816077837

816077837



Popatrzyła na niego niepewnie i nic

mogła się nie roześmiać.

Nagle usłyszeli odgłosy kłótni. Zb*. gli po schodach i spomiędzy szczebli obserwowali wściekłą i nieprzyjemną ciotkę Felicję i Krystiana Webera, który o coś prosił, coś próbował tluma-czyc Ale ciotka mc chciała słuchać, tylko kazała mu się wynosić i nigdy nic wracać.

Czego on tu chciał? spytała Cymbarka, kiedy nieproszony gość odszedł, smutny i przygarbiony.

Nachodzi mnie ten Niemiec i wypytuje o poprzednich właścicieli. To znaczy o niemieckich właścicieli. A co mnie to obchodzi ” kobieta chodziła nerwowo wokół kuchennego stołu.

To ich wina, ze tu nic mieszkają. Wywołali tę wojnę, to niech teraz zna jej skutki każde następne pokolenie tych zbrodniarzy Moich dziadków też wyrzucono z domów' na Wschodzie. Nawet papierów nic zdążyli zabrać. Niczego! Żadnych pamiątek, jakbyśmy przedtem nie istnieli. I przychodzi teraz taki, i Ikrzy na litość!

A czego chciał konkretnie? spytała rzeczowo Cymbarka

Nic w icm. I nic chcę wiedzieć, Nic dałam mu dojść do słowa. Za kilka dni wszystkiego się pozbędę i wreszcie będę miała spokój.

I)/icci pospiesznie wróciły na wieżę. Powoli kleciły swoje nieporadne tłumaczenie, aż w reszcie Robert musiał wracać do domu. Umówili się, że wymknie się, jak wszyscy pójdą spać. i dalej będą pracować nad rekonstrukcją wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat.

Boberj odc/ckał. aż domownicy /nikną w sw ,    ,

,zvm bczs/clesimc wymknął »ę * domu,

San . pog/ymsic wdrapał się do pokoju Cymba.k, s -^T

^na pod104170 1 szcP,cm rozmawiali na łcm, Ml/,cl' "ad rozłoŻ°nymi a,bumami j Pamiętnikiem ^

*-Tu*l ale wiemy, że Grela Klein ,0 ta * bpę, „ dziewczynk* wskazała palcem fotografię, Zakochała s* w młodym chłopaku z sąsiedztwa. Christianlc Weberze, który.

- Ojej! Mieszkał w tym samym domu co ja! olśniło Koberta. Wyciągnął zdjęcie pary. O tutaj, zobacz, kute balustrady tarasu. Nigdzie takich nie ma. tylko u h;in ^ Niemcy zaczęli przegrywać drugą wojnę św iatową i brali do wojska wszystkich, jak leci. Pojechał na front wscMn,

, zginął. Ona zwierza się pamiętnikowi ze swojego żalu t< sknoty za ukochanym mężczyzną. Pt> wojnie zostają brutalnie wyrzuceni z tego domu, w którym teraz mieszka ciotka Felicja, o, tutaj nawet nic dokończyła wyrazu... Możemy sobie tylko wyobrazić dlaczego i uzupełnić wiedzą history czną.

Zobacz, zupełnie jak teraz ty i ja - rozmarzył się Kub. : Tylko że wojny nie ma. Czy ty czasem myślisz, jakie my matm szczęście?

Owszem, ale o zakochiwaniu zapomnij Nic zamierzam oświadczyła kategorycznie dziewczynka.

^ tedy cos zaszeleściło w ogrodzie. Zgasili pospiesznie sw :.ii!o | nasłuchiwali. Ktoś buszował tam. gdzie tymb.uk >

13 resztki podmurówki z altany. Wzięli latarkc i » wa przez ' ^obcri potknął się o grabie. Zabrał ic ze ^ /

,a,l° ks*ężyca oświetlało trawnik i posiać " kapturze. • >'


- I3‘J -



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Gandalf popatrzał na niego. -    Mój kochany Bilbo! - rzekł. - Co się z tobą stało? N
UNTITL60 17. Co to jest duża próba? Pr:yjeimiość nie polega na tym, ie nic ma się nic do roboty; pol
Pomyśl 6 latku 
4(1) 3 Jaś: Małgosiu! Nie bój się. Jesteśmy dobre d/ieci, na pewno nic nam się nie stanie. Jestem ba
skanowanie0041 160 Harold Pinter McCann i Goldberg rzucają się na niego. Światło gaśnie. Przez okno
Jaś: Małgosiu! Nie bój się. Jesteśmy dobre dzieci, na pewno nic nam się nie stanie. Jestem bardzo
BĘDĘ MĄDRY JAK SOWA DLA 5 6 LATKÓW CZEŚC 2 31 Popatrz na skorupki i policz, ile kurczątek się wyklu
ZAUFANIE Gdy czujesz przy kimś, że nic Ci się nie stanie To znak, że masz do niego ogromne
page0117 - 116 - aby mu ochłodzili rozpalone czoło, i orzeźwiający sen spuścili na niego. W tym śnie
page0195 185 stawę stojącą. Nogi są przedziwnie ukształtowane, tak do stania j .k do chodu; nic podo

więcej podobnych podstron