 02:20:09: Prosz� o wydanie nakazu 02:20:11: Omy�kowe aresztowanie uczciwego policjanta 02:20:15: obni�y morale ca�ego Wydzia�u | i z�amie serca wszystkich naszych ludzi 02:20:20: Wiem, sir, ale mam powa�ne podejrzenia. 02:20:24: Je�li si� oka�e, �e si� pomyli�em, | podam si� do dymisji. 02:20:31: Dobrze. 02:20:34: Dzie� dobry, wujku! 02:20:39: Jest ju� 9.00 a nikt mnie nie obudzi�. 02:20:43: Sp�nicie si� do szko�y, | a ja do biura. 02:20:45: Nast�pny kto mi skoczy na �o��dek, | sko�czy w kontenerze na �mieci! 02:20:48: Na �o��dek? |- Spok�j. 02:20:50: Ona ci�gle �pi. Nikt jej nie obudzi�. No, dalej! 02:20:54: Wstawaj... Gdzie jest Geeta? 02:20:56: Wysz�a dzi� rano. 02:20:58: Gdzie posz�a tak wcze�nie? Obud�cie j�! 02:21:01: Gdzie ona to trzyma? 02:21:03: Gdzie Geeta trzyma moje kluczyki? 02:21:07: Tyle razy m�wi�em, �eby nie | wsadza�a mojej kurtki do szafy. 02:21:11: Nie lubi�, jak przek�ada moje rzeczy. 02:21:13: Jak tego nie znajd�, |sp�ni� si� do pracy. Gdzie� ona jest? 02:21:17: Ostatnio codziennie si� sp�niam! 02:21:19: Klucze od motoru s� w kurtce, | jak mam teraz dojecha�? 02:21:25: Co to jest? 02:21:34: Nie m�w halo czy cze��. | Powiedz; "chwa�a bogini Matce"! 02:21:37: Najpierw powiedz mi kim jeste� | i dlaczego dzwonisz. 02:21:40: Sk�d jeste� i po co dzwonisz? 02:21:45: Najpierw powiedz mi kim jeste� | i dlaczego dzwonisz. 02:21:47: Sk�d jeste� i po co dzwonisz? 02:21:52: Co to jest? 02:22:04: Tak wcze�nie... W moim domu... 02:22:06: Mamy nakaz przeszukania twojego domu. 02:22:10: Szukamy narkotyk�w ukradzionych | z naszego magazynu. 02:22:13: Ale dlaczego szukacie ich w moim domu? 02:22:15: Przeszuka� ca�y dom. 02:22:18: Chwileczk�. 02:22:19: Je�li jeste� niewinny, nie musisz si� obawia�. 02:22:26: Co ty wyprawiasz? Odejd�. 02:22:28: Nie dotykajcie zabawek. 02:22:29: Pozw�l im wykonywa� obowi�zki. 02:22:31: Kontynuowa�. |- Przesta�. 02:22:33: Powiedz im, �eby zostawili zabawki. 02:22:36: Kokaina? 02:22:39: Narkotyki s� tutaj 02:22:48: To nie moje, sir 02:22:50: Jeste� aresztowany. 02:22:52: To te same paczki, | kt�re znikn�y z naszego magazynu. 02:22:57: Nie, sir. Ta sprawa �mierdzi. 02:22:59: Jestem przekonany, | �e kto� mu je podrzuci�. 02:23:02: On ma racj�, sir. | Przed chwil�, zanim przyszli�cie | szuka�em kluczyk�w pod materacem. 02:23:07: Geeta gdzie� je schowa�a... 02:23:11: M�wi� prawd�! 02:23:13: Przykro mi, Arun. Opowiesz wszystko | komisji do spraw narkotyk�w. 02:23:16: Aresztowa� go! 02:23:31: Niech pan im powie, | �e wujek nic z�ego nie zrobi�. 02:23:38: Zaopiekuj� si� nimi. 02:23:50: Wujek nied�ugo wr�ci. Nie martwcie si� 02:23:54: Pierwszy zarzut... 02:23:56: Rankiem 17 stycznia 2001 | paczki z heroin� i kokain� 02:24:00: znaleziono w rezydencji oficera Aruna Verma. 02:24:03: To paczki, kt�re znikn�y z naszego magazynu. 02:24:11: Oficerze Verma, sk�d pan je wzi��? 