9346692949

9346692949



skąd przez przełęcz Burga do fortecy Sagur-Daszt. Dalej poszedłem przez przełęcz Chabu-Rabat, wioskę Rabat do Kała-i Chumb, gdzie zatrzymałem się na kilka dni, by uporządkować swoje prace. Miałem nadzieję, że otrzymam tu urlop, który umożliwi mi dalszą podróż, przede wszystkim do Kafiristanu.

Z miasta Kała-i-Chumb robiłem liczne wycieczki w różne strony; uwieńczone były one wielu ciekawymi zdobyczami.

Przeczekawszy jeszcze parę dni, ruszyłem w górę rzeki Piandż. Zawadziłem również o rzekę Wancz. Na południu doszedłem do miasta Iszkaszem, parokrotnie mijając z moim odważnym przewodnikiem Babadarazem placówki graniczne, pogrążone w smacznym śnie. Podczas tych węrówek rozmawiałem z miejscowymi mieszkańcami, opowiadającymi szczerze o sobie, o trudach ich biednego życia i okropnym stosunku do nich ze strony Afgańczyków. Straciwszy nadzieję co do możliwości podróży do Kafiristanu, wróciłem do miasta Kała-iChumb”. Nie zrealizował planowego przedsięwzięcia, ale poznał nowe „półdzikie” plemiona, prowadził z nimi serdeczne rozmowy, z których wyciągnął wniosek, że byli przez podróżników źle oceniani, że byli niebezpieczni nie z powodu swej natury, lecz złego ich traktowania przez obcych.

Powrotną drogę do Samarkandy tak opisał :”Z Kała-i-Chamb przeszedłem do granicy Ałaju, a następnie wróciłem do Garm. Po małym odpoczynku przeszedłem do Obigarm, gdzie jeszcze raz obejrzałem gorące źródła..., stąd poszedłem na Fajzabad...., Dalej przez Kafirnigem do przełęczy Chak. Przyjechawszy do Dziuszambe, poszedłem w góry dla zbadania bogactw kopalnianych i gorących źródeł siarczanych Chodża-Ipak. Stąd zeszedłem do miasta Karatag, gdzie kilka dni wypoczywałem. Po odpoczynku poszedłem przez fortecę Regar, Sary-Asja, Jurczi, Denak, Bajsun, Derbent, Guzer - do Samarkandy”.

Najbogatszym w podróże badawcze był dla Barszczewskiego 1894 rok W wyprawach tych Barszczewski towarzyszył ekspedycjom naukowym. Jedna z nich kierowana była przez W.

D. Sokołowa, rzeczywistego członka Cesarskiego Moskiewskiego Towarzystwa Badaczy Przyrody. Celem jej było badania geologiczne okręgu Samarkandzkiego. Ekspedycja ruszyła do Pendżykentu do jeziora Turgusz-Dare, które powstało na lodowcowych morenach. Dalej przez przełęcz Fontag(Turusu-Dara-Pansrut), następnie przez rzekę Pasrut koło ruin fortecy Sarwadan, przez rzekę Iskander-Daria na jezioro Iskandr-Kul przez lodowiec Duk-Dan, miejscowość Arczy Majdan, gdzie jest również lodowiec tej samej nazwy, rzekę Wora, zwaną również Ksztut, przeszli obok zaurańskiego zagłębia węglowego i dotarli do Pendżkentu.

W następnej wyprawie Barszczewski towarzyszył ekspedycji doktora medycyny profesora Uniwersytetu w Odessie - J. L. Jaworskiego, który chciał przeprowadzić badania górzystych terenów Buchary. Z rezultatów tej wyprawy Barszczewski nie był zadowolony. Nie przebadali zaplanowanej trasy z powodu nie odnalezienia ważnej dla ich celów przełęczy. Dotarli do lodowca Mura, potem nad jezioro Iskander-Kul, następnie przez rzeki Iskander-Darję i Paszrat oraz przełęcz Fontag, jezioro Turat-Daria, wioskę Ksztut dotarli do Pandżykentu.

Trzecią wyprawę odbył samodzielnie, a podjął ją na polecenie Turkiestańskiego generał-gubernatora barona Wrońskiego. Polecił on zbadanie lodowca Sia-Kug oraz drogi prowadzącej do miasta Karatag w granicach obszarów bucharskich.

Z Samarkandy udał się w kierunku Pendżykentu, skąd przez rzeki Magjan i Szink, nad siedmioma jeziorami Marguzarskimi, przez rzekę Darachty-Surch wstąpił na lodowiec Pendżab, mylnie nazywany Sia-Kung zszedł w dolinę rzeki Chowat - przy okazji skorygował na mapie błędnie zaznaczony jej bieg; następnie przeszedł przełęcz Tałaszmok-Ahbai i zaznaczył na mapie odkryte przez siebie jezioro Ajgi-Kul. Zaznaczył również na mapie nieznane wcześniej źródła siarczane i inne pokłady surowców mineralnych. Przechodził przez różne grzbiety górskie, doliny rzeczne, zaznaczał na mapie drogi łączące miasta Bajsun, Szakarłyk-Astan i Szir-Abad. Zwiedził ruiny fortecy Termez, starożytne miasto Gul-Gula i jego zabytki, następnie szedł wzdłuż rzeki Amu-Daria do miasta Kerki. W czasie tej wędrówki kilkakrotnie przechodził granicę Afganistanu, prowadził rozmowy z Turkmenami należącymi do plemienia Erzeri. Z Kerki przeszedł przez step Karszyński, który , jego zdaniem można by nawodnić wodami rzeki AmuDarii.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 130 131 prowadzeni przez swych oficerów do Wyszogrodu, skąd mogli udać się do domów. Kołaczkowsk
HWScan00107 Oznaczając opór jednostkowy dla h — h„ = 60 cm otrzymamy skąd przez podzielenie kF przez
wegiel SKĄD BIERZE SIĘ WĘGIEL ? Do dziś ludzie ogrzewają domy, spalając czarną skałę, zwaną węglem.
DSC00843 (2) Skąd to przekonanie? Dotarliśmy do wykonanej na prośbę prezesa Trybunału opinii pr
maszynoznawstwo1 1 składzie spuszczana jest do specjalnych kadzi, skąd wlewa się ją do wlewnic gdzi
W błonie śluzowej tchawicy jest sieć naczyń limfatycznych. skąd limfa odprowadzana jest do węzłów
808FRZEGLĄD ELEKTROTECHNICZNY Nr 23 grzewacza niskiego ciśnienia, skąd kondensat dostaje się do pomp
Obrza11 DGren. Dywizja ta otrzymała zadanie przegrupowania się do Legionowa, skąd miała być wprowad
img06701 djvu 66 woli przyzwyczajają się do naciskania rysika, co dalej przenosi się i czas użycia
grafli jej przeciwnicy. Nie był to jednak wielki powód do zmartwienia - jak pisze dalej M. Komża, st
page0087 chociażby zsunął do samego końca palców, dalej już tego uczynić nie może. Tych trzech doświ

więcej podobnych podstron