5172654080

5172654080



BioLetyn


1/IV/ 2010


ABC życia studenckiego Str. 9


„Studenci górom”

Fot. 2 Cała ekipa w kompelecie


Mariola


W dniach 23-24 października odbył się rajd muzyczny organizowany przez stowarzyszenie studenckie „Harnasie" w Beskidzie Śląskim. O imprezie dowiedziałam się totalnie przypadkowo, pocztą pantoflową. Jako, że moim hobby jest chodzenie po górach, długo nie musiałam się zastanawiać nad wzięciem udziału w rajdzie.

W planie wycieczki były przewidziane początkowo trzy trasy: rowerowa i dwie piesze.

I.    „Dwa kółka, trzy państwa"- trasa rowerowa prowadzona przez Michała pseudonim „Bażant". Długość trasy zależała od pogody i kondycji uczestników

II.    Rycerka Górna Kolonia- Wielka Racza (Fot. 1)- Magura-B. Graniczny- Skalanka prowadzona przez Piotrka pseudonim „Metzger"

III.    Sól- Łysica- Kłokocz- Oźna- B. Graniczny- Skalanka prowadzona przez Michała pseudonim „Huchel"

Fot. 1W drodze na Wielka Raczę

O godzinie 7.00 wsiedliśmy do pociągu na dworcu w Katowicach. Po około dwu godzinnej podróży dotarliśmy do Rajczy, a z niej busikiem prosto na Rycerkę Górną - stanowiła ona początek naszej wędrówki. Ze względu na zbyt małą ilość osób chętnych na trasę nr 3, wszyscy udaliśmy się na Wielką Raczę. Po dotarciu na szczyt, które zajęło nam około 1,5 godziny zrobiliśmy sobie godzinny odpoczynek w schronisku. Gdy wszyscy zregenerowali siły powędrowaliśmy dalej. Wyśmienita pogoda, bezchmurne niebo oraz słoneczko, dodawało jeszcze więcej sił i chęci do dalszej wędrówki (Fot. 2). Trasa pod względem trudności nie była zbyt wymagająca, ale po deszczu, który spadł poprzedniego dnia, powstały ogromne ilości błota, które dały się nam we znaki. Nie obyło się bez potknięć, poślizgnięć, niektórzy całkiem wylądowali w błocie. Oczywiście nikomu nic się nie stało. Błotko studentom nie straszne.

Około godziny 17 dotarliśmy do chatki na Skalance. Tam już czekały na nas Ania i Marysia oraz przepyszne leczo, przegotowane przez dziewczyny. Odświeżeni, wypoczęci, najedzeni zasiedliśmy w „jadłodajni" przy kominku.

Około godziny 20 rozpoczęły się zorganizowane przez dziewczyny konkursy i zabawy. Najpierw zostaliśmy podzieleni na trzy drużyny. Z dwoma koleżankami trafiłam do drużyny rowerowej, która została nazwana „Przerzutki". Pierwszym zadaniem było napisanie i zaśpiewanie piosenki na temat swojej drużyny i powiązanie jej z wyjazdem.

Jako, że był to rajd muzyczny, zostaliśmy wcześniej poproszenie o wzięcie czegoś grającego, brzęczącego, po prostu wydającego z siebie dźwięk. Wśród instrumentów znalazły się gitary, bębny, łyżki, paczki tic-taków. Największe wrażenie zrobiła na mnie Natalia-członkini Harnasii, która podczas wystąpienia naszej grupy grała na grzebieniu. Następnie, każda drużyna losowała kopertę, w niej znajdował się pocięty tekst piosenki. Należało go złożyć w całość w poprawnej kolejności i zaśpiewać. Wśród piosenek znajdowały się same hity : „Pszczółka Maja" i Fasolki -„Myj zęby"... a to nie był koniec atrakcji. Kolejnymi zabawami były : kalambury muzyczne, układanie wspólnie historii (zasada „papierosa") i oczywiście karaoke. Na białym tle (zrobionym z prześcieradła) były wyświetlane teksty piosenek. Każdy złapał do ręki swój sprzęt grający i rozpoczęły się wspólne śpiewy. Na sam koniec do akcji wkroczyli chłopcy z gitarą. Według mnie największym przebojem wyjazdu stała się piosenka „Zostanie tyle gór" zespołu Dom o Zielonych Progach.

Na drugi dzień, kto miał jeszcze siłę i ochotę mógł się wybrać na kolejna wyprawę w góry. Reszta około godzinny 12 pojechała do domu.

Wyjazd oceniam na 5+. Był to pierwszy tego typu wyjazd, w którym brałam udział.

„Harnasie" , okazali się tak zgraną, a zarazem otwartą ekipą, że nie dali (mi i moim koleżankom ) odczuć, że jesteśmy nowe. Po drugie, obok spacerowania po górach, co dla mnie stanowi ogromną przyjemność, poznałam wielu ciekawych ludzi i wspaniale spędziłam czas.

http://www.skpg.gliwice.pl/ jest to adres strony internetowej stowarzyszenia. Na bieżąco można śledzić informacje o nowych wyjazdach. Najbliższy najprawdopodobniej odbędzie się w zimę. Mnie z pewnością na nim nie zabraknie



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
BioLetyn1/IV/ 2010 ABC życia studenckiego Str. 9„Studenci górom” Fot. 2 Cała ekipa w
BioLetyn1/IV/ 2010 ABC życia studenckiego Str. 9„Studenci górom” Fot. 2 Cała ekipa w
BioLetyn1/IV/ 2010 ABC życia studenckiego Str. 9„Studenci górom” Fot. 2 Cała ekipa w
BioLetyn1/IV/ 2010 ABC życia studenckiego Str. 9„Studenci górom” Fot. 2 Cała ekipa w
BioLetyn 1/IV/ 2010 Str. 13Projekty SICNBProjekt 1: Wpływ produktów metabolicznych Pseudomonas
BioLetyn1/IV/ 2010 Newsy, konferencje, zapr Sit. 15 XVII Ogólnopolskie seminarium studentów i
BioLetyn 1/IV/ 2010 Str. 13Projekty SICNBProjekt 1: Wpływ produktów metabolicznych Pseudomonas
BioLetyn1/IV/ 2010 Newsy, konferencje, zapr Sit. 15 XVII Ogólnopolskie seminarium studentów i
BioLetyn 1/IV/ 2010 Str. 13Projekty SICNBProjekt 1: Wpływ produktów metabolicznych Pseudomonas
BioLetyn1/IV/ 2010 Newsy, konferencje, zapr Sit. 15 XVII Ogólnopolskie seminarium studentów i
BioLetyn 1/IV/ 2010 Str. 13Projekty SICNBProjekt 1: Wpływ produktów metabolicznych Pseudomonas
BioLetyn1/IV/ 2010 Newsy, konferencje, zapr Sit. 15 XVII Ogólnopolskie seminarium studentów i

więcej podobnych podstron