02:24:16: Wysoki s�dzie, |nic nie wiem o �adnych narkotykach. 02:24:20: Zosta�em wrobiony. 02:24:23: Drugi zarzut... 02:24:25: Oficer Verma pracuje w policji... 02:24:29: jako szpieg gangu mafijnego. 02:24:32: Chce pan co� do tego doda�? 02:24:34: Tak sir. Ostatnio Arun Verma | kupi� dom w ekskluzywnej dzielnicy. 02:24:39: Sk�d mia�e� pieni�dze na ten dom? 02:24:45: Zosta�em zmuszony do kupienia tego domu | ze wzgl�du na dzieci Javeda. 02:24:54: Zastawi�em par� rzeczy w lombardzie, | �eby wynaj�� dom. 02:25:01: Komisarz zna� moje problemy. 02:25:03: W porz�dku. 02:25:04: �wiadek Naraindas Juneja, | prosz� podej�� do s�du. 02:25:09: Czy sprzeda�e� nieruchomo�� | w Santa Cruz Arunowi Verma? 02:25:14: Tak. Teraz rynek nieruchomo�ci | jest bardzo trudny. 02:25:18: Ale ten cz�owiek jest bardzo zamo�ny. 02:25:21: Kto inny m�g�by zap�aci� | 1 500 000 rupii za posiad�o��? 02:25:26: Wprowadza pan s�d w b��d. 02:25:29: To nie jest wynaj�ty dom. Pan go kupi�. 02:25:33: Bior�c pod uwag� pana zarobki, | sk�d wzi�� pan 1 500 000 rupii? 02:25:40: Prosz� odpowiedzie� na zadane pytanie. 02:25:50: Wzywa si� tajnego agenta | rozpracowuj�cego mafi�. 02:25:55: Niech wejdzie drugi �wiadek 02:26:11: Geeta Choudhary 02:26:13: Na jakim stanowisku pani pracuje? 02:26:16: Jestem cz�onkiem tajnego wydzia�u policji 02:26:21: Zmar�y Javed Abbas | i Starszy Inspektor 02:26:25: wiedzieli o sprawie K.K.V. 02:26:29: Po �mierci Javeda zatrudni�am si� | w Klubie Flamingo, 02:26:34: �eby si� dowiedzie�, kto z naszego |Wydzia�u by� praw� r�k� K.K.V. 02:26:40: Czego si� pani dowiedzia�a? 02:26:42: W nocy 15-tego stycznia | po d�ugotrwa�ych przygotowaniach 02:26:46: Zaplanowali�my przy�apanie transakcji. 02:26:50: Mog�o to wyda� ca�y narkotykowy gang. 02:26:53: Ale w�a�nie wtedy dokonano kradzie�y. 02:26:57: I nasza misja zosta�a przerwana. 02:27:00: Kto dokona� kradzie�y? 02:27:05: Odpowiedz nam. 02:27:11: Oficer Arun Verma. 02:27:16: Sk�d pani wie, �e to by� Arun Verma? 02:27:22: Po sposobie, w jaki rzuci� we mnie pieni�dzmi. 02:27:25: I jego g�osie. 02:27:29: Mog� zapyta� jakie s� pani relacje z Arunem? 02:27:37: Ja go kocham. 02:27:42: Ale moim obowi�zkiem by�o powiedzie� | wszystko co widzia�am i wiem... 02:27:52: Chcesz co� doda�? 02:28:04: Nie, sir. 02:28:09: Mo�ecie zdecydowa� jak chcecie. 02:28:43: Zdrada Wydzia�u... 02:28:45: i okoliczno�ci kradzie�y w Klubie Flamingo... 02:28:49: Po wys�uchaniu �wiadk�w | i o�wiadczenia Aruna Verma 02:28:52: Wydzia� zdecydowa�, 02:28:54: �e do zako�czenia post�powania 02:28:57: oficer Arun Verma zostanie zawieszony | w wykonywaniu swoich obowi�zk�w 02:29:09: Rozumiecie? 02:29:11: Dlaczego to zrobi�am? 02:29:30: Champak... 02:29:33: Zabierz st�d dzieci. 02:29:36: Nie s�ysza�e�? |Powiedzia�em, �eby� zabra� st�d dzieci! 