plik


ÿþMedytacja, czy to takie trudne? Zanim zaczniesz medytowa, naprawd warto wiedzie, po co si to robi. Otó| medytacja jest najlepszym sposobem u[wiadomienia sobie swojej bosko[ci, otwarcia si na ni. Tak prawd mówic, to nie ma innego. Chocia| podczas swojej [cie|ki mo|esz napotka na wiele ró|nych metod. wiczenia (Uwaga. Medytacje i relaks najlepiej jest wykonywa zaraz po przebudzeniu lub przed spaniem): 1. Zwró si z twarz na poBudnie lub wschód (medytacj z mantr wykonuj tylko na siedzco). Usidz na krze[le, stopy postaw luzno na podBodze. Je[li bdzie ci wygodniej, mo|esz skrzy|owa nogi. Siedz z wyprostowanym krgosBupem. 2. Wykonaj relaks, kilkana[cie spokojnych, gBbokich oddechów. Wykonaj te| wiczenie na uziemienie. 3. Wejdz w stan medytacyjny: przez pierwsze 10 dni odliczaj w my[lach od 100 do 1, przez nastpne 10 dni od 50 d0 1, pózniej od 20 o 1 i wreszcie od 5 do 1. Zawsze powoli, jedna cyfra to 2 do 4 sekund. Gdy si pomylisz, zacznij od pocztku. To umo|liwi ci szybkie wchodzenie w stan medytacji. Gdy chcesz go pogBbi, znów odlicz od 5 do 1. Stwórz mentalny ekran (czarny lub biaBy) w odlegBo[ci ok. 1m. przed sob. Najpierw bdzie ci sBu|yB do  wy[wietlania na nim cyfr, które wBa[nie odliczasz Pózniej pomo|e ci w rozwizywaniu zdolno[ci zdalnego czytania w medytacji. 4. (tu nastpuje opis wBa[ciwej procedury): Wyobraz sobie na ekranie jaki[ przedmiot (np. jabBko) i obejrzyj go dokBadnie z zewntrz, zbadaj wszystkimi zmysBami. Potem przekrój go, te| go obejrzyj, dotknij, powchaj, a potem poczuj, |e jeste[ jedno z nim, |e czujesz tak, jak on. 5. Po medytacji podzikuj opiekunowi duchowemu za pomoc, opiek i inspiracj. Pozwól, aby przez czubek gBowy wpBynBa do twojego ciaBa czysta, [wietlista, uzdrawiajca energia, wypeBniajc je caBkowicie, a nawet wypeBniajc przestrzeD wokóB ciebie. Podziel si jej nadmiarem ze wszystkimi potrzebujcymi istotami, wypromieniowujc j z serca (bez wysiBku). 6. Wyjdz z medytacji odliczajc od 1 do 5. 7. PozostaD chwile w ciszy i spokoju. Gdy jeste[ na etapie wchodzenia w medytacj poprzez odliczanie od 10 do 1, to wprowadz sobie kod: gdy odlicz od 5 do 1, bd gBboko zrelaksowany, bd w stanie medytacji 5,4,3,2,1. Ju| jestem w stanie medytacji.. Za ka|dym razem medytuj tylko na jeden temat. Niech twoje wizje i odczucia bd jak najbardziej peBne, wyraziste |ywe. W ten sposób uczysz si wizualizacji. Proponuje, aby[ podczas medytacji [wiadomo[ci byB obecny w swoim duchowym sercu. To naprawd jest dosy skuteczny sposób. Swoj drog, warto wiedzie, o czym bdzie medytacja. Okre[l temat. W samej medytacji bdz [wiadkiem ,a nie twórc to zostaw Bogu. Przecie| otwierasz si na Niego nieprawda|? Je[li jest ci trudno, zacznij od relaksu ciaBa i krótkich afirmacji. To te| dziaBa! Pozwól by temu, co si pojawi, nie oceniaj, obejrzyj, niech intuicja ci powie, co z tym zrobi. Zaufaj temu. Gdy jednak nie zrozumiesz lub nie dostrze|esz tych wskazówek, podzikuj bogu, czy mistrzowi duchowemu za najkorzystniejsze rozwizania tego problemu. Tak! Podzikuj zanim si dokona, tak jakby ju| si dokonaBo. Po pewnym czasie zauwa|ysz zmiany w twoim |yciu, Podzikuj wtedy Bogu za to, co ju| masz, z to, co dostajesz w tej chwili i za to, co On ma jeszcze dla ciebie. A wtedy zauwa|ysz, |e fakt twego istnienia nie jest przypadkowy. Jeste[ najwa|niejsz istot dla Boga, tak jak i wszyscy inni. Bóg bowiem, nie stosuje |adnej hierarchii. To wszystko pojmiesz, je[li pozwolisz sobie na uspokojenie i wypeBnienie twego umysBu bosko[ci. To najdelikatniejsza wibracja, najsubtelniejsza energia wypeBniona moc twórcz. Nie ma|na j do[wiadczy inaczej, ni| poprzez medytacj. Praca z medytacjami zajmuje si rozszerzeniem naszego prawdziwego, boskiego ja. Aby twoja praca byBa efektywna, musisz si po[wici i sta si kanaBem, poprzez który mo|e dziaBa twórcza siBa Wszech[wiata. By to osign, musisz nauczy si utrzymywa stan duchowej równowagi Pod[wiadoma pami i przyzwyczajenie do bBdów, niestety, dziaBa. I mo|na to Batwo zaobserwowa, jak paczy si wyczyny niektórych medytujcych. {eby byBo [miesznie, to niektórzy ucz jeszcze tych dziwów. Zamiast medytowa, siadaj i to tyle, je[li chodzi o ich medytacj. Potem to jest makabra. My[l nie wiadomo o czym, a medytacja nie ma nic wspólnego z my[leniem. Prawd mówic, to nie mo|na ich za nic wini, tak ich nauczono. Nierzadko uczyli tego ludzie , którzy podawali si za kwalifikowanych guru z najlepszej linii przekazu. Oczywi[cie, ka|dy trafia na takiego nauczyciela, na jakiego go sta. Zachcam ci wic do zbadania, a potem oczyszczenia, twoich intencji dotyczcych medytacji. Medytacja: nie jest hipnoz. nie jest autohipnoz. nie jest stanem nawalenia narkotycznego. nie jest transem. nie zaw|a [wiadomo[ci. nie jest my[leniem. nie polega na wysiBku nie polega na kontroli (telepatycznej otoczenia) nie sBu|y do tworzenia fenomenów astralnych. (buddyzm tyb.) nie sBu|y do proroctw. nie sBu|y do niszczenia. nie jest ucieczk od rzeczywisto[ci (jest raczej powrotem) nie polega na tworzeniu (to dziaBka Boga) nie jest bezczynnym siedzeniem. nie jest podnieceniem (te| seksualnym) nie jest snem (chocia| bardzo zbli|ona) Uff! Teraz ju| wiesz, czym ona nie jest. Tak prawd mówic, to tu nale|aBoby skoDczy. {ycz powodzenia w praktyce.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
egzorcyzm czy to takie straszne
Mikrokontrolery To takie proste, cz 15 (układ licznikowy w 8052C & specjalne tryby pracy 8051)
Czy to grzech
01 Czy to zbieg okoliczności czy zaplanowane akcje
USA na zielono, czy to poczÄ…tek lepszego jutra
p t czy to epos
Mikrokontrolery to takie proste cz 03

więcej podobnych podstron