2749771566

2749771566



A teraz poważnie. Myślę, że nie powinny to być piosenki zbyt ambitne (patrz poezja śpiewana). Chodzi o to, że zuchy powinny w miarę rozumieć, co śpiewają. Jeżeli chodzi o harcerskie piosenki, to powinny być one z gatunku tych mniej „trudnych". Najlepiej jak dana piosenka nie jest jakoś „z księżyca" tylko w jakiś sposób dzieci się mogą z nią zidentyfikować (poprzez związek z obrzędowością, sprawnością, porą roku miejscem, etc.). Jeżeli chodzi o zuchy to chyba najlepiej (choć nam chyba nie do końca o to chodzi) im wpadają im do głowy takie piosenki, które uważamy za „niecenzuralne" (patrz nie śpiewa się ich na mundurowych ogniskach). Byłbym za tym, aby piosenka była częścią integralną tego, co robimy (np. u nas w gromadzie podoba mi się to, że jak się bawimy w Kubusia Puchatka, to śpiewamy o Kubusiu, a jak w Gumisie to o Gumisiach. Nie jest tak, że śpiewamy na jednej zbiórce „biedronkę” a na drugiej „plastelinę”.

Skąd brać piosenki?

Poza śpiewnikami harcerskimi są jeszcze rożne zbiory z piosenkami dla dzieci. Można śpiewać również (tak jak my) jakiekolwiek fragmenty utworów czy coś powiązanego z tematem (np. „Tygrysek", którego śpiewamy na zbiórkach, to fragment „Chatki Puchatka”). Myślę, że to świetny pomysł, aby szukać najpierw tekstu, który nam pasuje, a potem myśleć, jak go zaśpiewać. Świetną kopalnią tekstów jest internet. Wystarczy na przykład wpisać hasło „Kubuś” i mamy kilkadziesiąt stron gdzie można coś znaleźć, wykorzystać... Są też strony z zuchowymi piosenkami czy nawet mp3 zuchowe (znalazłem np.: http://www.zuchy.zhp.wlkp.pl)

Melodia.

Przede wszystkim ma być prosta, wpadająca w ucho, żywa. Zuchy nie „smucą"!!! Jak się samemu nie umie skomponować czegoś, to można zawsze podłożyć do tekstu melodie z jakiejś innej znanej piosenki. To naprawdę proste i do tego zachęcam.

Jak uczyć piosenek?

-nie każemy zuchom przepisywać tekstu i uczyć się go na pamięć;

-musimy sami najpierw dobrze opanować piosenkę (tekst i melodię);

-najlepiej uczyć na raty (powiedzmy, co zbiórkę zwrotka);

-jeżeli sami nie mamy talentu muzycznego, to można np. uczyć z magnetofonu, albo też zaprosić na zbiórkę osobę grającą na czymś; -instrumenty, to dobra rzecz. Fajnym pomysłem jest „uinstrumentalnienie" gromady (są na świecie miliony różnych „przeszkadzajek”);

Teraz technicznie jak uczyć?

- powtarzając tekst - osoba prowadząca mówi głośno wers a zuchy powtarzają;

-wieszając tekst na ścianie, lub wręczając każdemu kartkę z nim. (choć to bardziej harcerska metoda);

-Zapisujemy tekst na tablicy i sukcesywnie zmazujemy jego fragmenty, a zuchy muszą zapamiętać, co było;

-pokazując piosenkę, tzn. wymyślając do niej gesty (to bardzo fajne, jak zuchy poza śpiewem również pokazują, a już zwłaszcza jak robią to spontanicznie);

-poprzez rebusy - słowa podajemy w formie rebusu;

-śpiewanie na rożne sposoby: mruczenie, cicho-glośno, po francusku, jak dzidziusie, jak trale, i inne;

-zabawa w głuchy telefon;

-tworzenie historyjki obrazkowej do tekstu piosenki (np. jak śpiewamy o zwierzątkach to na nazwę danego zuchy pokazują jego rysunek); -recytacja tekstu z wyklaskiwaniem, wytupywaniem, pstrykaniem, itp.:

-recytacja tekstu w bardzo wolnym lub bardzo szybkim tempie;

-jakąś metoda jest też uczenie piosenek z kasety i śpiewania razem z kasetą;

Piosenki można utrwalać poprzez:

-zabawę w dyrygenta - dyrygent wskazuje szóstkę, która ma śpiewać, inne szóstki czekają na swoją kolej;

-zabawę z piłką (jedna osoba stoi w środku koła i rzuca piłkę. Osoba, która ją złapie mówi np. jeden wers tekstu piosenki. Jeżeli nie potrafi może dać fanta);

-bardzo ważne jest, aby piosenki utrwalać śpiewając je dosyć często;

Oto przykładowe dwie piosenki, które śpiewamy u nas w gromadzie. Najpierw znaleźliśmy tekst w intemecie, który nam pasował do tematyki zbiórek, a dopiero później szukaliśmy melodii. Zaczerpnęliśmy ją ze znanych harcerskich piosenek. Spróbujcie i Wy.

Namiestnik sie czepia...

Ilekroć zbliża się czas oddawania planów pracy, słychać marudzenia i narzekania: „a po co ja mam to pisać?’, „przecież to bez sensu...", „skąd mogę wiedzieć co będzie w przyszłym roku?’, „to tylko tak napisałem, żeby się w hufcu odczepili”, „zatwierdzanie planów to tylko osobiste widzimisię namiestnika", „to nic nie daje drużynowym”. Zuchowcy mają o tyle „pod górkę”, że często zwykło się oddawać całe cykle ze zbiórkami rozpisanymi szczegółowo na cały rok.

Nikt chyba nie będzie się upierał (ja też nie), że takie planowanie jest proste, łatwe i przyjemne, zwłaszcza gdy termin oddania wymusza na nas szybkość. Spróbujmy jednak pozbierać argumenty za tym, by plany spisywać i to spisywać na długo, oddając komuś do recenzji.

Po co w ogóle planować?

Znam parę osób, które mają dużo dobrych albo bardzo dobrych pomysłów na zbiórki. Wpadają na nie parę godzin przed spotkaniem z podopiecznymi. Wychodzą na tym z sukcesem - zbiórki się podobają, dzieciaki zadowolone. Dlaczego więc nie robić właśnie tak? Szybko,



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str@ WYDAWCA Jeżeli mamy rzecz o kapitanie wydać, to myślę, że tylko teraz. Bo chociaż może nie jest
IMG?20 96 tUtGI FUANDffUO PIERWSZY AKTOR No więc... Jeżeli lak, to nie powinna panienka być ta-kę...
padku PROVEN! oraz FitNesse nie powinno to stanowić problemu, nieco gorzej jest z testami przygotowa
page0238 230 Summa teologiczna dowite i szkodliwe dki człowieka. Nic zaś nie powinno było być szkodl
Dlaczego w pełni nie wykorzystujemy mózgu W obliczu przedstawionych do tej pory faktów, nie powinno
Kultura narodowa (lata czterdzieste i pięćdziesiąte) 393 jednostką języka poetyckiego nie powinni en
CCI00136 62 Ateny IV wiek p.n.e 3. Około 50 lnl jako iloczyn 7x7. 7 pomocy rodziców. Nie powinni leż
CCI00136 62 Ateny IV wiek p.n.e 3. Około 50 lot jnko iloczyn 7x7, z pomocy rodziców. Nie powinni też
skanuj0008 tylko że to, co tu i teraz określa się mianem Boga, nie może już być dla człowieka Bogiem
img038 (21) Odważka analityczna nie powinna być mniejsza niż 0,1 g z uwagi na to, że błąd bezwzględn
07 RACZEJ NIE JEST ZA SILNY, CHOLERA, WIĘC NIE POWINNO BYĆ TRUP-NO. opybym WIEPZIAŁ, ŻE T
IMGG72 nione. Ale eóż stąd wynikł innego niż to, że kartografowie poezji nie powinni być Jej rteżnlk

więcej podobnych podstron