02:29:43: Dzieci, chod�cie. 02:29:56: Chcesz us�ysze� prawd�? 02:30:03: Tak, ukrywa�am przed tob�,| �e pracuj� w klubie K.K.V. 02:30:08: Poniewa� chcia�am znale�� zab�jc�w Javeda! 02:30:11: Chcia�am si� dowiedzie�, kto dzia�a | razem z K.K.V. i w jakim stopniu! 02:30:15: Gdyby� nie ukrad� wtedy tych pieni�dzy... 02:30:19: Nic by si� nie sta�o! 02:30:21: Dlaczego musia�e�...? |- Dlaczego musia�em? 02:30:24: Dlaczego musia�em...? 02:30:26: Czy nie wiesz, dlaczego musia�em? 02:30:29: Musia�em utrzyma� dzieci. 02:30:32: Musia�em im kupi� dom. | Musia�em im zwr�ci� rado��. 02:30:37: Musia�em to zrobi�!| Ale ty tego nie rozumiesz! 02:30:39: Ty tylko widzisz moj� kradzie�! Bo ty... 02:30:41: Bo ty jeste� uczciwym i dzielnym oficerem! 02:30:46: Gdzie s� twoje kajdanki? | Nie wzi�a� ich, �eby mnie aresztowa�? 02:30:50: Nie mog�a� ok�ama� Wydzia�u! 02:30:53: Gdzie jest tw�j medal? 02:30:55: Dostaniesz go pewnie w jakie� �wi�to. 02:30:58: Bo aresztowa�a� najgro�niejszego zbira w Indiach! 02:31:01: Przesta�, Arun! 02:31:02: Jestem przest�pc�? | Poka�� ci, jak przest�pcy traktuj� kobiety! 02:31:05: Tak je traktuj�! 02:31:08: Jakie pope�ni�em przest�pstwo? | Jaka jest moja wina? 02:31:12: A jaka jest moja wina? 02:31:15: Naprawd� zakocha�am si� w tobie. 02:31:18: Wierzysz mi? 02:31:21: Sp�jrz mi w oczy i powiedz, | czy ci� nie kocham. 02:31:29: Odpowiedz. 02:31:58: Powiedz mi, je�li masz jakie� informacje. 02:32:01: Powiem ci, kiedy nadejdzie czas. 02:32:04: Kiedy nadejdzie czas... | To znaczy, �e mi nie ufasz. 02:32:10: Kiedy si� dowiem, powiem ci. 02:32:14: Dlaczego si� w�ciekasz o tak� drobnostk�? 02:32:21: Kiedykolwiek pr�bowa�em ci� | o to pyta�, zamyka�e� mi usta. 02:32:30: Ja nie znam rozwi�zania. 02:32:38: Co mam robi�? 02:33:44: Ty? Kto ci da� ten adres? 02:33:47: A bo co? |Czy przyja�� ko�czy si� na obowi�zkach? 02:33:49: To nie tak. 02:33:52: Kupi�e� nowy dom dla swojej kobiety? 02:33:54: Nie, cz�owieku. |Ona nale�y ju� przesz�o�ci. 02:33:57: Spr�buj zrozumie�... |To ju� 18 lat. 02:34:00: Chcesz kopa? |- Nie, ja ci� waln�. 02:34:05: Czy to �art? |- Jak prochy wysz�y z magazynu? 02:34:07: Sk�d mam wiedzie�? |- Odpowiadaj, skurwysynu! 02:34:09: Kto pod�o�y� prochy w moim domu! 02:34:10: To nie ja! 02:34:11: Co powiedzia�e� Javedowi w kantorku | przed jego �mierci�? 02:34:14: Nic... |- Gadaj zaraz! 02:34:15: O co pyta� Javed? 02:34:17: Nie wiem, kto zabi� Javeda! 02:34:21: Co powiedzia�e�? 02:34:23: Nie wiem... |- Co powiedzia�e�? 02:34:27: Powiedz mi albo ci� zabij�! 02:34:31: Powiedz mi! |- Pu�� mnie. 02:34:32: Kto zabi� Javeda? 02:34:36: Wypluj to z siebie! |- Powiem! 02:34:40: To zrobiono dla JD. 02:34:44: Bo mnie szanta�owa�. 02:34:46: Gdybym nie wsp�pracowa�, | powiedzia�by wszystko mojej �onie. 02:34:50: Wielu ludzi z naszego Wydzia�u| jest w to zamieszanych. 02:34:55: Do samej g�ry. 02:34:57: W noc gdy Javed zosta� zamordowany... 02:35:01: Chcia�em p�j�� i powiedzie� mu o wszystkim. 02:35:05: JD lub kto� inny podrzuci� narkotyki | do ciebie, ale nie ja! 02:35:11: Przyznam si� i b�d� zeznawa� przeciwko niemu. 02:35:17: Pu�� mnie. Prosz�! 02:35:20: Pu�� mnie! |- W porz�dku. 02:35:23: Puszczam. 02:35:28: Powiem ci, co musimy zrobi�. 02:35:33: To ja. 02:35:37: Mam bardzo ma�o czasu. 02:35:39: Wiem, kto pod�o�y� narkotyki w naszym domu. 02:35:42: Dowiedzia�em si� te�, | �e Javed zosta� zamordowany. 02:35:45: Potrzebuj� twojej pomocy. 02:35:47: Jad� do domu JD, | �eby go przycisn��, przyjed� tam. 02:35:51: S�uchaj mnie... Niczego nie r�b... 02:35:55: O co chodzi? 02:35:56: Arun chce zezna� dotycz�cych | zamordowania Javeda. 02:36:00: Potrzebuje pomocy Wydzia�u. 02:36:02: Nawet je�li mi pan zabroni, ja.... 02:36:04: Jed�. Informuj mnie o wszystkim. 02:36:15: A, to ty. 02:36:17: To si� musia�o kiedy� sta�. 02:36:19: Jak d�ugo mam to jeszcze ukrywa�? | Pewnego dnia to wyp�ynie. 02:36:22: Tak jak Javed si� dowiedzia� 02:36:24: Wtr�ca� si�, wi�c musieli�my go sprz�tn��. 02:36:27: Musieli�my go sprz�tn��, | ale nie chc� i�� sam. 02:36:29: Je�li p�jd� na dno, | poci�gn� was wszystkich za sob�. 02:36:34: Co ty wyprawiasz? 02:36:46: JD, kto ci� zabi�? |< On jeszcze �yje! > 02:36:49: Kto...? 02:37:00: < Ju� nie :( > 02:39:07: Zabi� JD zanim wyci�gn��em | z niego jakiekolwiek informacje. 02:39:13: Powiedzia�a� komu�, �e tu jedziesz? | - Nie 02:39:16: Czy ktokolwiek by� obecny | przy twojej rozmowie ze mn�? | - Nikt... 02:39:20: By� kto� obok ciebie? |- Nikogo nie by�o. 02:39:22: Tylko ja i komisarz. 02:39:26: Zatem tylko komisarz | m�g� to wszystko zorganizowa�. 02:39:29: To on zabi� JD! 02:39:32: Zabij� go, zanim znowu kogo� zamorduje! 02:39:38: Zabij� tego morderc� 02:39:40: Zatrzymaj si�! 02:39:42: Bezmy�lnym dzia�aniem nic nie zyskasz. 02:39:44: Pomy�l na spokojnie. 02:39:49: Jestem przy tobie 02:39:53: Widzia�em to. 02:39:56: Pomo�esz mi? 02:39:58: Id� i ochraniaj dzieci je�li chcesz mi pom�c. 02:40:00: I prosz� nie id� tam sama. We� Sawanta. 02:40:09: Cze�� Sawant, tu Geeta. 02:40:11: Tak? |- Arun poszed� w�ciek�y do komisarza. 02:40:15: Prosz� id� do domu i zaopiekuj si� dzie�mi. 02:40:18: Nied�ugo wr�c�. 02:40:20: Jeste� ca�a? 02:40:21: Tak. Arun powiedzia�, | �e musisz si� zaopiekowa� dzie�mi 02:40:26: Zadzwoni� p�niej i wszystko ci opowiem. 02:40:43: Tak, Geeta. Zaopiekuj� si� dzieciakami. 02:41:00: Co ty wyprawiasz? 02:41:02: Jaki sekret DJ chcia� mi wyjawi�? | Kto pod�o�y� prochy w moim domu? 02:41:05: Ile dosta�e� w �ap� za swoj� dzia�alno��? 02:41:08: Odszed�e� od zmys��w! 02:41:10: Wcze�niej by�em szalony. | Ale teraz jestem ca�kiem spokojny! 02:41:13: Powiedz mi, kto jest z tob�? 02:41:15: Uwierz mi, nic nie wiem 02:41:20: Nie wierz� ju� nikomu 02:41:24: Sir, stukn��em JD. 02:41:26: Ale jako� Arun wparowa�. |- I niestety zwia�? 02:41:30: Tak, sir. Co mog�em zrobi�? | La�o jak z cebra. 02:41:32: Stara�em si�, ale on uciek�. 02:41:36: Ale mam dobre wie�ci. | Przekaza� mi opiek� nad dzieciakami. 02:41:39: I �ciga komisarza. 02:41:41: W�tpi w komisarza. 02:41:44: Trzymaj dzieciaki w gar�ci. 02:41:46: One s� wszystkim. |Nasz� wiz� i paszportem. 02:42:01: Ten ca�y Arun uciek�! 02:42:03: Nie przejmuj si� 02:42:05: Im bardziej Arun pr�buje dzia�a�, |tym bardziej wpada w nasz� sie�. 02:42:10: �mier� Javeda, afera narkotykowa. 02:42:12: A teraz atak na komisarza. 02:42:14: Przyjmie win� za wszystkie nasze uczynki 02:42:18: I zostanie z�apany 02:42:20: B�d� przebywa� za granic�, | dop�ki sprawy nie przycichn�. 02:42:26: A ca�y magazyn narkotyk�w | pojedzie ze mn� do Puerto Rico 02:42:32: bez najmniejszych problem�w | w rz�dowym samolocie. 02:42:42: Robi�c mnie partnerem, | uczyni�e� sprzymierze�cem ca�y Wydzia�. 02:42:50: Chod�, jedziemy na lotnisko 02:42:53: Ty wejd� tam 02:42:59: Ciesz� si�, �e jest pan w domu. 02:43:02: Po co tu przysz�a�? 02:43:03: Straci�am kontrol� nad Arunem. |Podejrzewa, �e komisarz... 02:43:08:...�e komisarz zabi� DJ, prawda? 02:43:15: Sk�d pan wie? 02:43:21: W�a�nie si� dowiedzia�em, | �e DJ zosta� zamordowany. 02:43:24: Zamknij si�! Co ta cholerna dziewczyna | robi�a w moim klubie? 02:43:31: �ap dziewczyn�! 02:43:55: Wyda nas wszystkich! Ty idioto! | Teraz musimy j� z�apa�! 02:44:00: Zabij� j�! 02:44:02: Wi�c m�wisz, �e nie jeste� jednym z nich. 02:44:04: Ca�y Wydzia� tylko marnowa� czas 02:44:07: I nawet nie wiemy, kim oni s�? 02:44:10: Ja si� dowiedzia�am. Szef jest z K.K.V. 02:44:15: Co ty m�wisz? Zwariowa�a�? 02:44:18: Posz�am do domu szefa | i poprosi�am o pomoc. 02:44:20: K.K.V. w�a�nie tam by�. 02:44:23: Pr�bowa� mnie zabi�! 02:44:25: O m�j Bo�e, | to mo�e by� ju� za p�no. 02:44:27: Jak to?|- Szef na polecenie rz�du wylatuje za granic� 02:44:31: Kiedy? |- Dzi�, za godzin�. 02:44:37: Rusza� si�! W�a�nie tak, bardzo dobrze 02:44:40: Szybciej! 02:44:56: Napijesz si�?| - Nie 02:44:58: Szybciej!| - SZYBCIEJ, SZYBCIEJ! 02:45:00: G�upek! 02:45:26: Jedzie na nas jaki� samoch�d 02:46:03: Mam lepszy plan| - Jaki plan? 02:46:07: �e szef CBI jest moim zak�adnikiem. | B�d� wolny! 02:46:15: Je�li kto� b�dzie pr�bowa� | zatrzyma� samolot, zabij� go! 02:46:20: Zostaw szefa albo ci� zabij�! 02:46:22: Pu��cie go albo mnie zabije! 02:46:25: Pu�� go, K.K.V.! 02:46:27: Zabij� go! 02:46:28: K.K.V. opu�� bro�! 02:46:30: Zabij� go! 02:46:31: Nie strzelaj! 02:47:04: < Sztuczne ognie? Bardzo udany efekt : -) > 02:49:13: Jeste�cie... policjantami! 02:49:16: Nie mo�ecie mnie zabi�! 02:49:19: Nie zabijajcie mnie! 02:49:23: Nie zabijaj mnie, prosz�! 02:49:25: Nie jestem przest�pc�! 02:49:28: Koledzy, jestem ca�y! 02:49:32: Je�li mnie zabijesz, jak si� dowiesz, | kto zabi� Javeda? 02:49:36: Powiedz! Gadaj!!! 02:49:38: Powiem ci, powiem. 02:49:43: Javeda zabi� cz�owiek z twojego Wydzia�u. 02:49:54: Ten dra� zabi� Javeda! 02:49:57: Naszego Javeda, a oczernia nasz Wydzia�! 02:50:03: Nie jest dobrze wystawia� dzieci | na taki widok. Pospieszcie si�! 02:50:07: STOP! 02:50:12: To s� r�ce, kt�re zabi�y Javeda! 02:50:29: Ten skurwysyn nie potrafi� | trzyma� j�zyka za z�bami! 02:50:33: Spierdolili to! Zasraniec! 02:50:36: By�o nas 4. Jak JD zgin��, zosta�o nas 3. 02:50:39: Kiedy zgin�� szef zosta�o nas 2. 02:50:41: Po �mierci K.K.V. zosta�em sam! 02:50:45: Jestem sam, ale dzieci jest czworo! 02:50:50: Ile jest 4-1? 02:50:55: Zostaw dziecko. 02:50:58: Nie zgrywaj bohatera! 02:51:03: Nie zgrywaj bohaterki, bo odstrzel� jej m�zg! 02:51:06: Id� do samolotu i przynie� walizk�! 02:51:10: Przynie� walizk�. 02:51:13: Co si� gapisz na mnie, id� po ni�!! 02:51:23: Tak, ja zabi�em Javeda. 02:51:33: Bardzo dobrze. Przyszed�e� w sama por�. 02:51:35: Nie mia�em ju� kul. 02:51:55: Ty...? 02:52:09: Ryzykowali�my �ycie i urz�dzali�my naloty. 02:52:11: A oni chcieli otrzyma� medale! 02:52:13: Walczyli�my razem, | ale to oni dostawali aplauz! 02:52:16: Dzieci chod�cie tu. Zobacz, widzicie to? 02:52:19: Wiele my�la�em wiele o uczciwo�ci. 02:52:23: Praworz�dno�ci... 02:52:24: A potem spotka�em szefa. 02:52:53: Ale Javed si� w�ciek�! 02:52:56: On odszed�, a teraz ty te� odejdziesz! 02:52:59: Przeka� moje pozdrowienia Javedowi. 02:53:02: Chod��e! 02:53:05: Chod� z kas�! 02:53:09: Na co czekasz? 02:53:17: Chod�! 02:54:04: Zgodnie z artyku�em 302 | Indyjskiego Kodeksu Karnego 02:54:08: Za morderstwo oficera Javeda, | jego rodzina i ja, Arun Varma 02:54:16: Skazujemy ci� na �mier� 02:54:35: Chod�cie. 02:54:36: Po stracie tak uczciwego | i odpowiedzialnego oficera jak Javed 02:54:40: Nie chc� straci� ciebie. 02:54:44: Witaj z powrotem w Wydziale 02:54:47: Ojciec Baptista zwr�ci� pieni�dze, | kt�re da�e� na sierociniec 02:54:53: Powiedzia�, �e nic dobrego | nie mo�na osi�gn�� brudnymi pieni�dzmi. 02:54:59: �eby wyr�wna� reszt�, | wszyscy oficerowie �yczyli sobie 02:55:03: przekaza� cz�� swoich zarobk�w.| < 1 500 000 rupii? Jasne� > 02:55:06: Ca�y Wydzia� jest z ciebie dumny

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
One 2 Ka 4 CD1 [2001]
One 2 Ka 4 CD2 [2001]
2001
Wielka czerwona jedynka (The Big Red One) cz 2
Aerosmith One Way Street
39 20 Listopad 2001 Zachód jest wart tej mszy
2001B
Chitra Banerjee Divakaruni One Amazing Thing
2001 07 Gimp Workshop Photograph Reprocessing
2001&
Breakout Oni zaraz przyjdą tu (2001) Złota kolekcja
2001 09 Andromeda9 Spaceship Adventures
20016
Raju Ban Gaya Gentleman 1992 CD1 DVDRiP XviD Shah Rukh Khan Hindi Bollywood (lala co il)
20012
2001 05 Szkoła konstruktorów klasa II

więcej podobnych podstron